ZZR Jaguar
#44
Napisano 27 listopad 2009 - 21:28
#45 Gosc_Karolak_*
Napisano 29 listopad 2009 - 00:39
PS. Ile masz mm między tylnymi hakami?
#46
Napisano 30 listopad 2009 - 17:47
Później tez wywnioskowałem, że ewentualnie mógłbym zeszlifować kliny. Lecz mam zamiar kupić chociaż jak najbardziej zbliżone do oryginału, bo ta druga korba jest oryginalnie zamocowana ładnie i trzyma naprawdę dobrze!
[ Dodano: 2009-11-30, 18:55 ]
Jeszcze jedno pytanie - czym najlepiej chemicznie wyczyścić rdzę ze śrub, nakrętek, gwintów, pedałów itp.? Fosol może być?
#47
Napisano 01 grudzień 2009 - 08:57
Klinami bym się nie martwił. Widziałem takie w ofercie sklepu internetowego Waldex i na starych aukcjach allegro. Muszą być ostro ścięte od strony gwintu, bo niektóre są zaokrąglone i nakrętka po dokręceniu do oporu, nie dotyka korby. Da się je dopiłować, ale to dodatkowa robota.
PS. Ile masz mm między tylnymi hakami?
Pisałem że idzie kupić tylko ciężko o porządne:P Ja narazie trafiam na same takie które po wbiciu , dokręceniu , pare km i za chwile nie ma gwintu
geolog - www.geologpoludnie.cba.pl
#48 Gosc_Dodge_*
Napisano 15 styczeń 2010 - 20:52
A a moja maszyna to w ogóle na pewno jest Jaguar? Chciałbym go odnowić na oryginał i chyba nie muszę pisać, jak to ważne dla mnie. Tym bardziej, że ojciec chętnie mi pomoże w lakierowaniu tegoż roweru.
Ciekawią mnie też duże zaczepy na tylnych rurkach skośnych, o TUTAJ. Do czego one służą? No i co z tym numerem ramy? Gdzie on może być? Nie mogę się go dopatrzeć...
Ta rama na zdjeciach to napewno jaguar i to ten wczesny..do roku 1972. Oska suporty oraz korby nieryginalne. To samo dotyczy nieoryginalnych misek suportu i kontrnakretki.
Oski kol oryginalne ale ta blasza oslona powala....jest od universala lub innego turystyka.
Oslona plastikowa przedniej zebatki to fantazja poprzedniego "urzydkownika"
[ Dodano: 2010-01-15, 20:54 ]
A po co Ci te dane? Mierzę odstęp pomiędzy widełkami i wychodzi 125mm.
Później tez wywnioskowałem, że ewentualnie mógłbym zeszlifować kliny. Lecz mam zamiar kupić chociaż jak najbardziej zbliżone do oryginału, bo ta druga korba jest oryginalnie zamocowana ładnie i trzyma naprawdę dobrze!
[ Dodano: 2009-11-30, 18:55 ]
Jeszcze jedno pytanie - czym najlepiej chemicznie wyczyścić rdzę ze śrub, nakrętek, gwintów, pedałów itp.? Fosol może być?
Wata stalowa z nafta (do kupienia w np Castoramie). Fosol rozpuszcza powloke galwaniczną...chyba ze ci nie zalezy.
#49
Napisano 16 styczeń 2010 - 10:29
Co do kół, to się jednak nie zgodzę, są raczej ze Sporta, bo kogoś na szytki nie było stać. Przednie to aluminiowa obręcze, ewentualnie piasta jest oryginalna, tylne ma inny wolnobieg (pierścień do odkręcania oraz wykończenie zębatek).
Druga sprawa - niemal nigdzie nie mogę znaleźć szytkowych kół, sadzę, że z tym będzie kłopot. :-? Czytałem jeszcze, że w Jaguarze/Huraganie były to obręcze radzieckie. Czy to prawda?
Sprawa z osłonką suportu dawno wyjaśniona - zbyt tandetnie było to zamocowane, aby było oryginalne. ;-)
Wata nie zniszczy mi chromu i gwintów? Zależy mi na tym, aby to wyglądało i by nakrętki łatwo wchodziły.
Aha i kawałek czasu temu próbowałem odkryć napisy papierem wodnym, ale jedynie doszedłem do cieniutkiej warstwy złotego metallic'u (fabryczny lakier?) i tyle - potem już tylko szlifowałem metal.
Jakby co, remont Jaguara zaczynam gdzieś w okolicach czerwca-lipca, bo mam problem z pieniędzmi.
#50 Gosc_Dodge_*
Napisano 16 styczeń 2010 - 14:21
Co do rurek reynoldsa to jak nie ma nalepki to moja wiedza sie konczy.
Na allegro sprzedaja drązony suport na rower/czesci/zabytkowe za 25 zl to sie zaopatrz.
Zloty kolor to jag jak "w morde jeza" Chrom pewnie jest na widelka z tylu i z przodu tylko poszukaj!!!
Obrecze szytkowe tez wpadaja na allegro ostatnio jakis kolo sprzedawal komplet !!!KÓŁ!! w ladnym stanie za 150zł
#51
Napisano 16 styczeń 2010 - 18:55
Chyba tego nie uczynię. Priorytetem jest dla mnie dość budżetowa renowacja na poziomie, choć niewykluczone, że może kiedyś stopniowo będę wyposażał go w starsze części, adekwatne dla tego roweru.Na allegro sprzedaja drązony suport na rower/czesci/zabytkowe za 25 zl to sie zaopatrz.
Za jakiś czas zajdę do garażu i obadam miejsca, gdzie powinny być chromy.
#53
Napisano 17 styczeń 2010 - 01:40
Części z epoki są przecież. :-P Wiele rzeczy jest nieco nowocześniejszych, taki np. suport różni się od oryginalnego niewiele większym ciężarem. Klamki, podkładka na kierownicę maja znaki pegaza. Na pewno jeżeli będą jakieś luźne pieniądze i chęci to kupię jak najwięcej oryginalnych części ZZR, oczywiście w granicach rozsądku (np. klamek nie będę kupował przez to logo ZZR, choć wiem, że wtedy byłby 100% oryginał).
#54 Gosc_Dodge_*
Napisano 17 styczeń 2010 - 17:45
Czesci do huragana i jaguara sa stale obecne na allegro i warto dac na wstrzymanie. Uwazajcie na goscia o nicku gabi z w-wy bo sprzedaje niepelnowartosciowy towar wlasnie z rozbiorek. Jest to moje doswiadczenie i innych allegrowiczów
#56
Napisano 31 styczeń 2010 - 09:25
[ Dodano: 2010-01-31, 16:26 ]
Dodge, z chromami to niestety - pudło. Chwilę temu posiedziałem nieco nad tym i dojechałem papierem do warstwy tej złotej pseudo-perły na długości całego widelca i pod tym lakierem już jest tylko materiał ramy. Z tyłu podobnie z tym, że bardziej punktowo szlifowałem. Czyli mam Jaguara "przejściówkę", pozostaje mi tylko się upewnić, czy to na 100% Reynolds 531.
#58
Napisano 14 luty 2010 - 17:06
Dodge - przyjrzyj się fotkom niektórych Jaguarów na allegro. Swego czasu był taki żółty (nazwa aukcji "Jaguar polski bcm") z oryginalnymi napisami i właśnie chromu nigdzie nie miał. O ile pamiętam, to rurki przy siodle nie były zagięte (no właśnie, czy na 100%?).
Przy okazji zauważyłem pęknięcie jednego ostrza widelca, ale to nie problem heftnąć. ;-) Tym ojciec się zajmie, malowaniem zapewne też, gdyż z takimi rzeczami mogę mieć duże problemy.
#59 Gosc_Dodge_*
Napisano 24 luty 2010 - 13:58
Zagiete rurki to dla mnie 100% huragan. Obciete rurki przy siodle to jaguar.
Romet w koncu zaczal walic w konia oferujac huragany jako jaguary. Normalna komunistyczna praktyka teraz tez stosowana :-))))
Sadzilem ze twoj jag to jakis staroc z lat 60tych wiec znalezeinie chromu to rzecz normalna dla tego rocznika.
Jesli nie to i tak szczescie ze jeszcze masz obciete rurki na nie zagiete:-P
Widelca by nie spawal tylko szukal nowej sztuki...czesto bywaja na allegro.
#60
Napisano 24 luty 2010 - 14:17
Myślę, że każda wersja bez zagięć może być z Reynolds 531, ale jak to u licha sprawdzić? Jakiś pomysł?
Sam widelec, jak wiadomo składa się z ostrzy, rurek zwężających się ku dołowi, korony i rury górnej. U mnie pękł sam spaw pomiędzy ostrzem a rurą. Sądzę, że warto go zrobić, gdyż to jest miejsce, gdzie fabrycznie na pewno był spaw bądź lut. Gorzej, jakby pękło np. w połowie rury.
W zakończonych aukcjach bodajże jeden prawdziwy Jaguarowy/Huraganowy widelec w przeciągu 3 miesięcy. :roll: Poczekamy, zobaczymy. Do wakacji dużo czasu. :mrgreen: Bo wcześniej raczej się za niego nie zabiorę. :cry: