Na forum trafiłem poszukując informacji przed zakupem szosówki. Zarejestrowalem sie niedawno by moc aktywnie uczestniczyc w zyciu forumowym
Na MTB smigam z przerwami juz ponad 15 lat - najdluzsza 6 letnia spowodowana budowa domu + awaria kolana.
W tym roku nastapil u mnie nawrot cyklozy, Oprócz MTB pośmigałem na pozyczonej szosie od kolegi i mnie wciagnelo na tyle iż niedawno nabylem juz wlasna. Jak juz ktos wcześniej napisał ze od szosy nie ma odwrotu - to coś w tym jest
Oczywiscie przyjdzie czas by ja odchudzic i zaczac jezdzic na szytkach - ale nie wszystko naraz
Pozdrawiam Brać Szosowa




