Witam Wszystkich ! od dłuższego czasu czytam wątek o doborze ramy,i przyznac musze że straszny mętlik w głowie sie robi od czytania jak dobrać rame Jest to sprawa dość indywidualna.I jak już to widać,nie kazdy o danym wzroście ma mieć taką rame jak jego kolega z tym samym wzrostem.Dlatego postanowiłem napisać o swoim przypadku.W zeszłym roku,w połowie października, kupiłem swoją pierwszą szosówke,Meride 900,ma ona rame jak modele 901,903,905 i nie jestem pewien-chyba jak 904. Mam 176 cm wzrostu-tak mniej więcej,długość nogi to około 77-79 cm.Samemu dość trudno się dokładnie zmierzyć. Zakupiłem rower w rozmiarze S.Niby mały,ale przed zakupiem przymierzałem się do roweru z ramą S/M i M. W rozmiarze S czułem się najlepiej,nie wiem,może to nawyk po mtb został że ciut mniejsze jest lepsze. Na rowerze zrobiłem niecałe 1200 km w zeszłym roku,jedyną rzeczą jaką w nim wymieniłem to mostek, z 90 mm na 110( teraz bd zakładał 120-130mm) Zgodnie ze specyfikacją ,główka ramy mam 130 mm a rura górna 530 mm mierząc horyzontalnie od środka steru na jego wysokośći w poziomie do środka rury podsiodłowej,której dł.wynosi 50 cm.Czyli wszystko zgodnie ze specyfikacją producenta.Dodam że sztyca z siodełkiem wychodzi na około 15 cm z rury podsiodłowej .Nie odczuwam żadnego dyskomfortu,nic mnie nie boli podczas jazdy,żadnych zdrętwień itd.Wytłumaczy mi ktoś ten fenomen ? Z kalulatorów średnio wychodziła mi rama od 54,5....cm do nawet 56cm.Mimo to,zdecydowałem sie na zakup ramy małej.....I jestem bardzo zadowolony,nie mam zamiaru zmieniać ramy a ni roweru na większy.Dodam jeszczy tylko,że siodełko mam ustawione prawidłowo....jest odsunięte do tyłu,ale pion od rzepki przechodzi przez oś pedału, a trzymając kierownice jak w standartowym rowerze oś piasty zakryta jest przez kierownice.Jedynie przy chwycie za klamki troszke oś widze.....Więc wydaje mi sie że kalulatory są czysto orientacyjne.....Pozdrawiam. Małopolanin
Zapomniałem dodać,że roweru używam do turystki,nie ścigam sie i nie myśle o żadnych zawodach......