Nie zastanawiaj się zbytnio tylko zrób test. Zawsze musi być ten pierwszy raz nawet jeśli będzie nieudany (a pierwszy test zazwyczaj taki jest).
Trening z pomiarem mocy
#882
Napisano 31 styczeń 2017 - 08:20
Można ale tez trzeba wiedzieć na jakim poziomie zawiesić poprzeczkę bo to ma być równa jazda a nie jazda po równi pochyłej
Zacznij tak, aby wydawało Ci się, że jest za lekko. Pojedź tak z 5 min i zobacz co się dzieje z tym uczuciem.
Następnie zwiększaj obciążenie, tak abyś w 11-12 minucie czuł, że wytrzymasz może jeszcze tylko 2-3 minuty.
Oczywiście po tych 2-3 minutach trzymaj dalej tą moc. Gdy zostanie Ci 2 minuty do końca i jeszcze nie masz zupełnie dość - zacznij finiszować.
- sempik lubi to
#883
Napisano 31 styczeń 2017 - 08:32
Zacznij tak, aby wydawało Ci się, że jest za lekko. Pojedź tak z 5 min i zobacz co się dzieje z tym uczuciem.
Następnie zwiększaj obciążenie, tak abyś w 11-12 minucie czuł, że wytrzymasz może jeszcze tylko 2-3 minuty.
Oczywiście po tych 2-3 minutach trzymaj dalej tą moc. Gdy zostanie Ci 2 minuty do końca i jeszcze nie masz zupełnie dość - zacznij finiszować.
Dla osoby nie w temacie, brzmi jak przepis na hobbystyczne samobójstwo
- Prozor, muzycom, Senninho i 3 innych osób lubią to
#891
Napisano 01 marzec 2017 - 09:51
Hej. Mam taką rozkminkę wynikającą ze zwykłej pewnie niewiedzy, stąd prośba o pomoc w zrozumieniu.
Na przykładzie oprogramowania WKO+ 3.0 chciałbym zapytać o ustawienia CTL i ATL w zakładce Performance Management Chart. Standardowo ustawia się CTL constant na 42 a ATL constants na 7, wiadomo że chodzi o dni.. Starting value jest przykładowo na 0 zarówno dla CTL jak i ATL. Program liczy zmęczenie itp., jednak czy w przypadku systemu treningowego 2/1 nie było by korzystniej ustawić CTL na 14 a ATL na 7? Czy tu chodzi o coś innego?
#892
Napisano 01 marzec 2017 - 10:46
#893
Napisano 01 marzec 2017 - 14:15
A w skrócie C w CTL oznacza "Chronic" (przewlekłe), a A w ALT oznacza "Acute" (ostry) (ta... tłumaczenia dosłowne mogą mylić ), no ale najważniejszy jest sposób wyliczenia tych parametrów. Czym się różnią?
AT L = AT Ly + (TTS - AT Ly) / TCa
CT L = CT Ly + (TTS - CT Ly) / TCa
gdzie xTLy oznacza współczynnik dnia wczorajszego, a TCa/c właśnie ilość dni o które się pytasz. No i jak już słusznie zauważył Puchaty, skracając liczbę dni z 6 tygodni do 2 tygodni uzyskasz... no właśnie - nie wiadomo co. Trenując w systemie 2 tygodni mocno, tydzień lżej, przy 42 dniach masz pełne dwa cykle i możesz porównać do ALT uzyskując konkretne TSB:
TSB = CTL - ATL
Zmiana 42 dni na inną wartość ma sens przy zmianie cyklu treningowego na np. 3/1 czyli 3 tygodnie mocno, tydzień lżej (wtedy 56 dni) czy też jeśli są cykle obejmujące inne zakresy niż pełne 7 dni (np. 10 dniowe (2x(2x10+10) = 60 dni)). Skracać też można, jak będziesz trenował w systemie np. 5 dniowym (2x3x5=30dni, choć nie wiem, czy to ma sens), ale krótsze cykle nie bardzo mają sens... Dlatego też ATL przyjmuje się na ogół w zakresie 5 - 10 dni, czyli tyle ile faktycznie trwa pojedynczy mikrocykl (czy jak to tam zwał) treningowy. Czyli ALT 5 dni, to CTL 2x(5x3)=30 dni, ALT 10 dni to CTL 2x(10x3)=60dni. Nie można zrobić sobie ALT 5 dni i CTL 47 dni, bo to kompletnie bez sensu. No chyba, że będzie to przypadek, że w jednym tygodniu było dłużej, kolejny krócej, odpoczynek też poza sztywnymi ramami, to wtedy faktycznie warto dla tego przypadku dopasować CTL, jednak to chyba byłby indywidualny przypadek treningowy...
Jak widać w przypadku 2/1, gdzie cyfry oznaczają ilość tygodni treningowych, każdy w liczbie 7 dni, jedyną sensowną wartością CTL jest 42
No dobra, to tak po łebkach, bo nie mam czasu na konkretne tłumaczenie...
- mucher lubi to
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#895
Napisano 30 marzec 2017 - 20:45
Cześć, zacznę od tego że jestem kompletnym amatorem (jeżdżę dla przyjemność, ale chce się rozwijać) i to moja pierwsza styczność z pomiarem mocy.
Mogłem sobie pozwolić na nowy gadżet, taki rodzaj prezentu:)
Jako że nie widziałem sensu przy obecnym wytrenowaniu zakupu nowych kół, a także z mojego zamiłowania do elektroniki skierowałem się ku pomiarowi mocy Stages. Wiem że przy moim poziomie zaawansowania mój trening mógł by opierać się tylko na pulsie lecz nigdy nie sprawiało mi to przyjemności ze względu na to że moje tętno podczas treningu jest bardzo wysokie. Mój maksymalny odnotowany puls to 207.
Potrzebuję pomocy w ocenie testu FTP. Poniżej link do garmin connect.
https://connect.garm...vity/1648800592
Cześć rozgrzewki jest pominięta.
Przed przystąpieniem do testu przeczytałem na jakiej zasadzie ma to polegać.
Test zacząłem na intensywności którą oceniam według subiektywnego odczucia wysiłku na 9/10 po to by po 8-10 min odrobinę zwiększyć kadencje. na ostatnie 2 min miałem jeszcze resztki Energi by zwiększyć kadencje o kolejne 3-5 obrotów lecz Garmin rozłączył się z pomiarem mocy 4 krotnie co widać w aktywności.
Czy taki test jak na pierwszy raz jest choć trochę miarodajny, czy muszę go powtórzyć za tydzień?
Czy w miarę dobrze się za to zabieram, czy coś zmienić następnym razem?
Jak radzicie sobie z bólem i chęcią zaprzestania testu? Z mojej strony powiem że podzieliłem sobie test w głowie na 4 pięcio minutowe części i odliczałem czas do końca każdej z nich, przez co test wydawał mi się krótszy:)
Z góry dzięki za pomoc.
#896
Napisano 30 marzec 2017 - 20:50
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
#897
Napisano 30 marzec 2017 - 22:22
Też guru nie jestem.. Ale wygląda, że nie zwiększałeś mocy, a puls rósł pięknie. Zgodne są tylko górki na początku (10:00).
Moim podejrzanym jest "dryf temperaturowy tętna" (albo jakoś tak).
Oby na pewno miałeś dobre chłodzenie? Jak trenażer, to czy masz jakiś "wiatraczek" do chłodzenia (albo i parę takowych?)
Temperatura 25* też nie jest optymalna do takiego testu.
Gdyby nie było tego dryfu.. To miałbyś spore szanse na jakieś 230W średniej (i raczej powinieneś przyjąć tą wartość jako wartość założona którą chcesz sprawdzić)
FTP to okolice RPE7/8. RPE mają fajnie wytłumaczone w Sufferfest. 7: "Dam radę, zniosę ten ból, jeszcze tylko chwila", 8: "Proszę, niech się to skończy", 9: "Litości, zaraz umrę", 10: "Chcę umrzeć..".
A co do bólu.. Jakaż to przyjemność być w stanie, w którym to świadomie przełamujesz ból. W okolicy RPE8 rozsądek już przestaje istnieć
#898
Napisano 31 marzec 2017 - 05:50
#899
Napisano 31 marzec 2017 - 06:03
Temperatura była ok .19 stopni, garminowi strasznie wolno schodzi temperatura otoczenia po zmianie pomieszczenia. Nie czułem się jakoś bardzo przegrzany.
Mam jeszcze pytanko. Podczas pierwszego testu zakryłem wyświetlaną moc na komputerku i po prostu cisnąłem swój maks. Podczas kolejnych testów robić tak samo i cisnąć swoje, czy zostawić dane tak by mieć porównanie?
Obawiam się że albo może mnie to zdemotywować, albo myśląc że mam większy progres zajadę się przed końcem 20 min.
#900
Napisano 31 marzec 2017 - 06:40
A gdzie będzie ten kolejny test? W Terenie czy trenażer?
Jeśli trenażer, to lepiej widzieć co się robi i ile...dla lepszej kontroli ( bo łatwo przesadzić na trenażerze).
Natomiast w terenie (gdzie i tak nie da się precyzyjnie dawkować mocy) chyba lepsza będzie jazda na wyczucie (jazda sub maksymalna).
Oczywiście TYLKO TAK MI SIĘ WYDAJE, i przyjmę krytykę
Pozdrawiam