Jeździ ktoś z okolic PIASTOWA, PRUSZKOWA bądz URSUSA ?
Started By
Nastyk993
, 23 wrz 2009 21:47
4326 odpowiedzi w tym temacie
#3998
Napisano 27 kwiecień 2012 - 23:07
Pusto, bo się ludziska po knajpach szlajają, ale już wrócili i grzecznie spać idą, aby na rano być w formie (cokolwiek by to miało znaczyć :mrgreen: )Generalnie głucho tutaj przed jutrzejszym dniem. Kto z pruszkowskich wyjadaczy czyli tych co znają każdy zakręt będzie jutro?
Fszyssscyyy, choć dziś nieco popili ;-)Generalnie głucho tutaj przed jutrzejszym dniem. Kto z pruszkowskich wyjadaczy czyli tych co znają każdy zakręt będzie jutro?
No, to się kumplu nie pomyl -10:00 fontanna :mrgreen:Jeszcze nie wiem. Rano się okaże czy będę.
No dobra - już się nie rozwijam, bo spać trzeba....
...je....y Burnejko...Polaków bije sku...syn... :evil:
#3999
Napisano 28 kwiecień 2012 - 13:50
Jakoś punktualnie dziś wyjechaliście. Wyszedłem z domu kwadrans po 10 i ruszyłem w stronę Nadarzyna przez Nową Wieś. Widziałem was kilka razy na horyzoncie w drodze do Tarczyna, ale nie udało mi się was dogonić
Nie wiem czy ktoś ostatnio jechał drogą z Chudolipia do Osuchowa, ja dziś miałem wątpliwą przyjemność.
Dobra wiadomość jest taka, że naprawiają te straszne dziury, zła jest taka, że robią to ostatnio coraz popularniejszą metodą czyli wysypmy wywrotę asfaltowego żwiru i poczekajmy aż się rozjeździ. Po środku jest pas w miarę czystego asfaltu, ale dostałem kilkaset razy rykoszetem z pod kół wyprzedzających mnie znerwicowanych kierowców.
Nie wiem czy ktoś ostatnio jechał drogą z Chudolipia do Osuchowa, ja dziś miałem wątpliwą przyjemność.
Dobra wiadomość jest taka, że naprawiają te straszne dziury, zła jest taka, że robią to ostatnio coraz popularniejszą metodą czyli wysypmy wywrotę asfaltowego żwiru i poczekajmy aż się rozjeździ. Po środku jest pas w miarę czystego asfaltu, ale dostałem kilkaset razy rykoszetem z pod kół wyprzedzających mnie znerwicowanych kierowców.
#4000
Napisano 28 kwiecień 2012 - 14:13
Panowie, nie pozostało mi dzisiaj nic innego jak podziękować wszystkim, bez wyjątku, za wspaniały etap pokoju ! :-) Dzięki temu wreszczcie udało mi się zakodować tą malownicza pafciową traskę, bo wcześniej to raczej towarzyszyła mi bardzo gęsta mgła na oczach. Jutro też etap pokoju w doborowym towarzystwie ?


