Jeździ ktoś z okolic PIASTOWA, PRUSZKOWA bądz URSUSA ?
Started By
Nastyk993
, 23 wrz 2009 21:47
4326 odpowiedzi w tym temacie
#542
Napisano 31 lipiec 2010 - 14:41
Dzięki Panowie! Było jak zwykle super!
Jutro Pruszków pod fontanną. Jeśli ktoś nie wie jak dojechać to będziemy przejeżdżać obok kościoła w Komorowie najpóźniej o 9:50.
lukz - zdążyłeś przed deszczem?
Dzisiejsza trasa wyglądała następująco: http://www.bikemap.net/route/622109
pozdrówka!
Jutro Pruszków pod fontanną. Jeśli ktoś nie wie jak dojechać to będziemy przejeżdżać obok kościoła w Komorowie najpóźniej o 9:50.
lukz - zdążyłeś przed deszczem?
Dzisiejsza trasa wyglądała następująco: http://www.bikemap.net/route/622109
pozdrówka!
#544
Napisano 31 lipiec 2010 - 16:53
Jednak jesień nadchodzi, tyle ludzi przyjechało i niech już tak zostanie.
Trochę musimy się dograć i będzie gitarrra :-)
a vortac się nie zdziwił przynajmniej nie zauważyłem wielkich oczu :-P
Dziękuję za jazdę.
Trochę musimy się dograć i będzie gitarrra :-)
Oj, chyba się zdziwisz ;-) . Jeśli przyjedziesz Ty, GreQ, lukz+2, Ja+2 - to juz jest 8. A jeszcze paru kolegów zwykle dołącza.O tak, tak. Toż to będzie tłum. Pewnie z 5 osób w porywach. ;-) Ale może się zdziwię.
a vortac się nie zdziwił przynajmniej nie zauważyłem wielkich oczu :-P
Dziękuję za jazdę.
#547
Napisano 01 sierpień 2010 - 20:13
Trochę awaryjnie dziś było, ale na szczęście dobrze się skończyło. Zwłaszcza z tym mostkiem :shock:
Zgodnie z obietnicą - dzisiejsza trasa.
http://www.bikemap.net/route/625010
Do zobaczenia w Sobotę pod fontanną. Może uda mi się w tygodniu wybrać w tamte okolice przełajówką i wydłużyć nieco trasę nie psując przy tym jej uroku.
Zgodnie z obietnicą - dzisiejsza trasa.
http://www.bikemap.net/route/625010
Do zobaczenia w Sobotę pod fontanną. Może uda mi się w tygodniu wybrać w tamte okolice przełajówką i wydłużyć nieco trasę nie psując przy tym jej uroku.
#548
Napisano 01 sierpień 2010 - 21:46
Pafcio u mnie ten limit gum to chyba już powinien się wyczerpać na długi czas :-)
Z tym mostkiem to faktycznie gość miał umiejętności conajmniej cyrkowe. Nie wywalił się ,wypiął z bloków i wyhamował. Na koniec niestety strzeliłem z koła, bo to początek mojej rekonwalescencji po upadku, ale za tydzień będzie lepiej. Mam taką nadzieję :mrgreen: Ty mi lepiej napisz jaką tą dętkę mam Ci odkupić.
Już sobie zapodałem dętki schwalbe + wypełniacz schwalbe i dodatkowo pomkę na nabój.
Gumy mam już w nosie.
Do soboty
Z tym mostkiem to faktycznie gość miał umiejętności conajmniej cyrkowe. Nie wywalił się ,wypiął z bloków i wyhamował. Na koniec niestety strzeliłem z koła, bo to początek mojej rekonwalescencji po upadku, ale za tydzień będzie lepiej. Mam taką nadzieję :mrgreen: Ty mi lepiej napisz jaką tą dętkę mam Ci odkupić.
Już sobie zapodałem dętki schwalbe + wypełniacz schwalbe i dodatkowo pomkę na nabój.
Gumy mam już w nosie.
Do soboty
#550
Napisano 01 sierpień 2010 - 22:27
swiatek, - jeśli dętka, którą dał Ci mój syn jest cała to ją po prostu zwiń i przywieź w Sobotę. To jest inny rozmiar, bo do opon 23-28mm. A czy ten wypełniacz Schwalbe też ma granulki gumowe?. Zresztą - zobaczymy "w praniu". Mi dziś mleczko pozwoliło zaoszczędzić nieco czasu, bo by była trzecia guma.
Dominik, - nie wiem jaki model - na pewno starego typu (fajka). Po prostu pękł mostek przy samej główce tak, że koledze kierownica została w rękach. NA ZAKRĘCIE :!: . Miał strasznie dużo farta, że nie zaliczył gleby. Aż ciarki przechodzą po plecach, jak pomyślę co się mogło stać :shock:
Dominik, - nie wiem jaki model - na pewno starego typu (fajka). Po prostu pękł mostek przy samej główce tak, że koledze kierownica została w rękach. NA ZAKRĘCIE :!: . Miał strasznie dużo farta, że nie zaliczył gleby. Aż ciarki przechodzą po plecach, jak pomyślę co się mogło stać :shock:
#553
Napisano 02 sierpień 2010 - 16:06
Pafcio znalazłem przyczynę tych nagminnych gum. Byly za wąskie opaski na obręczy i dlatego dętka się przycinała. Dętki miały takie wzdłużne nacięcia.
Twoja dętka już jest zwinięta i czeka na zwrot w nienaruszonym stanie. Jeszcze raz dzięki za pomoc.
GreQ ten gość jechał koło mnie jak mu się fajka urwała. Naprawdę chylę czoła przed jego umiejętnościami i zimną krwią. Ja po swojej wywrotce szczególnie przeżywam takie sytuacje. Dokładnie, musimy na siebie uważać. Bezpieczeństwo to podstawa i póżniej same kłopoty :-(
Twoja dętka już jest zwinięta i czeka na zwrot w nienaruszonym stanie. Jeszcze raz dzięki za pomoc.
GreQ ten gość jechał koło mnie jak mu się fajka urwała. Naprawdę chylę czoła przed jego umiejętnościami i zimną krwią. Ja po swojej wywrotce szczególnie przeżywam takie sytuacje. Dokładnie, musimy na siebie uważać. Bezpieczeństwo to podstawa i póżniej same kłopoty :-(
#556
Napisano 05 sierpień 2010 - 20:59
Jak pogoda dopisze to o godz. 10:00 zarówno w sobotę (z Pruszkowa i pewnie na Leszno) jak i w niedzielę (z Komorowa i prawdopodobnie na Tarczyn). Szczegóły jak zwykle dopniemy w punkcie zbornym.
Byłem dziś w Kampinosie i jak będziemy chcieli przedłużyć trasę o 5-8 km, to wystarczy podjechać dalej trasą 579 aż za Cybulice Małe i potem skręcić na Czeczotki. Asfalt jest OK, choć nie jest gładki jak stół. Dużo ekip "dopieszcza" odcinek w lesie (ten przez Janówek)- jeszcze 2-3 tygodnie i będzie cacy :-P
Byłem dziś w Kampinosie i jak będziemy chcieli przedłużyć trasę o 5-8 km, to wystarczy podjechać dalej trasą 579 aż za Cybulice Małe i potem skręcić na Czeczotki. Asfalt jest OK, choć nie jest gładki jak stół. Dużo ekip "dopieszcza" odcinek w lesie (ten przez Janówek)- jeszcze 2-3 tygodnie i będzie cacy :-P
#557
Napisano 06 sierpień 2010 - 16:32
Niestety zostałem udupiony przez serwis do co najmniej wtorku, bo mi się nie chciało pojechać na Ursynów i teraz mogę sobie popitalać na góralu co najwyżej. Myślałem, że będzie blisko = szybciej a tu kicha. :-/ Bo teraz w soboty to oni mają zamknięte, a w ogóle to w ten poniedziałek też. Szkoda tylko, że wczoraj jakoś nikt o tym nie wspomniał. Żeby chociaż potrafili zrobić co jest do zrobienia.
Może znacie jakiś inny porządny serwis w okolicy Pruszkowa. Ten też ponoć jest ok, ale customer service że tak powiem to leży i kwiczy.
Ale mam nadzieję, że nawiedzicie jutro Leszno i okolice, sam jestem ciekaw tego kawałka przez Czeczotki.
Może zmuszę się do odwiedzenia Kampinosu, bo mam kawałek asfaltu do obadania, ale fragment jest ponoć szutrowy/żwirowy(?) czy jakiś inny nieasfaltowy, ale może szosę da się przepchnąć. :-)
Może znacie jakiś inny porządny serwis w okolicy Pruszkowa. Ten też ponoć jest ok, ale customer service że tak powiem to leży i kwiczy.
Ale mam nadzieję, że nawiedzicie jutro Leszno i okolice, sam jestem ciekaw tego kawałka przez Czeczotki.
Może zmuszę się do odwiedzenia Kampinosu, bo mam kawałek asfaltu do obadania, ale fragment jest ponoć szutrowy/żwirowy(?) czy jakiś inny nieasfaltowy, ale może szosę da się przepchnąć. :-)
#558
Napisano 06 sierpień 2010 - 16:37
Jak patrzę na prognozy na jutro, to coraz bliżej jestem zatelefonowania do kolegów i zakupu kartonu dobrego wina ;-) . Jeszcze godzinka i po obejrzeniu najnowszych prognoz podejmę decyzję. Skoro ma nie być jazdy to niech przynajmniej wieczór będzie udany :mrgreen:
A co się stało z rowerem?
A co się stało z rowerem?
#559
Napisano 06 sierpień 2010 - 17:40
#560
Napisano 06 sierpień 2010 - 18:26
panowie nie będzie chyba tak źle http://www.pogodynka...miasto=warszawa


