Utrzymanie się tego tytułu będzie zależeć w dużej mierze od ... nas, tzn. jak będą odbierani przez miłośników szosówek.
MR kupowałem, bo coś o szosówkach, imprezach szosowych w nim było, wyławiałem te informacje, ale ... przy okazji czytywałem też o innych rowerach, bo jak to mówią, nie samą szosą człowiek żyje. Pewnie w przypadku miłośników MTB było odwrotnie, czytali o góralach i czasem zerkali na tematy o szosówkach.
Czy powołanie do życia magazynu czysto szosowego niejako zobliguje nas, miłośników szosówek do jego kupowania (pierwszy numer pewnie kupi wielu - z ciekawości) i tym samym będą mieli pewnych, zagorzałych czytelników, tych którzy kupowali MR, bo było tam coś o szosie oraz tych, którzy nie kupowali MR, bo ... było wg nich za mało o szosie. Czy zawężenie tematyki, było raczej strzałem w stopę, bo tym samym zmniejszyli sobie liczbę potencjalnych czytelników.
No i sprawa MR - czy to koniec, czy będzie ciąg dalszy ? Powinni sprawę postawić jasno, tymbardziej, że cała redakcja MR tworzy nowy tytuł.