Cytat
no niestety zaden leniwy policjant nic mi nie powiedzial. Moze scigneli goscia i od razu poddal sie karze, nie wiem. Wogole byly jaja. Dzwonilem na 112 to mnie pan przekierowal do drogowki w poznaniu, oni jak sie dowiedzieli ze jestem 20km za poznaniem przekierowali mnie do innej drogowki (bo to już inszy region) i dopiero tam moglem zglosic co chcialem. Cale przekierowania i kolejne oczekiwania trwaly dluzej niz opisanie sprawy przeze mnie. Masakra.No bo trzeba sieniestety pofatygowac do leniuszków policjantów osobiście.