no niestety zaden leniwy policjant nic mi nie powiedzial. Moze scigneli goscia i od razu poddal sie karze, nie wiem. Wogole byly jaja. Dzwonilem na 112 to mnie pan przekierowal do drogowki w poznaniu, oni jak sie dowiedzieli ze jestem 20km za poznaniem przekierowali mnie do innej drogowki (bo to już inszy region) i dopiero tam moglem zglosic co chcialem. Cale przekierowania i kolejne oczekiwania trwaly dluzej niz opisanie sprawy przeze mnie. Masakra.No bo trzeba sieniestety pofatygowac do leniuszków policjantów osobiście.
Rower vs samochody
Started By
Gosc_Jelitek_*
, 31 Jul 2007 21:24
583 replies to this topic
#581
Posted 07 October 2010 - 13:34
#582
Posted 11 October 2010 - 19:13
Dzisiaj przyczyniłem się do zatrzymania pijanego kierowcy, wyjechał mi z podwórka i trąbił jak szalony. Potem zjechał na pobocze i tuz przede mną bez migacza wjechał na drogę i znowu zjechal i wysiadając przewrócił się na ziemię i nie mógł wstać. Zadzwoniłem po Policję, przyjechali, zabrali gościa i podziękowali za wezwanie.
#584
Posted 12 October 2010 - 20:34
Dzisiaj przyczyniłem się do zatrzymania pijanego kierowcy, wyjechał mi z podwórka i trąbił jak szalony. Potem zjechał na pobocze i tuz przede mną bez migacza wjechał na drogę i znowu zjechal i wysiadając przewrócił się na ziemię i nie mógł wstać. Zadzwoniłem po Policję, przyjechali, zabrali gościa i podziękowali za wezwanie.
Nie ma co, ładnych masz gości i jeszcze rozrabiają Ci na podwórku!
Moi goście zachowują się bardziej kulturalnie.
pozdr
O! Widzę, że wykasowano moją sygnaturę. To znaczy, że jej treść dotarła. Bardzo mnie to cieszy.


