Taka niestety jest dzisiejsza polityka biznesu, który to za własciwie nakrecanym marketingiem daje takie a nie inne kokosy. A kto to sprawdza? Normalny Kowalski nie ma czasu na takie pierdoły. Dlatego ja nie daje zarobić, swój rozum mam. Regeneruje, reanimuje eksperymentuje do bólu Wystarczy trochę zasięgnąć chociażby w materiał z jakiego wykonane są kulki, czy inne części składowe ot łożysk, łańcuchów kaset, a juz wiadomo jak się za to zabrać w najprostszej lini. Prosze sie nie śmiać sa jeszce tacy co lubią wiedzieć z czego to jest zrobione...
Wracając jeszcze do burzy to:
Co to podziałka koła zębatego? Odległość mierzona wzdłuż łuku koła zębatego co w przypadku zębatek rowerowych wynosi zawsze 1/2"!!!
Rozumiecie teraz? Obie podziałki muszą być identyczne, bo inaczej łańcuch nie zazębi się z zębatką tak jak na tej animacji:
https://pl.wikipedia...olute_wheel.gif
W tym przypadku akurat istotny jest moduł który w sobie ma zawarte, grubość i kształt i wysokość zęba( profil jest tu nie istotny, chyba że dotyczy przełożeń wyhwytowych stosowanych w zegarmistrzostwie, lub innych specjalistycznych przełożeń), co przekłada się na ilość ich na danym obwodzie koła.
Natomiast przy napędach łańcuchowych z uwagi na zupełnie inną konstrukcję nie uświadczymy modułu, a jedynie przełożenie (podobnie jak w napędach taśmowych). Przy napędach łańcuchowych istotną rolę pełnią powierzchnie robocze, stąd ważny jest profil zęba, natomiast odległość między nimi nie może być wieksza jak długość ogniwa z rolkami, mniejsza może być jak najbardziej, bo rolka przejedzie i zetknie się z powierzchnią roboczą. W przypadku napędów rowerowych łatwo to sprawdzić, wystarczy przyłożyć najmniejszą koronkę do największej lub blatu by ujżeć różnice. Profile są, grubość zęba też, ale.... odległość w mniejszej mniejsza nie mówiąc często o ich wysokości.
Wymiar p - podziałka łańcucha. Odległość pomiędzy rolkami (można nazwać je tulejkami?) to NIE jest podziałka łańcucha, ale to ona jest różna niestety bo wynika z luzu wewnętrznego i to na tej podstawie twierdzę, że pomiar przymiarem jest do luftu.
Z rysunku wynika, że p to odległość od środków sworzni ogniw i ta jest niezmienna chyba, że ogniwa są z plasteliny i wtedy mogłoby następować zjawisko jakie mamy w łańcuchach motocyklowych, czyli wyciąganie....płytek. Pomiar dobrym przyrzadem, czy też suwmiarką, na rolkach jest tu jak najbardziej porzadany, bo to on ukazuje stopień zużycia łąńcucha uwzgledniając luzy pomiędzy sworzniem a rolką, oraz wytarcie na powierzchni rolki gdzie następuje jej styk z powierzchnią zęba. W przypadku koronek ich podziałka się nie zmienia, natomiast zmienia się wraz z postepującym zużyciem łańcucha kształt, szerokość i powierzchnia robocza zęba,