Akurat co do bieżnika to nie ma co tutaj wspominać, bo GP4000(x) nie mają go na tyle, aby miało tutaj jakieś istotne znaczenie. Takie jest moje zdanie.Ale to juz jest zupelnie niewazne, ze te opony stracily swoje wlasciwosci jezdne tysiace km temu. I przez te ostatnie tysiace zamiast na dobrej oponie, kolega jezdzil na szmacie Te, jak iinne opony, po wyplaszczeniu juz nie sa takie same jakie byly za nowosci, juz nie wspominajac na jezdzie bez bieznika....
Co do reszty wypowiedzi to trudno się nie zgodzić, chociaż sam praktykuję przekładanie opon, ale z drugiej rozumiem zdania przeciwne tym praktykom. Warto mieć margines bezpieczeństwa, a im większy przebieg opony to też mi się wydaje, że tym bardziej on spada na zakrętach, szczególnie ważne jest to z przodu. Może wtedy warto przyjrzeć się ułożeniu bieżnika pod obciążeniem, nieco też może zejść z ciśnienia?