31 replies to this topic

[nick]

Ciekawe na jakich przełożeniach jezdzi Froom np. na górskich etapach? I jak się to ma do konkurentów.  pozdr

[X-RAY]

A mnie bardziej interesuje na jakich przełożeniach trzeba jechać podczas czasówek lub w czubie peletonu przed samą metą aby wykręcić 55-60km/h na płaskim. Ja sam, w pojedynkę, bez wiatru i na dobrym asfalcie nie potrafię rozpędzić się bardziej niż 50km/h

[Mateunio]

http://cyclingtips.c...gma-f8/#image-1

 

może stąd wyciągniesz jakieś informacje

[mikroos]

A mnie bardziej interesuje na jakich przełożeniach trzeba jechać podczas czasówek lub w czubie peletonu przed samą metą aby wykręcić 55-60km/h na płaskim. Ja sam, w pojedynkę, bez wiatru i na dobrym asfalcie nie potrafię rozpędzić się bardziej niż 50km/h

Mam bardzo złą wiadomość: to raczej nie przełożenia są winne, a nogi

A jeżeli chodzi o przełożenia, widywałem już prosów jeżdżących z tarczą 58T, więc jest na czym pokręcić

[Kekacz]

A mnie bardziej interesuje na jakich przełożeniach trzeba jechać podczas czasówek lub w czubie peletonu przed samą metą aby wykręcić 55-60km/h na płaskim. Ja sam, w pojedynkę, bez wiatru i na dobrym asfalcie nie potrafię rozpędzić się bardziej niż 50km/h

Przełożenie 53x11, przy kadencji 100 oraz na oponach 700x23c daje 61,4 km/h.

Tu masz przyjazny kalkulator przełożeń http://gear-calculator.com/

[Prozor]

Wolę ten: http://home.earthlin...erman/shift.htm

Tarcze 58 to chyba raczej tylko w czasówkach będą miały zastosowanie, raczej na pewno nie w etapach górskich ;-).

[Greek]

W czasówkach to jest zazwyczaj zakres do 55x11. Oczywiście największe kozaki mają więcej.

Płaskie etapy to klasyka czyli 53/39 i kaseta 11-21, na większości górskich korba pozostaje ta sama, natomiast manewruje się kasetą. 

Przy ekstremalnych są już większe kombinacje. Np. na taki Zoncolan wybiera się już kompakt, choć też nie wszyscy. Kaseta zależy od indywidualnych zadań, dyspozycji i upodobań. Wcale nie musi być tak, że słabsi jadą na większej kasecie. Niektórzy górale stosują 34x29, a ci mniej zdolni w górach np. 34x27 lub 36-38x28. 

A gwoli ciekawostki to Pantani miał z przodu 53x42. W górach

Co do sprinterów to spokojnie starcza 53x11. Przy 75km/h daje to około 120rpm i nie jest to żadnym problemem dla sprintera, choć dla amatora taka kadencja w sprincie wydaje się kosmosem, bo zwykle na stojąco jedzie się twardziej.

[piotrkol]

Na GCN jest sporo filmików w których pokazują rowery prosów. Najczęściej na etap górski to 53x39 i kaseta 11-28, która w dobie 11 rzędowych napędów jest niezwykle popularna. 

[Ratonek]

Wszystko zależy od profilu etapu. W tym roku w Katarze gdzie etapy są płaskie nawet zakładali blat do jazdy na czas bo przy mocnym wietrze taki 180 km etap robili w 3 godziny w tym roku kwiatek na etapie w kraju banków założył nawet kasetę 11-32 bo wyjeżdżali na jakąś ściankę co miała prawie 30%. Myślę, że na Tour Ci najlepsi mają korbe standard a kasetę to 11-28 11-29.

[X-RAY]

Eee? Serio? Ja tam wycinakiem nie jestem, ale w takich warunkach i z kompaktową (!) korbą to wykręcam ponad 50km/h bez problemu.

 

Jestem raczej lekkim kolarzem, 73kg przy 176cm wzrostu. Z przodu mam kompakta, z tylu kaseta 12-25, bo lubię poskakać po pagórkach i tu czuję się lepiej niż na szybkich, płaskich odcnkach, nie brakuje mi jednak przełożeń. Prędkość mierzona GPS-em a nie czujnikiem przy kole. 

[Greek]

Jestem raczej lekkim kolarzem, 73kg przy 176cm wzrostu.

 

? :V

Typowa sprinterska budowa.

[X-RAY]

Czuję się niezmiernie pocieszony 

[kuman7]

Na Facebooku Hazur napisał:

Dzień 6

Najwyraźniej ostatnie dni wszystkim dały się we znaki bo dzisiaj można by powiedzieć - wreszcie. Wreszcie „normalny” etap, spokojny start i normalny przebieg etapu. Z pewnością duży wpływ miała na to łaskawa dzisiaj pogoda a szczególnie dość słaby i niesprzyjający atakom wiatr. Trochę nerwów na ostatnich 60 km Emotikon smile tak tak tu ustawianie się do finiszu to ostatnie 60 km. Czasem bywało tak że 54x11 było za mało.

[X-RAY]

I znów się rozmijamy w pojmowaniu świata - ja mam 178cm i ważę 70-73kg i nie uważam się za lekkiego kolarza ))

Powiem inaczej. Jestem amatorem, na wyścigach i ustawkach gorzej mi wychodzi finish, odjazd czy "spawanie", nadrabiam bez problemu na podjazdach. Dotychczas wiązałem to z masą choć nie uważam się bynajmniej za górala, trenuję natomiast często z osobami ważącymi po 80-90kg, którym o wiele łatwiej przychodzi pociskanie na płaskim. Może trzeba poćwiczyć jazdę na twardszych przełożenia, bo takie moje ulubione, treningowe to obecnie 50/17..?

[patolog]

I znów się rozmijamy w pojmowaniu świata - ja mam 178cm i ważę 70-73kg i nie uważam się za lekkiego kolarza ))

Serio uważasz się za grubego? Ile byś uważał za optimum? 50 kg?

[piotrkol]

Ale on nie powiedział, że uważa się za grubego tylko nie uważa się za lekkiego kolarza Ja mam 183 i 72kg i ogólnie z wagi jestem bardzo zadowolony ale też nie uważam, że jestem jakiś bardzo lekki jak na kolarza. Chętnie trochę bym jeszcze zrzucił ale to już ciężko idzie