Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kolana.


270 odpowiedzi w tym temacie

#261 jano_3

jano_3
  • Użytkownik
  • 1982 postów
  • SkądWwa

Napisano 05 grudzień 2012 - 20:40

A jeśli chodzi o rozciąganie to brakuje mi w tym regularności,ale chociaż ten raz w tygodniu wykonuję


Rozciągamy się zawsze po treningu! Kiedy mięśnie są rozciągnięte i rozgrzane. Rozciąganie bez treningu grozi kontuzją.

#262 quibo

quibo
  • Użytkownik
  • 83 postów
  • SkądFrancja

Napisano 05 grudzień 2012 - 20:40

Siłownia i rower to zupełnie inne obciążenia :) Z tego co piszesz to rzeczywiście ból może wynikać z przeciążenia.

Powodzenia :)

#263 sosha07

sosha07
  • Użytkownik
  • 193 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 05 grudzień 2012 - 21:08

Z tego co piszesz to rzeczywiście ból może wynikać z przeciążenia


Mam nadzieję,że tak jest i z czasem moje kolanka przyzwyczają się nawet do tych 3treningów.. Ewentualnie mogę robić dwudniowe przerwy a nie jednodniowe jak do tej pory

Powodzenia :)


Dzięki :)

#264 branio

branio
  • Użytkownik
  • 4 postów
  • SkądLublin

Napisano 07 grudzień 2012 - 14:46

Rozciągamy się zawsze po treningu! Kiedy mięśnie są rozciągnięte i rozgrzane. Rozciąganie bez treningu grozi kontuzją.


Przepraszam za mały OT, ale rozciąganie powinno nastąpić po rozgrzewce ale przed treningiem. Chodzi o to, że trening lepiej przeprowadzać na rozgrzanych i rozciągniętych mięśniach i ścięgnach. Po drugie rozciąganie po treningu może działać niekorzystnie na "zmasakrowane" włókna mięśniowe i wydłużyć czas regeneracji.
Wyczytałem to na jakimś forum biegowym, ale nie jestem teraz w stanie podać konkretnych źródeł.

Pozdrawiam

#265 cons

cons
  • Użytkownik
  • 78 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 07 grudzień 2012 - 14:50

Z kolei Friel i kilku instruktorów fitnessu, trenerów personalnych wprost podają, że należy się rozciągać po treningu. Jednak należy robić to z głową, ponieważ zbytnie rozciąganie może również zaszkodzić.

Przykład gumki z majtek, jest elastyczna do pewnego momentu, jak za mocno pociągniemy to już nie wróci to pełni swoich właściwości. Podobnie jest z mięśniami. Zbytnio rozciągnięty mięsień, traci swoje możliwości szybkiego kurczenia się i powracania, czyli tracimy na sile.

#266 jano_3

jano_3
  • Użytkownik
  • 1982 postów
  • SkądWwa

Napisano 07 grudzień 2012 - 15:29

http://treningbiegac...przed-bieganiem

#267 quibo

quibo
  • Użytkownik
  • 83 postów
  • SkądFrancja

Napisano 07 grudzień 2012 - 18:38

Z tym rozciąganiem to różnie bywa bo są też teorie, że rozciąganiu powinna być poświęcona osobna sesja treningowa oddzielona minimum 12h od podstawowego treningu.
Najgorsze, że do każdej z tych trzech teorii (przed, po, osobno) znalazłem badania naukowe potwierdzające powyższe tezy.

Natomiast wszyscy są zgodni, że nigdy nie rozciągamy się na "zimne" mięśnie :)

#268 travisb

travisb
  • Użytkownik
  • 1761 postów
  • Skąd54.351 �N 18.645 �E

Napisano 07 grudzień 2012 - 23:02

Skoro z tematyki kolanowej zeszliście na rozciąganie, to lekko nakieruję was na istniejace już dywagacje w tej materii:
1. http://www.forumszos...p=219817#219817
2. http://www.forumszos...ic.php?p=215963
Sugeruję też dalsze rozmowy o rozciąganiu prowadzić w tamtym (drugim) temacie, a tenże niech pozostanie poświęcony kwestiom czysto kolanowym. Spasiba! ;-)

#269 Robert_Rybnik

Robert_Rybnik
  • Użytkownik
  • 272 postów
  • SkądRybnik

Napisano 11 grudzień 2012 - 22:42

Rozciąganie w dosłownym tego słowa znaczeniu powinno odbywać się PO treningu.
Jak już wcześniej pisał m.in jano_3

:idea: Rozciąganie powinno przebiegać spokojnie, delikatnie bez gwałtownych ruchów.
:idea: Po "wybraniu" luzu przystępujemy do rozciągnięcia mięśnia. Nie ma maksa ale do uczucia delikatnego ciągnięcia. Gdy zaczyna za bardzo ciągnąć można delikatnie popuścić, gdy odpuszcza uczucie ciągnięcia można lekko dociągnąć napięcie. NIE WOLNO WYKONYWAĆ RUCHÓW PULSACYJNYCH. Szarpany mięsień odpowiada wzrostem napięcia, zamiast rozluźnienie,
:idea: Napięcie wytrzymujemy minimum 25-30 sekund!
:idea: Po rozluźnieniu możemy ponowić ruch. Pamiętając o spokojnym i głębokim oddechu.
:idea: Dobrze dołożyć do tego wizualizacje rozluźniania mięśni. Poczuć luz, który pojawia się w mięśniach.


Rozciąganie przez 5-7 s jest bez sensu.


PRZED treningiem nie wykonuje się żadnych elementów rozciągania, strechingu.
Jedynie po wykonaniu rozgrzewki można zrobić kilka ruchów imitujących rozciąganie w celu pobudzenia mięśnia - szybsze przeciąganie, wymachy, itp. Przed aktywnością nie wolno się rozciągać gdyż to może upośledzić czucie aparatu stabilizacyjnego stawów co w konsekwencji może zwiększyć ryzyko kontuzji. Szczególnie w szybkich grach drużynowych. W kolarstwie nie jest aż tak ryzykowne.


Rozciąganie poza rozluźnieniem mięśni (szybszą regeneracją) wpływa także na ich uelastycznienie, czyli mniejsze ryzyko urazów / przeciążeń.
W połączeniu ze zdrowym rozsądkiem, regeneracją pozwoli zaoszczędzić na wizytach u lekarza z powodu kontuzji. Więcej treningów nie oznacza lepszego wyniku, ale może oznaczać kontuzję w skutek przeciążenia aparatu ruchu.

trening z głową + rozciąganie + regeneracja = mniej problemów!

Kolarze powinni rozciągać wszystkie partie mięśni od stół po głowę. zaburzenia w obrębie np. miednicy mogą powodować zaburzenia w innych partiach... a w konsekwencji np. bólem kolana. Lekarze szukają problemu w kolanie, a problem leży gdzieś indziej... dosyć częsty przypadek...

#270 Gosc_mnichu91_*

Gosc_mnichu91_*
  • Gość

Napisano 31 grudzień 2012 - 17:43

Witajcie!
Niedawno przytrafiła mi się poważna kontuzja - na treningu taekwondo niefortunnie skręciłem kolano. Rezonans magnetyczny wykazał uszkodzenie więzadła pobocznego piszczelowego i (w najgorszym wypadku- ciężko określić bo mam jeszcze krwiaka) zerwanie krzyżowego przedniego.
Lekarz nakazał mi chodzenie o kulach z ortezą 4 tygodnie i krioterapię potem stabilizator 8 tygodni i ewentualną operację (bo ludzie chodzą z uszkodzonym krzyżowym).
Mam pytanie, czy może miał ktoś podobną kontuzję, lub orientuje się w temacie, chciałbym wiedzieć kiedy możliwy będzie powrót do uprawiania kolarstwa, chciałbym się jeszcze kiedyś pościgać :-D

#271 quibo

quibo
  • Użytkownik
  • 83 postów
  • SkądFrancja

Napisano 31 grudzień 2012 - 19:45

Normalnie po rekonstrukcji krzyżowego przedniego ludzie wracają do lekkiej aktywności sportowej po około 5-6 miesiącach (20-24 tygodnie), a do pełnego uprawiania sportu po około 8-10 miesiącach. Wszystko oczywiście jest indywidualnie rozważane.

U Ciebie z więzadłem pobocznym (oczywiście wykluczając kontuzję krzyżowego) powrót do roweru będzie raczej szybszy bo w czasie pedałowania nie ulega ono, aż tak wielkim przeciążeniom.



Dodaj odpowiedź