Jestem organizatorem jednej z imprez Road i jednocześnie Mastersem. Głupio by było robić imprezę i nie móc w niej startować. Wymyśliłem więc dwie klasyfikacje dla tych "bez" i dla tych "z" licencją.
A tak nawiasem mówiąc z licencjami PZKol to jedna wielka lipa, chodzi tylko o zebranie kasy i tyle. Gdy zobaczył mnie lekarz sportowy wysłał mnie do "sanatorium", jestem po wielu operacjach z niedowładem. Ścigam się dla przyjemności i pokonania swoich słabości.
Zapraszam na stronę: rowerowy parczew
ROAD MARATON Cykl imprez szosowych dla kolarzy amatorów
Started By
Gosc_JanFer_*
, 30 sty 2010 19:21
-
Temat jest zamknięty
127 odpowiedzi w tym temacie
#42
Gosc_popławski_*
Gosc_popławski_*
-
- Gość
Napisano 07 kwiecień 2010 - 10:40
To jest nas na razie dwóch :-D Jestem zdania że mastersi powinni normalnie startować w ROAD. Wprowadzając ograniczenia dla mastersów tracimy część potencjalnych uczestników.
http://www.memorialpoplawski.pl
http://www.memorialpoplawski.pl
#43
milimetr191
-
- Użytkownik
- 2 postów
- Skądparczew
Napisano 07 kwiecień 2010 - 12:53
Oczywiście że masz racje. Każde ograniczenie to zwykła strata dla organizatora. Kolarstwo powinno być jedno i wiele imprez rożnych organizatorów. Każdy kolarz decydował by gdzie i kiedy startuje. Osobiście zadaje sobie pytanie co dla przeciętnego kolarza amatora robi PZKol, OZkol itd. Ja nie widzę potrzeby istnienia komisji Masters przy PZKol.
#44
Gosc_popławski_*
Gosc_popławski_*
-
- Gość
Napisano 07 kwiecień 2010 - 20:48
Pewnie jest tak jak piszesz. Jedno jest pewne masters to zwykły amator(nawet jeśli w przeszłości wielu z nich próbowało sił w sporcie wyczynowym) i wstęp na imprezy amatorskie mieć powinien. A z tym poziomem sportowym mastersów bywa bardzo różnie. Wielu maratończyków jest o niebo mocniejszych od mastersów. Z resztą licencje mastersa może mieć każdy .Płacisz 40 czy 50 zł i jesteś masters! Najlepiej tworzyć oddzielne klasyfikacje dla mastersów i zawodników bez licencji. Uszanujesz oby dwie kategorie i każdy będzie :-D
#45
Gosc_korba1725_*
Gosc_korba1725_*
-
- Gość
Napisano 12 kwiecień 2010 - 11:48
Panowie Zdanowicz, Popławski, milimetr191 bez obaw.
Główny Sponsor RM - Dobre Sklepy Rowerowe
Link:http://www.dobresklepyrowerowe.pl/?menu=news
nie przepuści takiej okazji aby w wyścigach RM nie wystartowali ich zawodnicy, na czele z ich firmową ikoną Zbigniewem Krzeszowcem.
Ma o z pewnością licencję PZKol Masters bo już w tym roku w Kielcach został Mistrzem Polski Mastersów w przełajach.
link:http://strony.aster.pl/andrzejgodlewski/masters/2010/mp_kielce_20100328/et_1_a04_4a.txt
Patrzeć tylko jak panowie Ferdyn z Wrześniakiem robią korekty w regulaminie.
Główny Sponsor RM - Dobre Sklepy Rowerowe
Link:http://www.dobresklepyrowerowe.pl/?menu=news
nie przepuści takiej okazji aby w wyścigach RM nie wystartowali ich zawodnicy, na czele z ich firmową ikoną Zbigniewem Krzeszowcem.
Ma o z pewnością licencję PZKol Masters bo już w tym roku w Kielcach został Mistrzem Polski Mastersów w przełajach.
link:http://strony.aster.pl/andrzejgodlewski/masters/2010/mp_kielce_20100328/et_1_a04_4a.txt
Patrzeć tylko jak panowie Ferdyn z Wrześniakiem robią korekty w regulaminie.
#46
Gosc_popławski_*
Gosc_popławski_*
-
- Gość
Napisano 12 kwiecień 2010 - 18:57
Krzeszowiec nie uprawia już kolarstwa wyczynowo więc ma prawo startować w każdym cyklu jaki istnieje w tym kraju. Mam w tej chwili status kolarza amatora. A że w przeszłości był zawodowcem...
[W tym momencie "prawdziwi amatorzy" protestują i argumentują że dla takich jak on są imprezy masters itd. itd. itd.itd.]
[W tym momencie "prawdziwi amatorzy" protestują i argumentują że dla takich jak on są imprezy masters itd. itd. itd.itd.]
#47
Rebe
-
- Użytkownik
- 661 postów
- SkądWłocławek
Napisano 13 kwiecień 2010 - 17:19
Nie wiem czy jestem prawdziwym amatorem - bawię się w kolarstwo już trzydzieści lat , również organizacyjnie ,ale ze dwa razy mi zapłacili za jazdę na rowerze i w tym roku mam sponsora który kupił nam ciuchy i obiecał trochę grosza. Nie protestowałem nigdy , uważając , że obecność takich jak Krzeszowiec , czy Sujka dodaje smaczku. Mam gdzieś , że z nimi nie wygram.
#48
Gosc_popławski_*
Gosc_popławski_*
-
- Gość
Napisano 13 kwiecień 2010 - 20:24
No ładnie! Kolega to już jeną nogą zawodowiec. :mrgreen:
Zupełnie poważnie. Demonizuje się tych mastersów.
Zupełnie poważnie. Demonizuje się tych mastersów.
#49
Marek Zdanowicz
-
- Użytkownik
- 14 postów
- SkądGliwice
Napisano 19 kwiecień 2010 - 12:56
Postanowione. Nie wyrabiam w tym roku licencji PZKol ani żadnej innej. Startuję w Roadmaratonie i w wyścigach w Czechach. W wolnych chwilach będę będę szukał w necie licencjonowanych.
A co do Zbyszka Krzeszowca - znam go osobiście. Startował by on w kategorii E i różnica między nim a resztą stawki jest jak Porshe do Malucha. Wspaniały sportowiec.
Postanowiłem startować, gdyż doszedłem do wniosku, że ten cykl jest dla średniaków z niższej półki do których myślę i ja się zaliczam.
Do zobaczenia na trasach RM
Marek
A co do Zbyszka Krzeszowca - znam go osobiście. Startował by on w kategorii E i różnica między nim a resztą stawki jest jak Porshe do Malucha. Wspaniały sportowiec.
Postanowiłem startować, gdyż doszedłem do wniosku, że ten cykl jest dla średniaków z niższej półki do których myślę i ja się zaliczam.
Do zobaczenia na trasach RM
Marek
#50
karolm92
-
- Użytkownik
- 94 postów
- SkądWola
Napisano 20 kwiecień 2010 - 20:49
Cytat
Każdy może skrócić dystans i będzie klasyfikowany.
pro-cycling.org
Mam pytanie... jak bardzo można skrócić ten dystans? Chodzi o Puchar Ustronianki :-) nie sądzę żebym dał radę 190 km po górkach przekręcić
#51
Gosc_JanFer_*
Gosc_JanFer_*
-
- Gość
Napisano 20 kwiecień 2010 - 21:06
Minimum to jedna runda + podjazd na Równicę
#52
Wiesiek Legierski
-
- Użytkownik
- 613 postów
- SkądIstebna
Napisano 22 kwiecień 2010 - 11:55
Przejechałem ostatnio planowaną trasę Pucharu Ustronianki. Musze przyznać, że ciekawa i "dająca w kość". Niby małe górki, a jednak ciągle wymuszają prace na manetkach. mało jest płaskich odcinków, sporo podjazdów krótkich, na sztywno, zjazdy raczej łagodne.
Polecam start ze względu na urokliwy krajobraz, świetne asfalty, większość po mało ruchliwych drogach. Jazda po kilku 30-stu km pętlach ma swój urok bo za każdym razem mamy porównanie tempa jazdy. Ciekawe będą duble ;-)
No a meta na Równicy to już będzie spory wysiłek. Idę o zakład że niektórym będzie "z buta" ;-)
A może wspólny trening-objazd trasy w okolicy 8-9 maja?
Polecam start ze względu na urokliwy krajobraz, świetne asfalty, większość po mało ruchliwych drogach. Jazda po kilku 30-stu km pętlach ma swój urok bo za każdym razem mamy porównanie tempa jazdy. Ciekawe będą duble ;-)
No a meta na Równicy to już będzie spory wysiłek. Idę o zakład że niektórym będzie "z buta" ;-)
A może wspólny trening-objazd trasy w okolicy 8-9 maja?
#53
Gosc_cyklista_*
Gosc_cyklista_*
-
- Gość
Napisano 22 kwiecień 2010 - 13:42
Z tego co wyczytałem na temat uczestników, którzy mogą brać udział w szumnie nazywanym cyklu imprez szosowych dla kolarzy amatorów ROAD MARATON wynika, że jeden z organizatorów, gdzieś, coś, kiedyś wygrywał a teraz boi się, żę jak mu amator masters zaciągnie to mu batki spadną. I słusznie, bój się. Kalendarz imprez dla amatorów kolarstwa szosowego jest na tyle bogaty, że nie muszę zostawiać kasy tym organizatorom. Jako ciekawostka dodam, że Zamana w swoim cyklu imprez nie dzieli nas cyklistów na amatorów i amatorów a jednoczy wszystkich sympatyków rowerów.
Do niektórych to nie dociera. :-P
Do niektórych to nie dociera. :-P
#54
szk18
-
- Użytkownik
- 2 postów
- SkądTomaszów Mazowiecki
Napisano 25 kwiecień 2010 - 20:37
Przejechałem wczoraj trasę Pucharu Ustronianki. Trasa niwątpliwie malownicza. Mam jednak jedną wątpliwość. Korzystałem z mapki zamiesczonej na stronie www.roadmaraton.pl i okazało się że pętla (bez dojazdu ze startu i posjazdu na Równicę) to około 45km a nie jak zaznaczono w regulaminie około 35km. W rezultacie po przejechaniu 5 rund daje to w całości bagatela 245km a nie 190km. Przy starcie pierwszej grupy o 10.00 rozdanie nagród o 18.00 odbędzie się w bardzo wąskim gronie ;-). Czy to ja coś pomyliłem czy też zaistniała drobna (55km) rozbieżność pomiędzy regulaminem a umieszczoną trasą?
#55
Rafa³SC
-
- Użytkownik
- 27 postów
- SkądSosnowiec
Napisano 26 kwiecień 2010 - 01:42
Cytat
Przejechałem wczoraj trasę Pucharu Ustronianki. Trasa niwątpliwie malownicza. Mam jednak jedną wątpliwość. Korzystałem z mapki zamiesczonej na stronie www.roadmaraton.pl i okazało się że pętla (bez dojazdu ze startu i posjazdu na Równicę) to około 45km a nie jak zaznaczono w regulaminie około 35km. W rezultacie po przejechaniu 5 rund daje to w całości bagatela 245km a nie 190km. Przy starcie pierwszej grupy o 10.00 rozdanie nagród o 18.00 odbędzie się w bardzo wąskim gronie ;-). Czy to ja coś pomyliłem czy też zaistniała drobna (55km) rozbieżność pomiędzy regulaminem a umieszczoną trasą?
No właśnie....... :-? cos mi się ta impreza wydaje dla wąskiego grona uczestników......
#56
Gosc_JanFer_*
Gosc_JanFer_*
-
- Gość
Napisano 26 kwiecień 2010 - 05:44
Stan nawierzchni spowoduje inny przebieg trasy. Runda około 25 km.
Zapraszamy na wspólną "przejażdżkę" po trasie 3 maja wyjazd o 10 - sprzed stadionu sportowego. W środę mapka trasy.
Zapraszamy na wspólną "przejażdżkę" po trasie 3 maja wyjazd o 10 - sprzed stadionu sportowego. W środę mapka trasy.
#57
Rafa³SC
-
- Użytkownik
- 27 postów
- SkądSosnowiec
Napisano 26 kwiecień 2010 - 12:31
Cytat
Stan nawierzchni spowoduje inny przebieg trasy. Runda około 25 km.
Zapraszamy na wspólną "przejażdżkę" po trasie 3 maja wyjazd o 10 - sprzed stadionu sportowego. W środę mapka trasy.
Tylko zmierzcie tę runde dokładnie bo 25km (+,- około 10km robi duzą róznicę)
pzdr
Rafał
#58
Rebe
-
- Użytkownik
- 661 postów
- SkądWłocławek
Napisano 26 kwiecień 2010 - 19:15
Nasz drogi cyklisto z Opola , post dość drażliwy i kontrowersyjny. I dobrze - sam lubię dołożyć do pieca , zwłaszcza jak mi nadepną na wątrobę .Jednak każdy taki post podpisuję tak .
Piotr rebe Zieliński .
Osobiście z różnych zawodów zna mnie tyle osób , że nie muszę tego robić , ale robię .
Piotr rebe Zieliński .
Osobiście z różnych zawodów zna mnie tyle osób , że nie muszę tego robić , ale robię .
#59
Przem59
-
- Użytkownik
- 222 postów
- SkądKraków
Napisano 29 kwiecień 2010 - 19:10
Mam zamiar zadebiutować w maratonach właśnie w Ustroniu, aczkolwiek dystans jest poważnym wyzwaniem.
Traktuję taki start bardziej jako sprawdzenie własnych możliwości w stosunku do rówieśników, niż okazję do sportowego wyczynu.
Lubię się wspinać, w zeszłym roku zaliczyłem kilka przełęczy. A ponieważ z reguły jeżdżę sam, więc będzie okazja do jazdy w grupie. Co ciekawe na razie w mojej kategorii 3 osoby
.
Może będzie podium...
Nie podzielam zgryźliwej oceny kolegi cyklisty z Opola.
Pozdrawiam
Przemek
Traktuję taki start bardziej jako sprawdzenie własnych możliwości w stosunku do rówieśników, niż okazję do sportowego wyczynu.
Lubię się wspinać, w zeszłym roku zaliczyłem kilka przełęczy. A ponieważ z reguły jeżdżę sam, więc będzie okazja do jazdy w grupie. Co ciekawe na razie w mojej kategorii 3 osoby
.Może będzie podium...
Nie podzielam zgryźliwej oceny kolegi cyklisty z Opola.
Pozdrawiam
Przemek
#60
Gosc_korba1725_*
Gosc_korba1725_*
-
- Gość
Napisano 30 kwiecień 2010 - 06:02
UUU cha cha!
Wrzód ze startami Mastersów jak przepowiadałem dojrzewa i powoli pęka. Jak Ustroniu będą Mastersi startować na normalnych zasadach to niektórzy z zarządu będą zmuszeni zwiększyć ilość pucharów, aby się załapać.
Wrzód ze startami Mastersów jak przepowiadałem dojrzewa i powoli pęka. Jak Ustroniu będą Mastersi startować na normalnych zasadach to niektórzy z zarządu będą zmuszeni zwiększyć ilość pucharów, aby się załapać.
