Deadhorse jesteś pewny że rozwiązanie które zaprezentowałeś jest bezpieczniejsze od manetek na ramie? Bo nie chce mi się wierzyc że wygodniej z dolnego chwytu jest podnosic reke do góry niz tylko ją opuścic na rame...
Ja w każdym razie bał bym się o swoje zęby.
A co do estetyki, dead rowiązanie mikea jest o niebo ładniejsze niż twoje a czy praktyczne... nie wiem w zyciu na takim cudaku nie siedzaiałem.
Tak czy siak, Panowie należą się gratulacje dla deda że nie siedzi z założnymi rękami tylko bawi sie sprzetem, nigdy nie wiadomo kiedy przyda nam sie doświadczenie nabyte przy takich robótkach.
Życze przyjemnej jazdy
Deadhorse'a sposób na klamkomanetki
Started By
Deadi
, 10 lut 2010 19:31
68 odpowiedzi w tym temacie
#61
Napisano 19 luty 2010 - 18:40
#62
Napisano 19 luty 2010 - 21:27
Eeee tam, nie przejmuj się Deadhorse, to wcale nie wygląda tak fatalnie jak twierdzi większość!
#63
Napisano 19 luty 2010 - 21:47
Aleście natłukli postów , a manetki jak były tak są , a ze wyglada to jak kret w okularach przeciwsłonecznych w Ferrari to już inna sprawa.
W szosówce daje się albo klamkomanetki, albo manetki na rame, czemu bo bo szoska to czysta forma roweru, prosta i nieskomplikowana.
Nie moge sobie przypomnieć kto to powiedział " kazdy ma potrzebe bycia innym " ,
być moze Deadhorse ?
W szosówce daje się albo klamkomanetki, albo manetki na rame, czemu bo bo szoska to czysta forma roweru, prosta i nieskomplikowana.
Nie moge sobie przypomnieć kto to powiedział " kazdy ma potrzebe bycia innym " ,
być moze Deadhorse ?
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#64
Napisano 19 luty 2010 - 23:06
mr40164, sądzisz, że przed każdym pójściem spać nie mogę zaznąć bo 60% userów mi napisało, że moje rozwiązanie to porafanacja szosy? ;-)
Na szczęście mam inne powody do zmartwień, owszem były one rowerowe, ale odkąd juz mam manety na ramie to one znikły. W sumie już wszystko mam skompletowane, ale niestety coraz bardziej zaczynam myśleć o pracy licencjackiej - muszę się z niąuporać jak najszybciej by móc jak najszybciej zacząć łykać kaemy z nowymi manetkami
Na szczęście mam inne powody do zmartwień, owszem były one rowerowe, ale odkąd juz mam manety na ramie to one znikły. W sumie już wszystko mam skompletowane, ale niestety coraz bardziej zaczynam myśleć o pracy licencjackiej - muszę się z niąuporać jak najszybciej by móc jak najszybciej zacząć łykać kaemy z nowymi manetkami
#65
Napisano 19 luty 2010 - 23:36
Deadhorse ale jesteś zawzięty!
ze tez ci te obejmy nie pękły przy rozginaniu(mogą w każdej chwili!!)
no i obawiam sie ze teraz śruby są za mało wkręcone i nie pionowo do otworu.
to że zakładając manetki porysowałeś całą kierownice nie wspomne.
ale efekt koncowy całkiem niezły tylko zdjemij monitorki będzie lzej :-P
ze tez ci te obejmy nie pękły przy rozginaniu(mogą w każdej chwili!!)
no i obawiam sie ze teraz śruby są za mało wkręcone i nie pionowo do otworu.
to że zakładając manetki porysowałeś całą kierownice nie wspomne.
ale efekt koncowy całkiem niezły tylko zdjemij monitorki będzie lzej :-P
#66
Napisano 19 luty 2010 - 23:45
nieergonomiczne i niewygodne to było campagnolo cambio corsa. które i tak uznano za rewolucję w stosunku do flipflopów.
są obejmy do mostka na oldskulowe manetki.są manetki wpuszczane w kierownice, popularne w niektórych przełajówkach i turystykach.
jest mnóstwo lepiej wyglądających i lepszych rozwiązań.
tak jak ktoś wspomniał - nawet gdy nastały już klamkomanetki, niektórzy z proturu wciąż zostawiali sobie jedną manetkę na ramie.
w każdym razie - połamania ramy.
są obejmy do mostka na oldskulowe manetki.są manetki wpuszczane w kierownice, popularne w niektórych przełajówkach i turystykach.
jest mnóstwo lepiej wyglądających i lepszych rozwiązań.
tak jak ktoś wspomniał - nawet gdy nastały już klamkomanetki, niektórzy z proturu wciąż zostawiali sobie jedną manetkę na ramie.
w każdym razie - połamania ramy.
#67
Napisano 19 luty 2010 - 23:48
COST, zacząłem od lewej - jakby strzeliła to mniejsza strata :mrgreen:
Odkręciłem srubkę, a tu nic się nie zmieniło. Wszystko sztywne i twarde se myśle no to po zawodach. Nawet na kiere nie chciało wejść, a co dopiero potem. No ale myśle co by tu zrobić.... pomyslałem by wsadzić śrubke i mieć stałe podważenie. Okazało się za małe i myśle dalej... pod reką miałem komplet imbusów w kształcie litery L. Wziąłem najwiekszego, wsadziłem krtótszym końcem i ku mojemu zdziwieniu okazało się, że działa ona jak lewarek :mrgreen: Lewa manetka troche bardziej jest zmartetowana, a raczej styk obejmy ale nie widać tego. Z prawą poszło o wiele lżej, bo wiedziałem od czego zacząć.
Śruby dałem dłuższe, siedzą nawet prosto i głęboko - narazie zostawiłem by sie ułożyło do kiery i przed skłądaniem bajka dociągne ile sie da. MAM TU WĄTPLIWOŚĆ: może strzelić ALU poprzez jego zbyt mocna rozciągnięcie czyli dociągnięcie i napręzenie obejmy?
A z monitorami zobacze, bo nie wiem czy sie połapie z biegami ;>
Odkręciłem srubkę, a tu nic się nie zmieniło. Wszystko sztywne i twarde se myśle no to po zawodach. Nawet na kiere nie chciało wejść, a co dopiero potem. No ale myśle co by tu zrobić.... pomyslałem by wsadzić śrubke i mieć stałe podważenie. Okazało się za małe i myśle dalej... pod reką miałem komplet imbusów w kształcie litery L. Wziąłem najwiekszego, wsadziłem krtótszym końcem i ku mojemu zdziwieniu okazało się, że działa ona jak lewarek :mrgreen: Lewa manetka troche bardziej jest zmartetowana, a raczej styk obejmy ale nie widać tego. Z prawą poszło o wiele lżej, bo wiedziałem od czego zacząć.
Śruby dałem dłuższe, siedzą nawet prosto i głęboko - narazie zostawiłem by sie ułożyło do kiery i przed skłądaniem bajka dociągne ile sie da. MAM TU WĄTPLIWOŚĆ: może strzelić ALU poprzez jego zbyt mocna rozciągnięcie czyli dociągnięcie i napręzenie obejmy?
A z monitorami zobacze, bo nie wiem czy sie połapie z biegami ;>
#68
Napisano 20 luty 2010 - 00:27
"Deadhorse'a sposób na klamkomanetki"
:shock:
:-|
:-/
:roll:
...o ja pierd***!
:shock:
:-|
:-/
:roll:
...o ja pierd***!
#69
Napisano 20 luty 2010 - 10:37
Wystarczy tej farsy.
Deadhorse, mniejszym złem byłoby odłożenie kasy, dozbieranie nieco grosza i kupno normalnych klamek, a nie ...
Deadhorse, mniejszym złem byłoby odłożenie kasy, dozbieranie nieco grosza i kupno normalnych klamek, a nie ...