Napisano 16 marzec 2016 - 07:19
Dzień dobry!
Mam taki dziwny problem: zawsze sam sobie skręcam klamkomanetki i hamulce. Teraz jednak, nie wiadomo czemu, gdy linka hamulcowa przy szczękach jest mocno naciągnięta i zabezpieczona śrubką, gdy sprawdzam modulację i siłę przy klamkach, pojawia się niewielki luz - klamka lata luzem.
Czy to może być wina grzybka przy końcówce linki, a może pancerzy? Zupełnie nie wiem, gdzie szukać przyczyn, jeszcze się z taką sytuacją nie spotkałem 
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
Pozdrawiam
Napisano 16 marzec 2016 - 20:09
Stawiam na szczęki hamulca, prawdopodobnie nie odbijają do końca, spróbuj ręcznie rozszerzyć szczęki, jeżeli luz zniknie i pojawi się przy ponownym naciśnięciu klamki to trzeba rozebrać tylny hamulec, wyczyścić osie obrotu, nasmarować i wyregulować. Linka nowa / w dobrym stanie?
Napisano 17 marzec 2016 - 10:22
U mnie też pojawił się taki problem przy wymianie pancerzy. Dociałem taką samą długość tylnego pancerza. Okazało się że wina była w koncówce pancerza, bo użyłem starych z poprzednich pancerzy. Po wymianie problem zniknął.
Gosc_gocu_*
Napisano 17 marzec 2016 - 12:13
A sprowadzając rzecz do podstaw - pancerz stawia zbyt duży opór lince i nie pozwala szczęce wrócić do położenia maksymalnie odchylonego. U mnie to z reguły sprowadzała się do psiknięcia jakimś smarem w sprayu do ostatniego odcinka pancerza.
Napisano 17 marzec 2016 - 13:53
Sprawdź, czy pancerze po przycięciu na pewno mają okrągły przekrój, tzn. czy nie zostały lekko spłaszczone.
Warto też rzucić okiem, czy sprężyna rozsuwająca szczęki porusza się swobodnie - czasami jakiś paproch dostanie się pomiędzy sprężynę a ten plastikowy ślizg, po którym ona się przesuwa, i wtedy powstaje opór.
W ogóle warto byłoby całkowicie rozłączyc linkę i sprawdzić, gdzie jest problem - dodatkowy opór może powstać:
- na klamkomanetce (jeżeli wysuniesz łeb linki o 3-4 cm z gniazda, a mimo to manetka będzie chodziła ciężko, to masz problem z manetką)
- na hamulcu (spróbuj ścisnąć ręką obie szczęki do siebie, najlepiej przy wyjętym kole; jeżeli szczęki nie będą odbijały w 100%, problem jest gdzieś na zacisku)
- na pancerzu albo lince (wszystkie pozostałe przypadki)
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
Napisano 17 marzec 2016 - 21:36
Sprawdź, czy pancerze po przycięciu na pewno mają okrągły przekrój, tzn. czy nie zostały lekko spłaszczone.
Warto też rzucić okiem, czy sprężyna rozsuwająca szczęki porusza się swobodnie - czasami jakiś paproch dostanie się pomiędzy sprężynę a ten plastikowy ślizg, po którym ona się przesuwa, i wtedy powstaje opór.
W ogóle warto byłoby całkowicie rozłączyc linkę i sprawdzić, gdzie jest problem - dodatkowy opór może powstać:
- na klamkomanetce (jeżeli wysuniesz łeb linki o 3-4 cm z gniazda, a mimo to manetka będzie chodziła ciężko, to masz problem z manetką)
- na hamulcu (spróbuj ścisnąć ręką obie szczęki do siebie, najlepiej przy wyjętym kole; jeżeli szczęki nie będą odbijały w 100%, problem jest gdzieś na zacisku)
- na pancerzu albo lince (wszystkie pozostałe przypadki)
Przypadki 1 i 2 odpadają, szczęki chodzą idealnie.
Jednak, co teraz zauważyłem, to że stare pancerze, które chroniły linki hamulcowe, pochodziły prawdopodobnie od przerzutek - są to po prostu pancerze przerzutkowe. Czy jest możliwe założenie pancerzy przerzutkowych do linek hamulcowych?
Teraz, po bożemu, kupiłem oddzielnie pancerze przerzutkowe i hamulcowe. Hamulcowe są grubsze i nie wchodzą do końca w otwory na końcówkę pancerza przy szczękach. Wydaje mi się, że tu tkwi problem. Jutro zrobię zdjęcia i wrzucę.
Napisano 17 marzec 2016 - 21:57
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
Napisano 17 marzec 2016 - 22:19
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
Napisano 18 marzec 2016 - 20:54
Przyjrzałem się dokładniej pancerzom i ich wejściom do hamulców. Oto jak wyglądają:
Końcówki pancerzy owinąłem byłem taśmą izolacyjną, bo latały luzem. Także podejrzewam, że końcówki pancerzy Alligatora są za szerokie?! Poprzednie końcówki wchodzą do końca. Wymiana końcówek na jakieś węższe powinna rozwiązać sprawe?
Gosc_tobo_*
Napisano 18 marzec 2016 - 21:05
Napisano 18 marzec 2016 - 21:10
Tak, Alligator daje aluminiowe końcówki. Fajne, ale rzeczywiście nie wszędzie pasują.
Końcówka nigdy nie powinna wchodzić do oparcia pod tak dużym kątem - idealnie by było, gdyby wchodziła idealnie prosto i z leciutkim oporem, a minimum to proste osadzenie, bez tego całość może zbyt mocno pracować i wyginać się pod obciążeniem.
BTW warto rozważyć końcówki z tworzywa - nie skrzypią, kiedy wpadnie Ci jakiś paproch pomiędzy końcówkę a przelotkę.
Dodatkowo końcówkę od strony wlotu pancerza możesz delikatnie zacisnąć (ale tak, żeby nie zmiażdżyć oplotu pancerza!) - pozbędziesz się luzu i nie będziesz musiał kombinować z taśmą, która i tak za jakiś czas się wytrze albo odklei.
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
Napisano 18 marzec 2016 - 21:24
W niektórych hamulcach nie używa się końcówek, np: w większości shimano. Btw. w tej ramie nie masz stoperów, to są przelotki na pełny pancerz.
Napisano 21 marzec 2016 - 07:55
W niektórych hamulcach nie używa się końcówek, np: w większości shimano. Btw. w tej ramie nie masz stoperów, to są przelotki na pełny pancerz.
Chodzi ci o te przelotki na górnej rurce? Czyli tam nie powinno być końcówek na pancerze, tylko sam niezabezpieczony pancerz?
Napisano 21 marzec 2016 - 14:23
