szytka vs opona
Started By
Gosc_Stas_*
, 02 Apr 2010 10:14
273 replies to this topic
#141
Posted 18 April 2010 - 19:14
Im niższa pozycja na tej liście tym lepiej się jeździ:
Tufo S33 Pro - 60 TPI,
Tufo S3 Lite 215g - 120 TPI,
Continental Competition - 180 TPI,
Vittoria Corsa Evo CX - 320 TPI,
Veloflex Carbon - 350 TPI.
Przy czym ostanie dwie pozycje są nie porównywalne z pierwszymi dwiema. Co mnie obchodzi co komu wychodzi w laboratorium, skoro VCX są rewelacyjne. Większość ludzi w cywilizowanych krajach, jeżdżących na szytkach wybiera VCX.
Tufo S33 Pro - 60 TPI,
Tufo S3 Lite 215g - 120 TPI,
Continental Competition - 180 TPI,
Vittoria Corsa Evo CX - 320 TPI,
Veloflex Carbon - 350 TPI.
Przy czym ostanie dwie pozycje są nie porównywalne z pierwszymi dwiema. Co mnie obchodzi co komu wychodzi w laboratorium, skoro VCX są rewelacyjne. Większość ludzi w cywilizowanych krajach, jeżdżących na szytkach wybiera VCX.
#144
Posted 18 April 2010 - 20:31
Bo nie odpowiadasz na proste pytania, za wszelką cenę broniąc swoich przekonań. W ten sposób dyskusja o technice zamienia się w jakieś misterium zachwytów, którym przyświeca stwierdzenie "cena wyznacza jakość". A jeżeli rzeczywistość wykazuje, że nie do końca jest jak twierdzisz, należy rzeczywistość zlekceważyć.Co się tak przyczepiłeś do tych oporów?
#146
Posted 18 April 2010 - 20:47
leslaw, jeśli masz do wyboru dwie szytki (lub opony - nieważne), których różnicy oporów toczenia nie wyczujesz, to następnym parametrem, na jaki przyjdzie ci popatrzeć to będzie np. przyczepność, a ta zależy od materiału (gumy) użytej do produkcji. Tak się składa , że im bardziej miękka guma, tym przyczepność lepsza - można np z większą prędkością wejść bezpiecznie w zakręt. A jeśli guma bardziej miękka, to i komfort jazdy się poprawia, ale zużycie takiej miękkiej gumy jest bardzo szybkie. Naturalnie jest zazwyczaj tak, że jeśli poprawia się przyczepność, to rosną opory, ale o tak niewielki procent tego co możesz wygenerować, że lepiej poświęcić te kilka watów na oporach, a mieć gumę, która się nie uślizgnie w zakręcie i nie będziesz musiał dohamowywać, aby nie wypaść na wirażu.
"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen
#147
Posted 18 April 2010 - 21:07
KARBON napisal : "Co mnie obchodzi co komu wychodzi w laboratorium, skoro VCX są rewelacyjne"
Halo, halo ! Tak nie mozna pisac. Jak piszecie o ramach , widelcach to wtedy wazne jest CO POWIEDZIALO laboratorium ( sztywnosc , srywnosc i inne skrecania ) i kazdy kto napisze np ; a mnie sie i tak super jezdzi na dajmy na to widelcu EASTON EC 90 SLX , to zaraz wrzask !!! Przeciez to chala ITP ITD . A dla mnie ten widelec jest REWELACYJNY !!! Jezdzi na nim masa PROFI i nie narzekaja . Sa i lepsze i gorsze. Sram na laboratorium ( tez mam prawo ! ) :-)
A jak chlopak pyta o szytki to juz laboratorium niewazne... Badzcie bardziej konsekwentni , bo niestety podejrzewam jednak , ze w "ciemnym" tescie nie wyczulibyscie na jakich szytkach jedziecie. NIESTETY.
A teraz powaznie . Jesli LABORATORIUM cos tam wylicza , to nie piszmy NIEWAZNE wtedy kiedy nam pasuje , tylko olejmy je zawsze. A jak w nie wierzymy to wierzmy tez zawsze. Inaczej ginie mi gdzies wasza wiarygodnosc... Na tej zasadzie to zawsze mozna powiedziec ; NIEWAZNE ( bo nam tak akurat pasuje ) , sa ( lub jest ) rewelacyjne pomimo , ze testy wypadly slabiutko ...
Mialem VCX , ale jedna mi strzelila w Szwajcarii ( TYL ). Reszte sezonu ( i reszte Szwajcarii) dociagnalem na jakiejs taniej za 30 Franciszkow szwajcarskich.Nic mi sie nie uslizgawalo, na zakretach trzymala tak samo . Gdybym nie wiedzial , ze to inna , to bym nie wyczul... Taka jest MOJA prawda. Teraz zamowilem sobie Conti i mysle , ze tez nie wyczuje ... A teraz jezdze na swoim starym Lapierze ( na oponach ) i NIESTETY jakiejs powalajacej roznicy nie odczuwam . Mam prawo nie odczuwac , czy musze nalezec do "kosciola szytkowego " ???
Halo, halo ! Tak nie mozna pisac. Jak piszecie o ramach , widelcach to wtedy wazne jest CO POWIEDZIALO laboratorium ( sztywnosc , srywnosc i inne skrecania ) i kazdy kto napisze np ; a mnie sie i tak super jezdzi na dajmy na to widelcu EASTON EC 90 SLX , to zaraz wrzask !!! Przeciez to chala ITP ITD . A dla mnie ten widelec jest REWELACYJNY !!! Jezdzi na nim masa PROFI i nie narzekaja . Sa i lepsze i gorsze. Sram na laboratorium ( tez mam prawo ! ) :-)
A jak chlopak pyta o szytki to juz laboratorium niewazne... Badzcie bardziej konsekwentni , bo niestety podejrzewam jednak , ze w "ciemnym" tescie nie wyczulibyscie na jakich szytkach jedziecie. NIESTETY.
A teraz powaznie . Jesli LABORATORIUM cos tam wylicza , to nie piszmy NIEWAZNE wtedy kiedy nam pasuje , tylko olejmy je zawsze. A jak w nie wierzymy to wierzmy tez zawsze. Inaczej ginie mi gdzies wasza wiarygodnosc... Na tej zasadzie to zawsze mozna powiedziec ; NIEWAZNE ( bo nam tak akurat pasuje ) , sa ( lub jest ) rewelacyjne pomimo , ze testy wypadly slabiutko ...
Mialem VCX , ale jedna mi strzelila w Szwajcarii ( TYL ). Reszte sezonu ( i reszte Szwajcarii) dociagnalem na jakiejs taniej za 30 Franciszkow szwajcarskich.Nic mi sie nie uslizgawalo, na zakretach trzymala tak samo . Gdybym nie wiedzial , ze to inna , to bym nie wyczul... Taka jest MOJA prawda. Teraz zamowilem sobie Conti i mysle , ze tez nie wyczuje ... A teraz jezdze na swoim starym Lapierze ( na oponach ) i NIESTETY jakiejs powalajacej roznicy nie odczuwam . Mam prawo nie odczuwac , czy musze nalezec do "kosciola szytkowego " ???
#148
Posted 03 May 2010 - 13:07
Karbon z naplecionych kol jestem bardzo zadowolony, ale z naklejonej szytki na tyle nie bardzo.
Ostatnio zdalem sobie sprawe, ze po treningu ze zjazdami 8-10% przez kilka kilometrow (i sila rzeczy hamujac duzo), wentyl szytki doznal obrotu, ktory widoczny jest na zdjeciu.
Az sie boje pomyslec, co by sie stalo, gdyby mi scielo ten wentyl na kolejnych zjazdach ...
Nie wiem jaki byl tego powod, ale przy prawidlowo naklejonej szytce nie powinno sie cos takiego dziac...
Wniosek, szytke wcale nie tak latwo prawidlowo przykleic... szczegolnie nowa na nowa obrecz.
Ostatnio zdalem sobie sprawe, ze po treningu ze zjazdami 8-10% przez kilka kilometrow (i sila rzeczy hamujac duzo), wentyl szytki doznal obrotu, ktory widoczny jest na zdjeciu.
Az sie boje pomyslec, co by sie stalo, gdyby mi scielo ten wentyl na kolejnych zjazdach ...
Nie wiem jaki byl tego powod, ale przy prawidlowo naklejonej szytce nie powinno sie cos takiego dziac...
Wniosek, szytke wcale nie tak latwo prawidlowo przykleic... szczegolnie nowa na nowa obrecz.
#151
Posted 04 May 2010 - 07:32
Wentyl przy klejeniu był już lekko przesunięty.
Szkoda, ze wczesniej nie zrobilem zdjecia, bo nie moge tego porownac. Ale wydawalo mi sie, ze wczesniej tak przesuniety nie byl, bo dopiero teraz mi sie to rzucilo w oczy (a to zdjecie akurat zrobilem na drugi dzien po tych ostrych zjazdach). Tu chodzi o bezpieczenstwo, bo wtedy zjezdzalem z duzymi predkosciami z dosc ostrym hamowywaniem przed zakretami... Najgorsze, ze nie wiem co z tym teraz zrobic, zakladajac, ze tak juz bylo przesuniete, to czy jezdzenie na tak przesunientym wentylu jest bezpieczne czy nie?
#153
Posted 04 May 2010 - 15:45
Spuść powietrze i zobacz czy szytka się trzyma na całej powierzchni taśmy. Jeśli brzeg nie jest odklejony to jest jak najbardziej dobrze.
Obręcz ma niski profil, więc nie trzyma wentyla pod kątem prostym tak jak obręcze wyższe.
Twoich szytek nie rozciągałem przed przyklejeniem, więc nasmarowane klejem naciągałem tak ciasne jakie z fabryki wyjechały. Ja nie widzę nic złego w lekko przechylonym wentylu.
Obręcz ma niski profil, więc nie trzyma wentyla pod kątem prostym tak jak obręcze wyższe.
Twoich szytek nie rozciągałem przed przyklejeniem, więc nasmarowane klejem naciągałem tak ciasne jakie z fabryki wyjechały. Ja nie widzę nic złego w lekko przechylonym wentylu.
#154
Posted 06 May 2010 - 10:44
mam następujący problem z szytkami Vittoria Corsa Cx. Stwierdziłem że schodzi z nich powietrze - z 9 bar do 2 w ciągu 12 godzin :!: nie mają przejechanych 100km, utratę ciśnienia stwierdziłem od nowości.
dodam że są to szytki z wymiennymi wentylami. czy ten model tak ma czy trafiłem kiepską parę? próbować reklamować - słabo to widzę. Czy potraktować uszczelniaczem, mam gdzieś buteleczkę Tufo extreme, ale już z rok leży od zakupu.
dodam że są to szytki z wymiennymi wentylami. czy ten model tak ma czy trafiłem kiepską parę? próbować reklamować - słabo to widzę. Czy potraktować uszczelniaczem, mam gdzieś buteleczkę Tufo extreme, ale już z rok leży od zakupu.
- kaloo likes this
#155
Posted 06 May 2010 - 10:53
Najpierw wymień wentyl a jeśli to nie pomoże to już gorsza sprawa, będziesz musiał zlokalizować miejsce gdzie ucieka powietrze. Najlepiej zrobić to w misce z wodą.
pozdr
pozdr
O! Widzę, że wykasowano moją sygnaturę. To znaczy, że jej treść dotarła. Bardzo mnie to cieszy.