Skocz do zawartości


szytka vs opona


273 odpowiedzi w tym temacie

#161 dyki

dyki
  • Użytkownik
  • 323 postów
  • SkądTwickenhamus

Napisano 06 maj 2010 - 13:22

Lubomir, z tym ze od 9 atm do 2 w 12h to troche szybko. Powinno uciekac jakies 2-4 atm przez 12h. Poza tym Vittoria CX to wyscigowe szytki i nie powinienes trzymac w nich takiego cisnienia przez taki dlugi czas, chyba, ze nie szkoda CI szytek.

#162 jakubruc

jakubruc
  • Użytkownik
  • 161 postów
  • SkądSopot

Napisano 06 maj 2010 - 14:12

mam następujący problem z szytkami Vittoria Corsa Cx. Stwierdziłem że schodzi z nich powietrze - z 9 bar do 2 w ciągu 12 godzin :!: nie mają przejechanych 100km, utratę ciśnienia stwierdziłem od nowości.
dodam że są to szytki z wymiennymi wentylami. czy ten model tak ma czy trafiłem kiepską parę? próbować reklamować - słabo to widzę. Czy potraktować uszczelniaczem, mam gdzieś buteleczkę Tufo extreme, ale już z rok leży od zakupu.


Wg. mnie to normalne, że uchodzi powietrze z tych szytek. U mnie jest identycznie, no może trochę wolniej... Sprawdź jeszcze raz przed jazdą i po jeździe ( u mnie nie ma różnicy w ciśnieniu), a po 2 dobach, kiedy rower sobie wisi- spada.
A odnośnie tematu "szytka vs opona" to nie ma co porównywać. Mam rower na oponach i mam 2 na szytkach. Przyznam, że najwięcej trenuję na tym na oponach, ale jak się ścigam- wiadomo co wybieram :))) Naklejenie szytki, nawet załatanie, zaszycie to banał, a przy dobrych szytkach prawie nigdy się nie zdarza.

#163 Lubomir

Lubomir
  • Użytkownik
  • 83 postów
  • SkądWarszawa Bemowo

Napisano 06 maj 2010 - 14:46

Dzięki za odzew.
sprawdziłem dokręcenie wentyli i przeprowadzam kolejny test. przemyślałem swoje wymagania i jak po 8 godzinach koła będą do jazdy to będzie ok.

#164 marceln

marceln
  • Użytkownik
  • 476 postów
  • Skąd3city

Napisano 06 maj 2010 - 14:54

to wyłącznie wina lateksowej "dętki" użytej w Vittoriach, standard i nic dziwnego.

#165 kaziklcd

kaziklcd
  • Użytkownik
  • 583 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 24 maj 2010 - 15:36

Jeżeli admin uzna za ot to proszę przenieść we właściwe miejsce.

Pytanie odnośnie Maviców GP4, kupiłem komplet kół na piastach Shinamo 600 Ultegra, sprzęt nie nowy ale w stanie idealnym za niewielkie pieniądze. Wiadomo, że trzeba będzie szytki przykleić od nowa, teraz są na obręczach przyklejone Continentale Giro ale odłażą bo koła byłe nie jeżdżone (i to widać po szytkach, nówki sztuki) i przelezały 2 lata.

Czy zdzierać klej który pozostanie po zdjęciu szytek? Czy kleić na to?

#166 Mati213

Mati213
  • Użytkownik
  • 153 postów
  • SkądWrocław

Napisano 24 maj 2010 - 16:44

Nałóż nową warstwę kleju i przyklejaj śmiało ;-) nie powinno być problemów

#167 kaziklcd

kaziklcd
  • Użytkownik
  • 583 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 27 maj 2010 - 05:39

Spotkaliście się z szyciem szytki nitką dentystyczną? Znalazłem takie info na kilku zachodnich forach...

#168 patryk_60

patryk_60
  • Użytkownik
  • 369 postów
  • SkądLublin

Napisano 16 kwiecień 2011 - 07:34

Odświeżę temat> Na alledrogo natrafiłem na opono-szytki. Konstrukcja prawie identyczna jak szytka ,tylko posiadają rant do zamontowania na zwykłej obręczy. Znalazłem tylko firmt Tufo ,ale może i inne firmy je produkują.
Szerokość 21mm
Waga 335 g strasznie ciężkie w porównaniu do wyższych modeli opon.
Miał ktoś doczynienia z takim wynalazkiem ,jak to się sprawdza ?
http://allegro.pl/tu...1545642626.html

#169 Koroliow

Koroliow
  • Użytkownik
  • 384 postów
  • SkądKaszuby

Napisano 16 maj 2011 - 11:44

Uff, przebrnąłem przez cały wątek i aż mnie głowa boli. Nigdy nie miałem do czynienia z szytkami. Ale na podstawie tego co tutaj napisano, i moich teoretycznych rozważań, do celów wyścigowych jednoznacznie lepsza zdaje się być szytka bo -
przede wszystkim niższa masa, zestaw obręcz + szytka nawet o 200 g na kole. To bardzo dużo. Na dwóch kołach to już 400 g. Ale pamiętajmy że to są koła i podczas przyspieszeń ta masa liczy się niejako podwójnie (bezwładność w ruchu prostoliniowym i bezwładność w ruchu obrotowym). A jadąc rowerem często się przyspiesza, nawet jak pedałujemy w miarę jednostajnie to rower ciągle przyspiesza i zwalnia w trakcie każdego obrotu korby.

Co do oporów toczenia, jak wykazują testy, to chyba jest porównywalnie. Tych testów nie można brać zbyt serio, bo nawet nie piszą przy jakim ciśnieniu, którą oponkę testowano. A przede wszystkim raczej nie robili tych testów na asfalcie. Te opory toczenia zależą raczej od budowy opony, jej grubości, materiału i rodzaju oplotu niż od tego czy jest to szytka czy opona dętkowa.

Możliwością napompowania szytek do wysokich ciśnień nie ma się co podniecać. Na chropowatym asfalcie rower z oponami napompowanymi do ciśnienia 14 bar na pewno będzie stawiał większe opory od roweru z oponami z ciśnieniem 7 bar. I nie chodzi tu o żaden komfort. Rower szosowy nie jest po to żeby się na nim komfortowo jechało. Przy ciśnieniu 14 bar opony nie będą przejmować nierówności asfaltu i cały rower z kolarzem będzie wibrował; czyli będzie potrzebna praca na quasi unoszenia masy roweru i kolarz do góry (gdyby zsumować takie wibracje, to pewnie niezłe przewyższenie by wyszło), co na pewno pochłonie więcej energii niż ugniatanie gumy oponki. I przy okazji - dlatego lepszy materiał na ramę to karbon niż aluminium i niech nikt nie mówi, że karbon nie ma zdolności tłumienia drgań (sztywność a zdolność tłumienia drgań to dwa różne parametry).

Kwestię współpracy opony z obręczą chyba można pominąć. Jakoś nie zauważyłem żeby mi się tradycyjna opona przesuwała na obręczy (bo niby jak przy takim ciśnieniu i takim współczynniku tarcia guma-metal), a jakieś mikroprzesunięcia można pominąć.
Tu raczej może być gorzej z szytką jeśli ktoś pomiędzy szytką a obręczą nawali grubo elastycznego kleju, to wtedy rzeczywiście szytka może "pływać" na obręczy, a więc strata energii (tak tylko teoretycznie rozważam). A więc teoretycznie na szytkę tyle kleju aby solidnie trzymało, ale nic więcej.

#170 ROZMIAR

ROZMIAR
  • Użytkownik
  • 3220 postów
  • SkądPoznań

Napisano 16 maj 2011 - 11:47

przede wszystkim niższa masa, zestaw obręcz + szytka nawet o 200 g na kole. To bardzo dużo. Na dwóch kołach to już 400 g.


Hehe zapomniałeś policzyć wagę zapasu :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

7602ede9d85aa0ebmed.png
 
Więcej satysfakcji daje dobra forma niż dobry sprzęt.

logo_phpBB.gif

 
 


#171 slaweko

slaweko
  • Użytkownik
  • 596 postów
  • Skądz Polski

Napisano 16 maj 2011 - 11:53

Waga zapasu=mleczko + pompka :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

#172 kaziklcd

kaziklcd
  • Użytkownik
  • 583 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 16 maj 2011 - 11:55

Ja mam takie spostrzeżenie, że przy wyższych prędkościach utrzymanie prędkości wymaga mniej siły na szytce i to jest wyraźne - czyli to mityczne "noszenie" w moim doświadczeniu się potwierdza...

#173 gibber

gibber
  • Użytkownik
  • 1204 postów
  • SkądN. Tomyśl

Napisano 16 maj 2011 - 12:28

W moim przypadku, konkretnie roweru CX róznica między opona a szytką jest jeszcze bardziej zauważalna. Bruk, szytka i w przednim laczu 2,3-2,5 atm = mega komfort dla rąk i ramion. Przy tak niskim cisnieniu w przypadku opony istnieje duże ryzyko przebicia dętki - czego doświadczyłem na zimowym rowerze :mrgreen: O trzymaniu bocznym w błocie już nawet nie wspomnę - bo to przepaść między opona a szytką.

#174 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2567 postów
  • SkądOpolskie

Napisano 16 maj 2011 - 13:42

Jako że jestem szytkowy laik to zapytam wprost: jak wygląda to ze strony praktycznej, to znaczy jak się montuje i pompuje (:D), eksploatacja, pompowanie, ryzyko przebica, czas wymiany (wyścig), możliwość naprawy, podatność na uszkodzenia mechaniczne itp?

#175 sewi

sewi
  • Użytkownik
  • 236 postów
  • SkądOpole

Napisano 16 maj 2011 - 14:38

Deadi, nie oszukujmy sie obslugi szytek trzeba sie nauczyc i poczatki nie sa latwe. Nie ma sensu opisywac tutaj wszystkiego od poczatku wystarczy poszukac tu na forum i obejrzec filmiki na youtube z haslem tubular - szytka.

Moje poczatkowe problemy to:
- poklejone rece od kleju,
- klopoty ze sciagnieciem przyklejonej szytki - klej tak mocno trzymal
- dosc dlugi proces klejenia, kilkakrotne smarowanie klejem (gruntowanie szytki i obreczy + warstwa przed nalozeniem szytki na obrecz)

Do tej pory jeszcze nigdy nie przebilem szytki na treningu, a woze ze soba tylko mleczko w postaci zestawu "napompuj i napraw" [1], ktory podobno (bo jeszcze nigdy nie mialem okazji tego uzyc) ma polegac na tym po przebuciu sztyki nakladasz to na wentyl przyciskasz i "dezodorant" sam pompuje i jednoczesnie wtryskuje mleczko do srodka szytki. Dodatkowo teraz mam obrecze o wysokim profilu z przedluzkami na wentyl i troszke obawiam sie czy przy aplikacji tego mleczka nie zapcham wentyla i przedluzki etc.
W tym przypadku zastanawiam sie czy nie wozic zapasowej szytki w "obcietym bidonie"...

[1] http://www.gambacicl...ng-pi-2025.html
http://www.gambacicl...ing-p-2025.html

Poza tymi problemami to jestem bardzo zadowolony z jazdy na szytkach.

#176 gibber

gibber
  • Użytkownik
  • 1204 postów
  • SkądN. Tomyśl

Napisano 16 maj 2011 - 14:45

Kapcia na szytce również nigdy nie złapałem (odpukaaaaaać!). W razie co w domu mam uszczelniacz. Kiedyś lepiłem na Mastik One - b. dobry klej. Teraz mi się nie chciało babrać i szytkę Tufo Primus zlepiłem taśmą Tufo Extreme. Co jak co, ale tak mocno i równo na kleju nie udało mi się szytki założyć nigdy, wiem, to napewno kwestia wprawy. Taśma jest dla lamerów, ale jest bardzo wygodna ;-)

#177 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2567 postów
  • SkądOpolskie

Napisano 16 maj 2011 - 15:38

Nie mam najmniejszego zamiaru przerzucać się na szytki, bo w moich oczach to wyższa szkoła warsztatu rowerowego ;-)

Ale skoro piszecie, że nie złapaliście gumy to znaczy, że szytki są odporniejsze na przebicia niż standardowa opcja czyli opona+dętka.

A czy w PT wszyscy śmigają na szytkach?

#178 kaziklcd

kaziklcd
  • Użytkownik
  • 583 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 16 maj 2011 - 16:50

A czy w PT wszyscy śmigają na szytkach?


Raczej tak (chociaż CCC jeździ na Maxxisach co jest swego rodzaju ewenementem w PT). Tak naprawdę, dla doświadczonego serwisanta, z szytkami jest mniej roboty, że o walorach jak powyżej nie wspomnę ;)

Zobacz jak łatwo robi to mechanik Rabobanku

#179 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2567 postów
  • SkądOpolskie

Napisano 16 maj 2011 - 17:04

to idzie mu łatwiej i szybciej niż mi zakładanie opony :shock:

ja chcę tam pracować! :-)

A co jak się przebije szytke? łata się je jakoś bądź uszczelnia?

#180 Bikemaster

Bikemaster
  • Użytkownik
  • 1048 postów
  • SkądWWL

Napisano 16 maj 2011 - 17:22

to idzie mu łatwiej i szybciej niż mi zakładanie opony


Na pewno nie.

A co jak się przebije szytke? łata się je jakoś bądź uszczelnia?


Wtedy aplikuje się uszczelniacz, pompuje i jeśli ubytek w dętce szytki jest niewielki to kawałki gumy zawarte we wlanym uszczelniaczu zaklejają ubytek i po sprawie. Można stosować też uszczelniacze które wlewa się zapobiegawczo do szytki i które zaklejają dziurę od razu po przebiciu, tek że nawet nie musimy tego zauważyć podczas jazdy.

Jeśli dziura jest większa i uszczelniacz nie uszczelnia to należy rwać szytkę z obręczy, naklejać nową i jechać. Starą w domu albo jeszcze na trasie jak ktoś ma wiele wolnego czasu łatać, czyli pruć wewnętrzny bawełnianu oplot szytki w miejscu dziury, wygiągnąć dętkę, załatać ją tak jak taką zwykłą stosowaną w oponach, wcisnąć do środka ponownie i zszyć solidnie odpowiednimi nićmi bawełniany spód szytki. Potem zabawa z klejeniem itp.

:mrgreen:



Dodaj odpowiedź