1261 replies to this topic

[Muniek]

Ja brałbym Treka 1000 - siodło jest lepsze, dodatkowo tylna przerzutka (chociaż różnica niewielka) no i raczej model '07 możesz taniej wyrwać. Na korzyść modelu '08 (1.2) przemawia kierownica i mostek OS, ale tutaj kończą się zalety. Szkoda że Trek nie zdecydował się "wsadzić" do swojego najniższego modelu pełnej, 9 rzędowej grupy Sory.

[gazela93]

Tylko tyle że ja niebd kupuował tylko sprawca wypadku więc mój portwel na tym nic nie ucierpi, bo mój poprzedni trek 1000-do kasacji :-/ . Wydaje mi sie że w 1.2 jest lepsza rama bo troche opadająca, a sprzęt zawsze można zmienić :-P .

[Muniek]

gazela93: czy rama jest slopingowa to jest kwestia bardzo indywidualna, ja osobiście slopingów nie lubię.

[kovsi]

Witam Mam dylemat może ktoś uzna że nie będzie stratą czasu coś mi podpowiedzieć
mam zamiar kupic pierwszą szosówkę (cel jest jasno sprecyzowany na poczatku lipca zabieram się na rajd Sosnowiec-Turyn i potrzebuje czegoś na czym bezproblemowo łyknę ten dystans. Forma nie jest problemem w zeszłe wakacje zaliczyłem jakies 1500 km po Polsce w 2 tygodnie na średnim góralu [6 letni giant upland ] z założonymi trekkingowymi oponami. Chodzi więc o to żeby rower nie wytrzymał mniej ode mnie.)
Możliwości mam dwie:
kupić zupełną nówkę meride road 880 (osprzęt mieszany z Sorą ale w większości SH 2200) za 2000zł z pedałami szosowymi shimana, ze sklepu z serwisem, na gwarancji
kupić 2 letnią (z podobno bardzo małym przebiegiem) meridę 901 (na pełnej Sorze) za ok 1500zł

i tu pytanie do kogoś kto się na tym zna, czy różnica w wytrzymałosci między 2200 a Sorą jest jakaś duża? Czy jest w tych rowerach coś co z dużym rpawdopodobienstwem bede musiał wymienić w ciagu pierwszych 3000km (tzn zanim skoncze rajd)? Co polecacie? (zasadniczo różnica ceny nieistotna bo te 500zł miałbym refundowane z babciabanku )

Zdaje sobie sprawę z tego, że takich pytań było tu już masę ale licze na cierpliwosć i wyrozumiałość dla "nowego"

[kr1zje]

jeśli masz zamiar na nim zrobić 3k km i nie będziesz go oszczędzał to polecałbym coś z używanych, manetki sory zbierają niepochlebne opinie

[kovsi]

co rozumiesz pod "nie oszczedzal"?
w zeszlym roku maksymalne tempo odcinka bylo 30km/h na 100km grupa raczej rekreacyjnie jezdzaca, na tyle ze pod gorke sobie uciekalem do najblizszego sklepu na lizaka (zazwyczaj po wyjsciu z lizakiem grupa juz byla). Wielkiego zylowania nie bedzie raczej
Jazda z busem wiec rower bedzie obciazony "tylko" moimi 85 kilogramami
No chyba ze chodzi Ci o "nie oszczedzal" w sensie ubogiego serwisowania na wyjezdzie tu mozesz miec racje przetarcie lancucha zgrubsza szmata i drobna oliwka to chyba wszystko co jestem sprzetowi w stanie zaoferowac

Czyli jaka ogolna refleksja? brac ta 901ke? czy szukac czegos jeszcze starszego ale na wyzszym osprzecie?

PS
nie powiedziane ze po powrocie rzucam rower w kat jak nie umre na tyle zeby mnie ktos musial wciagac pod gore to chyba sie az tak na rower nie pogniewam

Moze ktoś jeszcze coś poradzi?

Edit
skoro manetki sory takie krytykowane to może i lepiej że w tej meridzie 880 sa manetki 2200? niby niższa grupa ale moze bardziej udany model? (nadzieja matką głupich? )

[kovsi]

to radzicie już "na drogę" mieć drugi łancuch i kasetę (w takim razie to i pewnie klucz do kasety i bacik żaby ją móc zdjąć prawda?)
ramy meridy podobno są dobre jak na swoją cenę (to zdążyłem ustalić a jakie koła heh na tym to się w ogóle nie znam )
w nowej obręcze są - ALEX DA-22 CNC
w starej - ALEX ROAD DA16
to jakaś różnica? któreś wyraźnie lepsze? a może równy szajs?

[Cycling]

Ja kupiłem w tym roku nowy sprzęt na kompletnej Sorze i nie narzekam. Zrobiłem już 1200 km i żadnych problemów.

[kovsi]

hmm ale czy ktoś może z czystym sercem poradzić co lepsze?
bo jeśli nie ma diametralnej różnicy to co nówka to zawsze nówka (jestem wyznawcą takiej zasady jak chodzi o samochody)

[Muniek]

hmm ale czy ktoś może z czystym sercem poradzić co lepsze?
bo jeśli nie ma diametralnej różnicy to co nówka to zawsze nówka (jestem wyznawcą takiej zasady jak chodzi o samochody)

Różnice między 2200 a Sorą są defakto żadne.
Brałbym nówkę.

kr1zje: klamy Sory zbierają niepochlebne opinie, ale nie z powodu awaryjności, ale z powodu tego ze jak chcesz zmienić przełożenie w dolnym chwycie to musisz trochę unieść dłoń :-> Mi to nie przeszkadza.

[kovsi]

Wielkie dzieki jednak wzialem uzywke 500 zl roznicy + paskudny oczo*ebny kolor ramy ktora mi gdzies z magazynu celnego az sprowadzili w sklepie przewazyly (rozumiem ze wyglad jest rzecza trzeciozedna ale na zarowce jezdzic... heh zolty kolor przystoi tylko liderom )
a zaoszczedzona kasa (+ cos co moze sie uda zarobic do wyjazdu) pojdzie w jakieś porzadniejsze koła (no i w wyseriwsowanie mojego zakupu)

W każdym razie jako swiezy posiadacz Meridy 901 witam całą brać szosową i czekam aż się skończy potop za oknem

[Arthur]

kovsi Witam! Tak sobie patrze na Twój profil i widzę, że jesteśmy rówieśnikami, mieszkamy w tym samym miejscu i mamy ten sam rower:-) Więc może kiedyś jakis wspólny trening??:-)

[kovsi]

a chętnie drogi Arturze chętnie tylko:
1) musze zrobić przegląd roweru (sam się na tym kompletnie nie znam )
2) pocwiczyc jeszcze wpinanie sie i wypinanie z bloków bo dzisiaj próbując na podwórku o mało nie zrobiłem z siebie szaszłyka na bramie

w każdym razie skoro amsz ten sam rower toz adam sakramentalne pytanie: co pierwsze "poszło" w Twoim?

[Arthur]

Mogę Cię uspokoić, że jak dotoąd wszystko jest na swoim miejscu i rower jest bezawaryjny:)

[Fifi]

Witam,
poszukuję roweru szosowego do treningów. Cena do 500zł.
Jako, że jeżdżę w MTB to nie mam rozeznania proszę Was o pomoc.
Czy taki rower za 480 zł byłby dobry?
http://www.allegro.p...special_55.html
Może jakieś inne propozycje?

Pozdrawiam

Filip.

[Muniek]

Ile masz wzrostu?

[Fifi]

170 cm, nogi 85 cm.

[Mateusz95]

Zastanawiam się nad kupnem szosówki. Napiszcie jaką szosówkę mógłbym kupić na początek za jakieś 2 tysiące. Mam też pytanie czy jeśli bym składał szosówkę to wyjdzie mo to taniej niż kupno całego rowerka?

[Fifi]

Przy takiej cenie lepiej kupić gotowca.

[Mateusz95]

A moglibyście poradzić kilka modeli na początek przygody z kolarstwem??? Z góry dziękuje