A mi z kolei najbezpieczniej jeździ się z rękami na klamkach tak zresztą się jeździ w grupie idealna zmiana przelozen i hamowanie, łatwiej mi też zmieniać położenie w górnym chwycie a jest sporo możliwości. Dolny zazwyczaj jak cisne z d. Na siodelku.
Trek Czy Specialized
Started By
Frania.Bania
, 02 sie 2016 23:12
82 odpowiedzi w tym temacie
#82
Gosc_DivisionBell_*
Gosc_DivisionBell_*
-
- Gość
Napisano 24 wrzesień 2016 - 11:46
lukasz318, dnia 24 Wrze 2016 - 10:20, napisał: 
A mi z kolei najbezpieczniej jeździ się z rękami na klamkach tak zresztą się jeździ w grupie idealna zmiana przelozen i hamowanie, łatwiej mi też zmieniać położenie w górnym chwycie a jest sporo możliwości. Dolny zazwyczaj jak cisne z d. Na siodelku.
Mi tak samo, czasem nawet mam wrazenie, ze za duzo na klamkach jezdze, pewnie z 70 procent czasu minimum. Dolny chwyt najczesciej na zjazdach.
- ROZMIAR lubi to
#83
Frania.Bania
-
- Użytkownik
- 73 postów
- SkądWielkopolska
Napisano 24 wrzesień 2016 - 11:53
sirkozi, dnia 24 Wrze 2016 - 09:40, napisał:
Jeśli koleżanka nie planuje długich alpejskich zjazdów, to nie ma się czego bać. Z dobrą techniką hamowania i z nimi można sobie na karbonie poradzić - patrz prosi. Jakoś nie widzi się, aby ciągle im coś wybuchało na górskich etapach.
Kolega zażartował sobie, z techniki hamowania to wiem że są hamulce i działają, Osobiście to uwielbiam sekcje podjazdowe, zjazdy nie przypadły mi do gustu od samego początku kontaktu z rowerami można powiedzieć dla zawodowców, czy to Szosa czy MTB , amatorski to mam miejski
Wymiana kół nie wchodzi w grę, mieszkam w płaskim terenie i nie muszę się martwić zjazdami,
Koledzy uczę się jeździć Szosą sama, bez podpowiedzi i rad, rower to dla mnie zabawa i utrzymanie się w dobrej kondycji. W TDF już nie wystartuje mam swoje lata, w 2017 mam chęć wystartować w zawodach, w jakich to zobaczymy wiosną jak nas TIRY nie rozjadą
Dodaj odpowiedź
