2270 odpowiedzi w tym temacie

[Prozor]

Tak to (kalibracja obwodu) powinno działać. Czyli komputerek porównuje długość przejazdu i co jakiś czas koryguje obwód koła. W garminowskich edge jest jeszcze możliwość podglądu wyliczonego obwodu koła (i oczywiście wpisanie z palucha), jak zmienię ciśnienie (np. spuszczę powietrze z opony) to zmieni się również obwód koła (w edge 510/810 autokalibracja robiona była na początku jazdy, teraz robi się korektę w czasie jazdy). Może tu też przy parametrach czujnika prędkości da się sprawdzić wyliczony obwód koła?

[StefanX]

z mojego doświadczenia w wahoo, przy autokalibracji nie da się zweryfikować ile mm komputerek ma przyjęte. Ja wszelkim auto nie ufam i mam wpisane z ręki

 

[mess]

ja w garminie widziałem jak auto działa, i działało super. Z ręki nigdy nie będzie dokładnie

[Siecky]

Jeśli wpiszesz błędną wartość to pewnie, że nie będzie...

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

[Mateunio]

Czy też macie takie problemy ze wskazaniami prędkości jak jedziecie np. przez las? Ostatnio jechałem przez Puszczę Niepołomicką i się za głowę łapałem jak prędkość wariuje. Skoki między 15-45 kmh to była norma. Przyznam szczerze, że nigdy wcześniej nie spotkałem się z takimi wahaniami prędkości, ani w Garminie, ani w Polarze.

[skraburski]

Niestety tak na kompie jest później ok

[mess]

Jeśli wpiszesz błędną wartość to pewnie, że nie będzie...

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

 

mierzysz przed każdą jazdą? rozumiem, że finalnie np na stravie i tak prędkości sa z gps?

[speed50]

Czy ktoś z Was miał problem z połączeniem/sparowaniem nowego Elemnt z telefonem na Android ( w moim przypadku Xiaomi Mi5) ? U mnie po zeskanowaniu kodu wyskakuje komunikat o parowaniu, kółko "mieli" kilka minut i pojawia się komunikat aby upewnić się czy urządzenie jest włączone i czy jest blisko... I tyle. I Iphonem połączył się w 3 sekundy.
Edit: Restart telefonu rozwiązał problem.

[Siecky]

Mess
Nie nie mierzę... jeżdżę na tych samych kołach, oponach, ze stałym ciśnieniem... więc po co?

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

[mess]

a stałe ciśnienie to rozumiem nabijasz przed każdą jazdą. Po prostu takie mierzenie przy większych dystansach już robi jakąś różnicę. Jeżeli to ma służyć do pomocy GPS, żeby np przy słabszym zasięgu mieć prawidłową prędkość to ok. Po prostu Twoja wpisana wartość będzie inna przy 30C, a inna przy 10C, inna przy 7.9 bara i inna przy 8.1 bara.

[MarekB]

Mess

Finalnie na kompie nie bierze z gps jak masz czujnik. A z czujnika. Jakkolwiek on jest ustawiony.

Ja miałem wpisaną wartość na stałe, od kilku treningów mam tryb auto. I nie widzę większych różnic w zliczaniu kilometrów. Mówimy o marginesie błędu w okolicach 1 procenta. Czasem mniej, rzadko więcej. Na 100 km to zazwyczaj nie przekracza 1 km w porównaniu do algorytmu stravy (czyli gps-u).


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mess]

1% to dla mnie dużo, ale w sumie  z tego co na stravie wyczytałem, jakiej metody nie użyjesz to nigdy nie będzie idealnie. No tyle, że na gps nie mamy wpływu a na rozmiar koła mamy, może to do mnie przemawia. Teraz ciekawi mnie jak szybko przy pomiarze prędkości z sensora następuje kalibracja. Jeżeli mam dwa rowery i przekładam licznik, jak szybko nowy pomiar obwodu jest automatycznie wpisywany. Czy może obwód jest przypisany do czujnika?

[hazi666]

Pytanie z innej beczki. Czy komuś też przestał działać live track? Nie wysyła automatycznie linka na wcześniej ustawionego e-maila. Ktoś używa?

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[Siecky]

Wczoraj działał...

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

[StefanX]

Mess - zaciekawiła mnie twoja potrzeba "aptekarskiej" dokładności w liczeniu dystansu.

Możesz powiedzieć, z czego to wynika?

Aż pokusiłem się o analizę na czterech różnych moich jazdach - skrajnie różnych.

Zarówno w mtb, jak i w szosie mam na stałe wpisany obwód koła. Ciśnienie w szosie waha się u mnie w granicach 6,5-7,5 bara, w MTB 2-2,3 bara.

W załączeniu mała tabelka.

 Screenshot_2.jpg   48,78 KB   36 Ilość pobrań

Różnica w zliczaniu między odczytem z sensora prędkości, a zmierzonym "po śladzie GPS" waha się od 0,02 do 2,46%. Z czego zauważalny jest tu podział, na mały błąd na szosie (0,02-0,06%), a duży w MTB (2,42-2,46%). Więc prawdopodobnie w mtb wklepany zbyt duży obwód.

 

Dla mnie to nie ma znaczenia, bo objętość treningów liczę czasem w siodle, a nie kilometrami.

PS - ale dla mtb dla poprawności obwód skoryguję. A przy okazji może nie manualnie, tylko użyję auto obwód

[Prozor]

Przeszacowanie obwodu MTB wynikać może (i pewnie to jest przyczyną) z dość dużego ugięcia opony, zwłaszcza gdy jest bęzdętkowa przy niskim ciśnieniu. 

[mess]

Mess - zaciekawiła mnie twoja potrzeba "aptekarskiej" dokładności w liczeniu dystansu.

Możesz powiedzieć, z czego to wynika?

 

 

zryta psycha

[MarekB]

Mess

Ja rozumiem dokładność, ale też problemem jest to co uznajemy za pomiar najdokładniejszy. Żeby mieć problem z 1 procentem różnicy, trzeba byłoby najpierw trasę przemierzyć linijką. A nie, wróć... Przecież zawsze potem na treningu może się zdarzyć, że trzeba będzie wyprzedzić traktor. A wtedy zmieni się tor jazdy i całe obliczenia pójdą w pizdu 😂

Więcej zdrowego podejścia do swojego - jakby nie tego nie określać - hobby.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Prozor]

Jak traktor zapiernicza 40 km/h to jedzie się za nim lepiej, niż w peletonie

[MarekB]

No właśnie ostatnio zdarzyło mi się dwa razy - dzień po dniu - spotkać traktor i żaden nie chciał jechać więcej niż 30 km/h :🤔 Musiałem więc wyprzedzać 😜


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk