Wypadek na szosówce
#402 Gosc_cookie_*
Napisano 07 styczeń 2011 - 13:20
Nie dzwoń- szkoda kasy i nerwów- od razu ślij polecony z wezwaniem do zapłaty i ewentualnie odwołaniem od wyceny.no właśnie, chce się skontaktować z gościem od mojej sprawy, ale widzę, że trzeba na centralę słać polecone. Odsetki tak, bo to są pierwsze pieniądze jakie dostałem od zgłoszenia.
Chcecie czy nie ;p o dalszym przebiegu poinformuję tutaj ;P
#403
Napisano 07 styczeń 2011 - 14:30
dlaczego mailowo: przy sprawie osobowej (całkiem inny człowiek od tego) tą drogą uzyskiwałem informacje niemal natychmiast, także dostęp do skrzynki mailowej pracownicy w generali mają na pewno.
#404
Napisano 07 styczeń 2011 - 15:32
Maile możesz słać, jeżeli Ci odpisują szybko i sprawnie i tak Ci wygodnie, ale proponowałbym po każdym takim mailu wysłać polecony
#405
Napisano 08 styczeń 2011 - 15:30
no właśnie, chce się skontaktować z gościem od mojej sprawy, ale widzę, że trzeba na centralę słać polecone. Odsetki tak, bo to są pierwsze pieniądze jakie dostałem od zgłoszenia.
Chcecie czy nie ;p o dalszym przebiegu poinformuję tutaj ;P
z tego ci sie orientuje, odsetki wynosza 14%. przy kilkudziesieciodniowym poslizgu nie bedzie to wiele (ale zawsze cos, i nalezy sie one nam), ale przy sprawach, ktore sadownie ciagna sie latami, sa to duze kwoty. ale wyplacane sa one do max 3 lat od zalozenia sprawy
za pare dni dostaniesz polecony od generali. ja odebralem poczatkiem stycznia, a w srodku na papierze byla date z poczatku grudnia (prawie 30 dni roznicy miedzy stemplem a pismem). tym bardziej moze to smieszyc, gdyz na poczatku grudnia jeszcze nie bylem poinformowany o kwocie jaka dostane - żałość...
[...] analiza dokumentacji zgromadzonej w aktach przedmiotowej szkody wykazała, iż koszt naprawy roweru rocznik 2009, przekracza jego realna wartosc, co czyni naprawe ekonomicznie nieuzasadniona. ustalona zatem wartosc rynkowa tego pojazdu, ktora okresla wartosc, jaka pojazd przedstawia w obrocie rynkowym, z uwzglednieniem jego cech charakterystycznych, takich jak: rok produkcji, wyposazenie, i stan techniczny.[...]
1.strzelili sobie w stope podajac date o prawie 30 dni od wyslania, kiedy jeszcze nie wiedzialem ile maja mi wyplacic, i czy w ogole to nastapi.
2.wyposazenie roweru bylo inne - nowe, drozsze siodlo, i inne duperele. poza tym inny kolor, niz dostepny w internecie (tylko 1 model w Polsce). na dodatek, co najwazniejsze - jest to rower testowy (czyli nie nowy).
odwolania do RPU i TU poszly jednoczesnie. 0 telefonow, tylko polecone.
wnioski:
-w kazdym przypadku najwazniejszy jest spokoj - skoro sa dowody na to, ze ktos was potracil, musicie dostac predzej czy pozniej odszkodowanie (ja tego spokoju nie mialem)
-telefonicznie nie przyspieszycie sprawy - sami sobie dyktuja czas, w jakim maja ją rozpatrzec,
-jesli mija 30 dni, i dalej 0 odzewu i kasy - proscie listownie o pomoc RPU.
dotyczy to generali, nie wiem jak z innymi TU, ale mysle, ze schemat dzialania maja podobny.
#406
Napisano 08 styczeń 2011 - 17:14
[...] analiza dokumentacji zgromadzonej w aktach przedmiotowej szkody wykazała, iż koszt naprawy roweru rocznik 2009, przekracza jego realna wartosc, co czyni naprawe ekonomicznie nieuzasadniona. ustalona zatem wartosc rynkowa tego pojazdu, ktora okresla wartosc, jaka pojazd przedstawia w obrocie rynkowym, z uwzglednieniem jego cech charakterystycznych, takich jak: rok produkcji, wyposazenie, i stan techniczny.[...]
Czy dobrze zatem rozumiem, że szkodę chcą rozliczyć jako całkowitą? Już się gubię w tych sprawach, poważnie Oczywiście nie mają prawa i jak sądzę wiesz już dlaczego. Wszystko jest w poprzednich postach.
#407
Napisano 09 styczeń 2011 - 16:08
[...] analiza dokumentacji zgromadzonej w aktach przedmiotowej szkody wykazała, iż koszt naprawy roweru rocznik 2009, przekracza jego realna wartosc, co czyni naprawe ekonomicznie nieuzasadniona. ustalona zatem wartosc rynkowa tego pojazdu, ktora okresla wartosc, jaka pojazd przedstawia w obrocie rynkowym, z uwzglednieniem jego cech charakterystycznych, takich jak: rok produkcji, wyposazenie, i stan techniczny.[...]
Czy dobrze zatem rozumiem, że szkodę chcą rozliczyć jako całkowitą? Już się gubię w tych sprawach, poważnie Oczywiście nie mają prawa i jak sądzę wiesz już dlaczego. Wszystko jest w poprzednich postach.
tak, szkoda została zaliczona jako całkowita :roll:
#408
Napisano 09 styczeń 2011 - 19:44
tak, szkoda została zaliczona jako całkowita :roll:
Przede wszystkim pierwsze słyszę żeby rozliczać naprawę roweru jako szkodę całkowitą. Owszem ma to miejsce w przypadku samochodów i ma to zabezpieczyć firmy przed wypłacaniem horendalnych sum za stare rzęchy. Choć osobiście uważam, że takie traktowanie szkód z OC stoi w sprzeczności z ustawą o ubezpieczeniach obowiązkowych i zasadą pełnego odszkodowania. Zgłosiłbym sprawę do UOKiKu. Rozumiem, że w przypadku AC całka ma sens, ale z OC? Ktoś mi rozwalił samochód to chcę za niego kasę, nie ma że boli.
W przypadku 'całko' dostaniesz różnicę pomiędzy wartością roweru z dnia szkody, a wartością wraku. Na korzyść ubezpieczyciela jest wycenienie roweru z przed szkody jak najniżej, a wraku jak najwyżej. Musisz udowodnić, że cena roweru z przed szkody jest zaniżona - rozumiem że tu nie będzie problemu bo ewidentnie polecieli w chuja. A jak wycenili wrak? Co Ci zostało z tego roweru, co możesz sprzedać? Realnie, bo jakaś tam powypadkowa rama i widelec do sprzedania się nie nadają, porysowane klamkomanetki i siodło też.
#409
Napisano 10 styczeń 2011 - 14:40
Napisałem mu pismo, że na podstawie art 14.5 ustawie o ubezpieczeniach, mają obowiązek przedstawić mi papiery wpływające na wycenę mojej szkody. Jak również poprosiłem o przedstawienie powodów, dlaczego tyle to wszystko trwa.
dostałem odpowiedź, że w ciągu miesiąca mi odpisze. No spoko, teraz pytanie ten miesiąc to oni mają ustawowo, czy po prostu mnie zlewa? No i na dobrą sprawę czy do zwykłego pisma z zapytaniami dwoma, można stosować takie terminy (30 dni). Ja rozumiem jakieś odwołanie od decyzji czy tego typu pisma.
pozdrower.
#410
Napisano 10 styczeń 2011 - 20:47
taka porada/nauka na przyszłość:
wszelkie poważniejsze stłuczenia stawów, mięśni etc. - inwestować w usg i nie patrzeć na nic. A i korzystać z lekarzy obcykanych w sportach imo najlepsze rozwiązanie
#411
Napisano 10 styczeń 2011 - 23:35
Napisał mi" "jesli koszta będą wyższe to można je udowodnic przesyłając drogą mailową kosztorys warsztatu w systemie eurotax/autdatex,
Ale to jest system do wyceny samochodów :-|
To najlepszy dowód na to, że Cię zlewa, napisał byle co dorzucając fachowy termin i gra na zwłokę.
Pamiętaj, że ubezpieczyciel ma 30 dni na ustalenie wysokości i zlikwidowanie szkody, w przypadku dalszych roszczeń do 30 dni ma wypłacić kwotę bezsporną i następnie do 60 (w sumie 90 od zgłoszenia szkody) zamknięcie sprawy. W tych terminach musi się zmieścić.
Ubezpieczyciel może odpowiedzieć na Twoje pytania w ciągu 30 dni pod warunkiem, że nie przekroczy powyższych terminów.
#413
Napisano 11 styczeń 2011 - 09:38
tak, szkoda została zaliczona jako całkowita :roll:
Przede wszystkim pierwsze słyszę żeby rozliczać naprawę roweru jako szkodę całkowitą. Owszem ma to miejsce w przypadku samochodów i ma to zabezpieczyć firmy przed wypłacaniem horendalnych sum za stare rzęchy. Choć osobiście uważam, że takie traktowanie szkód z OC stoi w sprzeczności z ustawą o ubezpieczeniach obowiązkowych i zasadą pełnego odszkodowania. Zgłosiłbym sprawę do UOKiKu. Rozumiem, że w przypadku AC całka ma sens, ale z OC? Ktoś mi rozwalił samochód to chcę za niego kasę, nie ma że boli.
W przypadku 'całko' dostaniesz różnicę pomiędzy wartością roweru z dnia szkody, a wartością wraku. Na korzyść ubezpieczyciela jest wycenienie roweru z przed szkody jak najniżej, a wraku jak najwyżej. Musisz udowodnić, że cena roweru z przed szkody jest zaniżona - rozumiem że tu nie będzie problemu bo ewidentnie polecieli w chuja. A jak wycenili wrak? Co Ci zostało z tego roweru, co możesz sprzedać? Realnie, bo jakaś tam powypadkowa rama i widelec do sprzedania się nie nadają, porysowane klamkomanetki i siodło też.
z udowodnienien nie bedzie mysle problemu, przed sylwestrem wyslalem do nich odwolanie, w ktorym m.in. jako zalacznik byla rozmowa mejlowa z osoba, ktora sprzedaje rower w sklepie internetowym (wg nich nowy, a on potwierdza, ze jest to używka).
z roweru chyba nie ma ani jednej rzeczy, ktora nie nosilaby sladu wypadku. rama,widelec,kola out. osprzet ultegra jako tako sie trzyma (prawie kazda czesc jest uszkodzona/porysowana), ale 2000 zl to on wart teraz nie jest, jak to sobie wycenili za wrak.
tresor --> troche mnie to zastanawia, juz ponad 80 dni od zlozenia Twojego wniosku o odszkodowanie, a ubezpieczyciel chce Ci dac odpowiedz do 30 dni (czyli o 20 przekracza ustalone 90 dni na wyplate calkowitej sumy za odszkodowanie). oni chyba wlasnymi terminami rozporzadzaja.
pozytyw jest taki, ze chociaz zlapales kontakt z osoba odpowiedzialna za Twoja szkode.
#414
Napisano 12 styczeń 2011 - 13:44
no to czekam na informacje.
#416
Napisano 12 styczeń 2011 - 21:00
tyle w piśmie.
#419
Napisano 12 styczeń 2011 - 21:23
P.S.
Wypowiadanie się w sposób jasny i klarowny, a nie opisywanie problemu "mniej więcej" naprawdę ułatwia komunikację.
#420
Napisano 12 styczeń 2011 - 21:25
To chyba świetnie prawda? Rzecznik Ubezpieczonych zwrócił się z oficjalną prośbą do Generali o zajęcie stanowiska w Twojej sprawie. Powinno narobić w pory i błagać Cię o przebaczenie.
nie wiem czy świetnie, napisałem jakby kogoś interesowało jak wygląda przebieg sprawy z 'wykorzystaniem' Rzecznika. Czy narobi w pory i będzie mnie błagać o przebaczenie, to wątpię, bo sam bym się nie przejął aż tak takim pismem.