Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ehh, Co To Sie Robi Na Tym Świecie...


1447 odpowiedzi w tym temacie

#1221 Prozor

Prozor
  • Moderator
  • 8638 postów
  • SkądSulęcin

Napisano 24 październik 2019 - 09:42

Już poprawiłem link, a chodziło o ten werset (Efezjan 6:12):

http://www.biblia-in.../Efez/6/12.html

 

Za późno, sam Bóg ingerował w Twoją próbę i wcześniej zapodał właściwy link. 

 

Z czysto logicznych przesłanek można przyjąć jedynie wojsko . Przypadkowo znaleźli się na terenie gdzie testowano jakąś broń i jakieś wybuchy czy też jakieś substancje mogły spowodować zaburzenia osobowości i strach. A jeśli nie wojsko to.... Zjawiska paranormalne (?) w innym przypadku nikt nie ucieka na bosaka po mrozie, a nawet jeśli ucieka przed jakąś lawiną , zwierzęciem, osobami trzecimi, wiatrem, meteorytem itd to po co te choinki?

 

Nie widziałeś chyba pijanych Rosjan?

Łącząc Twoją teorię z teorią marvelo:

 

🤣🤣🤣


Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750

24-d4e1077f23de8150b93d6b38a42ed7c3.png Grupa Forum na Garmin Connect


#1222 Gosc_tobo_*

Gosc_tobo_*
  • Gość

Napisano 24 październik 2019 - 10:36

Z serii wklejania filmików:
https://youtu.be/A2klTfzyf-w


Najlepsza w tym filmie jest jego końcówka, gdy widownia przestaje się śmiać i zapada cisza...

#1223 Gosc_BikeBang_*

Gosc_BikeBang_*
  • Gość

Napisano 24 październik 2019 - 13:01

Najlepsza w tym filmie jest jego końcówka, gdy widownia przestaje się śmiać i zapada cisza...

Daje do myślenia na temat... myślenia..Może czasem warto wsłuchać się w siebie i pójść za głosem swojego serca. Naprawdę nie trzeba posiłkowac się "prawdą objawiona" w "swietych" księgach by być dobrym człowiekiem i postępować właściwie. Nie polegaj ślepo na mądrości innych bo może się okazać, że przez całe życie byłeś sterowany. Tam gdzie na umysły ludzkie narzuca się jarzmo fałszywych cnót i reguł tam zabija się indywidualność i hamuje się swobodny przepływ myśli. To jak zamknięcie rośliny w doniczce.. Niby o nią dbasz, czasem nawet kwitnie, zachwyca swym pięknem ale nigdy nie dowiesz się co by z niej wyrosło gdyby była prawdziwie wolna. Nie pozwólmy by inni (tacy sami jak my, wcale nie lepsi, wcale nie mądrzejsi ) narzucali nam jak mamy żyć, pozbawiali swobody. Tylko będąc wolnymi możemy się rozwijać. Autentycznie rozwijać.
  • Prozor i Yar_Tur lubią to

#1224 Prozor

Prozor
  • Moderator
  • 8638 postów
  • SkądSulęcin

Napisano 24 październik 2019 - 13:11

Bo najłatwiej być owcą w stadzie. Albo baranem. Na jedno wychodzi. Choć to wygodne, to nie polecam.


Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750

24-d4e1077f23de8150b93d6b38a42ed7c3.png Grupa Forum na Garmin Connect


#1225 Gosc_grzesiek32_*

Gosc_grzesiek32_*
  • Gość

Napisano 24 październik 2019 - 16:21

Zawsze lepiej to niż efekt owczego pędu :D
Po prostu są rzeczy nie zbadane, nie wyjaśnione, gdzie nauka idzie w las, czy jak to jeszcze nazwać i tutaj nie ma nic do rzeczy narzucanie bądź nie narzucanie czegoś

#1226 Prozor

Prozor
  • Moderator
  • 8638 postów
  • SkądSulęcin

Napisano 24 październik 2019 - 16:43

No przecież bycie owcą/baranem w stadzie to właśnie owczy pęd.

A przysłowie, że nauka idzie w las nie oznacza, że nauka spotyka się z nieznanymi/niezbadanymi zjawiskami, tylko tym, że gamoń uczył się (niby) przez jakiś czas, a i tak nic nie umie.


Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750

24-d4e1077f23de8150b93d6b38a42ed7c3.png Grupa Forum na Garmin Connect


#1227 Gosc_grzesiek32_*

Gosc_grzesiek32_*
  • Gość

Napisano 24 październik 2019 - 16:59

Zjawisko owczego pędu to termin ekonomiczny a nie religijny :=) a więc skoro ktoś religijny jest baranem więc ciekawe czemu nie dotyczy to ateistów na kolarce :D

#1228 Prozor

Prozor
  • Moderator
  • 8638 postów
  • SkądSulęcin

Napisano 24 październik 2019 - 17:11

Nie tylko ekonomiczny, choć faktycznie w żargonie giełdowym, termin oznaczający gwałtowne i nieuzasadnione kupowanie lub sprzedawanie akcji, naśladując aktualny trend.

 
Nazwa tego pojęcia wywodzi się z obserwowanego u wielu zwierząt stadnych, szczególnie zauważalnego jednak u owiec zachowania, polegającego na skłonności do poruszania się w ścisłym stadzie za swoim przewodnikiem (patrz zdjęcie obok). Wszystkie owce biegną tam, gdzie ich najbliżsi sąsiedzi w stadzie, a te z owiec, które widzą przewodnika, podążają za nim.
 
Tak że jeśli istnieje podobny trend w dowolnej dziedzinie życia (o ile można tak to określić), to nawet dotyczy to ateistów na kolarce, o ile pierwszy z nich skręci w złym kierunku, a reszta peletonu pojedzie za nim 🧐
Na maratonach MTB widziałem tego typu sytuacje - jeden pomyli drogę, reszta za nim ciągnie. W religii też tak jest. Jeden "oświecony" inny mu przyklaśnie, kolejny stwierdzi, że jak poprzedni tamtego wielbi to pierwszy musi być święty i trzeba się do niego modlić. No i "wierni" rosną w postępie geometrycznym. 

Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750

24-d4e1077f23de8150b93d6b38a42ed7c3.png Grupa Forum na Garmin Connect


#1229 cauchy

cauchy
  • Użytkownik
  • 2972 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 24 październik 2019 - 18:01

witamy lewicę z powrotem w sejmie...  -_-

https://mobile.twitt...-zabili-bandyci

 



#1230 Gosc_grzesiek32_*

Gosc_grzesiek32_*
  • Gość

Napisano 24 październik 2019 - 18:29

E tam, 12%...chciałoby się rzec- tylko nie płacz proszę :P siła rażenia jak to na ateistów przystało

#1231 Gosc_tobo_*

Gosc_tobo_*
  • Gość

Napisano 24 październik 2019 - 18:49

Zawsze lepiej to niż efekt owczego pędu :D
Po prostu są rzeczy nie zbadane, nie wyjaśnione, gdzie nauka idzie w las, czy jak to jeszcze nazwać i tutaj nie ma nic do rzeczy narzucanie bądź nie narzucanie czegoś


Na razie niezbadane. Przynajmniej oficjalnie. Bo co się dzieje w laboratoriach to nawet pogdybać nie można.
Niezbadane były rzeczy które dziś są oczywistą częścią rzeczywistości.
Nazywano je niemożliwymi. Wcześniej magią albo sprawą nieczystego. Palono na stosach, klątwy nakładano.
A dziś je w marketach kupujesz :)

#1232 Prozor

Prozor
  • Moderator
  • 8638 postów
  • SkądSulęcin

Napisano 24 październik 2019 - 20:58

E tam, 12%...chciałoby się rzec- tylko nie płacz proszę :P siła rażenia jak to na ateistów przystało

 

Masz poglądy jak z zatwardziałej komuny. Nie każdy z tego triumwiratu to ateista, tak samo jak nie każdy ateista głosowałby na tą trójcę. Więcej - nie każdy członek/członkini Wiosny to homoseksualista/homoseksualistka. I tak dalej. Osobiście znam zatwardziałych lewicowców, którzy w kościele krzyżem leżą. I faktycznych ateistów, którzy brzydzą się poglądami SLD. 

Sugeruję jednak rozszerzenie światopoglądu.  


  • Yar_Tur lubi to

Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750

24-d4e1077f23de8150b93d6b38a42ed7c3.png Grupa Forum na Garmin Connect


#1233 Gosc_Nikt Ważny_*

Gosc_Nikt Ważny_*
  • Gość

Napisano 24 październik 2019 - 21:15

Bo to takie polskie. Tylko ja mam rację, tylko moje poglądy są słuszne, a reszta to stado baranów, które nie potrafi samodzielnie myśleć...



#1234 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Napisano 24 październik 2019 - 21:43

Marvelo, nie odpowiadam za wizje świata i ludzi które tworzą się w twojej głowie 😁
Cofam moją sugestię że mieszkanie w twojej okolicy prawdopodobnie również nie miałoby wpływu na moje życie.
Jednak prawdopodobnie miałoby, nasłałbyś na mnie komando egzorcystyczne. Żeby wyciągnęło mnie z paszczy Złego.

Ten ostatni wpis (w przeciwieństwie do wielu wcześniejszych, które były zabawne) pokazuje w jak ciężkim stanie niedomagania psychicznego jesteś. Pozostaje mieć nadzieję że nie jesteś zagrożeniem dla nikogo innego z wyjątkiem siebie samego.
Widzę że ten wątek i dyskusja w nim wyzwala z ciebie pokłady głębokiego niezrównoważenia którego prawdopodobnie nie pokazujesz swojemu otoczeniu gdyż ściągnęłoby to na ciebie ryzyko skierowania do specjalisty o którym sugestię umieścił Prozor.

Tobo, skoro mnie nazywasz  "fałszywym chrześcijaninem", "pseudo-chrześcijaninem", to znaczy, że przyjmujesz fakt istnienia prawdziwych chrześcijan. Czy według Ciebie prawdziwy chrześcijanin ma wierzyć w istnienie świata duchowego, Szatana i jego demonów?

Czy Jezus (którego, w przeciwieństwie do Boga-Ojca ("rzeźnika", "oprawcy") zdajesz się jednak darzyć jakimś śladowym szacunkiem) nie wypędzał demonów, czy nie rozmawiał z Szatanem w trakcie swojego postu na pustyni, gdy był kuszony, czy w końcu nie obiecał swoim uczniom, że w jego imieniu demony wyganiać będą?

http://www.biblia-in.../Mar/16/17.html

Chrześcijanin tu na ziemi musi toczyć duchową walkę, bo jego przeciwnik diabeł "chodzi wokoło jak lew ryczący, szukając kogo by pochłonąć".

http://www.biblia-in...1Piotr/5/8.html

 

Z punktu widzenia klasycznej psychiatrii każdego chrześcijanina należałoby leczyć, nawet samemu Jezusowi przypisuje się często różne problemy psychiczne, więc takie zarzuty wobec mnie nie są czymś, czego bym się nie spodziewał ze strony ateistów i humanistów (humanizm, z punktu widzenia chrześcijaństwa jest z założenia anty-boży, bo stawia człowieka na piedestale).

http://www.bible.ca/...hizophrenic.htm

Więc ja tylko robię to, czego oczekuje od swoich uczniów Jezus i ponoszę tego zapowiedziane przez niego konsekwencje (https://i.pinimg.com...8bded93cdcb.jpg ).

 



#1235 Gosc_grzesiek32_*

Gosc_grzesiek32_*
  • Gość

Napisano 24 październik 2019 - 22:09

Moja wypowiedź dotyczyła głównie osoby z podanego linku czyli pana Czarzastego. 12% dotyczy jego partii. Tyle głosów dostali na wyborach a reszta to takie żartobliwe parafrazowanie do utworu Kazika :D siła rażenia, w sensie że jednak nie wiele mogą na tle tych którzy wygrali

#1236 Gosc_tobo_*

Gosc_tobo_*
  • Gość

Napisano 24 październik 2019 - 22:27

Tobo, skoro mnie nazywasz "fałszywym chrześcijaninem", "pseudo-chrześcijaninem", to znaczy, że przyjmujesz fakt istnienia prawdziwych chrześcijan. Czy według Ciebie prawdziwy chrześcijanin ma wierzyć w istnienie świata duchowego, Szatana i jego demonów?
Czy Jezus (którego, w przeciwieństwie do Boga-Ojca ("rzeźnika", "oprawcy") zdajesz się jednak darzyć jakimś śladowym szacunkiem) nie wypędzał demonów, czy nie rozmawiał z Szatanem w trakcie swojego postu na pustyni, gdy był kuszony, czy w końcu nie obiecał swoim uczniom, że w jego imieniu demony wyganiać będą?
http://www.biblia-in.../Mar/16/17.html
Chrześcijanin tu na ziemi musi toczyć duchową walkę, bo jego przeciwnik diabeł "chodzi wokoło jak lew ryczący, szukając kogo by pochłonąć".
http://www.biblia-in...1Piotr/5/8.html

Z punktu widzenia klasycznej psychiatrii każdego chrześcijanina należałoby leczyć, nawet samemu Jezusowi przypisuje się często różne problemy psychiczne, więc takie zarzuty wobec mnie nie są czymś, czego bym się nie spodziewał ze strony ateistów i humanistów (humanizm, z punktu widzenia chrześcijaństwa jest z założenia anty-boży, bo stawia człowieka na piedestale).
http://www.bible.ca/...hizophrenic.htm
Więc ja tylko robię to, czego oczekuje od swoich uczniów Jezus i ponoszę tego zapowiedziane przez niego konsekwencje (https://i.pinimg.com...8bded93cdcb.jpg ).

https://www.youtube....h?v=wc8OCP3aGnQ


No to jak z nim jest, ciebie nienawidzę i więc jego nienawidzę a tu nagle jakiś szacunek?
Bo ja od twojego zweryfikowania mnie nie napisałem niczego co wynosiłoby cokolwiek zmiennego w moich zapatrywaniach.

Wiesz jak się nazywa choroba w której człowiek popada w skrajności?

Ja twój przeciwnik?
Bo ty dla mnie jedynie użytkownik forum.
Nie spotkamy się w realnym świecie bo nie ma ku temu żadnych przesłanek. Więc żadna interakcja nie zajdzie i żadna obrona świętości i wartości w konfrontacji ze mną cię nie czeka.

#1237 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Napisano 24 październik 2019 - 23:00

Mnie interesuje jak realizujesz to co mówił Chrystus. Dwie z wymienionych rzeczy, przykładowo. Religia mnie nie interesuje, z wielkich idei robi małe rzeczy.

Tobo, nienawidzisz Jezusa jako Zbawiciela i Boga (bo na to nie pozwala Ci pycha i ego), ale wielokrotnie odwoływałeś się do jego roli jako nauczyciela (w sensie głosiciela "wielkich idei", np. miłości bliźniego), czy po prostu otwartego na innych, dobrego człowieka. Dlatego mogę stwierdzić, że jednak darzysz Go jakimś szacunkiem (nawet jeśli jest tylko śladowy). Nie ma tu żadnej sprzeczności.

 

A powyżej napisałem Ci jak realizuję to, co mówił Jezus.

Duchowa walka z siłami ciemności jest jedną z tych rzeczy. 

I ta duchowa walka jest właśnie wyrazem miłości do bliźniego.

 

Tak samo walka z islamem (jako fałszywą religią śmierci, będącą antytezą chrześcijaństwa, za którą stoją demoniczne siły i która zniewala umysły milionów ludzi) jest wyrazem miłości do muzułmanów i troski o ich zbawienie.

 

 

 



#1238 Siara_iwj

Siara_iwj

    Zło Konieczne

  • Moderator
  • 2263 postów
  • SkądSheffield

Napisano 25 październik 2019 - 01:59

A, bo chrześcijaństwo nie obraca się wcale wokół śmierci. Przecież cała ta religia stoi na śmierci swojego własnego boga i obwinianiu siebie i wszystkich wokoło za nią do końca życia. Zniewala też miliony umysłów. 

 

 

Może muzułmanie tak bardzo was kochają, że chcą wyrżnąć cały świat chrześcijański tak samo jak wy ciągle chcecie "walczyć" z nimi w imię spaczonej "miłości"..?

 

Pytanie tylko dlaczego ja, człowiek, który ma wywalone na obie bajki, mogę potencjalnie beknąć, bo wszyscy wierzący muszą udowadniać całemu światu, że ich wymyślony kolega jest najlepszy, a reszta wg. nich powinna płonąć..?

 

 

Jesteście siebie warci, wy od hipisa-samobójcy i tamci, od niewidzialnego typa w turbanie i cała reszta oszołomów. Wy, tzw. ludzie "wierzący", nieważne w którą bzdurę, jesteście największym wrogiem ludzkości, bo przez wasze zacietrzewienie i stuprocentową pewność co do posiadania monopolu na prawdę cierpią niewinni ludzie, którzy chcą cieszyć się jedynym życiem, jakie jest im dane, a często to życie tracą, bo któryś idiota albo się wysadzi, bo w jego chorym łbie tli się wizja ruchania iluśtam dziewic po śmierci, albo jakiś inny strzela do tłumu z kałacha, bo się naczytał, że jak się kogoś tłucze to znaczy, że się kogoś kocha i myślał, że mu bóg do ucha szeptał. Gardzę waszymi antyludzkimi systemami wierzeń. 

 

 

 

 

I jeśli po śmierci istnieje jakikolwiek sąd, to smoła nie ominie ani jednych, ani drugich i po wieczność będziecie się smażyć w jednym kotle razem z tymi, których postrzegacie jako największych wrogów. 

 

 

A jak zdechnę w końcu i ja, zejdę sobie tam do was na dół, i podrzucę drew do ognia. 


 Lekkie. Tanie. Mocne. Wybierz dwa - C. Boardman


#1239 Gosc_tobo_*

Gosc_tobo_*
  • Gość

Napisano 25 październik 2019 - 06:10

Tobo, nienawidzisz Jezusa jako Zbawiciela i Boga (bo na to nie pozwala Ci pycha i ego), ale wielokrotnie odwoływałeś się do jego roli jako nauczyciela (w sensie głosiciela "wielkich idei", np. miłości bliźniego), czy po prostu otwartego na innych, dobrego człowieka. Dlatego mogę stwierdzić, że jednak darzysz Go jakimś szacunkiem (nawet jeśli jest tylko śladowy). Nie ma tu żadnej sprzeczności.

A powyżej napisałem Ci jak realizuję to, co mówił Jezus.
Duchowa walka z siłami ciemności jest jedną z tych rzeczy.
I ta duchowa walka jest właśnie wyrazem miłości do bliźniego.

Tak samo walka z islamem (jako fałszywą religią śmierci, będącą antytezą chrześcijaństwa, za którą stoją demoniczne siły i która zniewala umysły milionów ludzi) jest wyrazem miłości do muzułmanów i troski o ich zbawienie.


Jezus był człowiekiem, nie Bogiem. I jako człowiek był bardzo przekonujący (zakładając że w ogóle żył) w swoim światopoglądzie
To że uważam kogoś za rzeźnika też nie oznacza niczego innego jak to że za takiego to uważam. A konceptu nie jestem w stanie nienawidzić z tego samego powodu z którego nie jestem w stanie nienawidzić ciebie. Szczegóły opisałem.
Dzieci mogą (nie muszą) nienawidzić swoich rodziców np za to że je zostawili ale ja nie czuję się opuszczony ponieważ w moim życiu i świecie nie ma i nie było Boga, ojca, który mnie opuścił. To wnosi znaczący aspekt w koncepcję Boga ponieważ nie mam do niego nastawienia emocjonalnego.
Ten wątek dla mnie jest zbudowany na gdybaniu, w końcu to "wiara" i nigdzie nie napisałem że mój punkt widzenia po paru miesiącach pisania tu i obejrzeniu dużej ilości różnych materiałów uległ zmianie.

I zlituj się nad sobą i mną i nie mów mi co czuję. :) to bardzo zabawne i bardzo zgubne.

#1240 Prozor

Prozor
  • Moderator
  • 8638 postów
  • SkądSulęcin

Napisano 25 październik 2019 - 06:42

Z punktu widzenia klasycznej psychiatrii każdego chrześcijanina należałoby leczyć, nawet samemu Jezusowi przypisuje się często różne problemy psychiczne, więc takie zarzuty wobec mnie nie są czymś, czego bym się nie spodziewał ze strony ateistów i humanistów (humanizm, z punktu widzenia chrześcijaństwa jest z założenia anty-boży, bo stawia człowieka na piedestale).

 

 

Widzę, że potwierdzasz mój punkt widzenia. Z tym, że jeśli wiara (w cokolwiek, np. reinkarnację) pomaga w życiu np. wierzący ma dzięki temu fundament zasad moralnych i odczuwa sens swego istnienia (a inaczej nie potrafiłby) to z terapeutycznego punktu widzenia jest to korzystne dla zdrowia psychicznego. Coś jak leczenie jednej choroby (groźniejszej) drugą. Albo szczepienia, choć nie do końca analogia zgodna, jednak działanie podobne

W patologicznym przypadku, gdy wiara jest stawiana ponad życie to i przyznaję - taką psychozę należy leczyć.

 

Stawianie człowieka na piedestale jest anty-boże? A co robi chrześcijaństwo od ponad 2 tysiącleci? Bóg wyobrażany jako człowiek. Jezus (całkowicie ludzki: urodził się, zmarł) podniesiony do rangi boga. Jego matka, zawsze dziewica, nawet jeśli Jezus był poczęty w efekcie partenogenezy (dzieworództwa), to ponoć miał braci i siostry - w tamtych czasach raczej kobieta na jedynaku nie poprzestawała, tak więc i matkę podniesiono do boskiej chwały, tłumy wiernych modlą się przerzucając różaniec. Podobnie tabuny świętych, którzy dla większości wiernych mają rangę niemalże (lub równą) boskiej, bo jako pośrednicy pomiędzy maluczkim, a Bogiem jedynym (jedynym?) to i muszą mieć boskie namaszczenie.

 

A gdzie pierwsze przykazanie ja się pytam? "Nie będziesz miał Bogów cudzych przede Mną", „Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie! (...). Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył” (Wj 20, 2-5) "Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz" (Mt 4,10).

Przysztukowanie "trójcy" jako jednej osoby boskiej w trzech (bóg ojciec, syn boży i duch święty) już jest grubym naciąganiem, że w dalszym ciągu jest to jeden Bóg. Tak jakby ktoś twierdził, że ja i mój syn to ta sama osoba. Tak ja, jak i syn zaprotestujemy. Modlenie się do figur, obrazów przedstawiających ludzi jako wyobrażenie boskie to bałwochwalstwo. Rozumiem, że człowiek może mieć dysfunkcyjną wyobraźnię i koniecznie musi widzieć, że modli się do kogoś konkretnego. Ale już to podpada jako wykroczenie przeciwko pierwszemu przykazaniu. 


Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750

24-d4e1077f23de8150b93d6b38a42ed7c3.png Grupa Forum na Garmin Connect




Dodaj odpowiedź