
Jakie zachowania nie uchodzą wśród kolarzy?
#1
Posted 25 November 2007 - 22:01
Wydaje mi się , że każda dziedzina sportu ma swoje niepisane prawa. Jak jest wśród kolarzy? Pytam o amatorów i zawodowców. Jakie zachowania nie uchodzą? Oczywiście nie chodzi mi tutaj o takie oczywiste rzeczy jak: brak kultury, czy np. zajechanie z premedytacją drogi i spowodowanie kraksy. Pytam o pewne niuanse, niepisane kodeksy itp. Może się przecież zdarzyć, że ktoś palnie lub zrobi jakieś tzw " fo pa " no i kwas gotowy. Jakie są Wasze doświadczenia.
Pozdrawiam brać szosową.
#2
Posted 25 November 2007 - 22:54
#3
Posted 25 November 2007 - 23:43
#4
Posted 26 November 2007 - 08:41
#5
Posted 26 November 2007 - 10:08
pozdro horny
#6
Gosc_Jelitek_*
Posted 26 November 2007 - 12:50
#7
Posted 26 November 2007 - 13:28
pozdro horny
#8
Posted 26 November 2007 - 14:18
Quote
Nie uchodzi ignorować znaku pozdrowienia od mijającego rowerzysty turysty. Słyszałem od kumpla, że brać szosowa często zapomina o ładnym geście uniesienia ręki, również na widok cyklisty na rowerze trekkingowym.
pozdro horny
Co do osób nie jeżdżacych na szosówkach odpuszczam sobie to powitanie - nie spotkałem jeszcze osoby na trekingu, która by ten gest odwzajemniła, co innego kolarze ;-)
#9
Posted 26 November 2007 - 14:39
#10
Posted 26 November 2007 - 15:36
Jak to jest wśród kolarzy? Czy nie zauważanie zaniku takiego zachowania? Ja pozdrawiam zawsze. Tak zwani old boye , mastersi zawsze coś odmachną, kiwną głową. Młodzi prawie w ogóle.
Czy nawet wśród cyklistów będą " pokemony" ?
Nie dajmy się!!! Trzymajmy klasę.
Pozdrawiam brać szosową.
#11
Posted 26 November 2007 - 16:34
pozdrawiam ;-)
#12
Posted 26 November 2007 - 16:38
#13
Posted 26 November 2007 - 16:54
Quote
no nie wiem... ja macham już coraz rzadziej bo milion razy mi się zdarzyło,że właśnie takie osoby tylko się krzywo na mnie popatrzyły...Tak zwani old boye , mastersi zawsze coś odmachną, kiwną głową.
wiecie co jest plaga w peletonie? to, ze jak ktoś zje batonika/żela/banana to w przerażającej większości przypadków nie myśli, gdzie rzuca opakowanie czy skórkę... :roll:
#14
Gosc_Jelitek_*
Posted 26 November 2007 - 21:30
A co do powitań to ja zawsze witam się z kolarzami którzy widać że nimi są (czyli geterki itp) z tego co zauważyłem to zwyke młodzi i tacy co myślą "co to ja nie jestem" popatrzą się jak na kretyna i pojadą dalej.
#16
Posted 28 November 2007 - 17:49
Quote
no widać mój widok prowokuje do dziwnych spojrzeń
bo wszyscy są zaaferowani Twoim pięknem, tracą głowe i zapominają o pozdrowieniu :-P napewno niejeden mijając Ciebie wpadł do rowu

#18
Gosc_Jelitek_*
Posted 28 November 2007 - 20:33
#19
Posted 28 November 2007 - 21:01
#20
Posted 29 November 2007 - 09:19
Reply to this topic
