Jump to content


Photo

Jakie zachowania nie uchodzą wśród kolarzy?


359 replies to this topic

#21 Gosc_noerror_*

Gosc_noerror_*
  • Gość

Posted 30 November 2007 - 16:41

Jeśli mówić o tych przyjemnych pozdrowieniach, to mimo że jestem młody to zawsze pozdrawiam jadących kolarzy, mimo że znikoma część mi odpowiada :<
kr1zje, a ja pamiętam jak zmęczony po treningu nie mogłem dogonić gościa który na mtb ciągną 38km/h przez ponad 8km ;)

#22 Muniek

Muniek
  • Użytkownik
  • 350 posts
  • SkądPszczyna

Posted 30 November 2007 - 18:25

Jeśli chodzi o doganianie/sciagnie sie z ludzmi na mtb - widac masakryczna roznice przy jezdzie pod gorke - o ile na szosie przy mocniejszym pedalowaniu te 40 km/h pod gorke idzie jechac jakis czas, to panowie na goralach zazwyczaj wymiekaja po pierwszych sekundach. Mialem kilku takich, ktorzy za wszelka cene nie chcieli sie dac wyprzedzic i co zjezdzalem w lewo, to oni przyspieszali... I oczywiscie siup ich pod gorke ;-)

#23 sireus

sireus
  • Użytkownik
  • 69 posts
  • SkądOpole

Posted 28 January 2008 - 21:43

A ja pozdrawiam, i najczęściej jestem pozdrawiany. Intuicyjnie wyczuwam klasę rowerzysty.
Zawszę też zatrzymam sie i zapytam czy nie jest potrzebna jakaś pomoc, gdy widzę stojącego na poboczu cyklistę. Myślę że takie zachowania powinny nam zawsze towarzyszyć.
Jeśli chodzi a ludzi na MTB to znam takich, którzy potrafia mi dotrzymać koła, ( np. 230 km. po górach ze średnią 25 km/h). To też fajni i pozytywnie nakręceni ludzie. Najważniejsze to wszystkich traktować jednakowo.

#24 Gosc_Eki_90_*

Gosc_Eki_90_*
  • Gość

Posted 28 January 2008 - 22:10

Ja też jeżeli już spotkam kolarza to pozdrawiam... jednakże nie wszyscy na to zwracają uwagę i to jest prawdą. :)

#25 Gosc_szudri_*

Gosc_szudri_*
  • Gość

Posted 28 January 2008 - 23:37

a ja zawsze pozdrawiam szosowców i zawsze jest odpowiedz, co do gości na mtb to tego nie robię bo oni to jakoś tak inaczej do kolarzy na szosie podchodzą. Poprostu jesteśmy podzieleni oni to mtb a my to szosa, tak ja to odczuwam Pozdrawiam za to chłopów jadących z kanką czy tam kobitkę z siatami i zawsze odpowiadają 8-)

#26 podjazdy

podjazdy
  • Użytkownik
  • 68 posts
  • SkądPoznań

Posted 29 January 2008 - 01:49

W Alpach zawsze odpowiadają na pozdrowienie. Nawet szosowcy, a jeżdżę przecież na góralu. Kwestia kultury, u nas kiedyś też tak będzie ;-)

#27 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 posts
  • Skądmazowieckie

Posted 29 January 2008 - 11:07

u nas kiedyś też tak będzie

... myślę, że w niektórych, naszych regionach już tak jest i jak sam słusznie zauważyłeś, to kwestia kultury.

#28 g¿eg¿ó³ka

g¿eg¿ó³ka
  • Użytkownik
  • 6 posts
  • Skądbham

Posted 03 February 2008 - 23:42

W Anglii pozdrowienia u kolarzy też są normalką, fajnie jest usłyszeć "cheers mate" jak się kogoś wyprzedza albo jest się wyprzedzanym, niezależnie od sytuacjii, zdarzają się też jednak smutasy bez języka, czy gestu ręki albo głowy, też normalka, jak zauważyliście to kwestia kultury :roll:

#29 Gosc_noerror_*

Gosc_noerror_*
  • Gość

Posted 04 February 2008 - 11:50

W Anglii pozdrowienia u kolarzy też są normalką, fajnie jest usłyszeć "cheers mate" jak się kogoś wyprzedza albo jest się wyprzedzanym, niezależnie od sytuacjii, zdarzają się też jednak smutasy bez języka, czy gestu ręki albo głowy, też normalka, jak zauważyliście to kwestia kultury :roll:


Tylko, że jeśli jest taka sytuacja, że już kilka osób dziwnie się na mnie popatrzyło, jak tylko podniosłem rękę, to czasami sam się zastanawiam czy jak kogoś pozdrowię to nie spotkam się ze zdziwionym spojrzeniem :roll:

#30 Gosc_Jelitek_*

Gosc_Jelitek_*
  • Gość

Posted 04 February 2008 - 19:45

ja to olewam zawsze ręka wysoko i usmiech od ucha do ucha. To jest sprawa tej drugiej osoby że to burak :-) Czasem też po prostu ktoś się zamyśli albo nie zauważy.

#31 Gosc_Eki_90_*

Gosc_Eki_90_*
  • Gość

Posted 04 February 2008 - 21:49

No właśnie... ja też podnosze ręke do góry.. :-D
Ale jeżeli już jest się "burakiem" to sie nim zostanie do końca życia :-P
Ja pozdrawiam każdego :-)
A raz nawet spotkałem starszego pana na rowerze który się do mnie uśmiechał i :-) machał :-) Odmachałem mu :-)

#32 SQEERN

SQEERN
  • Użytkownik
  • 88 posts
  • SkądOstrów W.L.K.P

Posted 17 February 2008 - 11:43

Wczoraj na treningu, jadę z moją grupką (7osóB) no i jedzie sobie z nad przeciwka starszy Pan ~50 lat :-) no to my wszyscy ręka do góre mu - a on zaczął machać i jeszcze "cześć chłopaki !" :mrgreen: to się nazywa kultura ! :lol:

#33 Amon

Amon
  • Użytkownik
  • 280 posts
  • SkądŚwieradów-Zdrój

Posted 19 February 2008 - 22:44

Zawsze staram sie pozdrowić mijanego kolarza, bez równicy czy jedzie na szosie, góralu czy trekingu. Czasami jednak bywa to męczące, zwłaszcza gdy mija sie rozciągniętą grupkę kilku-kilkunastu osób. Zawsze tez odpowiadam na pozdrowienie :-D

#34 Gosc_Anonymous_*

Gosc_Anonymous_*
  • Gość

Posted 20 February 2008 - 17:11

Kiedy rok temu dosiadłem szosy zauważyłem, że inni szosowcy podnoszą do mne ręke. Wcześniej gdy jeździłem na 26" nic takiego nie miało miejsca. Więc też pozdrawiam innych szosowców.

#35 Gosc_alberto_*

Gosc_alberto_*
  • Gość

Posted 11 April 2008 - 23:04

Ja także po przesiadce z mtb na szosę zauważyłem pozdrowienia od innych na drodze.
Odniosłem wrażenie że nie jestem sam na szosie, tworzymy grupę ludzi mających wspólną pasję i wiem że w razie problemów w trasie jak spotkam takiego drugiego to zazwyczaj mi pomoże.
Raz jechałem na trening do miejscowośći oddalonej jakieś 15 km od mojej, na skrzyżowaniu spotkałem Pana na szosówce (dużo starszego ode mnie), podniosłem ręke wysoko, gest został odwzajemniony.
Potem złożyło się akurat tak że jedziemy w tę samą stronę, więc miły Pan na mnie zaczekał na światłach. Po krótkiej rozmowie, pyta się "gdzie jedziesz", mówię że się przejechać, na co on mnie trochę zaskoczył "to dawaj jade z tobą tylko obróćmy szybko bo mam pościel na polu a na deszcz się zanosi" :D
pomyślałem sobie - świetna sprawa spotkać kogoś takiego i razem się przejechać - dwoje ludzi, różniących się wiekiem ponad 30 lat, nie znających się w ogóle łączy jedna pasja - szosa. po prostu coś pięknego.
  • bombka likes this

#36 Mika

Mika
  • Użytkownik
  • 298 posts
  • SkądGliwice

Posted 12 April 2008 - 06:44

Potem złożyło się akurat tak że jedziemy w tę samą stronę, więc miły Pan na mnie zaczekał na światłach. Po krótkiej rozmowie, pyta się "gdzie jedziesz", mówię że się przejechać, na co on mnie trochę zaskoczył "to dawaj jade z tobą tylko obróćmy szybko bo mam pościel na polu a na deszcz się zanosi" :D

to ja Wam zazdroszczę... Kiedy jadę, sama czy z koleżanką,a ktoś nas dogoni, to choćby nie wiem co musi nas za wszelką cenę urwać... Ja nie wiem, taka hańba, że dziewczyna też jest w stanie jechać na rowerze szybciej niż 20km/h? :roll:

#37 Malik

Malik
  • Administrator
  • 2,523 posts
  • SkądZielona Góra

Posted 12 April 2008 - 07:14

To się nazywa... "syndrom małego fiutka" ;-)

#38 maciej1986

maciej1986
  • Użytkownik
  • 3,267 posts
  • SkądPoznań

Posted 12 April 2008 - 09:51

No wiesz niektórzy może wstydzą się przebywać w spodenkach kolarskich w obecności kobiety:) właśnie z przyczyn podanych przez Malika :mrgreen:

Pozdrawiam!!!


#39 horny

horny
  • Użytkownik
  • 530 posts
  • Skądmazowieckie

Posted 12 April 2008 - 15:59

Mika, a zrób kiedyś numer, pojedź trochę na kole, potem wyprzedź i Ty go urwij, ... na moment. Za chwilę zatrzymaj się np przy sklepie :-P

pozdro horny

#40 Matthew

Matthew
  • Użytkownik
  • 6 posts
  • SkądTczew

Posted 12 April 2008 - 16:13

Jeżeli chodzi o pokazywnie dziur to nawet jadąc sam zdarza mi sie ostrzegac. Potem mysle "Po co ja pokazuje" :P



Reply to this topic