Jakie zachowania nie uchodzą wśród kolarzy?
#163
Posted 08 April 2009 - 03:42
No właśnie! A mnie tacy ciekawscy kierowcy wpieniają najbardziej. Korek to korek - trzeba wystać swoje. A co się z przodu dzieje - co za różnica.... A czasem staje tak żeby mi było wygodnie obserwować co się z przodu dzieje więc staje bardzo blisko lewej strony.
Ja, na przykład, kiedy jadę pomiędzy autami stojącymi w korku, to zawsze środkiem (między pasami w tym samym lub przeciwnym kierunku. Bo tak bezpieczniej. Od poboca są największe dziury, ciężko objechać 'wystawaczy prawostronnych' i zawsze jakiś ciekawski pasażer, któremu dupa ścierpła lubi sobie drzwi nagle otworzyć ...
#164 Gosc_tomiq_*
Posted 08 April 2009 - 10:44
#165
Posted 08 April 2009 - 18:59
Ale za to ja staram się pozdrawiać wszystkich, bez względu czy to jest super pros, czy starszy Pan na ukrainie :->
#167
Posted 08 April 2009 - 22:24
Kierowcom takze wielu rzeczy nie wolno robić a robią to nagminnie - typowe ograniczenia predkosci.
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#168 Gosc_tomiq_*
Posted 09 April 2009 - 08:02
#169 Gosc_cigane_*
Posted 09 April 2009 - 08:21
Masz rację...też się na tym łapałem, że czułem się najważniejszy przy robieniu ,,czasówki'' dziś się z tego śmieję...wspólne poszanowanie daje więcej satysfakcji z jazdy obu stronom, tz: rowerzystom i automobilistom...Macieju 1986, proszę nie wkładać mi do ust słów, których nie powiedziałem. Wręcz przeciwnie, wcześniej przecież opisałem jak staram się zachowywać aby samochodom nie przeszkadzać. Wypowiedzi o wyprzedzaniu w korkach były innego niż moje autorstwa, więc proszę nie rzucać kamieniami. Trzeba pamiętać o tym, że samochody na szosach będą, więc nie było by źle, gdyby obie strony trochę się postarały o współistnienie symbiotyczne, a nie oparte o zasady agresji i rywalizacji. Bo samochody są jednak troszkę twardsze. Każdemu z nas się zdarzyło, gdy w zapamiętaniu sportowym, mając tylko jedną myśl pod kaskiem "pokonać czas" zachował się na drodze nie w porządku. Problem, jeśli nie są to zachowania jednorazowe a stałe. To jak u Freuda, jeśli ktoś się nie chce do tego przyznać, to znaczy że robi tak do tej pory ;-) A dla informacji, owszem, czasem wyprzedzam w korku, ale nigdy wtedy nie jadę. Robię hulajnogę, czyli prawa stopa wypięta i toczę się odpychając się nią od jezdni lub krawężnika.
#172
Posted 10 April 2009 - 12:57
Nienawidzę być uzależniony od innych (dlatego wybrałem rower nad którym mam całkowitą kontrolę - nie lubię też być pasażerem auta), więc czemu niby miałbym się zatrzymywać i w żółwim tempie czołgać się do przodu rowerem, skoro mogę pokonać przeszkodę w postaci korka sprawnie i szybko?
I założę się, że myśli w ten sposób i w praktyce stosuje większość kolarzy ...
#173
Posted 10 April 2009 - 13:22
#174
Posted 10 April 2009 - 13:23
Nie bądź korkiem ;-) Pozdrower
#175
Posted 10 April 2009 - 14:15
Kolego maciej1986..... ale, proszę Cię, wytłumacz mi jak inaczej mam się poruszać sprawnie po drodze ? Bo chyba nie myślisz, że wśród kolarzy trenujących w takich a nie innych warunkach....
Nienawidzę być uzależniony od innych (dlatego wybrałem rower nad którym mam całkowitą kontrolę - nie lubię też być pasażerem auta), więc czemu niby miałbym się zatrzymywać i w żółwim tempie czołgać się do przodu rowerem, skoro mogę pokonać przeszkodę w postaci korka sprawnie i szybko?
I założę się, że myśli w ten sposób i w praktyce stosuje większość kolarzy ...
Po pierwsze na sensowny trening powinno się wybrać szosę, a nie ulice w mieście... nie napisałem, że nie mamy się poruszać w korku. Róbmy tak, ale z głową i naprawdę kierowcy stając w korku, nie blokują nam przejazdu złośliwie...
A tak BTW
maciej1986 napisał/a:
... A czasem staje tak żeby mi było wygodnie obserwować co się z przodu dzieje więc staje bardzo blisko lewej strony.
No właśnie! A mnie tacy ciekawscy kierowcy wpieniają najbardziej. Korek to korek - trzeba wystać swoje. A co się z przodu dzieje - co za różnica.
#177
Posted 10 April 2009 - 15:44
#178
Posted 10 April 2009 - 16:51