Jump to content


Photo

Chińskie ramy karbonowe


1587 replies to this topic

#181 serav

serav
  • Użytkownik
  • 199 posts
  • SkądŁomża

Posted 07 September 2010 - 18:59

kochani wielbiciele noname, widzieliście kiedyś zdjęcia z fabryki? widzieliście fotki z fabryki gdzie robią storck'a a obok zjeżdża noname? Otóż pragnę was uświadomić, że "produkowane w tej samej fabryce co storck czy cervelo" nic nie znaczy. Po prostu w jednej fabryce ulokowane są dwie albo trzy RÓŻNE linie produkcyjne. Na jednej idzie syf -gorsze materiały, gorsze maszyny, prawie brak kontroli jakości, na drugiej idzie high-end, gdzie nawet rozproszenie żywicy w kompozycie poddaje się analizie. Ale spoko, dalej możecie wierzyć w bajki, że kupujecie Bianchi, Colnago albo Pinarello bez malowania i naklejek :lol:

Podobna jest sytuacja w sprzęcie TV a dokładnie w monitorach przeznaczonych do obróbki zdjęć. Zajmuję się tym zawodowo i pracuję na monitorze Eizo który ma tą samą matrycę co Samsung ale jest 3x droższy. Różnica polega na elektronice obsługującej matrycę oraz na kontroli jakości każdego monitora Eizo. Pewnie tak samo sprawa rozgrywa się na przykładzie każdego innego sprzętu.

#182 marceln

marceln
  • Użytkownik
  • 476 posts
  • Skąd3city

Posted 07 September 2010 - 19:01

Marceln -> Ty zapewne byłeś świadkiem jak schodzą ramy z różnych linii w fabryce..? Myślisz, że jest sens robić koszty i dobierać tu komponenty złe, tu dobre itd i pilnować tego?!? Prawdopodobnie wszystko idzie jednym torem a jedyna różnica to KONTROLA JAKOŚCI. Najlepsze idą do dobrych marek, reszta bez malowania do opchania po hurtowniach itp. Płaci się przede wszystkim za markę, za historię danej firmy. Pewnie nie bez znaczenia jest serwis a nikt o nim nie wspomniał a pewnie też jest doliczony do końcowej ceny. Równie ważny jest montaż, który może być dokonany w firmie matce (np zegarki w Szwajcarii), który też wpływa na jakość..


"Prawdopodobnie wszystko idzie jednym torem"...

Tak, wiem jak wyglądają linie produkcyjne w tej samej fabryce, wiem jak powstaje hi-end i noname obok. Przestań udowadniać, że czarne jest białe, a białe jest czarne, bo tak nie jest. Naprawdę dla mnie dalej możesz wierzyć, że noname z ebaya czy alibaby to Pinarello bez malowania, ale tak nie jest i pogódź się z tym. Nie mam sił ani czasu na tę dyskusję.

serav - elektronika to akurat zły przykład, bo rządzi się swoimi prawami. Równie dobrze możesz mówić, że Skoda to Audi, bo wykorzystują podobne podzespoły, ale powiedz mi gdzie Rzym, a gdzie Krym... wystarczy wsiąść do tych aut.

#183 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2,567 posts
  • SkądOpolskie

Posted 07 September 2010 - 19:10

No to ja polece innym przykładem.

Przykład motoryzacyjny, troche inny, ale chyba ciekawy.

Chodzi o Ferrari. Jakby ktoś nie wiedział, Ferrari podlega koncernowi Fiata, podobnie jak Alfa Romeo i Lancia. O co mi biega - o to, że mimo, że właścicielem Ferrari jest Fiat, to marka, jakość i prestiż pozostał ten sam. Dzieje się tak, ponieważ, Ferrari oddając się w ręce Fiata, postawiło takie warunki by tej marki nie popusć. I Sytuacja wygląda tak, że Ferrari wykonuje, za kasę Fiata. A cały pic polega na tym, że Ferrari prawdopodobnie nie zarobiłoby na siebie gdyby chciałoby utrzymywać się tylko z włąsnej produkcji i sprzedaży, bo koszty badań, opracowań, maszyn, testów, materiałów, wyprodukowania i wielu innych pierdół jest iście nie wspólmierny do przychodów ze sprzedaży.

Z fabrykami ram jest podobnie, rodowici Włosi konstruują Colnago, przeprowadzają badania i testy i zlecają Tajwańczykom gotowe wykonanie na GOTOWY WZÓR, który jest 100% odzwierciedleniem oryginału. I żeby było mroczniej to cała technologia owiana jest tajemnicą, bo zółtki wiedzą tylko co z czym połatać, ale nie wiedzą tak naprawdę co z czym sie je, bo wszystko co sekretne jest skutecznie ukrywane przed zóltkami, dlatego noname nigdy nie będą takie jak markowe ramy, bo zółtki z fabryki obok nigdy nie dowiedzą się z czego tak naprawde jest owe Colnago z fabryki obok.

#184 qqx

qqx
  • Użytkownik
  • 850 posts
  • SkądPiaseczno/Sochaczew

Posted 07 September 2010 - 19:11

Równie dobrze możesz mówić, że Skoda

Proszę nie obrażać Skody, bo to bardzo porządny samochód :lol:

#185 Lobster

Lobster
  • Użytkownik
  • 351 posts
  • SkądTcity

Posted 07 September 2010 - 19:12

Panowie, o czym tu deliberujecie ? Jeśli mogę kupić sobie za 1500 pln całkiem fajną ramę z widelcem i na niej zbudować rower którym jeżdzi mi sie znakomicie to w d... mam wszelkie tzw "markowe", kosztujące krocie produkty - jeżdziłem na kilku ramach "markowych" kosztujących kkkk+ i z ubawieniem stwierdzam że ta najnowsza "no name" lezy mi najlepiej, ani Tarmac ani Felt ani Scott nie pasowały tak dobrze, to oczywiście kwestia geometrii zgodnej z budową jeżdżca, po prostu szczęśliwy traf - reszta to zwykły snobizm.
PS. jak mi strzeli to kupię taką samą, i tak wyjdzie 10x taniej niż np Pinarello :-D

#186 qqx

qqx
  • Użytkownik
  • 850 posts
  • SkądPiaseczno/Sochaczew

Posted 07 September 2010 - 19:13

Lobster,
trafiłeś w sedno

#187 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2,567 posts
  • SkądOpolskie

Posted 07 September 2010 - 19:16

Panowie, o czym tu deliberujecie ? Jeśli mogę kupić sobie za 1500 pln całkiem fajną ramę z widelcem i na niej zbudować rower którym jeżdzi mi sie znakomicie to w d... mam wszelkie tzw "markowe", kosztujące krocie produkty - jeżdziłem na kilku ramach "markowych" kosztujących kkkk+ i z ubawieniem stwierdzam że ta najnowsza "no name" lezy mi najlepiej, ani Tarmac ani Felt ani Scott nie pasowały tak dobrze, to oczywiście kwestia geometrii zgodnej z budową jeżdżca, po prostu szczęśliwy traf - reszta to zwykły snobizm.
PS. jak mi strzeli to kupię taką samą, i tak wyjdzie 10x taniej niż np Pinarello :-D


Lobster, nie chce Ci ubliżać, ale może z Ciebie taki znawca jak jakość noname? No bo jesli mówisz, że Spece, Scotty i inne dobre ramki chowają się za chińskim noname to ja zaczynam wątpić w Twe kompetencje :-/

Aha i ciekawe do kogo bedziesz miał żal jak pewnego pięknego dnia zacznie się coś dziać niedobrego z ową ramą, wystarczy, że zacznie coś strzelać, pukać. Wtedy niechce nic mówić, ale Twoje 1500zł idzie w błoto, bo od razu zaczniesz myśleć czy to za chwile sięgdzieś nie złamie. Nie życzę Ci tego, ale miej to na uwadze.

Co do Coca-Coli - Polo Cocta jest nawet podobna w smaku do Coli, jednak to nigdy nie będzie to samo :mrgreen:

#188 Gosc_Rosen_*

Gosc_Rosen_*
  • Gość

Posted 07 September 2010 - 19:22

Panowie, mi chodziło tylko o to gdzie produkuje się ogromną większość komponentów do rowerów :-)

#189 Lobster

Lobster
  • Użytkownik
  • 351 posts
  • SkądTcity

Posted 07 September 2010 - 19:25

Panowie, o czym tu deliberujecie ? Jeśli mogę kupić sobie za 1500 pln całkiem fajną ramę z widelcem i na niej zbudować rower którym jeżdzi mi sie znakomicie to w d... mam wszelkie tzw "markowe", kosztujące krocie produkty - jeżdziłem na kilku ramach "markowych" kosztujących kkkk+ i z ubawieniem stwierdzam że ta najnowsza "no name" lezy mi najlepiej, ani Tarmac ani Felt ani Scott nie pasowały tak dobrze, to oczywiście kwestia geometrii zgodnej z budową jeżdżca, po prostu szczęśliwy traf - reszta to zwykły snobizm.
PS. jak mi strzeli to kupię taką samą, i tak wyjdzie 10x taniej niż np Pinarello :-D


Lobster, nie chce Ci ubliżać, ale może z Ciebie taki znawca jak jakość noname? No bo jesli mówisz, że Spece, Scotty i inne dobre ramki chowają się za chińskim noname to ja zaczynam wątpić w Twe kompetencje :-/

Aha i ciekawe do kogo bedziesz miał, żal jak pewnego dnia zacznie się coś dziać niedobrego z ową ramą, wystarczy, że zacznie coś strzelać, pukać. Wtedy niechce nic mówić, ale Twoje 1500zł idzie w błoto, bo od razu zaczniesz myśleć czy to za chwile sięgdzieś nie złamie. Nie życzę Ci tego, ale miej to na uwadze.

Co do Coca-Coli - Polo Cocta jest nawet podobna w smaku do Coli, jednak to nigdy nie będzie to samo :mrgreen:

Nie przypisuj mi czegoś czego nie napisałem :!: Gdybym czuł się idealnie na Tarmacu czy Felcie to nie ma sprawy ale...kazda rama karbonowa moze strzelić, wystarczy przegapic dziure w asfalcie i nie wiem jak Ty ale ja czułbym się jak idiota gdybym połamał ramę za 12000pln, wolę szaleć na ramce za 1500 pln i kichac na dziury w asfalcie :mrgreen:

#190 mjdunker

mjdunker
  • Użytkownik
  • 123 posts
  • SkądPolska

Posted 07 September 2010 - 19:31

Wszystko się psuje i może pęknąc. Nic nie jest wieczne. Rama za 1500zl może być twarda a zamówisz sobie coś za 10000 i ci padnie od razu.
Lobster, a jak spisuje się rower jak na tej ramie się jeździ, ile już km zrobiłeś?

#191 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2,567 posts
  • SkądOpolskie

Posted 07 September 2010 - 19:32

Strzelająca rama carbonowa po najechaniu w dziure? Owszem, po nonameowej ramie mógłbym sie tego spodziewać, ale raczej nie po Colnago z najwyższej pólki

Jak Ci padnie Colnago to zawsze pozostaje gwarancja, a przykładowy strzelający spaw jak najbardziej sie do tego kwalifikuje, ale o czym my gadamy? przecież Colnago to nie Kellys :lol:

#192 Bagno

Bagno
  • Użytkownik
  • 42 posts
  • SkądWrocław

Posted 07 September 2010 - 19:39

Tak, wiem jak wyglądają linie produkcyjne w tej samej fabryce, wiem jak powstaje hi-end i noname obok. Przestań udowadniać, że czarne jest białe, a białe jest czarne, bo tak nie jest. Naprawdę dla mnie dalej możesz wierzyć, że noname z ebaya czy alibaby to Pinarello bez malowania, ale tak nie jest i pogódź się z tym. Nie mam sił ani czasu na tę dyskusję.


Ok, rozumiem że jesteś wtajemniczony w technologie ww firmy bądź masz takie bogate doświadczenia życiowe na temat produkcji, że deklarujesz z pełną mocą takie teorie.
Ja nic nie udowadniam, ja się domyślam jak może być bazując na tym że całe dotychczasowe życie zawodowe zajmuje się technologią.
Widać co robi marketing i papka w TV. Trochę więcej myślenia.. no offence.
Potem jest jak w tej reklamie "płać i płacz" :-)

Żeby nie było, nie mam no-name, mam karbonowego felta i szczerze mówiąc to nie jestem przekonany czy różni się znacząco (oprócz malowania i loga) od ramy Lobstera :-).

Pozdrawiam.

#193 Gosc_Rosen_*

Gosc_Rosen_*
  • Gość

Posted 07 September 2010 - 19:41

Wszystko jest kwestią indywidualnych upodobań i nam nic do tego.

Osobiście także myślę poważnie o zamówieniu takiej ramy i złożeniu roweru pod siebie.
Nie przeszkadza mi zupełnie brak malowania czy też brak uznanego loga na ramie (przyznaję, że wolałbym ramę Colnago, Bianchi, czy Orbea - obawiam się, że moje konto ma inne zdanie w tej kwestii ;-)) . Najważniejsze jest dla mnie, żeby wszystko działało tak jak należy. Póki co nikt nie zgłaszał istotnych uwag co do jakości.
Kolejnym powodem jest to, że obawiam się kupować droższą ramę (obojętnie z jakiego materiału) z powodu możliwych konsekwencji upadku. Jestem amatorem i nie wiem jak bym się czuł gdybym połamał ramę za 5000 PLN.
1500 zł piechotą nie chodzi, ale jest to ryzyko, które jestem w stanie zaakceptować.

#194 Bagno

Bagno
  • Użytkownik
  • 42 posts
  • SkądWrocław

Posted 07 September 2010 - 19:42

Jak Ci padnie Colnago to zawsze pozostaje gwarancja, a przykładowy strzelający spaw jak najbardziej sie do tego kwalifikuje, ale o czym my gadamy? przecież Colnago to nie Kellys :lol:

No widzę, że kolega dochodzi już powoli do tego o czym pisałem wyżej. Za co płacimy..

#195 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2,567 posts
  • SkądOpolskie

Posted 07 September 2010 - 19:43

Żeby nie było, nie mam no-name, mam karbonowego felta i szczerze mówiąc to nie jestem przekonany czy różni się znacząco (oprócz malowania i loga) od ramy Lobstera :-).


takie podejście do tematu jest bez sensu :mrgreen:

czy ktoś tu w końcu załapie, że każdy noname to mniejsza bądź większa PODRÓBKA? :mrgreen: ja już powoli nie ogarniam niektórych zatrzeczewionych :lol:

By zakończyć to mielenie:



wygląda prawie jak Lexus :lol:

#196 Gosc_Bullet_*

Gosc_Bullet_*
  • Gość

Posted 07 September 2010 - 19:55

zacietrzewionych

#197 qqx

qqx
  • Użytkownik
  • 850 posts
  • SkądPiaseczno/Sochaczew

Posted 07 September 2010 - 19:56

PODRÓBKA? :mrgreen:

rama noname to podróbka???!!! a co ona niby podrabia?? zastanów się o czym piszesz.

#198 Lobster

Lobster
  • Użytkownik
  • 351 posts
  • SkądTcity

Posted 07 September 2010 - 19:57

Wszystko się psuje i może pęknąc. Nic nie jest wieczne. Rama za 1500zl może być twarda a zamówisz sobie coś za 10000 i ci padnie od razu.
Lobster, a jak spisuje się rower jak na tej ramie się jeździ, ile już km zrobiłeś?

Zrobiłem ok 600 km, jeżdzi mi się b.dobrze. Rower jest wygodny,lekki, zwrotny i sztywny - wszystko tak jak chciałem.
A propos strzelajacych ram, na RBR Forums jest potęzny wątek o połamanych ramach markowych i o egzekwowaniu gwarancji, jak sie okazuje gwarancja w wypadku uszkodzeń mechanicznych to tylko kawałek papieru, nawet w Stanach firmy z reguły odrzucają roszczenia twierdząc że uszkodzenia powstały na skutek niewłaściwego uzytkowania, tak więc jak dla mnie:
- albo tania rama karbonowa albo droga ale tytanowa, nie kupię karbonu za kilka tysięcy, zbyt duże ryzyko i potencjalne straty.

#199 Gosc_Rosen_*

Gosc_Rosen_*
  • Gość

Posted 07 September 2010 - 20:02

Czy moglibyście podrzucić link do ramy, która zbiera najlepsze opinie?
Co najlepiej zamówić w zestawie?

#200 kr1zje

kr1zje
  • Użytkownik
  • 1,165 posts
  • SkądWarszawa

Posted 07 September 2010 - 20:15

Pękanie ramy w łagodny sposób to nie problem gwarancyjny. Ale jeżeli na ramie są makabryczne pęknięcia to powstają one podczas kraksy, np. wpadnięcia w dużą dziurę.
Każdy producent zawsze deklaruje rzeczy typu: "For use only on road racing style bicycles that are ridden only on smooth road or track surface."



Reply to this topic