... przód bardzo niestabilny poprzecznie. Jak się opierało jedną ręką na kierownicy, to przodem strasznie szarpało. Jazda bez trzymanki praktycznie niemożliwa.
No, to w chińskich ramach, które do tej pory widziałem nie ma takich problemów. Ostatnio jeden z kolegów dosiadający tzw. "markowego" roweru miał ogromne problemy na długim i szybkim zjeździe (przód wpadał w wibracje i musiał zwalniać poniżej 50 km/h) a mój syn na chińskim karbonie jechał z pełną prędkością bez jakichkolwiek sensacji.
Zakładam, że ta rama No Limited jest chińska, bo nie mogę znaleźć w necie firmy No Limited produkującej ramy karbonowe.
Bardzo dobrze zakładasz. Kupując ją w Polsce drożej masz gwarancję ale koszt sporo większy. Z drugiej strony - za ta cenę możesz kupić 2 ramy z Chin i mieć zapas na sytuacje awaryjną. Sądzę, że Chińczycy i tak by uwzględnili gwarancję (mam z nimi dobre doświadczenie w innej branży) ale koszty wysyłki w obie strony są na tyle duże, że bardziej opłacalne jest kupno kolejnej ;-)