Chińskie ramy karbonowe
#421
Napisano 14 sierpień 2011 - 04:22
Na drugi raz takie informacje zachowam dla siebie, bo na nie nie zasługujecie. Normalnie za takie informacje się płaci prawnikowi. A cło antydumpingowe zapłaciłem w wyniku waszego niedoinformowania (sugerowałem się informacjami z tego forum na temat cła na części rowerowe). Mam kolejną nauczkę, aby nie ufać jakimś pseudo mądrościom wypisywanym na forach, a sprawę samemu dokładnie sprawdzić u fachowców lub w odpowiednich dokumentach.
A skoro nadal upieracie się, że cło antydumpingowe nie obowiązuje na części rowerowe, to proszę zadeklarujcie rzeczywistą wartość towaru (w końcu te 4,7 % i 23 VAT to nie jest aż taki koszmar, może z tego troszkę na nowe asfalty pójdzie) i zdajcie relacje z waszych przygód z UC.
A czy się komuś mój rower podoba, czy nie, to mnie mało obchodzi. Ja naprawdę nie muszę się dowartościowywać czyimiś pozytywnymi ocenami, a tym bardziej nie są w stanie mnie zdołować negatywne oceny. Wstawiłem fot., bo ktoś o to prosił, inaczej w ogóle bym się nie fatygował.
#422
Napisano 14 sierpień 2011 - 08:23
Kupował ktoś może chińskie cześci przez Ebay? Jak wtedy wygląda kwestia opłat na granicy?
Wszyscy kupują drogą mailową, a może nie ma co się wysilać?
#423 Gosc_Jelitek_*
Napisano 14 sierpień 2011 - 10:14
No i na pocieszenie w tych ramkach lubią widelce pękać:
Moim zdaniem to nie najlepszy przykład, widziałem sporo połamanych ram prestiżowych firm. Poza tym jak to się mawia jedna jaskółka wiosny nie czyni więc jeden obrazek połamanej ramy made in china, nie świadczy o tym że każda będzie pękała.
#424
Napisano 14 sierpień 2011 - 11:34
Młody jesteś i nic do ciebie nie dociera.
Minimalna kwota od które płaci się cło to 150 EUR a więc ok. 600 zł.
600x1,047*0,23=144,49 zł ! I tyle mniej więcej by wyniosło minimalne cło z vatem, gdyby nie było cła antydumpingowego. Jeśli zapłaciłeś 71 zł, to zadeklarowałeś kwotę znacznie niższą od 150 EUR i cła w ogóle nie zapłaciłeś, tylko sam podatek VAT.
#426
Napisano 14 sierpień 2011 - 13:46
Moim zdaniem to nie najlepszy przykład, widziałem sporo połamanych ram prestiżowych firm. Poza tym jak to się mawia jedna jaskółka wiosny nie czyni więc jeden obrazek połamanej ramy made in china, nie świadczy o tym że każda będzie pękała.
Przejrzyj cały temat na WW o tych ramach, dwie ramy tak pękły po kilku dniach jazdy, w obydwu nie skończyło się to dobrze (połamana, drutowana szczęka, brak kilku zębów itd.). Co gorsza w widelcu odnaleziono resztki chińskich gazet... - polecam zdjęcia.
#430
Napisano 14 sierpień 2011 - 17:03
#432
Napisano 14 sierpień 2011 - 18:08
Ale mawiają też, że "Wyjątek potwierdza regułę" ;-)... jak to się mawia jedna jaskółka wiosny nie czyni ...
Ale przychylam się do Twoich słów Jelitek. Nie ma co przesadzać - ani w jedną, ani w drugą stronę.
Koroliow jest zadowolony z ramy i z ceny, więc nic nam do tego ile dał i czy mu ona się posypie za tydzień czy za 10 lat ... Najważniejsze, że jeździ i czerpie z tego satysfakcję. Będziecie się o niego martwić dopiero jak coś się stanie z owym zakupem (oby nie!), a póki co bezsensowne jest takie gdybanie na siłę ...
#433 Gosc_Jelitek_*
Napisano 14 sierpień 2011 - 20:37
Jeszcze raz dzięki Marcel bo temat na ww był ciekawy.
#434
Napisano 14 sierpień 2011 - 21:08
Koroliow nie ma ramy 015. Miracle oznacza moją ramę jako MC008 i to nie jest ta sama rama co Hong Fu FM015. Moja rama ma troszkę inną budowę i wewnętrzne prowadzenie linek.KOROLIOW ma ramę 015
Wstępne wrażenia z jazdy
Rama zdecydowanie sztywniejsza od ramy czeskiego Leaderfoxa Carbteca. Ten czeski Carbtec jest na zjazdach wręcz niebezpieczny, bo przód potrafił wpaść w straszne wibracje i trzeba było odpowiednio jeździć aby tego uniknąć.
W moim odczuciu w MC008 suport mech. korbowego jest bardzo sztywny i nie ma strat energii przy pedałowaniu na uginanie ramy.
Za to ta rama zdecydowanie gorzej tłumi drgania od Carbteca.
Mimo braku kształtów aero i zdecydowanie większych przekrojach rur, nie czuje aby stawiała większe opory aerodynamiczne (tylko jak to wyczuć, skoro główne opory aero. stawia ciało kolarza a nie rama?). Z tego co czytałem to szeroka rura dolna może być korzystna ze względów aerodynamicznych.
Rozmiarowo rower dobrze dopasowany i może nawet z tą dziwną kierownicą się zaprzyjaźnię.
Dzięki lekkim kołom, rower ma małą bezwładność przy przyspieszaniu (jest zrywny) i łatwo nim wykonywać nagłe manewry. Pewnie prowadzi się go w zakrętach i łatwo omija przeszkody.
Podsumowując, rower jest zdecydowanie szybszy i stabilniejszy w jeździe. Choć jazda w po dziurach (np. przejazd kolejowy) jest nim mniej przyjemna i boje się że może w nim coś pęknąć (np. obręcze kół).
Jedyne do czego mogę się przyczepić przy tej ramie to prowadzenie linki tylnej przerzutki na dolnej rurze tylnych widełek. Linka powinna być bardziej prowadzona pod spodem a nie z boku. Jak mocno wierciłem nogą w czasie jazdy, to zdarzyło się że otarłem wewnętrzną częścią pięty o linkę.
Problem miałem z luzującym się jarzemkiem siodełka. To dość głupie uczucie nagle w czasie jazdy poczuć jak siodełko zaczyna pływać. Dokręcałem to kilka razy i ciągle się luzowało, więc przyjrzałem się dokładniej co jest grane. Okazało się, że chińczyki dali byle jaką (małą okrągło ze stali typu masło) podkładkę pod śrubę mocującą jarzemko do sztycy. Efekt był taki, że podkładka się "pojarmoliła" i wcisnęła w otwór fasolkowy sztycy. Dobrze, że sztycy nie rozerwało, bo to działało niczym klin. Dorobiłem sam porządną podkładkę, ale nie wiem czy będzie to pewnie trzymać, bo w wyniku luzowania jarzemka w czasie jazdy ząbki w sztycy pod jarzemkiem częściowo się zmieliły.
#435
Napisano 14 sierpień 2011 - 21:23
#436
Napisano 14 sierpień 2011 - 23:02
Z racji tego faktu jak mniemam celnicy nie dobrali się do paczki i nie przeszukali jej w poszukiwaniu jakiegoś złota do oclenia. Poza tym, nawet gdyby znaleźli to co by znaleźli jaka jest szansa, że wiedzieliby iż dana sztyca akurat jest droższa niż dajmy na to te 20$, a ja tym samym próbuję zrobić w konia państwo. Przecież to tylko kawałek czarnego plastiku.
Ja osobiście uważam, że celnicy mają do obrobienia ogromne kontenery i wielkie palety z towarem i nie koncentrują się na szperaniu po małych pudłach a i nawet takich z ramami/kołami. Przecież dookoła jest kupa sprzętu do oclenia za grube tysiące, a z boku stoi moje "małe" pudło z ramą i zadeklarowaną kwotą 20 dolców, które w obliczu reszty można puścić z radosną pieczątką „nie podlega ocleniu”.
#437
Napisano 15 sierpień 2011 - 13:14
Gość sebo z Kanady zrobił na tej ramie już 7500km i jest bardzo szczęśliwy i twierdzi że te ramy są bardzo dobre. A ode mnie to trzeba mieć nieźle zrypany beret żeby za rame z karbonu dać ponad 10k jak za taką cenę to można już niezły motocykl kupić a nie tyle kasy dać za kilka rurek połączonych ze sobą. Żadna rama z karbonu nie jest warta 10k i to jest totalne ździerstwo. Ktoś da np 15 k za niby oryginalną Dogmę a i tak nigdy nie będzie miał pewności że nie jest ona z chin dlatego ja też wolę tą z Tajwanu za 600$. A jak się człowiek wypierdzieli na rowerze mocno to każda rama z karbonu może strzelić nawet taka za 20k i nikt za gwarancje ci nic nie zwróci. A wracając do zdjęcia z połamanym chinarello to kompletnie nic nie znaczy bo nikt nie wie po jakiej kraksie to się stało.
#438
Napisano 15 sierpień 2011 - 13:36
Po zapoznaniu się z tematem który podesłał mi Marcel dalej twierdzę że nie kupiłbym niczego bez gwarancji, wolę zapłacić więcej, ale przynajmniej mieć pewność że jak mi coś dupnie to jest przynajmniej podmiot odpowiedzialny.
Jeszcze raz dzięki Marcel bo temat na ww był ciekawy.
tzn sądzisz że masz gwarancje na pękniecie ramy z powodu kraksy albo uszkodzenia mechanicznego ??
Taką samą masz od Chińczyków dokładnie, moze sie to różnić kosztami wysyłki albo i nie koniecznie , wystarczą same fotki wysłane.
poza tym nie wprowadzajcie ludzi w bład, Marceln napisał - widelec !! ta ze zdjecia to nie rama pękła - przecież to widać ,tylko widelec full karbon i to w miejscu "przecieniowania" materiału, rama jak widać jest całą .
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#439 Gosc_Jelitek_*
Napisano 15 sierpień 2011 - 17:51
Także to że sprzedawca z Chin uzna Ci gwarancję zależy od jego dobrej woli.
Co do zdjęcia pękniętej ramy to informacje pisane w internecie dzielę zawsze przez pół, także też do końca nie wierzę że ta rama pękła sama z siebie chociaż mogło być i tak.
Tak czy inaczej cała opowieść o wyżej wymienionej ramie z gazetami itp. przypomina mi rozmowę z gościem sprzedającym Cervelo. Mówił że w rurach tych ram jest pełno śmieci poprodukcyjnych i do tego Chińczycy nie zastanawiają się nad tym czemu coś w konstrukcji ramy ma być tak a nie inaczej.
#440
Napisano 15 sierpień 2011 - 19:26
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo