Skocz do zawartości


Zdjęcie

Szosa 1Xx - Jak To Widzicie?


56 odpowiedzi w tym temacie

#1 uzurpator

uzurpator
  • Użytkownik
  • 661 postów
  • SkądKatowice

Napisano 27 czerwiec 2017 - 09:44

Wszyscy wiemy, że SRAM będzie kombinować z przeniesieniem napędu 1x do szosy.

 

Znaczy się, już jest Force 1X, ale to jeszcze nie jest *to*, znaczy się biegi są nieco zbyt szeroko rozstrzelone. Do CX się to nada, ale raczej w TDF bym się nie spodziewał.

 

Mnie z wyliczeń wychodzi, ze ekwiwalent 53/39 z kasetą 11-28 to dla napędu 1X to 53 + 11/38. W sumie technologię mamy. Z tym, że do zachowania sensownie gęsto rozłożonych biegów na 1X potrzeba... 15-16 rzędowej kasety.

 

Zatem - jak widzicie 1X w szosie? Na jakie kompromisy moglibyście pójść za możliwość wywalenia przedniej zmieniarki?



#2 mareksabik

mareksabik
  • Użytkownik
  • 315 postów

Napisano 27 czerwiec 2017 - 11:19

 Z tym, że do zachowania sensownie gęsto rozłożonych biegów na 1X potrzeba... 15-16 rzędowej kasety.

 

I dla mnie to kluczowy problem. Rozpiętość jest, ale skoki między biegami jak na szosę są za duże.



#3 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8554 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 27 czerwiec 2017 - 11:43

Przecież SRAM nie ciśnie na 1x dla szosówek, więc "problem" jest całkowicie teoretyczny.

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#4 uzurpator

uzurpator
  • Użytkownik
  • 661 postów
  • SkądKatowice

Napisano 27 czerwiec 2017 - 12:49

mikroos - SRAM posiada jednorzędowce na każdym poziomie poza Redem. Ostatnio wydalili Eagle z poszerzonym zakresem i idą agresywnie w tym kierunku.

 

Tak - do roku będziemy mieli Sram Red Eagle.



#5 er_te

er_te
  • Użytkownik
  • 710 postów

Napisano 27 czerwiec 2017 - 12:51

Do amatorskiego zastosowania jak najbardziej 1x się nadaje. Od 6 miesięcy jeżdżę na takim napędzie w gravelu (wariant 42/11-42 i 44/11-42), ale głównie na szosie, długie dystanse pow. 300 km, góry, jazdy w grupie. Wszystko da się ogarnąć, dziur w koronkach praktycznie nie odczuwam.



#6 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8554 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 27 czerwiec 2017 - 12:58

mikroos - SRAM posiada jednorzędowce na każdym poziomie poza Redem.

Do przełaju i gravelów, nie szosy.

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#7 sirkozi

sirkozi
  • Użytkownik
  • 2297 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 27 czerwiec 2017 - 13:23

Z tego co na szybko patrzyłem, kaseta Srama do 1x 11-36 ma podobny zakres co kompakt z kasetą 12-27. Przy 11 rzędach brakuje lepszego stopniowania, jest np. dziura na koronce 14, co jest mocno odczuwalne. Jeżeli wprowadzą 12 rzędów, to można się zacząć zastanawiać, ale będą to raczej napędy o ograniczonym zakresie, na w miarę płaskie tereny. Zastąpienie napędu 2x 12-25, napędem 1x z 12 przełożeniami powinno być w miarę bezbolesne.



#8 Frania.Bania

Frania.Bania
  • Użytkownik
  • 73 postów
  • SkądWielkopolska

Napisano 27 czerwiec 2017 - 14:03

Witam

Z mojego doświadczenia XX1 nie z teorii, mogę dodać że w MTB  zła ocena w danym dniu i jest po zabawie, masz dużo lub mało i jesteś pierwszy lub ostatni.

 

Mam ( wszystkie Tarcze ) taki układ w S-Woksie super działa, zamiana przodu na  28 zębów i musisz zmieniać również łańcuch na krótki, bo normalny jest długi i nie pasuje.

 

Na płaskie trasy może uda się Srama dopasować ale na większe przewyższenia, to chyba będzie problem.

 

 

 

 

 



#9 mareksabik

mareksabik
  • Użytkownik
  • 315 postów

Napisano 27 czerwiec 2017 - 14:09

By jakkolwiek myśleć o szosie wydaje mi się, że trzeba by wyjść od najmniejszej zębatki 10T (co już mamy w MTB) i w takim wypadku można myśleć o zestawieniu tego z blatem 48T, co da najcięższy bieg podobny do 53/11. Kaseta z zakresem 10-32 i korbą 48T da podobny zakres do zestawu 53/39 + 11-26, co by teoretycznie poza ciężkimi górami było wystarczające. Lecz 10-32 przy 11s to nadal za słabe stopniowanie.



#10 er_te

er_te
  • Użytkownik
  • 710 postów

Napisano 27 czerwiec 2017 - 14:56

Na płaskie trasy może uda się Srama dopasować ale na większe przewyższenia, to chyba będzie problem.

Z mojego doświadczenia na szosie 42 + 11/42 spokojnie starczyło na 200 km po górach (Jeseniki) z przewyższeniem 3800 metrów w pionie + dodatkowe obciążenie 8 kg w torbach bikepackingowych. Na całej trasie ani razu nie wrzuciłem 42 z tyłu, a po drodze wpadały długie podjazdy do 9 km.

 

 

Z tego co na szybko patrzyłem, kaseta Srama do 1x 11-36 ma podobny zakres co kompakt z kasetą 12-27. Przy 11 rzędach brakuje lepszego stopniowania, jest np. dziura na koronce 14, co jest mocno odczuwalne. Jeżeli wprowadzą 12 rzędów, to można się zacząć zastanawiać, ale będą to raczej napędy o ograniczonym zakresie, na w miarę płaskie tereny. Zastąpienie napędu 2x 12-25, napędem 1x z 12 przełożeniami powinno być w miarę bezbolesne.

 

Kaset 11-42 rozwiązuje wiele problemów i sprawia, że 11rz. jest w pełni użyteczne w każdym terenie. Dla amatora, takiego zwykłego, co jeździ, a nie rypie jakieś ogórki z finiszami jak na M-SR.

 



#11 sirkozi

sirkozi
  • Użytkownik
  • 2297 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 27 czerwiec 2017 - 15:34

Z zakresem nie ma żadnego problemu, problemem jest stopniowanie. W tej kasecie co podałeś, masz skoki co 2 zęby na najmniejszych koronkach (11->13->15->17), co dla mnie jest nieakceptowalne na szosie.



#12 mareksabik

mareksabik
  • Użytkownik
  • 315 postów

Napisano 27 czerwiec 2017 - 16:01

Dokładnie, zakres da się zrobić, ale przejścia typu 13->15 na szosie to porażka



#13 er_te

er_te
  • Użytkownik
  • 710 postów

Napisano 27 czerwiec 2017 - 16:03

Z zakresem nie ma żadnego problemu, problemem jest stopniowanie. W tej kasecie co podałeś, masz skoki co 2 zęby na najmniejszych koronkach (11->13->15->17), co dla mnie jest nieakceptowalne na szosie.

 skoro się ścigasz, idziesz do sprintów, albo lubisz kadencję 70/min, to faktycznie - kaseta 11-42 nie jest dla Ciebie.



#14 Rumcajs

Rumcajs
  • Użytkownik
  • 123 postów

Napisano 27 czerwiec 2017 - 16:28

Jestem totalnym amatorem, nie ścigam się i jeżdżę na szosie tylko dla przyjemności. Duże skoki kadencji mnie przerażają. Wole mieć węższy zakres przełożeń i ciaśniejsze stopniowanie kasety co mi pozwala płynnie jechać. Podjazdów alpejskich pod domem nie mam, a przejechanie "moich" najtrudniejszych górek o długości 2-3km ze średnim nachyleniem 8-10% i maksymalnym 20-22% na przełożeniu 34x28 i kadencji średniej 75-80rpm i chwilowej 50-60rpm nie jest przecież jakimś strasznym przestępstwem. Co innego jakbym miał przejechać jakieś mordercze podjazdy, tam bym na stopniowanie nie zwracał uwagi, bo i tak większość czasu jechałbym na najlżejszym przełożeniu :D Ale jazda na szosie to nie tylko podjazdy, to również zjazdy, odcinki płaskie, zarówno z wiatrem jak i pod wiatr.



#15 Shmitt

Shmitt
  • Użytkownik
  • 119 postów

Napisano 27 czerwiec 2017 - 18:08

Dziwi mnie trochę dywagacja- skoro wybieramy się w różne tereny to przecież można mieć do dyspozycji klka kaset do wyboru do koloru jakie by pasowały: 11-28,11-30, 11-32, 11-36 (zwykły bębenek shimano) i dowolnie wymieniać sobie w zależności gdzie i jak chcemy jechać.. pewnie nie na góry, a zwykłe jazdy w pagórkowatym czy płaskim  terenie wystarczy taka tarcza 44 zęby i kaseta 11-28., na dole przełożenie 4, na samej górze 1,57.
Oczywiście zależy od tego w jakiej jesteśmy formie i ile ważymy...

Nie przesadzajmy też z kosztami. stać nas na rower a nie stać na kasetę..



#16 er_te

er_te
  • Użytkownik
  • 710 postów

Napisano 27 czerwiec 2017 - 19:06

Jestem totalnym amatorem, nie ścigam się i jeżdżę na szosie tylko dla przyjemności. Duże skoki kadencji mnie przerażają. Wole mieć węższy zakres przełożeń i ciaśniejsze stopniowanie kasety co mi pozwala płynnie jechać. Podjazdów alpejskich pod domem nie mam, a przejechanie "moich" najtrudniejszych górek o długości 2-3km ze średnim nachyleniem 8-10% i maksymalnym 20-22% na przełożeniu 34x28 i kadencji średniej 75-80rpm i chwilowej 50-60rpm nie jest przecież jakimś strasznym przestępstwem. Co innego jakbym miał przejechać jakieś mordercze podjazdy, tam bym na stopniowanie nie zwracał uwagi, bo i tak większość czasu jechałbym na najlżejszym przełożeniu :D Ale jazda na szosie to nie tylko podjazdy, to również zjazdy, odcinki płaskie, zarówno z wiatrem jak i pod wiatr.


Coś za coś, uniwersalność kosztem małych dziur, których nie ma co demonizować. Na dole kasety i tak się jeździ bardzo rzadko.



#17 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8554 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 27 czerwiec 2017 - 19:10

Na dole kasety i tak się jeździ bardzo rzadko.

Chyba, że ma się tarczę 42T.

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#18 kr1s1983

kr1s1983
  • Użytkownik
  • 829 postów
  • SkądNowy Sacz

Napisano 27 czerwiec 2017 - 20:55

jakbym mieszkal w mazowicekim np to wogole bym zalozyl tylko blat 50 i mial to gdzies.Ale dla kogos kto mieszka w jakis gorkach lub gorach gdzie sa dlugie podjazdy to 2 tarcze i wogole nie wiem po co sobie zaprzatac glowe jakimis glupimi dywagacjami:)nie ogarniam po co cisnac sie w naped jednorzedowy z przodu


  • sts lubi to

#19 sts

sts
  • Użytkownik
  • 290 postów
  • SkądMazowsze

Napisano 27 czerwiec 2017 - 21:06

I to kosztem czego te wszystkie problemy i dywagacje? Kilkuset gramów?

 

MARKETING i nic wiecej, plusów żadnych nie dostrzegam.

 

A ja z Mazowsza i 2 blaty na szosie czasem sie przydają.


Nie liczy się sprzęt tylko serce.


#20 Frania.Bania

Frania.Bania
  • Użytkownik
  • 73 postów
  • SkądWielkopolska

Napisano 27 czerwiec 2017 - 21:19

jakbym mieszkal w mazowicekim np to wogole bym zalozyl tylko blat 50 i mial to gdzies.Ale dla kogos kto mieszka w jakis gorkach lub gorach gdzie sa dlugie podjazdy to 2 tarcze i wogole nie wiem po co sobie zaprzatac glowe jakimis glupimi dywagacjami:)nie ogarniam po co cisnac sie w naped jednorzedowy z przodu

 

ot tak dla pokazania się, ma jedną z przodu i na tym koniec. Koszta będą rosły i znowu będzie że drogie kasety jak będą chcieli to dopasują kasetę 12 a nawet 13 rzędów.  Zostanie jedna kwestia, Trwałość Kasety ??? w dzisiejszych czasach nie ma rzeczy nie możliwych

 

Na zawody to będzie sprzęt dla zawodowców którzy mogą zmienić rower w każdym momencie ( jak nie dają rady ) na normalny napęd.

Amatorzy nie mają za sobą wozów technicznych, jak ktoś jest odważny może spróbować nie zmieniać z dużej na małą, można również zdemontować jedną z przodu i się pobawić.





Dodaj odpowiedź