
Szytki Tufo
#43
Napisano 07 luty 2011 - 08:05
Jak ktoś jest chętny to po kosztach przesyłki oddam prawie pełna butle Slima.
#47
Napisano 11 kwiecień 2011 - 09:52
Proszę o odpowiedź czyczęsto wystepują takie przypadki.
#50
Napisano 11 kwiecień 2011 - 12:05
Makdeb u mnie to przetarcie raczej będzie groźne wiadomo jeździć będzie się dało ale na pewno będzie to odczuwalne szytka w tym miejscu zmieniła profil brakuje jej kawałka pozatym miejsce to będzie słabe tj. nieodporne na przebicia kord na wierzchu.
#53
Napisano 11 kwiecień 2011 - 17:26
W tanich schwalbe po awaryjnym hamowaniu z dużej predkości przetarlem tylko kawałek bieżnika, normalnie jak w oponie.
#54
Gosc_zenek_*
Napisano 11 kwiecień 2011 - 20:00
To proste, szytki sa do jezdzenia nie do hamowania , żadna szytka w wadze 195 czy niżej nie przeżyje hamowania ratującego'' życie'' to pierwsza zasada a druga to taka gdy szytka ma same zalety dobrego ''niesienia'' to ma jedna wadę - hamowania.
Są jeszcze pomiędzy tym - kompromisy, gdzie można znależć sumę tych samych zalet co wad
#55
Napisano 11 kwiecień 2011 - 20:30
Zenek Ty 20(tak podajesz) i jako pokolenie NETU powinieneś wiedzieć że mogę mieć i 40 i 50 jak i 15 lat a skoro jesteś taki mądry i wygadany nie podawaj ogólników odnośnie tych kompromisów tylko konkrety firmę model, wagę.
#56
Napisano 07 maj 2011 - 20:46
Kola do codziennego uzytku, do pracy, po bulki, trening i na wycieczke (tylko prosze mnie nie przekonywac ze szytka to tylko na wyscigi).
Skladam rowerek, i nie ukrywam ze waga bylaby mile widziana niska, aczkolwiek nie "uber alles", bo to ma jezdzic.
Studiujac fora mam wrazenie, ze ta pierwsza bedzie calkiem ok,...?
#57
Napisano 07 maj 2011 - 21:30
Cytat
To temat "szytki tufo", a nie "szytki".Co do konkretow, to bym prosil, wczesniej przywitawszy sie z bracia krecaca, o doswiadczenia z Veloflex Extreme i vittoria Corsa Evo CX. Co do tufo, to czym wiecej czytam tym bardziej jestem przyekonany ze nie powinienem o tych szytkach myslec.
Kola do codziennego uzytku, do pracy, po bulki, trening i na wycieczke (tylko prosze mnie nie przekonywac ze szytka to tylko na wyscigi).
Skladam rowerek, i nie ukrywam ze waga bylaby mile widziana niska, aczkolwiek nie "uber alles", bo to ma jezdzic.
Studiujac fora mam wrazenie, ze ta pierwsza bedzie calkiem ok,...?

#59
Napisano 09 maj 2011 - 07:04
W sezonie 2009 trzy sztuki s33 pro na dystansie 600 km dziabnięte, uszczelniacz uratował jedną dwie do kibla (po jednej dziabie), sezon 2010 cztery sztuki S3lite<215 g wszystkie dziabnięte, dwie uratował uszczelniacz, dwie do kibla (po jednej dziabie). Licząc koszty w zaokrągleniu ok 500 zł wylądowało w koszu, satysfakcja z łapina gum bezcenna ;-)
Dodaj odpowiedź
