Cześć!
Planuję w najbliższym czasie złożyć sobie rower przełajowy do zimowych treningów. Na razie biorę pod uwagę opcję budżetową, więc ramę Accent CX-One zamierzam wyposażyć w część komponentów ze starej szosy.
Największy dylemat mam w kwestii kół. Pierwszy pomysł jaki mi przyszedł do głowy to użyć koła szosowe Syncross (aluminium, 20+24 szprychy, ok 2000g), jednak wraz z kolejnymi przemyśleniami pojawia się coraz więcej wątpliwości.
1. Czy takie koła będą dostatecznie wytrzymałe - przełaja planuję używać na asfalcie i szutrach, raczej bez pchania się w trudniejszy teren. Podczas jazdy szosowej na tych kołach, wydawały mi się one solidne, ważę 60kg.
2. Czy szerokość obręczy 22mm jest odpowiednia do opon 35mm?
3. Szerokość tylnych widełków w CX-One to 135mm, piasta w moich kołach ma 130. Czy lepszym rozwiązaniem będzie tu wymiana samej osi piasty na szerszą czy wymienić całą piastę na 135? Czy może taka przeróbka nie ma większego sensu i lepiej zakupić/złożyć nowe koła?
Będę wdzięczny za wszelkie porady!