Kwestia "dołu" - robiłeś na małej zębatce korby i jednej z większych na kasecie (ewentualnie kaseta tak, żeby zminimalizować przekos)? Czy blat? Na blacie trudno osiągnąć jakiś sensowny dół. Nawet koło setki watów uzyskać ciężko, bo układ napędowy trenażera (w tym koło zamachowe) kręci się za szybko. Specyfika hamowania za pomocą przesuwu magnesów śrubą kręconą silnikiem sprawia, że czym wolniej kręci się układ napędowy trenażera, tym łatwiej uzyskać stabilną moc hamowania. Zobacz sobie moje porównania w #196.
Zmiana kadencji zawsze będzie równała się zmianie mocy. Podobnie wahania w przyłożonym momencie do korby. Taka fizyka, nic na to nie poradzisz. Ot moc = moment * prędkość obrotowa. Każda zmiana czy momentu, czy prędkości obrotowej skutkuje zmianą mocy, którą trenażer w ERG musi skompensować do mocy założonej. Dziwię się, że nikt jeszcze nie wprowadził trybu treningu ze stałym momentem.
Tak czy siak, ERG jest dość specyficznym trybem. Premiuje równe kręcenie. Jedni go kochają, inni nienawidzą. Ja toleruję - w niższych strefach jest całkiem użyteczny. W wyższych wolę korzystać z trybów oporu bądź nachylenia i przełożeń roweru, dzięki czemu mam stabilny poziom hamowania, bez niepotrzebnego zmagania się ze zmianami hamowania przy nierównomiernościach kadencji czy przykładanego momentu obrotowego.
Opcja w apce Elite jak najbardziej jest - w ustawieniach trenażera, ale musiałbym mieć dostęp do trenażera, żeby wkleić rzut ekranu (może wieczorem).
Z drugiej strony jeśli pomiar mocy nie odbiega od miernika, to wystarczy używać miernika Direto XR. Tylko uwaga z wygładzaniem mocy - ten parametr (od 1 do 10 sekund) wygładza moc miernika i wpływa na szybkość reakcji (i nerwowość) układu hamującego. Podobnie jak P2M - te mają chyba 3s uśrednienie. Popatrz sobie na #196 i #205 na moje wykresy różnych uśrednień.
Wykresy porównań robione właśnie w Zwiftpower. Wbrew pozorom to dość proste narzędzie. Wymaga co prawda dwóch plików z danymi np. Zwift (Fenix/cokolwiek) rejestruje dane z trenażera, Edge (itp.) z miernika mocy. Nawet nie trzeba idealnie w tym samym momencie rozpoczynać zapisu, bo wykres można przesuwać i dopasować czas, chociaż identyczny czas rozpoczęcia pozwoli ocenić opóźnienia trenażera w stosunku do miernika.
Którą wersję oprogramowania trenażera masz? Sprawdzałeś w Elite Upgrado? Aktualna to chyba 073, raczej wątpię, żeby wersję bez kasety wyposażali w starszy firmware, ale warto sprawdzić i ewentualnie uaktualnić.
=======
Powerlink - faktycznie jest w aplikacji Elite, ale... w przypadku trenażerów Direto XR daje komunikat, że ten trenażer tego nie wspiera. Czyli wychodzi na to, że Elite stwierdziło, że Powerlink będzie dostępny tylko dla trenażerów bez miernika mocy np. Suito/Tuo. Dopóki pomiar mocy w trenażerze jest dobry, to kłopotu nie ma, gorzej jak będą problemy z pomiarem jak to zdarzało się w Direto. No cóż, jeśli pomiar w trenażerze będzie Ci się rozjeżdżać z pomiarem w P2M i kalibracja nie będzie pomagać, to opcją będzie regulacja mocy na podstawie miernika przez TR.
A właśnie - ten test powyżej robiłeś z Trainerroad PowerMatch czy bez? PowerMatch może wprowadzać dodatkowe opóźnienia w dojściu trenażera do docelowego oporu. Jeśli jest stała różnica w pomiarach np. 10W to użyj opcji "Manual" i ustaw stałe przesunięcie mocy:
Ta opcja zniwelowania różnicy pomiarowej dwóch trenażerów wydaje się optymalna - program wprowadza stałą poprawkę, bez prób ustawienia docelowej mocy, co zawsze kończy się większymi skokami mocy hamowania (obojętnie jaki trenażer).
Zapis bez PowerMatch:
zwłaszcza w trenażerach z oszacowaniem mocy, bardziej gładko będzie chyba tylko jeśli w oprogramowaniu Kickr włączy się wygładzanie mocy fałszujące faktyczną moc hamowaną.
i z PM (odczyt mocy z miernika):
Widać wyraźnie, że wahania mocy hamowania są zdecydowanie większe, pomimo tego, że średnia moc będzie zbliżona do docelowej. Jest to efekt czynników: przede wszystkim odczytu mocy z miernika mocy (nie z wygładzonego z trenażera), oraz z automatu dopasowującego moc żądaną, moc mierzoną miernikiem i moc hamowania trenażera. W przypadku manualnego offsetu wykres powinien być zapisem mocy z miernika mocy.
Więcej o PowerMatch TR: https://support.trai...-Smart-Trainers
Miernik mocy w Direto XR w ustawieniach o niskim uśrednianiu (1 - 3s) reaguje niemalże tak samo jak miernik w korbie czy pedałach. Porównaj w #196 i #205 . Stąd zawsze będą skoki mocy, nawet przy bardzo dokładnym i równomiernym kręceniu.
Jeśli będziesz korzystał z odczytu mocy z P2M to można ustawić trenażer na maksymalne uśrednianie. Problem w tym, że Direto XR ustawia magnesy hamowania na podstawie wahań mocy. Czym mniejsze tym mniej kręci śrubą i przesuwa magnesy. Stąd dla zapewnienia treningu najlepiej byłoby, gdyby to uśrednianie było jak największe. Niestety nie ma opcji, żeby Direto nadawał moc bez uśredniania (lub z niewielkim), a ustawiał hamulec z uśrednianiem dużym. To byłoby najbardziej optymalne. Ale pominąć to można właśnie ustawiając uśrednianie w trenażerze na 10s, a odczyt generowanej mocy brać z zewnętrznego miernika mocy. Wtedy w efekcie mamy i ładnie utrzymywaną moc hamowania i niewielkie wahania mocy z miernika np. Power2Max:
Jak widać moc w P2M jest całkiem stabilna (fioletowa linia), głównie dzięki temu, że trenażer trzyma w miarę stały poziom oporu (niebieska linia). Trenażer co prawda na początku interwału raportuje moc zaniżoną i powoli coraz wyższą, aż do docelowej, ale to efekt uśredniania danych mocy - po prostu wcześniej moc hamowania była mniejsza, później większa, dokładnie taka jak raportuje miernik mocy roweru - trenażer nie zwiększa aż tak długo mocy hamowania, ale ustawia ją na docelową w ciągu 2 - 3 sekund, a to co nadaje miernik mocy trenażera jest efektem uśrednienia danych z 10 sekund.
Czyli reasumując. Jeśli trenażer raportuje mniej więcej taką samą moc jak miernik mocy, to ustaw wygładzanie trenażera na 10, a moc generowaną rejestruj z miernika mocy. Uzyskasz możliwie płynne hamowanie i poprawne odczyty mocy.
Nieco inaczej wygląda sprawa, jeśli korzysta się tylko z mocy trenażera. Wtedy długi czas uśredniania danych może być niekorzystnym zjawiskiem: trenażer w początkowych sekundach co prawda ustawi żądaną moc hamowania, ale raportować będzie ją ze znacznym opóźnieniem. W takim przypadku jednak należy ustawić możliwie niskie uśrednienie rzędu 1 - 3s.