Noo... nikt jeszcze nie badał wpływu działania siły odśrodkowej na zwiększanie obwodu opony... Może się okazać, że ugięcie wstępne jest przez to równoważone.

Jak precyzyjnie ustawić licznik do pomiaru dystansu?
#223
Gosc_marvelo_*
Napisano 23 październik 2017 - 21:20
A co z kiwaniem rowerem na boki? Przecież koło będzie się toczyć raz lewym, raz prawym bokiem opony, po mniejszym obwodzie niż na środku.
Weźmy jeszcze pod uwagę działanie siły nośnej, która może pojawić się przy pewnych ułożeniach tułowia i odciążać oponę. Albo pojawi się siła docisku, jak wypniemy tyłek w górę niczym spojler w bolidzie F1.
#226
Napisano 23 październik 2017 - 21:58
Spyra, dnia 23 Paź 2017 - 19:26, napisał:
Jak przejedziesz 40km czasówkę ze średnią 39,5Km/h a drugi gość 40km/h to usłyszysz na mecie że przejechałeś minimalnie wolniej czy raczej, że ktoś dowalił ci 45sek. To tak żartem ale mnie chodzi głównie o bieżące wskazanie prędkości i trzymanie średniej. Jeśli jechałbyś czasówkę i ktoś przez radio dał by ci informację że główny rywal skończył ze średnią np. 51.34 to na czym miałbyś realnie polegać w bieżącej kontroli twojego tempa. Można to odnieść do Komów jak ktoś chce szczególnie tych nieco dłuższych.
na starcie i mecie ktoś zmierzy czas i w dupie będzie mieć czy twój licznik wyświetli taką czy siaką prędkość średnią. Twój rywal tez będzie na tej samej trasie miał podany czas od przekroczenia lini stratu, do przekroczenia linii mety. I tylko to jest ważne, a nie co wyświetlą wasze liczniki.
nie sądze, by ktoś z nas jeździł z radiem, ani robił czasówki ze średnią 51,34 (chyba, że na zwifcie). Może za bardzo się spinasz. Ja jeżdżę 10km czasówki z prędkością 27,7 km/h po płaskim. pozdr
#228
Napisano 23 październik 2017 - 22:29
Spyra, dnia 23 Paź 2017 - 16:01, napisał:
Ten najdłuższy budynek to przy Kijowskiej 18?. Mierząc jego dach to wychodzi raczej 512 z hakiem. Ale opieranie się na budynkach to średni pomysł.
Tak, wg. Wiki ma 508metrów. Ne wiem czemu średni pomysł wzdłuż niego idzie prosta ścieżka i mogę od początku do końca budynku przejechać.
robo, dnia 23 Paź 2017 - 18:05, napisał:
Tak, chodzi o przelicznik, jaki Ty miałeś ustawiony w liczniku podczas próby.
Dalej nie rozumiem, ale jeśli chodzi Ci o mój obwód ( nie wiem do czego to komu?) wpisany w licznik, to było to 2130 mierzone w zeszłym roku dosyć dokładnie. Dzisiaj robiłem ponowny pomiar i po 5 okrążeniach (po jednym też) wyszło 2117 - tyle się opona zdarła Albo mam mniejsze ciśnienie? Dzisiaj 6bar - nie wiem ile było w tamtym roku.
Zamiast przyklejania taśmy na oponę wymyśliłem lepszą metodę Jasny lakier do paznokci (lub jakaś farba) i robimy cienką kreskę na oponie, robimy ileś tam obrotów (może być nawet jeden) i między śladami na asfalcie mierzymy odległość.
Dzisiaj przed kalibracją po 12km różnica wyszła 50metrów - na liczniku było więcej.
Po kalibracji i przejechaniu 27km różnica licznik vs GPS wyszła tylko albo aż - 190metrów. Więcej pokazał GPS.
Mnie to satysfakcjonuje, rzadko robie więcej niż 50km jednego dnia.
Uważam, że mam lepiej licznik ustawiony niż 99% samochodów.
#232
Napisano 24 październik 2017 - 05:18
#234
Napisano 24 październik 2017 - 12:46
PiKa, dnia 24 Paź 2017 - 06:47, napisał:
Permenides, chyba że mierzysz odległość z mapy
Tak masz rację, ale przecież każdy wie, że płaskie odwzorowanie trójwymiarowej rzeczywistości, jakim jest mapa, nie nadaje się do ustalenia faktycznej odległości. To tak jak każde dziecko wie, że południki na mapie są równoległe wobec siebie, a na globusie przecinają się. Bylem ostatnio na fajnym wykładzie z matematyki dla dzieci: "Gdzie się przecinają równoległe?", właśnie o problemie obrazowania przestrzeni x wymiarowych na przestrzenie x-1 wymiarowe. Dla dzieci prowadzący skupiali się oczywiście na obrazowaniu trójwymiaru na płaszczyznę, i płaszczyzny na prostą euklidesową.
No dobra, ale to już kompletny offtop.
Panowie @Spyra i @chudeusz09 nie denerwujcie się. Nikt się tutaj nie dowartościowuje, czasami sobie ludzie żartują. Dyskusja jest ciekawa, ale nie trzeba jej prowadzić w śmiertelnie poważnym tonie. Rozwiązania są proste i były wskazane przez innych forowiczów:
1. zmierzyć obwód napompowanej opony pod obciążeniem
2. wyznaczyć odcinek np 10 obrotów koła po linii prostej (pod obciążeniem - będą potrzebne dwie osoby) i wyznaczyć obwód - dla pewności można powtórzyć badanie, zaś wyniki uśrednić.
3. dążyć do tego, żeby wynik z licznika zgadzał się ze wskazaniami gpsa np na stravie, endo, garmin connect czy innych serwisach.
4. zaufać pomiarom gps z liczników rowerowych (garminy ze swoją automatyczną kalibracją są dość precyzyjne - biorą odległość z gpsa jak jest dobry zasięg satelitów i z koła, gdy sygnał się traci - kalibracja następuję przy dobrej widoczności satelitów) lub innych loggerów (najczęściej telefonów), mając na względzie częstotliwość zapisu. jakość odbiorników, dokładność map.
W realnym życiu tak precyzyjne ustawienie nie ma znaczenia. Liczy się trend treningu, a nie konkretne wartości. Tak samo jak z pomiarem mocy. SRM wskaże inne wartości od pedałów garmina czy piasty cycleops. Who cares. Nie robimy badań, tylko jeździmy na rowerach. Nie wygrywa człowiek z najniższym średnim HR, tylko ten który szybciej przyjedzie/przybiegnie/przypłynie na metę.
Naprawdę nie denerwujcie się, bo z punktu widzenia fizyki macie ograniczenia pomiaru, zaś z teorii wiadomo jak to wyznaczyć. Pozostaje praktyka. A w praktyce ludzie lubią żartować.
serdeczne pozdrowienia
adam
- Prozor, piotrkol i Stasko lubią to
#235
Napisano 24 październik 2017 - 13:23

I spoko, nie mam zamiaru się denerwować takimi bzdetami.... Już dosyć mam siwizny od realnych problemów

- parmenides lubi to
#236
Napisano 24 październik 2017 - 15:49
Spyra, dnia 23 Paź 2017 - 19:15, napisał:
To bez sensu weryfikować pomiar na słupkach jeśli mamy mapę satelitarną z naniesionymi zarysami i numerami działek gdzie jak wiadomo Polak z Polakiem pozabija się o 50cm w walce miedzę. Temu na pewno można zaufać. Czyli możemy wytyczyć bardzo precyzyjny odcinek a dalszą optymalną procedurę opisałem wcześniej. Druga najpewniejszą metodą jest pomiar na kilku obrotach koła pod naciskiem ja miałem warunki na jeden obrót. Konfrontując dane z tych dwóch metod moim zdaniem otrzymamy najdokładniejsze wskazanie odległości.
Chcę tu przy okazji skorygować trochę mylącą informację, która podałem wcześniej co do łapania impulsów i przekazywania go przy czujniku bezprzewodowym (przynajmniej dla mojej Sigmy ROX6). Otóż czujnik wysyła impuls natychmiast ale oczywiście mierzy to od momentu 1-2 impuls czyli jeśli magnes jest tuż poza czujnikiem to oczywiście koło wykona pełny obrót i powstanie ponad 2m błędu.
O trzy palce a nie jakieś kosmiczne 50 cm
www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna
"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."
#238
Napisano 24 październik 2017 - 17:59
Sezon ogórkowy oficjalnie otwarty.
- Prozor, parmenides i montell81 lubią to
Dodaj odpowiedź
