Hej,
wczoraj powoli zacząłem myśleć o instalacji moich nowych kół. Porównałem je ze standardowymi Giant P-R2. Oczywiście DT Swissy są znacznie lżejsze ale co mnie zaciekawiło to to, że się gorzej kręcą. Fakt, że koła Gianta mam z oponami (nie wiem czy to ma wpływ) ale przy ruszaniu piastą u kół Gianta opór jest zauważalnie mniejszy. Również po roztoczeniu koło kręci się zdecydowanie dłużej.
Czy winą może być to, że Dt swissy są nowe i jeszcze smar może nie jest ułożony czy to jest ich "uroda" (ew. Giant ma wyśmienite piasty).