54 to ogólnie bardziej typowy rozmiar dla ludzi 1,8m wzrostu. Oczywiście 54 marki X nie jest równe 54 marki Y i trzeba porównać geometrię.
Ogromny Dylemat - Kross Czy B'twin
#22
Napisano 12 luty 2018 - 20:24
Czyli finalnie jestem dalej w punkcie zero
Nadal nie wiem co kupić xd
Nie łam się, nikt za Ciebie nie podejmie decyzji.
Z drugiej strony prosta strategia: zrozumienie, że tak naprawdę wielkich różnic pomiędzy Twoimi opcjami nie odczujesz. Ten rower ma pewne plusy tu, tamten ma plusy tam itd.
Pod uwagę bierz tylko właściwe rozmiary.
Jeśli możliwe, najlepiej spróbuj się na nich przejechać, aby zobaczyć jak się będziesz czuł z dopasowaniem.
No i weź sobie taki, który z samego tylko wyglądu będzie Cię zachęcał do wyjścia na rower. Ja na przykład nie jestem fanem ciemnych, szarych, jednolitych malowań, dlatego mam Treka w kolorze Viper Red i za każdym razem jak go widzę, chce mi się pośmigać.
#24
Napisano 12 luty 2018 - 23:58
Na innym forum zaproponowano mi jeszcze Focusa Cayo. Jest on mojej okolicy na wyprzedaży za 3499 zł i nawet mi się podoba. Co myślicie o takim rowerze?
Natomiast obawiam się że rozmiar 54 M będzie za mały na moje 180 cm wzrostu :/
Mam 183cm wzrostu i jeżdżę na Focusie Cayo w rozmiarze 54 z mostkiem 130mm, 1,5cm podkładek pod nim. Nie wymieniłbym roweru na 56. Reach w Cayo jest spory 390mm. Na pewno łatwiej będzie Ci rower ustawić w romiarze 54 niż 56 w przypadku Focusa.
#25
Napisano 13 luty 2018 - 13:08
Po tych opiniach, pojadę i się przymierze do tego Focusa Cayo i zobaczę jak się na nim czuję
Mam 183cm wzrostu i jeżdżę na Focusie Cayo w rozmiarze 54 z mostkiem 130mm, 1,5cm podkładek pod nim. Nie wymieniłbym roweru na 56. Reach w Cayo jest spory 390mm. Na pewno łatwiej będzie Ci rower ustawić w romiarze 54 niż 56 w przypadku Focusa.
Lukeuszlfc, a miałeś może doświadczenie z fabrycznym siodełkiem Concept Race Cloud?
#26
Napisano 13 luty 2018 - 15:01
Po tych opiniach, pojadę i się przymierze do tego Focusa Cayo i zobaczę jak się na nim czuję
Lukeuszlfc, a miałeś może doświadczenie z fabrycznym siodełkiem Concept Race Cloud?
Nie, ale siodło zawsze można zmienić To najmniejszy problem. Dupsko albo się przyzwyczai albo nie. Jeśli nie, to wymienisz, proste A nie jest ono jakoś dużo warte, więc nie ma co wybrzydzać.
#27 Gosc_tobo_*
Napisano 13 luty 2018 - 20:22
Pewności nie mam ale mój dobry kolega miał Cayo na 105ce i kołach Focusa - najprawdopodobniej takich jak te w tym bajku którego chcesz.
Koła były tragicznej jakości (zaplot i obręcze), bardzo miękkie bocznie, ciągle łapały centry, powodowały dużą niestabilność roweru w czasie zjazdów (użytkownik 75 kilogramów), przez co rower żył własnym życiem.
W żadnym chyba rowerze w tym przedziale cenowym rewelacji nie ma, jednak te były wyjątkowo kiepskie.
#29
Napisano 13 luty 2018 - 23:57
Mój drugi (a właściwie pierwszy) rower to Focus Cayo, wprawdzie w karbonie ale geometria zapewne ta sama, więc przy wzroście 175cm, rozmiar M uważam za optymalny (używam mostka 120mm). Jeżdziem w grupie z kolegą który przy ok. 185cm używał już ramy 60, dla Ciebie optymalnym rozmiarem zdaje się być 57 (w Focusie nie ma rozmiaru 56).
Bianchi Oltre XR3 Disc
Accent Freak
Bulls Copperhead 3
#30
Napisano 14 luty 2018 - 08:27
Tez mialem focusa cayo 54 i na 183 wzrostu byla to za mala rama. jezdzilem rowniez na cayo w rozmiarze L wydaje mi sie ze to byl rozmiar 57 i pasowal. Obecnie mam tarmaca 56 i jest ok, a co do wyboru roweru to pomysl moze o uzywce w twoim przedziale cenowym bedziesz mial pelen karbon i przynajmniej na nowej tiagrze lub 105.
#31
Napisano 15 luty 2018 - 19:23
Byłem w sklepie i pooglądałem i po przymierzałem te rowery. Pan z obsługi powiedział, że ten Focus Cayo jest na mnie za mały i że radziłby poszukać coś w rozmiarze 56.
Doszliśmy zatem do Fuji Roubaix 1.3 LE (2017) o rozmiarze 56 cm. Powiem szczerze, że w rzeczywistości wygląda lepiej niż na zdjęciach. Co zatem o nim myślicie? Jest on w cenie 3900. (https://rower.com.pl...Path=6_699_854)
#33
Napisano 15 luty 2018 - 19:39
Nie wiem czy szukasz nowy rower, ale ja w tej cenie szukal bym uzywki bo za 4k to mozna dostac karbon i to na ultegrze 6800.
Szukam nowego roweru, ponieważ jako osoba, która kompletnie się na tym nie zna, to można się łatwo naciąć kupując rower używany.
#34
Napisano 15 luty 2018 - 22:24
Kupując używkę na karbonie od nieznajomego - czytaj z ogłoszenia - łatwo strzelić sobie w stopę. Nie wiesz kto i jak używał tej ramy. Jak ciężki jeździec na niej jeździł i jak ją uszanował. Karbon pochłaniając wszelkie drgania - pracuje. Jak na ramie jeździ jeździec 60-70kg, to pracuje mniej, ale jak jeździ misiek 90+ kg, to należy przypuszczać że pracował bardziej. Żeby nie okazało się że kupując nie zauważysz jakiegoś mikropęknięcia, które po chwili zrobi się większe i popsuje radość z nowego zakupu. W używany karbon bym się nie pchał, no chyba że od znajomego, gdzie wiesz kto jak i ile na nim jeździł.
Szukał bym modelu na karbonowej ramie ze słabszym osprzętem, który łatwiej będzie z czasem upgrade'ować
Małymi krokami uparcie do celu...
Dd 7 lutego 2017r szczęśliwy tatuś
#35
Napisano 16 luty 2018 - 08:18
Chyba sie kolega za duzo filmikow naogladal na yutube, jezeli ktos chce kupic nowy rower to jego sprawa, ale nie strasz ludzi jakimis mikropeknieciami. Pierwszy karbon kupilem ze sklepu i to byl ostatni raz, poznalem sporo ludzi co kupowali uzywki i nie spotkalem sie jeszcze aby ktos kupil rower i mu rama pekla. Znajomy ktory jezdzi na karbonie wazy 110kg i tez mu sie nic nie dzieje z rowerem.
Tak ze prosze nie obrazac miskow.
#38
Napisano 16 luty 2018 - 10:24
Nie naoglądałem się filmików na YT - ale "prawie nowych" karbonów u nas na giełdzie w Słomczynie, gdzie przywożą mnóstwo rowerów w różnym stanie. Zapewniam że wiem co mówię - sam o mało w 2013r nie stałem się posiadaczem takiego "prawie nowego" roweru z Holandii czy Niemiec. Tyle że akurat był to rower MTB - NO SAINT MAXARI R. Był piękny - praktycznie żadnych otarć. Lakier jak nowy. Kupiłem i po przywiezieniu do domu wypatrzyłem że dookoła mufy suportu - szczególnie w miejscach gdzie łączyła się rura podsiodłowa i tylne widełki - lakier miał mikropęknięcia. Były tak małe że widoczne tylko w świetle dziennym. Ciekawe od czego się zrobiły???
Na szczęście giełda jeszcze trwała i udało się oddać rower handlarzowi - on też nie robił mi problemów ze zwrotem.
Wiem że każdy materiał "pracuje" czy ulega zmęczeniu (miałem o tym w technikum dwadzieścia kilka lat temu i jeszcze pamiętam ;-P )
Tyle że karbon pracuje jednak bardziej niż alu - stąd jego właściwości tłumienia drgań. Dlatego uważam że jeżeli kupować używany karbon - to tylko rower który znamy, np. od znajomego. Jeżeli ktoś nadal uważa że wyolbrzymiam, to zapraszam do Słomczyna - od marca pewnie będzie wysyp rowerów z Holandii, Niemiec czy innych zakątków świata. Przywożone hurtem w busach - do wyboru i koloru. Przebiegi i stan różny. Enjoy :-)
Małymi krokami uparcie do celu...
Dd 7 lutego 2017r szczęśliwy tatuś
#40
Napisano 16 luty 2018 - 10:56
Różnica jest pomiędzy nami taka że ja nikogo nie obrażam. Jednemu udało się kupić dobry używany karbon, a drugiemu nie. I tyle.
A czemu pojawiły się pęknięcia na lakierze? (bo to nie były rysy- raczej odróżniam rysę od pęknięcia lakieru)
Pojawiły się bo karbon pracuje, a lakier niestety mniej. Skoro w danym miejscu lakier popękał - to można przypuszczać że włókna w tym miejscu już trochę popracowały i mogły się znacząco osłabić. Jeżeli nawet nie popękały, to utraciły swoją sztywność.
Pozatym były to mniej więcej symetrycznie rozmieszczone pęknięcia po obydwu stronach mufy suportu.
Małymi krokami uparcie do celu...
Dd 7 lutego 2017r szczęśliwy tatuś