11806 odpowiedzi w tym temacie

[Daniel_105]

No nie żartuj, że urządzenie za ponad 1k zł ma problem z obsługą stopera...

[Bzyk]

No wiem, smutne trochę. 

[beskidbike]

No nie żartuj, że urządzenie za ponad 1k zł ma problem z obsługą stopera...

Za chwilę przeczytasz, że masz się cieszyć z tego co jest, bo (podobno) i tak nie ma konkurencji

[Daniel_105]

Potestuję jeszcze trochę czy np zmniejszenie np ilości pól danych, coś pomoże, a jak nie to oddam w cholerę. Bo to trochę tak jakby nowy wyposażony komputer miał problemy z obsługą notatnika.

[Prozor]

Swoją drogą, jeździsz cały czas wpatrzony w licznik? Froome nie zauważył, ja też nie. Chociaż ja się na ogół patrzę przede wszystkimi na drogę, żeby nie walnąć w dziurę czy jakiś samochód. 

 

A serio, nie zauważyłem czegoś takiego, jak problem z obsługą stopera. Bo czegoś takiego na pewno nie ma. Lag w odświeżaniu może być, ale wszystkie dane są odczytywane, analizowane i zapisywane we właściwie. 

 

Zweryfikuj swoje "wrażenia" poprzez nagranie wideo  ekranu - dla bezpieczeństwa sugeruję raczej na trenażerze. Zacznij od minimalnej ilości pól, zwiększaj do doceowego maksimum i podziel się wnioskami. 

[Daniel_105]

No kurcze, na zewnątrz odmierza czas (obojetnie okrążenia czy ogólnie) w odstępach 2sek. Widzę 00:01 ;03; 05 za chwilę 06 i znów co 2 sekundy. W domu jest ok zlicza normalnie co sek, stąd pytam, choć widzę że nie tylko u mnie jest problem. I mam wrażenie że pozostałe pola, w tym z mocą, tez odświeżają się co 2 sek. Dziś nie sprawdzę, bo leje, ale w poniedziałek postaram się nagrać.

[Bzyk]

Ale co tu sprawdzać? Sekundnik przeskakuje. Łatwo to zobaczyć jak wyświetlają się setne. (Czasem zaczynają mi się wyświetlać po pauzie, co też jest abstrakcją, bo później to znika. Uprzedzając po co mi setne. Po nic, więc ich nie będzie wcale, a nie raz tak, a raz tak.) Też do niczego mi czas, bo jeżdżę na sygnał z Training Peaks, ale jakbym miał jechać wg stopera, to dramat.
Abstrahując od tego czy to potrzebne czy nie, to w sprzęcie takiej klasy nie powinno być takiego fuck up'u.

[Daniel_105]

Sprawdzę, czy przy mniejszej ilości pól też przycina. I czy dotyczy to też innych pól danych,..

[kal800]

nie chcę się wierzyć. to żadna kwestia sprzętowa - wyświetlić odmierzony czas co do setnej sekundy potrafi układ wielkości główki od szpilki którego się od chińczyka za ziarenko ryżu kupuje. Próbowałeś restartować urządzenie? Albo resetować do ustawień fabrycznych?

Co do mocy, to jest to normalne - sam miernik w sobie jest bezwładny, do tego dochodzi łączność. Płynne wyświetlanie mierzonego parametru w czasie rzeczywistym to tylko w technologii analogowej raczej. Zresztą moc chwilowa nie ma specjalnie sensu, raczej się stosuje 3-5 sek. uśrednienia.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Pro

[Bzyk]

Ale co tu resetować? Mam tak w 820 od nowości i w pożyczonym teraz 520 Plus tak samo.

[Daniel_105]

Oczywiście że używam 3 sek uśredniania, choć w przypadku innych pól trudniej to sprawdzić niż przy stoperze, bo teoretycznie jest możliwe utrzymanie tej samej mocy czy prędkości przez 3 sek. Jak mówiłem spróbuję zmniejszyć ilość pól. Być może przy 9 łapało zadyszke. Twardego resetu jeszcze nie próbowałem. No ale gdybym tylko ja miał taki problem...

[MYT]

Witam byłem zdecydowany kupić żonie edge 830 ale po wpisach o niedokładności gps zastanawiam się czy to dobry wybór sam mam edge 1030 i jestem bardzo zadowolony po górach nie jeździmy wiem trailfork nie jest nam potrzebne znów edge 830 jest troszkę tańsze. Czy te niedokładności w śledzeniu są aż tak odczuwalne?

[kal800]

Witam byłem zdecydowany kupić żonie edge 830 ale po wpisach o niedokładności gps zastanawiam się czy to dobry wybór sam mam edge 1030 i jestem bardzo zadowolony po górach nie jeździmy wiem trailfork nie jest nam potrzebne znów edge 830 jest troszkę tańsze. Czy te niedokładności w śledzeniu są aż tak odczuwalne?

Niedokładność GPS to niestety standard. Mam 1030 i jak wjeżdżam pod drzewa, nagle prędkość mi spada o 10 km conajmniej, mimo że jadę po płaskim. Podobnie z zegarkiem FR935 - biegnę te 5:15, tempo takie samo, a nagle zegarek pokazuje tempo 7:30, bo akurat wbiegłem pod drzewa. O dokładności na pływaniu nie wspomnę, bo nie ma o czym. Generalnie jestem raczej zadowolony z urządzeń Garmina pod względem funkcjonalnych, ale gdyby jakikolwiek inny producent by zaoferował dokładną i niezawodną lokalizację, to prawdopodobnie decyzję o migracji bym podjął szybko.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Pro

[vpablov]

Pływanie temat ciężki do ogarnięcia , nie ma idealnego urządzenia w tym momencie.

Woda zaburza lub uniemożliwia poprawny odbiór sygnału gps, stąd zegarek traci sygnał po zanurzeniu, odzyskuje na powierzchni.

Ostatnio pływałem z FR 935 + dodatkowo w bojce  odpalony smartfon , dystanse pokrywały się.

Na smartfonie ślad dokładniejszy , z Garmina trochę prostych krech przy zmianie kierunku.

 

 

[kal800]

Pływanie temat ciężki do ogarnięcia , nie ma idealnego urządzenia w tym momencie.
Woda zaburza lub uniemożliwia poprawny odbiór sygnału gps, stąd zegarek traci sygnał po zanurzeniu, odzyskuje na powierzchni.
Ostatnio pływałem z FR 935 + dodatkowo w bojce odpalony smartfon , dystanse pokrywały się.
Na smartfonie ślad dokładniejszy , z Garmina trochę prostych krech przy zmianie kierunku.

Dokładnie, przy nawrotach, bojkach garmin się gubi, im więcej tego, tym dystans bardziej zawyżony - widać wyraźnie na mapie, pomimo nawrotu przy samej bojce, garmin dodaje jeszcze parę metrów. Ale dokładność samego dystansu jest w miarę ok, chociaż Polar ma chyba lepszy algorytm aproksymowania trasy.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Pro

[HarveyDent]

O dokładności na pływaniu nie wspomnę, bo nie ma o czym. 

No nie ma o czym bo nie ma na tym świecie technologi pozwalającej odczytać sygnał GPS pod wodą.

Łodzie podwodne pływają sobie bezkarnie 1 km od wybrzeży całego świata, a Ty byś chciał zegarek namierzyć :]

[kal800]

No nie ma o czym bo nie ma na tym świecie technologi pozwalającej odczytać sygnał GPS pod wodą.
Łodzie podwodne pływają sobie bezkarnie 1 km od wybrzeży całego świata, a Ty byś chciał zegarek namierzyć :]

Właśnie o to mi chodziło pisząc „nie ma o czym”. Natomiast czasami mam wrażenie, że algorytm wyznaczający trasę mógłby być ciut dokładniejszy.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Pro

[Prozor]

Niedokładność GPS to niestety standard. Mam 1030 i jak wjeżdżam pod drzewa, nagle prędkość mi spada o 10 km conajmniej, mimo że jadę po płaskim. Podobnie z zegarkiem FR935 - biegnę te 5:15, tempo takie samo, a nagle zegarek pokazuje tempo 7:30, bo akurat wbiegłem pod drzewa. O dokładności na pływaniu nie wspomnę, bo nie ma o czym. Generalnie jestem raczej zadowolony z urządzeń Garmina pod względem funkcjonalnych, ale gdyby jakikolwiek inny producent by zaoferował dokładną i niezawodną lokalizację, to prawdopodobnie decyzję o migracji bym podjął szybko.

 

Nie zaoferuje. Problemem jest słabość sygnałów gps, pozycjonowanie i wykorzystywanie sygnałów odbitych. Pamiętam czasy, gdy odbiorniki bazowały tylko i wyłącznie na sygnałach bezpośrednich, pierwsze pozycjonowanie trwało długie minuty, a sygnał był często gubiony. Pierwsze odbiorniki wykorzystujące sygnały odbite znacznie poprawiły szybkość pozycjonowania jednak kosztem dokładności w przypadku występowania dużej ilości odbić (wysokie budynki w mieście, bogata rzeźba terenu). 

Dotyczy to nie tylko urządzeń Garmina, ale praktycznie wszystkich. Lepsze lub gorsze pozycjonowanie może być zależne praktycznie tylko od jakości anteny odbiornika.

 

Recepta na stabilność odczytów prędkości/tempa? Czujnik obrotu koła, do biegania czujnik na nogę. Pływanie? Odbiornik ponad taflą wody - stąd pływający żabą mogą praktycznie zapomnieć o rejestracji aktywności, kraulem lepiej, aczkolwiek żeby zarejestrować pełne dane to najlepiej wrzucić zegarek do bojki. Oczywiście nie na zawodach, ale na treningach czemu nie?

 

A wracając do dokładności chipów Sony odpowiadających za pozycjonowanie w nowych urządzeniach Garmina to wcale nie jest tak źle. Może te opinie o niedokładności GPS to właśnie efekt tego, że komuś pokazywana prędkość nie jest stała przy stałej prędkości roweru tylko "skacze". W każdym będzie, chyba, że komputerek ma kilku sekundowe uśrednianie prędkości. Rozwiązaniem jest czujnik obrotu koła.

 

Wracając do Beta 7.87: faktycznie poprawili responsywność podświetlania ekranu, jednak rykoszetem dostało się algorytmowi przełączania lampy ANT+ w trybie auto z migania na światło ciągłe. Lampa jest przełączana o wiele za wcześnie przy zbyt dużym poziomie oświetlenia zewnętrznego. W praktyce zmusza to do ręcznego ustawienia trybu świecenia (może za wyjątkiem dużego oświetlenia zewnętrznego). Problem zgłoszony.

[kal800]

@Prozor - tak myślałem, że zagadnieniem jest technologia sama w sobie a nie jej zastosowanie i prawdopodobnie lepiej nie będzie, bo problem marginalny. Duże odbiorniki na statkach, samochodach czy obiektach latających problemu z tym nie mają.

Jeżeli chodzi o pływanie, to zgoda - zawsze można zegar wrzucić do bojki albo nawet pod czepek i sprawa załatwiona. Zresztą i tak nie ma możliwości, żeby kontrolować tempo na bieżąco jak w przypadku roweru czy biegu, bo takie spoglądanie na zegarek dosyć konkretnie wybija z rytmu, ja sobie ustawiłem pikanie co 500m i wtedy sprawdzam tempo, a w zasadzie tylko na pierwszej 500 - długo się zmagałem z problemem za szybkiego startu i musiałem się po prostu nauczyć to kontrolować na czuja.

Rower - na długim dystansie zaniki sygnału nie wpływają specjalnie na pomiar średniej prędkości, a na bieżąco to tylko moc i tętno do monitorowania. Na biegu tylko jest to naprawdę upierdliwe - po rowerze noga się mocno kręci i jest tendencja żeby pierwszy odcinek śmignąć znacząco powyżej tempa startowego na danym dystansie, co się potem mści bezlitośnie. Ten czujnik na buta - jak to jest dokładne?


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Pro

[przech_mistrz]

Od wielu lat używam turystycznych GPS Garmina i muszę przyznać, że one są bardzo dokładne. Nie pamiętam, żebym miał sytuację, żeby ślad "przestrzelał" zakręty, czy "prostował" krętą drogę, nie ważne, czy się idzie, czy jedzie rowerem. Lasy, góry, czy miasta to też nie problem. Nie zwróciłem też uwagi na to, żeby wskazania prędkości jakoś bardzo "pływały", ale teraz przy okazji popatrzę sobie na to.

 

Dlatego trochę z niepokojem czytam o tym, że rowerowe urządzenia mają z tym problem. Może chodzi o wielkość anteny, której rozmiar siłą rzeczy musi być ograniczony w większości komputerków rowerowych?