11830 replies to this topic

[nonamed]

Wszystkie sieci "nonamed"? Ciekawe. Dopasowały się do Twojego nicka?

Kumpel strasznie psioczy na Garmina co ciekawe najpierw na 1030 ten problem, teraz wymienił na nową 830 i jest to samo


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

[Marcin321]

Wpadła aktualizacja do 520, wersja 13.10.
Może przypadek, a może nie, ale wydłużył się czas pracy. W konfiguracji nic nie zmieniałem, czujniki i sposób użycia też bez zmian.

Po aktualizacji:



Przed:

[przech_mistrz]

Nie wiem, czy było i pewnie nic w tym odkrywczego, ale mam pewien myk, dla osób korzystających z pilota do Edge (którego swoją drogą bardzo polecam). Jak wiadomo, niebieski przycisk jest 'programowalny'. Problem w tym, że Garmin mocno ograniczył wybór tego, co pod tym przyciskiem może się znaleźć. Mi najbardziej brakowało możliwości szybkiego powrotu do podstawowego ekranu: czyli np. naciskam przycisk i włącza się mapa (to oczywiście można zrobić), przytrzymuję przycisk - przełączam się do  Ekranu 1 (tego już nie można). Ale jest na to sposób. Wystarczy pod to przytrzymanie podpiąć jeden z ekranów do wyboru - taki, którego nie używamy (u mnie profil wysokości) i potem w 'Ekrany danych' ustawić sobie ten ekran nad Ekranem 1, a następnie go ukryć (czyli odznaczyć przełącznik 'pokaż ekran'). Teraz za każdym razem gdy przytrzymamy przycisk to Garmin spróbuje ustawić przypisany ekran, ale jako że ten jest ukryty to pojawi się następny w kolejności, czyli interesujący nas Ekran 1. Oczywiście równie dobrze to można zrobić dla Ekranu 2 itd.

[Prozor]

No było, było - sam pisałem i to jeszcze w urządzeniach, gdzie nie było możliwości przesuwania i ukrywania ekranów. Czyli dla urządzeń przed x30 (nie wiem czy wprowadzili przesuwanie/ukrywanie dla e820/520+?) końcowym ekranem był Virtual Partner. Ten ekran można było ukryć, a umieszczało się go jako ostatni. 

No i osobiście to wolę przypisać go do krótkiego dotknięcia przycisku, przytrzymanie mam przypisane do ekranu mapy. Ergonomiczniej.

[przech_mistrz]

A wiecie może, czy da się jakoś dodać punkty do kursu bez pośrednictwa GC (poprzez edycję pliku w jakiejś innej aplikacji?). Uwaga, nie chodzi mi tu oczywiście o te punkty, po których Garmin sobie kalkuluje trasę, ale o te, co dodajemy sobie w GC do kursu ("Dodaj punkt kursu"), nazywamy i potem widzimy je - czy to na odpowiednim ekranie, czy w odpowiednich polach (pozostała odległość i  wznios).

 

Bo niestety puszczanie czegokolwiek przez GK masakruje przede wszystkim dane wysokościowe: nie wiem, czy na skutek niedokładnej mapy, czy dlatego, że algorytm liczący pozostały wznios bierze tylko pod uwagę dane wysokościowe w bardzo ograniczonej ilości punktów (GC bardzo mocno kastruje ilość punktów tworząc kurs).

 

Efekt w każdym razie jest taki, że na ten moment albo mogę olać GC i cieszyć się stosunkowo precyzyjnymi danymi bazującymi na wysokości (pozostały wznios) i niestety nie mieć punktów kursu, albo mogę dodać sobie te punkty w GC, ale wtedy praktycznie tracę w miarę sensowną dokładność w zakresie pozostałego przewyższenia (przykładowo na trasie o sumarycznym przewyższeniu ok. 1400m, Garmin pokazuje mi na początku tej trasy, że pozostało 2100m). A ja bym chciał mieć obie rzeczy naraz: i punkty kursu i poprawnie podawane wartości w np. polach "Wzn.do nast.pkt. kur." , czy  "Poz. wznios".

 

Więc tak sobie kombinuję, że może dałoby się przy pomocy jakiejś aplikacji wyedytować kurs w taki sposób, żeby tylko dodać te nieszczęsne punkty, ale nie zmieniać w nim niczego innego.

[HarveyDent]

Kumpel strasznie psioczy na Garmina co ciekawe najpierw na 1030 ten problem, teraz wymienił na nową 830 i jest to samo


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

Może by sprawdził czy na routerze nie ma SSID'ów ukrytych

Choć wtedy nic nie powinno okazać. Dziwne jeśli dotyczy różnych routerów.

[HarveyDent]

Kolejny "Premium" pasek garmina wyzionął ducha. Jadę na zapasowym z ali który (z doświadczenia wiem ) za chwilę też padnie. 

 

Jakiś godny polecenia zamiennik na 2-3 lata ? Jak z ali to sprawdzony.

Paski z pulsometru Adidasa (micoach czy jak im tam było) są ok ? Ktoś coś ? 

[1415chris]

Ja po dwoch, sorry, po trzech Garminach, gdzie jeden byl wymieniony przez sklep, kupilem pasek Wahoo. Nie mam go dlugo, ok 2 lat, wiec troche malo zeby cos powiedziec w kontekscie dluzszego uzytkowania. Tyle i Garminy trzymaly.

[HarveyDent]

Masz na myśli ten ? https://www.3athlete...ckr-tickrx.html

[Prozor]

Piszecie pewno o "miękkim, elastycznym" 

czyli wpinanych? Bo od paru lat używam HRM-Tri/Run

i złego słowa powiedzieć nie mogę. Najlepsze jakie moją klatę opinały. Mam i Run i Tri - pierwszy jeszcze z FR920 w komplecie był, drugi kupiłem później tak z ciekawości do pływania w wodach otwartych (tu wygodniejszy niż HRM-Swim) i od jakiegoś czasu jest moim podstawowym. Żadnych problemów, nierównomierności pomiarowych, żadnych konieczności ślinienia/żeli/itd. Po prostu działają.

 

Paski Adidasa - biorąc stosunek ceny do jakości - są spoko. Ale czy wytrzymałyby kilka lat eksploatacji, tego nie wiem. Mam jeden w zapasie, leży od paru lat już nieużywany (powód j.w.).

[HarveyDent]

Tak, o "miękkim elastycznym"

Wszystko pięknie i ładnie tylko z tego co widzę to nowe paski z HRM-Tri/Run nie występują jako część zamienna i trzeba komplet z pulsometrem kupić. Średnio mi to pasuje. 

[Prozor]

Biorąc pod uwagę jakość działania i bezawaryjność, to nawet biorąc poprawkę na (jak większość produktów garmina) wysoką cenę to warto i tak.

[1415chris]

Masz na myśli ten ? https://www.3athlete...ckr-tickrx.html

Szukasz samego paska? Myslalem, ze caly zestaw. Mialem na mysli Wahoo Tickr.

[vpablov]

Mój hr tri wytrzymał lekko ponad 6 miesięcy. Pokazywał słabą baterie,
po wymianie,już nie działał. Na szczęście wymienili mi na nowy.

[EmPe]

Kolejny "Premium" pasek garmina wyzionął ducha. 

Jakiś godny polecenia zamiennik na 2-3 lata ? 

 

Nie wiem czy godny ale trzeci rok jeżdżę na pasku od Mio, nawet baterii w nim nie wymieniałem. Nigdy też nie miałem żadnych problemów z tą opaską. Może warto spojrzeć w tą stronę?

[tadzikpl]

Pasek z Deca. 140 razem z czujnikiem, prany codziennie spokojnie na 2 latka wystarczy. Zamienniki z Chin miewaja sie roznie, u mnir czasem cosik czujnik dropnie albo schdkowego dryfa zalapie.

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

[czarusblitz]

A ja polecam MAGENE z Chin. Używam już 2 lata i działa. Nawet gdyby wyzionoł ducha po roku to i tak kosztuje 1/4 tego co garminowski.

[Kekacz]

Czyli paski nie premium, dodawane z Garminem Edge 500, takie sztywne, są niezłe. Mój działa od momentu zakupu całego zestawu we wrześniu 2014 roku.

[JHartman]

Czyli paski nie premium, dodawane z Garminem Edge 500, takie sztywne, są niezłe. Mój działa od momentu zakupu całego zestawu we wrześniu 2014 roku.

 

Potwierdzam, a wcale go nie szanowałem. Szczególnie lubię to, że po treningu wrzucam go do plecaka i wcale się nie martwię o płukanie, suszenie itd. 

 

Mam drugi pasek, chiński Mio Cyclo. Działa całkiem OK ale przy zdejmowaniu nie odpinałem czujnika od paska z obu stron. Gdy to zrobiłem po kilku tygodniach okazało się, że wdała się rdza... (choć sam pasek działa dalej bez zarzutu).

 

Więc pod względem wytrzymałości to stare paski Garmina są faktycznie OK.

 

Pozdrawiam,

Jarek

[Pooldek]

Witam wszystkich forumowiczow!

Mam dwa pytania zwiazene z Garmin Edge 530 i jego wspolpraca z platforma TrainingPeaks. 

Planuje swoje trening na TreiningPeaks i gotowy trening wysylam na Garmina. Najczesciej realizuje te treningi na trenazerze (Elite DiretoX) i tu mam problemy, z ktorymi nie moge sobie poradzic

1. Czy da sie zrobic cos zeby na Garminie, oprocz czasu trwania okreslonej czesci treningu oraz zalozonej mocy, wyswietlala sie rowniez kadencja, ktora wpisuje w TreiningPeaks

2. Domyslnie trenazer we wspolpracy z Garminem i treningami z TreiningPeaks pracuje w trybie ERG. Da sie to wylaczyc i regulowac moc poprzez zmiane przelozen? Wole w ten sposob trenowac i jest to potrzebne, np w trakcie przeprowadzania testow (np. na profil mocy).

Z gory dziekuje za odpowiedzi i przepraszam za brak polskich znakow ale mieszkam za granica i nie mam ich na kompie

Pozdrawiam Michal!