Sprawdź strefy tętna np. w Connect (web): Urządzenia -> ustawienia urządzenia -> Ustawienia użytkownika, albo w samym urządzeniu, bo jak widzę na aktywności, to raczej jest (choć wydaje się zawyżone).
Z innej beczki
Tylko zaczyna się pojawiać pytanie: za co my płacimy coraz więcej za każdy nowy model ? Za funkcje które okazują się być przydatne kanapowcom ? To są produkty kierowane raczej do nieco bardziej zaawansowanych ludków. A może już dla snobów bo kanapowiec nie kupi licznika za ponad tysiak .......
Tak tylko sobie głośno rozmyślam
Też raczej funkcja dla kogoś, kto trenera nie ma, ale... Plany treningowe w Connect były od pewnego czasu i właściwie, były ale czy ktoś z nich korzystał? Raz były takie sobie, dwa ciężko było sensownie ułożyć coś pod siebie. Teraz patrzę i co widzę? O ile plany biegowe/triathlonowe niewiele się zmieniły, to dla kolarzy jest znacząca poprawa:
Już samo to, że jest również po polsku to duży plus. Jest z czego wybierać, co więcej część jest przeznaczona tylko dla początkujących (np. 100 km), bardziej wymagające dla średnio i zaawansowanych, a część dla wszystkich poziomów umiejętności - zwłaszcza w takich przypadkach obciążenie treningowe jest dobierane w kolejnych krokach układania planu treningowego.
Weźmy na przykład "Próbę czasową" (inne przetestujcie sami wg tego schematu):
Jak widać rozrzut czasu dość spory - tak przy przedziałach, jak tygodniowych obciążeniach. Po wciśnięciu "Utwórz plan" będzie informacja do zaakceptowania o edukacyjnych celach itp. (żeby ktoś garmina nie pozywał, że dają plany bez gwarancji zdobycia mistrzostwa świata ).
Następnie pierwszy etap konfiguracji:
gdzie wybieramy co posiadamy do dyspozycji (tu wymagany jest minimum miernik mocy lub czujnik tętna, a najlepiej oba), wybieram wszystko dostępne.
Kolejny krok to jak widać określenie czasu ile jeździ się w tygodniu. Nie jest to czas przeznaczony na trening, a bieżące obiciążenie treningowe! Zakres dość spory, nawet ten minimalny 0-4h (choć tu na spektakularne sukcesy bym nie liczył), do ponad 10h tygodniowo (to powinno spełnić wymagania bardziej zaawansowanych).
Powyższe jest filtrem do sprawdzenia poziomu wydolności organizmu - wiadomo, że zaawansowany nie będzie raczej przeznaczał 0-4h, tylko zdecydowanie więcej. Nie oznacza to, że w dalszym kroku nie można określić sobie ile chce się przeznaczyć czasu na treningi w ramach planu:
Aczkolwiek jak widać ramy czasowe są (chyba) zależne od poprzedniego kroku. Ok, wybieram 8h...
Domyślnie podpowiada zaznaczenie wszystkich dni w tygodniu, co nie oznacza, że w planie wszystkie dni tygodnia będą dniami treningowymi! Część z nich będzie dniami regeneracyjnymi, ale jeśli część dni chcemy przeznaczyć na inne treningi (np. pływanie/bieganie) czy po prostu inne zajęcia i treningi nie wchodzą w rachubę, to odznaczamy je (jak na powyższym obrazku).
Kolejnym krokiem będzie określenie dnia przeznaczonego na długą jazdę. Domyślnie wg Garmina jest to sobota, ale oczywiście można zmienić:
Tu zmieniłem na niedzielę. Jak widać dni które zostały oznaczone jako "nietreningowe" są tu nieaktywne.
Wreszcie określamy na kiedy chcemy uzyskać szczyt czy planowany jest start:
Domyślnie 22 tygodnie od dnia sporządzania planu, ale można zmienić ramy czasowe od 6 do 30 tygodnia od dnia sporządzania planu.
Następnym krokiem jest podsumowanie:
Jeśli coś jest nie tak, poprawiamy wciskając "Edytuj". Jeśli wszystko jest OK, to wciskamy "Utwórz plan" co wygeneruje plan wg naszych wymagań i danych: