Dane z tej strony coś są nie halo bo na tej trasie jest od cholery podjazdów i to co wychodzi 181m to coś za mało.Weź dane z tej strony i tyle
Urządzenia Treningowe Garmin (Edge/fenix/fr) + Akcesoria
#602
Napisano 29 wrzesień 2011 - 18:42
Jeśli jednak przyjmiemy domyślne w ST przewyższenia w zakresie << do -1,5 (z góry), -1,5 do 1,5 (płasko) i 1,5 do >> (pod górę), to wtedy Twoje przewyższenia będą wyglądały: +218 i -206
Co ciekawe, po zastosowaniu korekcji elewacji otrzymamy dla przewyższeń liczonych od +-0,1: +490 i -487, a dla przewyższeń liczonych od +-1,5: +349 i -335 metrów.
Jeśli w Garmin Connect włączysz korektę wysokości to otrzymasz: Wzrost wysokości: 572 m, Spadek wysokości: 568 m - i te dane są prawidłowe, gdy liczone będą w zakresie << - 0 - >> .
Skąd ta różnica w przewyższeniach przed i po korekcie?
Dwie rzeczy: pierwszy błąd, nie ustaliłeś wysokości punktu startowego. Po korekcie danych wynika, że start był na Alejach J.Piłsudzkiego w okolicy 133 m. n.p.m. u Ciebie start nastąpił na wysokości 61 m, przy powrocie ten sam punkt był już na wysokości ok. 58 m. Po korekcie start na wysokości 133m ten sam punkt przy powrocie to 135, a koniec (czyli Niemcewicza - choć prawdę mówiąc nie wiem, jak tam od ronda dojechałeś, bo wg mapy jakbyś na szagę po trawniku jechał...). Nie wiem skąd ta różnica w punktach startu - rozumiem bez korekty to różnica na skutek zmiany ciśnienia atmosferycznego. Po korekcie powinno być mniej więcej tyle samo. No chyba, że powrót był po jezdni położonej nieco wyżej...
Teraz skąd aż taka różnica w przewyższeniach przed i po korekcie? Obojętnie jakim sposobem liczymy przewyższenia (czy od 0% czy też do jakiegoś stopnia np. 1,5% przyjmujemy, że jest płasko) to różnica przed i po korekcie jest i to dość duża. Można to wytłumaczyć albo niedokładnością pomiaru wysokościomierza barometrycznego, albo też niedokładnością danych wysokościowych map w Twojej okolicy.
Stawiam na to pierwsze - wysokościomierz barometryczny mimo wszystko zbyt dokładny nie jest i jednak potrafi tych parę (dziesiąt) metrów przewyższeń zgubić. U mnie występuje podobna zależność.
Wniosek? Jeśli chcesz wiedzieć ile przewyższeń miałeś licząc od 0% to masz to w GC, zwłaszcza jeśli skorygujesz dane wysokościowe. Pamiętaj o kalibracji wysokości przed ruszeniem (ustaw punkt wysokości).
Jeśli jednak wolisz liczyć przewyższenia od wzniesień zaczynających się od jakiegoś tam procenta, to na endo będziesz miał dane tego typu. Lub też w ST, gdzie możesz zdefiniować dokładnie % który należy uwzględnić w wyliczeniach.
Nie wiem, czy Endomondo dokonuje korekty danych wysokościowych. Raczej nie. Wtedy liczy przewyższenia podobnie jak ST, jednak prawdopodobnie przyjmuje zakres danych << -1,8% - 1,8% >> (lub coś około tego). Gdyby jednak korygował dane, to zakres ten wyniesie około << -2,8% - 2,8% >> - choć jak na pewno endo wylicza przewyższenia, to musisz sam chyba sprawdzić...
A najlepiej jeśli na to wszystko przymrużysz lekko oko...
ps. mam nadzieję, że coś z tego zrozumiałeś, bo piszę na szybko uwagi na brak czasu w przerwie między nauczaniem córki, a remontem mieszkania... Ja chcę na rower!!!
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#604
Napisano 29 wrzesień 2011 - 18:58
Ja po prosbie. Czy ma ktos trase tegorocznego Tour de Plogne dla Amatorow na Garmin Conncet i chce udostepnic? Najchetniej w pliku Tacx. Ewentualnie jakies podobne ciekawe trasy?
Pisz do kolegi wicklowman - o ile pamiętam ma zarejestrowaną trasę z TdPA. Raczej na Tacx to nie licz, ale TCX będzie.
- tak, jeśli chcesz liczyć od zera procent. Choć dla mnie podjazd do 1,5% (czy też taki zjazd), to płasko jest. Od 2% to i owszem.Czyli podsumowując dane z Garmin Connect po korekcie są dość wiarygodne ?
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#606
Napisano 29 wrzesień 2011 - 19:48
Nie wiem, czy Endomondo dokonuje korekty danych wysokościowych. Raczej nie. Wtedy liczy przewyższenia podobnie jak ST, jednak prawdopodobnie przyjmuje zakres danych << -1,8% - 1,8% >> (lub coś około tego). Gdyby jednak korygował dane, to zakres ten wyniesie około << -2,8% - 2,8% >> - choć jak na pewno endo wylicza przewyższenia, to musisz sam chyba sprawdzić...
Tzn. twierdzisz, że programy klasyfikują pokonywane przewyższenie na podstawie % nachylenia? Tzn. że jeżeli podjadę długi płaski podjazd o nachyleniu 1% to nie policzą pokonanego przewyższenia? Nie wiem, czy te zakresy ST czerpiesz z jakieś wtyczki, ale standardowo w ST ustawia się próg powyżej którego liczy przewyższenia i ten próg ustawiony jest na 20. Czyli nie zlicza różnic poziomów poniżej 20 m. Tak samo robią niektóre liczniki, tzn zliczają od 5 czy 10 m różnicy poziomów. Dlatego trasa lekko falista z podjazdami o amplitudzie < 10m jest dla nich płaska. Zliczanie w takim wypadku nie jest zależne od pochyłości terenu.
#607
Napisano 30 wrzesień 2011 - 00:02
Pytanie do eksperta! Nie mogę zgrać plików .tcx do MapMyRIDE bo są za duże, jak je zmniejszyć. Miał ktoś kiedyś taki problem i go rozwiązał?
Pozdrawiam
Zmniejsz ilość danych np. programem TCX Conventer - zmniejszysz plik wynikowy.
Tzn. twierdzisz, że programy klasyfikują pokonywane przewyższenie na podstawie % nachylenia? Tzn. że jeżeli podjadę długi płaski podjazd o nachyleniu 1% to nie policzą pokonanego przewyższenia? Nie wiem, czy te zakresy ST czerpiesz z jakieś wtyczki, ale standardowo w ST ustawia się próg powyżej którego liczy przewyższenia i ten próg ustawiony jest na 20. Czyli nie zlicza różnic poziomów poniżej 20 m. Tak samo robią niektóre liczniki, tzn zliczają od 5 czy 10 m różnicy poziomów. Dlatego trasa lekko falista z podjazdami o amplitudzie < 10m jest dla nich płaska. Zliczanie w takim wypadku nie jest zależne od pochyłości terenu.
Niektóre TAK. GC nie - bierze od zera. Być może Endo wylicza przewyższenia wg tego co napisałeś - nie wiem, nie znam algorytmu. Jest to prawdopodobne.
Gdzie w ST ustawiony masz próg 20m? Bo IMHO zakres przewyższeń w SportTracks ustawia się: "Wybierz widok -> Kategorie -> Strefy przewyższeń", zresztą jak wszystkie pozostałe strefy (pulsu, mocy, kadencji itd.). Standard jest taki jak opisałem - tak w wersji 2.1, jak i 3.0 czyli 1,5%. W zakresie od -1,5% do 1,5% dla ST trasa jest płaska. Oczywiście można zmienić tą zmienną w sposób wyżej opisany.
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#608
Napisano 30 wrzesień 2011 - 08:02
Gdzie w ST ustawiony masz próg 20m? Bo IMHO zakres przewyższeń w SportTracks ustawia się: "Wybierz widok -> Kategorie -> Strefy przewyższeń", zresztą jak wszystkie pozostałe strefy (pulsu, mocy, kadencji itd.). Standard jest taki jak opisałem - tak w wersji 2.1, jak i 3.0 czyli 1,5%. W zakresie od -1,5% do 1,5% dla ST trasa jest płaska. Oczywiście można zmienić tą zmienną w sposób wyżej opisany.
Nie widziałem o tych opcjach o których piszesz. Ja używałem "preferencje -> wyświetlanie/analizy -> wysokość". Dla podanego wcześniej serav śladu jak wyłączyłem ptaszek przy tej opcji to policzył przewyższenia jak GC. Zmiana zakresu od 1 do 20 miała wpływ na pokazywane przewyższenie. Przewyższenie to odczytuje z pola "Przewyższenia" w "Podsumowanie" treningu.
#609
Napisano 30 wrzesień 2011 - 11:13
Po korekcie wysokości niewiele się zmienia +183,1/-163,5 (muszę sprawdzić ustawienia w komputerze na którym wczoraj sprawdzałem).
Po wyłączeniu "wygładzania" uzyskujemy przewyższenia +611,8/-608,2, a po korekcie danych wysokościowych mamy: +511,5/-512,3 - blisko tego, co uzyskujemy w GC po korekcie.
Po zmianie parametru strefy przewyższeń na << +0,1 - -0,1 >> uzyskujemy z danych po korekcie (+511,5/-512,3) wynik: +624,6/-621,5, po włączeniu wyrównywania danych na pierwotną wartość "30" otrzymujemy: +340,6/-337,6 - wartości te ulegają zwiększeniu wraz ze wzrostem zmiennej wyrównującej.
Warto ustawić sobie w ST wyrównanie na takim poziomie, żeby wyeliminować przypadkowo zarejestrowane błędne dane, oraz tak, żeby wykresy były możliwie czytelne. Bez wyrównywania wykres czasami jest po prostu nieczytelny, ciężko odczytać cokolwiek z wykresu, a dane są dość mylące - jeśli wyłączę wyrównywanie to w kolumnie "max nachylenie" mam na ogół wartości rzędu 14% - 17,5% (a jak jeżdżę w terenie to i dochodzące do 30%). Ustawienie zmiennej wyrównywania na wartość "10" da nam spadek nachyleń maksymalnych do w miarę sensownego poziomu ok. 10% (zamiast 14%) i w terenie do 18%, ustawienie zmiennej na wartość w granicach 15 - 20 (do 30) jest chyba najlepszym rozwiązaniem, bo na wtedy maks mi schodzi do nieco ponad 8% i w terenie ok. 17%.
Jasne, można się podniecać, jakie to przewyższenia i nachylenia pokonuję, ale po co? No, może żeby wytłumaczyć, czemu taki cienki bolek jestem
Jak widać tak wyrównywanie danych, jak i strefy przewyższeń maj znaczenie do otrzymania wyniku - nie tylko przewyższeń, ale i prędkości, pulsu, kadencji, mocy... Każdy z tych parametrów wymaga innego "wygładzenia" danych, trzeba dobierać indywidualnie.
Heh... No dobrze, mała recenzja na temat sprawności działania serwisu gwarancyjnego garmina. Padły mi mikroprzełączniki: najpierw Enter (choć ten przestał "klikać", to jednak działał), później lap/reset (tu gorzej, nie klikał, potrafił się zaciąć lub nie włączyć). Ostatni trening zarejestrowany został w częściach, często się resetował przez zwarcie lap/reset i na koniec nie mogłem go zresetować, żeby zapisać dane z treningu.
Wcześniej już miałem nr serwisowy z garmina, tydzień zwlekałem z wysyłką, aż do tego w/w treningu. W zeszłą środę po południu spakowałem w list (koperta bąbelkowa A5, "goły" komputerek, bez osprzętu) i po 17 zaniosłem na pocztę. Wysyłka polecony priorytet, oczywiście jak po 17, to fizycznie pocztę lokalną opuścił dopiero w czwartek, chyba w piątek dotarł do serwisu, teoretyczny czas "naprawy" w serwisie to 10 dni - w tym przypadku w poniedziałek odesłano kurierem UPS nowy egzemplarz do mnie, dostałem kilkadziesiąt minut temu.
Jak widać, nie bawią się w wymiany przełączników itp. W okresie gwarancyjnym to dobrze, bo przy awarii otrzymujemy całkiem nowy sprzęt. I tu nasuwają się pytania:
1. Co będzie po okresie gwarancji? Czy serwis poradzi sobie z naprawą przycisków, czy też przywykli tylko do wymiany?
2. Otrzymałem nowe urządzenie, z nowym nr seryjnym. Teoretycznie należy go zarejestrować i czas gwarancji powinien biec od "zera" czyli dnia wymiany od nowa. Przynajmniej tak chyba jest zgodnie z polskim prawem. Aczkolwiek mogę się mylić - muszę to dokładnie sprawdzić.
3. Przeniesienie danych - oczywiście nikt nie bawi się w przeniesienie danych ze starego komputerka do nowego. Ba, nawet nowy nie jest włączany, akumulator naładowany w 27%. Będąc tego świadom, zrzuciłem pełną zawartość pamięci garmina, w domu przeniosę wszystkie dane do nowego. Nie chodzi tu o aktywności, a przede wszystkim o ustawienia, sumy, historię itd. W ten sposób uniknę ponownej konfiguracji ekranów, przywrócę dane sum godzin/kilometrów. Parę minut roboty mniej.
Po wysyłce zorientowałem się, że nie usnąłem folii ochronnej (sztywnej) z ekranu, no i muszę dociąć nową...
Reasumując - serwis garmina działa błyskawicznie i po amerykańsku - klient dostaje nowy egzemplarz niesprawnego urządzenia, bez zabawy w wymianę lub naprawę niesprawnej części. To się chwali, chciałoby się, żeby taka obsługa gwarancyjna obowiązywała serwisy innych producentów sprzętu.
Gdybyście mieli problem z Edkiem, to procedura jest prosta:
- kontakt mailowy (lub telefoniczny) z [email protected] (podać nr seryjny, dane użytkownika z adresem, opis niesprawności) otrzymujecie niezbędne informacje plus karta serwisowa (Service Request), spakować sam komputerek (wraz z wydrukowaną kartą serwisową), wysłać na adres serwisu garmina (na karcie serwisowej jest). Jeśli reklamacja będzie zasadna to najprawdopodobniej nastąpi wymiana sprzętu i serwis odsyła praktycznie na drugi dzień od otrzymania. Czyli przy odrobinie szczęścia z rana wysyłasz priorytetem, na następny dzień otrzymują, sprawdzą i w ten sam lub w następny wysyłają kurierem. Otrzymujesz na następny dzień. Czas może się skrócić, jeśli ktoś jest z Warszawy lub okolic i chce samemu porzucić edka do serwisu, wtedy pewno od ręki mógłby mieć wymieniony na nowy.
Mam tylko nadzieję, że od czasu zakupu mojego pierwszego egzemplarza poprawiono żywotność przełączników i nowy egzemplarz nie wywinie mi takiej samej przykrej niespodzianki za rok.
A, jeszcze jedno - miałem nadzieję, że da się wymienić na wersję kolorystyczną "neutral" (czarno-biały), niestety nie udało się, odesłali też niebieski...
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#610
Napisano 11 październik 2011 - 16:23
Jeśli psuje się sprzęt po gwarancji, to odsyłając popsuty można kupić zregenerowany i w pełni działający egzemplarz (chyba z 0,5 roczną gwarancją) - ale tylko ten sam model, jaki zwróciliśmy - pytając o Edge 305 cena wynosiła około 600zł + kurier. Nie ma możliwości zakupu u nich innego modelu.
#611
Napisano 11 październik 2011 - 16:30
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#613
Napisano 20 październik 2011 - 08:46
witam
prosze o info ile stref pulsu mają garminy edge: 500 i 705
dzieki
Garmin edge 705 ma pięć.
#614
Napisano 20 październik 2011 - 20:28
Właściwie można "wirtualnie" rozszerzyć sobie o 2 strefy. Jest to trochę naciągane, ale... Jeśli nie używamy stref 1-2 to jeśli chcemy mieć tętno w tych strefach, to w treningach można zdefiniować np. pilnowanie tętna poniżej strefy 3 którą definiujemy jako pierwszą i mamy trochę więcej możliwości.
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#615
Napisano 26 październik 2011 - 13:43
"Problemy" z wysokościomierzem barometrycznym wynikają z zasady jego działania i tego się prosto przeskoczyć nie da..
Odkurzam trochę tego psota.
Da się, da. Np. w przypadku garminowskiej Visty HCx (a wcześniej również miałem starego Summita), wyposażonych w czujnik barometryczny wysokość była mierzona zarówno tym czujnikiem, jak i przy pomocy GPS. I co? Te dwie metody stosowane jednocześnie pozwalały na ustalenie wysokości z dokładnością do 3m, bez żadnych skoków - wielokrotnie sprawdziłem! Do tego bezwzględnie należało mieć włączoną autokalibrację i nawet tej opcji więcej nie dotykać.
Aż dziwne, że Edge 500, który jest nowszy, a do tego ma również czujnik barometryczny nie jest wstanie wskazać wysokości tak dokładnie, jak stareńki Garmin Summit (który nawet nie miał modułu SirfStarIII).
Mam nadzieję, że to raczej nieprawda - wybacz, ale śledzę ten wątek i widzę, że często podajesz nieprawdziwe informacje o Edge 500 - np. ta o pomiarze prędkości z GPS, nawet gdy zainstalowano licznik kadencji (później się z tego wycofałeś, kiedy okaząło się, że banalnie łatwo można udowodnić, że to nieprawda
#616
Napisano 26 październik 2011 - 19:47
Taaak? Ciekaw jestem jak się da w przypadku garmina E500 wykorzystać autokalibrację z Visty HCx, którą notabene mam od lat kilku i też wiem i sprawdziłem że autokalibracja tam działa w miarę dobrze. Dlaczego w miarę? Bo wymaga sporego czasu na dokładne skalibrowanie. Wystarczy się przenieść np. w góry i wyświetlana wysokość będzie o kilkaset m mniejsza niż powinna (i vice versa - po powrocie z gór mam wysokości rzędu kilkuset m i bez kalibracji ręcznej się nie obejdzie). Autokalibracja i owszem działa, jednakże szybkość działania pozostawia wiele do życzenia - na pewno nie są to minuty, a całkiem spory okres czasu, wymaga dobrego sygnału GPS, o wiele szybciej i dokładniej można w tym przypadku rekalibrować ręcznie wysokościomierz - mając dokładną mapę z danymi wysokościowymi w każdej chwili wiadomo, na jakiej jest się wysokości, po jej wprowadzeniu można zdać się na autokalibrację...
Właśnie włączyłem Vistę, która nie była używana przez dłuższy czas. Nie wiem, jakie było ciśnienie atmosferyczne, gdy była uprzednio włączona. Na wysokości 85m pokazuje mi wysokość 71 m, włączony parę dni temu E500 pokazuje wysokość 110m (ciśnienie dość mocno spadło od poprzedniego włączenia) - wystarczy jednak nacisnąć start i mam właściwą wysokość na wyświetlaczu. Kalibracja Visty na podstawie wysokości z satelitów GPS daje ogromny błąd - mam teraz 21m n.p.m. Jasne, z czasem wyrówna się to do w miarę poprawnej wielkości, ale na to potrzeba sporo czasu. Najlepiej skalibrować wysokość ręcznie.
I nie jest dziwne, że E500 nie jest w stanie wskazać wartości dokładnie - tłumaczyłem to już (choć pewno Twoim zdaniem podałem nieprawdziwą informację), że kalibracja wysokości wg sygnału gps jest bardzo niedokładna, a określenie wysokości wg punktu zdefiniowanego punktu wysokości jest i owszem dokładne, pod warunkiem stałego ciśnienia atmosferycznego. E500 nie ma danych wg których może określić dokładną wysokość (takie coś mogłoby być zrealizowane w E800 i innych mapowych), bazuje tylko na bardzo niedokładnym sygnale wysokości gps (gdzie niedokładność pionowa liczy się nawet w dziesiątkach m, w odróżnieniu od niewielkiej, kilkumetrowej niedokładności poziomej) i zmieniającym się ciśnieniu atmosferycznym, które może zmienić się naturalnie lub poprzez zmianę wysokości. E500 przyjmuje, że ciśnienie jest stałe, a zmiany ciśnienia występują na skutek przemieszczania się w pionie czujnika.
Tak więc, jeśli udowodnisz logicznie jak się da przeskoczyć w/w ograniczenie to schylę głowę i przyznam Ci rację. Teraz jedynie mogę rzec, że podajesz nieprawdziwe informacje. W odróżnieniu ode mnie. Fakt, czasami mogę się mylić - jestem tylko człowiekiem, co nie oznacza, że "często podaję nieprawdziwe informacje o E500 - udowodnij za pomocą prostego zestawienia statystycznego - podałem tyle, a tyle informacji, z czego taka, a taka informacja była błędna, bo informacją poprawną jest to a to. Nie podałeś tego, a tylko jakieś bzdury, że myliłem się "o pomiarze prędkości z GPS, nawet gdy zainstalowano licznik kadencji" już nawet ten cytat jest bzdurą, bo niczego takiego nie twierdziłem! Wręcz przeciwnie - udowadniałem moim antagonistom, że E500 z zainstalowanym GSC10 prędkość rejestruje i wyświetla na podstawie impulsów z magnesu. Nawet udowodniłem to empirycznie, przeprowadzając rejestrację danych z wpisanymi różnymi obwodami koła. Nie wiem co ma do tego czujnik kadencji - samym czujnikiem kadencji nie da się zmierzyć prędkości!!!.
Przypomnę, że gdy jest zainstalowany i sparowany czujnik GSC10 to prędkość tak rejestrowana jak i wyświetlana jest wg impulsów z koła, gdy magnes odpadnie lub czujnik się zepsuje (nie reaguje na magnes), to oprogramowanie e500 może przyjąć, że rower nie porusza się, pomimo że zmieniają się współrzędne geograficzne. Doświadczył tego Wicki (choć dzięki temu, że nie chciał mnie posłuchać, że przyczyną problemów z odczytem prędkości jest GSC10, to miał wymieniony E705 na nowy), doświadczyłem tego ja - nawet dwukrotnie, po raz pierwszy gdy nie po zmianie koła zapomniałem zainstalować magnes, po raz drugi, gdy ten magnes mi odpadł, bo go za słabo zakręciłem...
Doświadczalnie obaliłem teoretyczne twierdzenie bansa. Właśnie jestem po treningu w terenie - akurat tam przydaje mi się czasem odbiornik mapowy, tak więc zadokowałem na kierownicy i E500 i Vistę HCx (ustawiona autokalibracja w opcji "stałe ciśnienie"). Oba odbiorniki były skalibrowane tuż przed wyjazdem na wysokość startu (który również jest punktem końcowym) 75 m. Trening krótki, ok. godzinki - powrót na miejsce startu i sprawdzenie wysokości podawanej przez oba urządzenia: E500: 66m, Vista: 61m.
Jak widać Vista ze swoją autokalibracją przy wzroście ciśnienia atmosferycznego ma większą niedokładność odczytu wysokości. Być może wybranie opcji autokalibracji "stała wysokość" coś by zmieniło, ale raczej wątpię. Gdybym mieszkał na płaskim terenie, to może i tak, w przypadku jazdy w terenie rzeźby polodowcowej (krótkie podjazdy/zjazdy o nachyleniach dochodzących do kilkunastu procent) mija to się z celem.
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#617
Napisano 07 listopad 2011 - 11:28
A twoja próba porównania dokładności pomiaru wysokości w Viście i Edge'u już w samych założeniach jest błędna.
#618
Napisano 07 listopad 2011 - 17:03
Proponuję wcisnąć przycisk "ignoruj" i nie będą Ciebie razić moje wpisy w tym temacie. Praktyczne i pożyteczne. Co właśnie czynię w Twoim przypadku, bo polemika z Tobą nie ma najmniejszego sensu. Jeśli twierdzisz, że ktoś jest w błędzie, to należy podać na czym ten błąd polega i zaproponować swoje rozwiązanie. W Twoim przypadku przypomina to kłótnię dzieci z piaskownicy gdzie jedno mówi do drugiego: "jesteś głupi, bo jesteś głupi". Ja się tak nie bawię.
A wracając do pomiarów wysokości i autokalibracji - dane z 5.11.2011 bazowały na danych z ok. 1 godziny jazdy i zmianie ciśnienia atmosferycznego o +0,35 hPa. Wczoraj ciśnienie atmosferyczne wzrosło o 0,9 w czasie 2 godzin jazdy. Oczywiście oba urządzenia przed startem zostały skalibrowane na wysokość 75m, po powrocie Vista podawała 60m, a Edge... 4m. Tak - cztery metry n.p.m. Jak widać spory błąd. W tym przypadku autokalibracja bazująca na sygnale gps ma jednak sens, bo błąd pomiaru rzędu 15 metrów jest błędem do przyjęcia (jednak nie uwierzę w dokładność rzędu plus minus 3 m!!! Chyba, że po ustawieniu autokalibracji na opcję "stała wysokość" i poruszaniu się po terenie płaskim), w odróżnieniu od błędu 71 m gdy bazą jest tylko i wyłącznie pomiar wysokości na podstawie zmiany ciśnienia atmosferycznego.
Co oczywiście nie oznacza, że da się tego typu autokalibrację zastosować w urządzeniach Edge. W aktualnej wersji oprogramowania nie da się. Może kiedyś wprowadzą zmiany do softu edka, ale nie bardzo bym na to liczył. Po prostu inne wymagania są dla odbiorników turystycznych, a inne do treningowych w których podawanie aktualnej wysokości nigdy nie było i nie będzie priorytetem.
Zawsze można skorygować zebrane dane - po korekcie w programie ST (lub garmin connect) mam zawsze prawidłową wysokość.
Ps. Niestety, nie można oszacować liniowej zależności błędu pomiaru wysokości altimetru od wzrostu / spadku ciśnienia atmosferycznego mierzonego w hPa. Przynajmniej nie w moich warunkach terenowych, gdzie występują częste kilkunasto - kilkudziesięcio metrowe podjazdy/zjazdy o sporych nachyleniach (w niedzielę ponad 25%). Po prostu błędy samego wysokościomierza barometrycznego w tym przypadku powodują sumowanie się ogólnego błędu pomiaru.
Z informacji uzyskanych od Lecha (Gpsmaniaka) wynika, że faktycznie autokalibracja z dokładnością plus minus 3 m jest możliwa w odbiornikach starszej generacji (nie wykorzystujących sygnałów odbitych), w nowszych niestety błąd wysokości się zwiększa i choć w warunkach idealnych może wynosić plus minus 5m, to często oscyluje w okolicy 15m, a w trudnych warunkach (gdy wykorzystywane są w znacznej mierze sygnały odbite) może przekroczyć 25 m. Dwie ostatnie jazdy w terenie potwierdzają to - wysokość wskazywana przez Vistę HCx była ok. 15 m zaniżona w stosunku do prawidłowej wysokości.
Należy zaznaczyć, że autokalibracja odbiornika outdoorowego w warunkach stałej wysokości od 0 m do ok. 85m zajmuje ponad godzinę czasu. Różnica wskazań rzędu 85m w przypadku duzych wahań ciśnienia może zdarzyć się z dnia na dzień i choć w przypadku odbiorników turystycznych jest to do zaakceptowania, to w przypadku urządzeń sportowych niestety nie. Projektując oprogramowanie do Edge zaniechano używanie długotrwałej autokalibracji i przyjęto po prostu wykorzystanie "punktów wysokości" w których edek sam się kalibruje. Szkoda tylko, że raz po włączeniu stopera.
W przypadku wykorzystywania w treningach szosowych, zwłaszcza przy stałym ciśnieniu atmosferycznym, dokładność wyświetlanej wysokości jest wystarczająca. Nieco gorzej jest z zastosowaniem tego w terenie w warunkach takich jak moje, z dużą ilością względnie krótkich podjazdów i zjazdów o na ogół dużych nachyleniach. Wtedy kumulacja błędów odczytu może spowodować, że wysokościomierz będzie wyświetlał banialuki.
No ale urządzenia serii Edge nie zostały przeznaczone do pomiaru wysokości, a do wspomagania treningu kolarskiego i w tym zakresie sprawdzają się bardzo dobrze.
Kurcze, Garmin wprowadził nowe wersje kolorystyczne - są już cztery. Co prawda najbardziej do mojego roweru pasowałaby wersja "neutralna" (znaczy czarno/biała), ale wersja czarno/czerwona tez jest ładna:
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#619
Napisano 09 listopad 2011 - 10:49
Mam dylemat z wyborem licznika pomiędzy edge 500 (ew. 705) i Polarem CS 500 (ew. RS800CX)
Kosztują podobnie (edge 500 i CS 500), największą równicę widzę w zasilaniu tj. Edge ma aku który wytrzymuje kilkanaście godzin.
I tu pojawia sie problem w perspektywie przyszłorocznych ultra maratonów, w tym BB, na których aku Edge'a na pewno padnie. Polara ten problem nie dotyczy.
Jak sobie radzicie z takim problemem, kupujecie drugi (trzeci) aku i wymieniacie w trakcie jazdy ? Dodatkowy aku to wydatek ok. 100 zł. tak więc dodatkowe koszty, którym przy Polarze nie ma
Jesli wymieniacie to co sie dzieje z dotychczasowymi zapisami ?
Jak długo w praktyce wytrzymuje aku przy Edge 500 i 705 ?
Przy ok.50 godzinach na BB jeden aku z pewnością nie wystarczy ...
Przy okazji, gdyby ktoś miał na sprzedaż powyższe modele to proszę o info
Pozdrawiam, roni
#620
Napisano 09 listopad 2011 - 21:08
ja mam Edge 800 i w pełni naładowany wytrzymał 11h z GPS
bez GPS pewnie wytrzymuje deklarowane 16h, niestety ma wbudowany aku
piszę bo 705 ma podobny jak nie taki sam aku
są jednak ładowarki słoneczne czy z wbudowanym aku ale to dodatkowy gadżet na rower