11806 odpowiedzi w tym temacie

[Prozor]

Należałoby dodać, że ta wersja dotyczy E1030. Ale dla 530/830 również podobne zmiany:

Edge 830:

Changes made from version 4.10 to 4.19:

• Added support for Connect IQ 3.1.
• Added support to control Garmin inReach remotely.
• Made improvements to the indoor cycling user experience.

- Improved smart trainer discovery and initial setup experience when using an Indoor activity profile.

- Improved the Follow Course experience by enabling UI (map, ClimbPro, Elevation, etc) and data recording from the simulated course.

- Made improvements to smart trainer sensor calibration.

• Made improvements to Workout user experience.

- Added FTP line to workout comparison displays.

- Allowed graphical workout data fields to be configured on regular data screens.

- Improved the display for open steps on the workout comparison graph.

• Made improvements to the ClimbPro user experience.

- Made ClimbPro available for navigation to a location and for round-trip courses.

- Added a setting in the ClimbPro data screen setup to specify which climbs should be detected (All, Medium/Large, Large Only).

- Removed the ClimbPro page from the timer loop if there are no climbs left in the ride.

• Made improvements to the Segment user experience.

- Fixed an issue where segments with slashes in the name would not be processed and would create subfolders on the file system.

- Fixed an issue where the segment leader could get reset during a sync.

- Added setting in the Segments menu to set a Default Leader Priority, which allows the user to set a default leader to apply to all segments.

• Added pressure filter in order to improve elevation recording.
• Improved Firstbeat heat acclimation by utilizing weather forecasts.
• Added ability to render Hebrew text for incoming smart notifications. This requires additional font files. Follow instructions on separate forum post.
• Fixed issues with the map zoom level not being set correctly.
• Fixed an issue where Battery Save Mode could stop working mid-ride.
• Added jump prompts for each jump in cases where there are multiple jumps in a row.
• Fixed issues with the heart rate graph data field.
• Fixed an issue that caused Auto Detect Max HR to always be enabled.
• Improved the y-scaling on the elevation profile.
• Added directional arrows for round trip courses.
• Fixed cosmetic issues with Extended Display mode.
• Added additional info to the nutrition/hydration settings page.
• Turned backlight on when the user laps or there is an autolap during an activity.
• Automatically sized the text in the elevation data field.
• Improved overall device stability by fixing crashes and freezes.

 

Co raczej nie dziwi, bo zauważalnym jest unifikacja kodu dla całej serii. Może za wyjątkiem tych funkcji, które wymagają dodatkowych licencji i nie zdziwiłbym się, gdyby w kodzie dla 1030 była obsługa, ale jest po prostu zablokowana. 

Pozostaje dodać, że o ile do niedawna jakość oprogramowania dla Edge była raczej nie najwyższych lotów, to od jakiegoś czasu jednak Garmin solidnie poprawia te braki. Do niedawna było to źródłem częstych frustracji użytkowników kończącej się wymianą sprzętu na np. produkty Wahoo, co ciekawe po wprowadzeniu Roam więcej problemów trapić zaczyna oprogramowanie Wahoo i to podobnego kalibru, jak do niedawna to co proponował Garmin: coś się polepszy, a coś się popieprzy...

 

Wyraźną przewagą oprogramowania Garmina staje się publiczna beta, a dla większości użytkowników trafia przetestowane firmware. W Wahoo co wypuszczą to jest testowane przez użytkowników. Zaczyna to przypominać wieczną betę. Nie mam nic przeciwko ciągłemu rozwojowi oprogramowania, ale cotygodniowe łatki poprawiające błędy zauważone w poprzednim oprogramowaniu i wprowadzanie nowych błędów, niezauważonych przez programistów na etapie ich testów,  może być (i jest) dość upierdliwe dla użytkowników. 

 

Cieszy mnie to, że zgłaszanie problemów nie ginie w próżni, a wyraźnie skutkuje poprawianiem ich w kolejnym oprogramowaniu. Sam zgłaszałem wnioski dotyczące ekranu treningowego i widzę, że zrobiono nawet więcej niż oczekiwałem (dodanie linii FTP, możliwość umieszczenia widoku graficznego treningu na dowolnym polu dowolnego ekranu, poprawienie otwartego etapu), ciekawe czy bug dotyczący treningów definiowanych %FTP z ErgDB (wskazywanie ujemnych wartości na suwaku) również został poprawiony, mam nadzieję, że tak, chociaż ostatnio wysyłałem tego typu treningi przez TP gdzie następowało przeliczenie z %FTP na W, ale jednak wygodniej byłoby bezpośrednio z ErgDB.

 

Dla samych poprawek treningowych myślę, że warto będzie zainstalować betę do testów. Oczywiście przed aktualizacją warto zrobić kopię ustawień i danych (pomijając mapy itp.) bo w przypadku przywrócenia starej wersji oprogramowania trzeba będzie wszystko ręcznie ustawiać. Mając kopię - wystarczy przywrócić pliki ustawień.

 

Do pobrania:

Edge1030_806Beta.zip

Edge530_419Beta.zip

Edge830_419Beta.zip

[JHartman]

Zgadzam się w 100%!

Mam nadzieję, że to nie jest chwilowy zryw tylko stały trend - zarówno w dodawaniu nowych funkcjonalności jak i poprawianiu starych błędów.

Pozdrawiam,
Jarek


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Bzyk]

Czy soft pod 820 też będzie poprawiany pod tym kątem? 

[Prozor]

Patrząc po zmianach w becie dla 820 (i 520+, sama 520 może mieć już chyba tylko fixy):

Changes made from version 11.20 to 11.23:

• Updated to Connect IQ version 3.1.
• Fixed issue where some training plans would be missing workouts.
• Fixed activities not uploading when saved away from a phone connection.
• Fixed the Recent Finds menu not showing up.
• Fixed an issue pairing to MotoX phones.
• Fixed DI2 Battery data field showing as -1%.

 

Czyli raczej nie, już większych zmian pod tym względem nie będzie dla starszych urządzeń.

W tym przypadku nie ma co się dziwić, ewentualnie naprawiane są błędy krytyczne, nie dodają funkcjonalności do urządzeń nieprodukowanych. Ma to (przynajmniej i głównie) dwie przyczyny: 

• Sprzedaż nowych urządzeń: technicznie większość wyprodukowanych urządzeń mogłaby mieć wprowadzoną większość funkcjonalności nowych urządzeń, ale spowodowałoby to spadek sprzedaży urządzeń nowych, bo po co wymieniać stary sprzęt, jak oferuje prawie to samo co nowy. Producentowi to się po prostu nie opłaca. Cykl życia produktu garmina to ok. 3 lata od początku produkcji do wypuszczenia nowego modelu plus rok - dwa usuwania potencjalnych błędów czy dostosowywania do nowych akcesoriów (np. światła itp.). 
• Opłacalność rozwoju oprogramowania dla starszych platform. O ile nie ma unifikacji, rozwój kolejnych generacji i utrzymywanie równoległe prac nad kilkoma platformami i ich kilkoma wersjami jest kosztowne i wpływa znacząco na jakość oprogramowania tego co jest aktualnie w sprzedaży. Bardziej opłaca się rozwijać aktualny produkt (z niewielką bezwładnością po zakończeniu produkcji, choć głównie pod względem usunięcia ewentualnych błędów krytycznych), niż inwestować zasoby w coś co już dochodu nie przynosi.

Teoretycznie w lepszej sytuacji są posiadacze urządzeń np. Wahoo w których hardware nie zmieniło się od początku produkcji, na dodatek jeśli występują w kilku modelach, to wewnętrznie niewiele (lub z goła w ogóle) się nie różnią, różnice mogą ograniczać się do innego ekranu, obudowy, z ewentualnymi rozszerzeniami pamięci itp. Ale nawet i tak drobne różnice powodują problemy - rozwój oprogramowania Wahoo Roam generuje problemy także w starszych Elemnt/Bolt. Prawdopodobnie jeśli Wahoo wprowadzi następcę Bolta (aczkolwiek będzie to raczej Roam z ograniczeniem wielkości w tym wielkosci ekranu i może funkcji), a wycofa starsze modele, to i wspieranie starszych modeli się skończy. Wahoo nie dysponuje tak dużymi zasobami jak Garmin i im tym bardziej nie będzie się opłacać wspierać starszego sprzętu. Widać to zresztą w oprogramowaniu ich trenażerów, starsze modele szybko przestawały otrzymywać aktualizację oprogramowania i tak "original kickr 2014": 05.2017, wersja 2016: 10.2017 (i tak obsługa windy nie jest dostępna dla wersji 2016 i niższej.), v.2017: 10.2018, v.2018: jako bieżący model otrzymuje cały czas, ale jeśli wypuszczą kolejną wersję to najprawdopodobniej w październiku kolejnego roku dostanie ostatnią aktualizację. 

Nie należy się spodziewać rozwijania w nieskończoność oprogramowania do nieprodukowanych platform sprzętowych. Dopóki dany model jest w sprzedaży - jest wsparcie. Ewentualnie nieco dłużej, ale na pewno nie w nieskończoność.

[coma]

Wrzucić możesz, ale raczej nic z tego nie będzie, zbyt duża niezgodność programowa i pliki zostaną zignorowane/usunięte. O ile u mnie zmiana z e520 na e1000 była dość płynna, to już z e1000 na e1030 niewiele dało się przenieść. Przeniesienie byłoby możliwe najprawdopodobniej w linii x30, ale raczej już nie z niższych modeli.

Dzięki za odpowiedź, faktycznie nie udaje mi się przywrócić np.ustawień ekranów, szkoda.

[beskidbike]

 

Pozostaje dodać, że o ile do niedawna jakość oprogramowania dla Edge była raczej nie najwyższych lotów, to od jakiegoś czasu jednak Garmin solidnie poprawia te braki. Do niedawna było to źródłem częstych frustracji użytkowników kończącej się wymianą sprzętu na np. produkty Wahoo, co ciekawe po wprowadzeniu Roam więcej problemów trapić zaczyna oprogramowanie Wahoo i to podobnego kalibru, jak do niedawna to co proponował Garmin: coś się polepszy, a coś się popieprzy...

 

 

 

Taa...i kolejny raz tłumacz jak krowie na rowie...

Pokaż mi tu na forum tych niezadowolonych użytkowników Wahoo

 

Prawdopodobnie jeśli Wahoo wprowadzi następcę Bolta (aczkolwiek będzie to raczej Roam z ograniczeniem wielkości w tym wielkosci ekranu i może funkcji), a wycofa starsze modele, to i wspieranie starszych modeli się skończy. Wahoo nie dysponuje tak dużymi zasobami jak Garmin i im tym bardziej nie będzie się opłacać wspierać starszego sprzętu. 

 

Chyba że będzie dbać o zadowolenie klienta "trochę" bardziej niż Garmin

[Prozor]

Tak jak o klienta, który kupił wcześniej trenażer i teraz chciałby podłączyć do niego windę. Nie, nie ma szans. Tych paru (i to optymistycznie licząc) programistów pracujących nad ich oprogramowaniem po prostu nie da rady utrzymywać starych modeli. Zresztą nawet jeśli daliby radę, to i tak nie zrobią, bo im się to nie będzie opłacać. Typowy model biznesowy. 

 

Tu na forum niezadowolonych użytkowników? A bo jest kilku na krzyż i są albo mało wymagający (wystarczy proste urządzenie, z prostymi danymi), albo zaślepieni nienawiścią do czegokolwiek innego, zwłaszcza do garmina. Tak, to o Tobie. 

 

Na innym forum? A to problem, bo Wahoo sprytnie żadnego forum nie ma. Jest co prawda grupa nieoficjalna dyskusyjna google, i to chyba jedyne miejsce gdzie można poczytać o problemach tych urządzeń. Sprytne. Nie ma gdzie się pożalić, to nie ma problemu.

 

Każdy normalny człowiek jest otwarty na każde rozwiązanie. Tak jak ja widzę pozytywy urządzeń Wahoo, doceniam co w nich dobre, użyteczne i dlaczego jest popularny, ale i widzę gdzie Garmin bije ich na głowę. 

[beskidbike]

 

Tu na forum niezadowolonych użytkowników? A bo jest kilku na krzyż i są albo mało wymagający (wystarczy proste urządzenie, z prostymi danymi), albo zaślepieni nienawiścią do czegokolwiek innego, zwłaszcza do garmina. Tak, to o Tobie. 

 

Haha...dobre sobie, kilku na krzyż. Chyba nie zdajesz sobie sprawy jak wielu ich jest, śmiem twierdzić, że niewielu mniej niż użytkowników Garmina. Tylko wiesz dlaczego się nie odzywają? Bo jak w wielu innych tematach i dziedzinach, piszą zazwyczaj ci ludzie, którzy są z czegoś niezadowoleni, ci zadowoleni siedzą cicho i cieszą się bezproblemowym urządzeniem.

Nie wiem jak można tak ślepo bronić bubla jakim jest, a przynajmniej długo był Garmin. Teraz może bardziej się starają, bo ludzie zobaczyli, że jednak można mieć coś lepszego i nie są "skazani" na jednego monopolistę, jakim do niedawna był Garmin

[Prozor]

ci zadowoleni siedzą cicho i cieszą się bezproblemowym urządzeniem.

 

No to dlaczego nie posłuchasz tego twierdzenia i po prostu nie zamilkniesz, ciesząc się swoim liczydełkiem?

Garmin monopolistą? Bo padnę ze śmiechu. Oprócz Wahoo jest przecież: Sigma, Lezyne, Magellan, Polar, Bryton, Mio, SRM, Giant... No, ale jak ktoś zamknął się w swoim ograniczonym światku, to oczywiście tego nie dostrzega. 

[kal800]

nie wiem jakie to buble Garmin kiedykolwiek produkował, sam używam tych „bubli” od trzech lat i absolutnie nie mam na co narzekać - miałem Fenixa 3, teraz Forerunnera 935, wcześniej był Edge 1000 a teraz 1030. Wszystko idealnie spełnia swoje funkcje w sposób absolutnie bezbłędny a różnica pomiędzy poszczególnymi generacjami to tylko lepszy i wyraźniejszy ekran i co za tym idzie mniej toporny interfejs użytkownika.

Nie znam liczników Wahoo, ale jeździłem na ich trenażerach i pewnie jakość jest bardzo spoko, pewnie są jakieś cechy lepsze od Edge, ale pewnie są też gorsze. Tak samo SRM PC8 - musi być w tym coś, co sprawia, że jest tak chętnie używany przez zawodowców, natomiast dla mnie jest też ważna kwestia całego ekosystemu i chyba tylko Polar może się z Garminem równać. Zegarek, waga, komp rowerowy, pulsometr, pomiar mocy - wszystko ze sobą ładnie się komunikuje, spina to jedna platforma - co z tego, że momentami jeszcze toporna, ale jest i działa. Na tej samej zasadzie nie zamienię iphona na cokolwiek innego, mimo że pewnie sprzętowo się znajdą lepsze sztuki, ale sam fakt, że wszystkie urządzenia (mac, ipad, tv, iphone) pięknie ze sobą współdziałają w ramach jednego ekosystemu jest dla mnie MEGA wartością dodaną.

Kal


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro

[beskidbike]

No to dlaczego nie posłuchasz tego twierdzenia i po prostu nie zamilkniesz, ciesząc się swoim liczydełkiem?

Garmin monopolistą? Bo padnę ze śmiechu. Oprócz Wahoo jest przecież: Sigma, Lezyne, Magellan, Polar, Bryton, Mio, SRM, Giant... No, ale jak ktoś zamknął się w swoim ograniczonym światku, to oczywiście tego nie dostrzega. 

Nie zamilknę, bo jako zadowolony użytkownik Wahoo uświadamiam niewiedzących, jakim dziadostwem jest Garmin

Garmin do niedawna był monopolistą rowerowych urządzeń GPS. Widocznie jesteś już na tyle stary, że oprócz niedostrzegania wyraźnych przecież cyferek w Wahoo (przypominam, że dla ślepych można je nawet powiększyć), zanika również czytanie ze zrozumieniem. Więc może to Ty zamilknij, albo przeczytaj dwa razy (ze zrozumieniem) zanim coś napiszesz.

 

nie wiem jakie to buble Garmin kiedykolwiek produkował, sam używam tych „bubli” od trzech lat i absolutnie nie mam na co narzekać - miałem Fenixa 3, teraz Forerunnera 935, wcześniej był Edge 1000 a teraz 1030. Wszystko idealnie spełnia swoje funkcje w sposób absolutnie bezbłędny a różnica pomiędzy poszczególnymi generacjami to tylko lepszy i wyraźniejszy ekran i co za tym idzie mniej toporny interfejs użytkownika.

Absolutnie nie życze ci złych doświadczeń i nie namawiam, ale spróbuj poużywać tego badziewia Edge 820, a zobaczysz jak bardzo odbiega od oczekiwań użytkownika wobec takiego urządzenia w XXI w.

[4gotten]

...

 

Absolutnie nie życze ci złych doświadczeń i nie namawiam, ale spróbuj poużywać tego badziewia Edge 820, a zobaczysz jak bardzo odbiega od oczekiwań użytkownika wobec takiego urządzenia w XXI w.

Najwidoczniej Edge 820, którego używam już prawie trzy lata jest jakiś felerny.
Bezproblemowo nawiguje kilkusetkilometrowe trasy, wykonuję dzięki niemu treningi utworzone na urządzeniu bądź przesłane z inych platform. Dotyk działa jak trzeba, bateria trzyma przyzwoicie. Patuje się z telefonem, działają powiadomienia. Ogólnie bardzo dobrze "robi" wszystko czego potrzebuję. Na pewno można by ulepszyć kilka rzeczy, ale dla moich zastosowań wystarcza w zupełności I nie widzę żadnego uzasadnienia, żeby kupować nowszy model. Jeśli do tego dojdzie to pewnie będzie to kolejny Garmin. No chyba, że Lezyne wypuści jakiś model z "prawdziwą" nawigacją.
Co takiego musi robić licznik w XXI wieku, żeby spełnić oczekiwania użytkownika?
 

[beskidbike]

Co takiego musi robić licznik w XXI wieku, żeby spełnić oczekiwania użytkownika?
 

np. przeliczać trasę szybciej niż Commodore C64 czy ZX Spectrum, tu o ile np. dotyk może działać losowo, to chyba ta funkcja działa niezależnie (wolno) od egzemplarza.

Zresztą...czytasz, więc z pewnością znasz całą listę narzekań właścicieli Edge 820. Być może masz szczęście albo jesteś mało wymagający i stąd zadowolony ze swojej sztuki Oby tak pozostało

[Prozor]

Pewno musi mieć napis "Wahoo".

Z drugiej strony różnica jakościowa pomiędzy 820, a 830 jest naprawdę bardzo duża. W bieżącym roku Garmin wyraźnie podniósł poprzeczkę dla wszystkich swoich produktów, nie tylko rowerowych komputerków treningowych, ale praktycznie wszystkie nowe urządzenia prezentują wyraźny skok jakościowy.

 

Zapewniam, że nawet E820 przelicza trasę szybciej, niż Commodore C64, czy ZX Spectrum. Wiem, bo używałem tych komputerków i żade z nich nie poradziłby sobie z tym, czym musi radzić sobie Edge 820. ZXS czy C64 wyliczałby trasę w ciągu długich godzin jak nie dni, a może i miesięcy, bo przecież jeszcze trzeba dostarczyć dane mapowe i routingu, w 48KB czy 64KB pamięci (nie wszystko dostępne dla użytkownika) nie zmieściłaby się mapka mojego podwórka z programem do wyliczenia trasy. Pobieranie danych mapowych z kilku kaset magnetofonowych czy nawet dyskietek mieszczących mikrą ilość informacji trwałoby bardzo długo. Przy tym E820 jest sprinterem wydajności. Ale oczywiście trzeba wiedzieć co się do czego porównuje.

 

Z drugiej strony powolność rekalkulacji trasy wynikała nie tylko ze słabego procesorka e820, ale kiepsko zoptymalizowanego algorytmu wyliczania trasy. Po poprawkach z końca zeszłego roku i roku bieżącego kalkulacja znacznie się skróciła. Widzę to nawet na E1030 gdzie wyznaczanie trasy na nowej mapie zostało kilkukrotnie przyspieszone, dodatkowo została zaimplementowana optymalizacja wyświetlenia trasy rozdzielona wątkiem od samej kalkulacji trasy. Czyli nie trzeba czekać, aż trasa zostanie w pełni narysowana w pamięci, a następnie wyświetlona na ekranie. 

Ale, ale - jak szybko Bolt przelicza trasę? Szybciej niż C64? Nie? No pewno, że nie, bo nie przeliczy w ogóle. Wyświetli tylko tak szybko, jak stary Edge 500 sprzed niemalże dekady. Bo dostanie kurs i nic z tym robić nie musi. Tak samo jak E520. Żadnego przeliczania, wyświetlał od razu na ekranie. Jak działa ekran dotykowy w Bolcie? Tak samo jak w Edge 520. Czyli nie działa, bo są przyciski. Zresztą przy tej wielkości (maleńkości) urządzenia to jest najlepsze rozwiązanie. Czy w Bolcie można przesuwać ekran w przód/tył? No nie, bo i po co. A może choć samą mapę? Też nie? A może wybór mapy pod aktualne potrzeby? Nie, same krechy? To może w czasie nawigowania jest pole ETA? Oj, nie ma? Czy są profile rowerów, czyli różne ustawienia ekranów dla rowerów np. szosa (z miernikiem mocy), mtb (bez miernika)? Nie? Bo faktycznie najważniejsze jest chowanie/pokazywanie pól i przy okazji powiększanie dla ślepych tego podstawowego pola z mocą, które w rowerze mtb będzie dumnie wyświetlać NA (czy jakoś tak). Można zmienić przecież pole - no tak, ale do tego trzeba mieć pod ręką smartfon, dogrzebać się do aplikacji, wybrać pole do zmiany... W Edge naciskam pole i wybieram co chcę. O ile chcę, bo mam różne ustawienia ekranów dla różnych rowerów. Czy Bolt podpowie, że warto się napić? Nie? A może zjeść? Nie? Zwłaszcza w trybie smart, czyli z uwzględnieniem faktycznych potrzeb organizmu? Nie? Czy wyliczy VO2max? Nie? Może oszacuje FTP? Też nie? A może chociaż EPOC? Nie? Może obciążenie treningowe? A komunikaty WhatsUp czy innych komunikatorów? Nie? Tylko prymitywne SMS? No przecież to poziom C64, a nie przepraszam - starych nokii. Też sms wyświetlały. To może chociaż odpowiedź na sms bez wyciągania smartfonu? Też nie? Może pomoże odszukać zostawiony lub zgubiony licznik? Też nie? Funkcja alarmu? Nie? Ojojoj.... No tak, przykłady można mnożyć, faktycznie użytkownik Edge jest mało wymagający, użytkownik Wahoo wymagania ma duże, ale ograniczone tylko do (małych) możliwości urządzenia. 

[dywyn]

 

 

Ojojoj.... No tak, przykłady można mnożyć, faktycznie użytkownik Edge jest mało wymagający

Ja wymagam od licznika by działał dobrze i długo. Szkoda, że mój wymieniony około dwóch lat temu w ramach gwarancji Garmin 820, znów przeszedł w tryb działania maksymalnie 4-5h. Podświetlenie na 0%, wyłączenie wszystkich zbędnych czujników i unikanie nawigacji niewiele pomaga. W marcu dawał radę trzymać ponad 6h. Tym tempem w marcu 2020 bateria wystarczy na 2-3h. Słabo z tym Garminem i chyba czwarty raz nie wybiorę produktu tej firmy.

[beskidbike]

Wszystko ładnie wyliczyłeś, nie chce mi się cytować ale...

 

 

Zapewniam, że nawet E820 przelicza trasę szybciej, niż Commodore C64, czy ZX Spectrum. 

Wow! No to naprawdę szacun! Przypominam, że urządzenia te dzieli 30 lat

Podsumowując...wymieniłeś funkcje (przesuwanie i wybór map, dotyk), których Wahoo Bolt podobnie jak Edge 520 po prostu NIE MA, ma natomiast Edge 820, z tą różnicą, że w wielu (większości?) przypadków nie działają prawidłowo. Ty wciąż nie rozumiesz tej OGROMNEJ różnicy, że lepiej mieć urządzenie z mniejszą ilością funkcji, ale DZIAŁAJĄCE zgodnie ze specyfikacją, niż bubla z pierdyliardem ustawień, które powodują więcej kłopotów i nerwów niż korzyści. Zresztą w poniższym zdaniu chyba coś zaczynasz rozumieć:

 

użytkownik Wahoo wymagania ma duże, ale ograniczone tylko do (małych) możliwości urządzenia. 

 

No i na koniec zgadzam się i oby tak zostało:

 

 różnica jakościowa pomiędzy 820, a 830 jest naprawdę bardzo duża. W bieżącym roku Garmin wyraźnie podniósł poprzeczkę dla wszystkich swoich produktów, nie tylko rowerowych komputerków treningowych, ale praktycznie wszystkie nowe urządzenia prezentują wyraźny skok jakościowy.

 

 

[beskidbike]

Ja wymagam od licznika by działał dobrze i długo. Szkoda, że mój wymieniony około dwóch lat temu w ramach gwarancji Garmin 820, znów przeszedł w tryb działania maksymalnie 4-5h. Podświetlenie na 0%, wyłączenie wszystkich zbędnych czujników i unikanie nawigacji niewiele pomaga. W marcu dawał radę trzymać ponad 6h. Tym tempem w marcu 2020 bateria wystarczy na 2-3h. Słabo z tym Garminem i chyba czwarty raz nie wybiorę produktu tej firmy.

Dokładnie tak, na 2-3 czy nawet 4 godziny wokół komina, to ja nie potrzebuję urządzenia z nawigacją, bo teren znam jak własną kieszeń.

Dalej strach się wybrać, bo się rozładuje, wyłączy, zawiesi czy cholera wie co jeszcze...

W sumie można wziąć plecak z powerbankiem i ewentualnie laptopem w razie czego, żeby naładować i ewentualnie zrobić reset czy aktualizację softu

[Prozor]

No to może kiedyś wybierzesz się trochę dalej, jak mama z piaskownicy wypuści. Pamiętaj tylko, żeby zabrać plecak z powerbankiem i laptop do  swojego łachu, bo jak wyjedziesz za piaskownicę, to drogi już nie odnajdziesz i co wtedy? 

 

Oj, zapomniałem, że nie dyskutuje się z idiotą, bo sprowadza do swojego poziomu i wtedy wygrywa doświadczeniem. Chyba znowu trzeba będzie dodać go do ignorowanych...

[beskidbike]

No to może kiedyś wybierzesz się trochę dalej

Z Garminem z pewnością nie, bo strach. A jak jeszcze się zawiesi i nie przypomni żeby się napić czy zrobić kupę, to co będzie?

 

 

nie dyskutuje się z idiotą...Chyba znowu trzeba będzie dodać go do ignorowanych...

No tak, jak brakuje sensownych argumentów, to najlepiej wycofać się rakiem. A idiotów najlepiej poszukać w rodzinie lub we własnym gronie, bo zazwyczaj "z kim się zadajesz, takim się stajesz". Szczególnie jak się jest starym zgredem.

Zanim poczujesz się szeryfem i zaczniesz usuwać posty, zwróć uwagę jak sam się wyrażasz. Możesz cytować regulamin, pozwalam ci

[Prozor]

Najwyżej zrobisz kupę w pieluchę. Poziom "argumentów" niemowlaka, to i zachowania takie same.