RB jak Rondo Babka
#322
Napisano 09 kwiecień 2011 - 13:15
super, będziemy musieli się umówić tylko kiedy uciekamy i będzie dobrze :-)Ze mnie żaden tam mocny zawodnik - ale obiecuję, że jak wstanę i dojadę na 9tą to będę - chyba że będzie lać. Postaram się. Będziecie musieli tylko dużo na mnie krzyczeć jak mam za parawan robić
#326
Napisano 10 kwiecień 2011 - 14:51
krzy1976, który byłeś? Adam z Ośki Ursynów miał pecha złapał gumę.
frixfrot, też Cię pozdrawiam, miło było z Tobą wracać. A jazda na Twoim kole to czysta przyjemność, niezłą zasłonę chłopie robisz :mrgreen:
#327
Napisano 10 kwiecień 2011 - 15:39
Ja jest bardzo zadowolony z dzisiejszej Babki, super trening.
frixfrot, też Cię pozdrawiam, miło było z Tobą wracać. A jazda na Twoim kole to czysta przyjemność, niezłą zasłonę chłopie robisz :mrgreen:
Z Tobą również, świetny dzień, a na dodatek jeden z najwyższych Johann van Summeren( 197cm, tyle co ja ) w peletonie wygral Paris-Roubaix, to daje nadzieję
#328
Napisano 10 kwiecień 2011 - 15:53
Ja jest bardzo zadowolony z dzisiejszej Babki, super trening.
krzy1976, który byłeś? Adam z Ośki Ursynów miał pecha złapał gumę.
frixfrot, też Cię pozdrawiam, miło było z Tobą wracać. A jazda na Twoim kole to czysta przyjemność, niezłą zasłonę chłopie robisz :mrgreen:
krzy1976 Brawo! Jedynka? - już doczytałem że nr #2 - też brawo
qqx ... widzę że Adam przenosi nawyki treningowe na wyścigowe niedobrze, niedobrze :-P Jaka dzisiaj była frekwencja i pogoda?
Co do P-R - widzieliście w jakim tempie FC dogonił drugą grupę? Miałby jeszcze 800, 1000m i kto inny by się po raz cieszył ze zwycięstwa Na odcinku ok 2 km odrobił 25 sekund, potem na ostatnich dwóch kolejne 21 sekund! Zwierze.
#329
Napisano 10 kwiecień 2011 - 16:51
Ja jest bardzo zadowolony z dzisiejszej Babki, super trening.
krzy1976, który byłeś? Adam z Ośki Ursynów miał pecha złapał gumę.
frixfrot, też Cię pozdrawiam, miło było z Tobą wracać. A jazda na Twoim kole to czysta przyjemność, niezłą zasłonę chłopie robisz :mrgreen:
Tak jak napisałem wyżej byłem drugi a nie pierwszy. Pierwszy był Paweł z Olsha. We trójkę uciekaliśmy od Borkowa czyli od 65km trasy ronda babka: http://www.bikemap.net/route/726981 skoczyliśmy za zakrętem tak żeby uciekać już z wiatrem i udało się dojechać do mety z paru minutową przewagą.
Wiem że Adam złapał gumę bo jechał koło mnie jak stanął zmieniać dętkę.
Michał, ale chodzi o drugiego Adama z Ośki a nie o tego co zawsze, widać to jest specyfika Ośki, łapanie gum. Frixfrot jak to się stało że spadłeś do następnej grupki ? Artur, dlaczego nie zabrałeś się do pierwszej grupki od samego początku ? W którym miejscu peleton tak bardzo się podzielił, ja jechałem w pierwszej ok.15-osobowej grupce a co tam dalej się działo ???
#331
Napisano 10 kwiecień 2011 - 16:55
Tak samo Ty byś wyglądał na rondzie babka gdybyś przyjechał, serio. Twoje 38km/h pod wiatr zrobiłoby podobne wrażenie ! Wystarczy żebyś przyjechał...Co do P-R - widzieliście w jakim tempie FC dogonił drugą grupę? Miałby jeszcze 800, 1000m i kto inny by się po raz cieszył ze zwycięstwa Na odcinku ok 2 km odrobił 25 sekund, potem na ostatnich dwóch kolejne 21 sekund! Zwierze.
- rock lubi to
#332
Napisano 10 kwiecień 2011 - 17:30
Frixfrot jak to się stało że spadłeś do następnej grupki ? Artur, dlaczego nie zabrałeś się do pierwszej grupki od samego początku ? W którym miejscu peleton tak bardzo się podzielił, ja jechałem w pierwszej ok.15-osobowej grupce a co tam dalej się działo ???
Wydaje mi się, że już na pierwszym wiadukcie wszystko się posypało, Dębe dorobiło resztę. Dlaczego spadłem? Była dziura w drodze, zwolniłem, a potem poczułem że znów nie będę spawał, że i tak się z Wami ugotuję, może to był błąd. Później zebraliśmy się w około 12 osobową grupę z Qqx-em, Babiczem itd. i ładnie w podwójnym wahlarzu szliśmy za Wami.
#336
Napisano 10 kwiecień 2011 - 19:39
Na dębe to już była ta grupka z której uciekaliśmy, reszta musiała gdzieś wcześniej odpaść. Chyba na tej prostej z wiaduktem w polu, tam nieźle wiało. Frixfrot w którym miejscu odpadłeś, bo mi się wydawało że jeszcze byłeś w czołowej grupce w Borkowie tam gdzie odjechaliśmy we trójkę ?Wydaje mi się, że już na pierwszym wiadukcie wszystko się posypało, Dębe dorobiło resztę. Dlaczego spadłem? Była dziura w drodze, zwolniłem, a potem poczułem że znów nie będę spawał, że i tak się z Wami ugotuję, może to był błąd. Później zebraliśmy się w około 12 osobową grupę z Qqx-em, Babiczem itd. i ładnie w podwójnym wahlarzu szliśmy za Wami.
#337
Napisano 10 kwiecień 2011 - 21:22
Na dębe to już była ta grupka z której uciekaliśmy, reszta musiała gdzieś wcześniej odpaść. Chyba na tej prostej z wiaduktem w polu, tam nieźle wiało. Frixfrot w którym miejscu odpadłeś, bo mi się wydawało że jeszcze byłeś w czołowej grupce w Borkowie tam gdzie odjechaliśmy we trójkę ?
z reguły odpadam na moście nad Wkrą, więc coś w tym jest ale niestety, tym razem to już przed nasielskiem (chrcynno). a co do niskiego tempa - wiatr studzi mocno zapał
#340
Napisano 11 kwiecień 2011 - 08:07
Nie było, jak zaczną przyjeżdżać to będzie znacznie trudniej. Wykorzystujemy to że ich nie ma :-) Generalnie mam wrażenie że rondo jest najsłabsze od lat, tak wolno to chyba nigdy nie było...krzy1976 gratulacje!
A Banaszki byli?
A może ty jesteś mocniejszy niż poprzednio?