Skocz do zawartości


Zdjęcie

RB jak Rondo Babka


1389 odpowiedzi w tym temacie

#441 pafcio

pafcio
  • Użytkownik
  • 1343 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 28 kwiecień 2011 - 23:21

...Przynajmniej dwóch starszych trzepaków regularnie jeździ na Cypr ale tam może jest wolniej i trzepią się mniej energicznie ;-)

Hmmmmm..... wydaje mi się, że dokładnie wiem o kim piszesz ;-) .

Do zobaczenia w sobotę - mam nadzieję, że nie będzie padało.


Ostatnie 4 dni były znakomite - pogoda idealna do jazdy - jak w lecie :-)

#442 condoor

condoor
  • Użytkownik
  • 361 postów
  • Skądwarszawa

Napisano 29 kwiecień 2011 - 16:44

KRZY 1976 Będziesz w sobotę na RB ?

#443 krzy1976

krzy1976
  • Użytkownik
  • 2670 postów
  • SkądJary

Napisano 29 kwiecień 2011 - 17:21

KRZY 1976 Będziesz w sobotę na RB ?

nie, jadę do pruszkowa na 10:00

#444 Bucz

Bucz
  • Użytkownik
  • 219 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 02 maj 2011 - 11:37

krzy1976 jak bylo w niedzielę? Wyminąłem was gdzieś między Gdańskim a Arkadia. Jechałeś razem z dwoma innymi chłopakami. Ja wymiękłem z powodu desczu, zimna i wiatru. Pojechaliscie całą runde?

#445 krzy1976

krzy1976
  • Użytkownik
  • 2670 postów
  • SkądJary

Napisano 02 maj 2011 - 11:47

krzy1976 jak bylo w niedzielę? Wyminąłem was gdzieś między Gdańskim a Arkadia. Jechales rqzem z dwoma innymichłopakami. Pojechaliscie całą runde?

Jechałem z chłopakiem i z dziewczyną :-) Ja dojechałem tylko do Jabłonnej i zawróciłem, oni polecieli tylko do Nowego Dworu i z powrotem na kreskę żeby rozegrać finisz ;-) W sumie było tylko 5 osób. Na starcie w Jabłonnej przebiłem oponę i uszkodziłem dętkę kawałkiem szkła a było mi tak zimno że nie chciałem stawać i poleciałem do Warszawy. Na nieszczęście powietrze schodziło szybciej niż myślałem i od Żerania wracałem autobusem :-)

#446 condoor

condoor
  • Użytkownik
  • 361 postów
  • Skądwarszawa

Napisano 02 maj 2011 - 15:55

KRZY1976......Lecisz jutro na RB? Wg. Twoich źródeł jaka ma być jutro pogoda?

#447 krzy1976

krzy1976
  • Użytkownik
  • 2670 postów
  • SkądJary

Napisano 02 maj 2011 - 18:05

KRZY1976......Lecisz jutro na RB? Wg. Twoich źródeł jaka ma być jutro pogoda?

będzie chłodno i po 15 ma padać: http://new.meteo.pl/...&cname=Warszawa ubieram się ciepło, tak jak w zimę w pogodny dzień ;-)

#448 frixfrot

frixfrot
  • Użytkownik
  • 382 postów
  • SkądVarsovia

Napisano 03 maj 2011 - 14:59

będzie chłodno i po 15 ma padać: http://new.meteo.pl/...&cname=Warszawa ubieram się ciepło, tak jak w zimę w pogodny dzień ;-)


grunt to mieć farta - przyjechać, zebrać punkty i uniknąć deszczu ;)

#449 krzy1976

krzy1976
  • Użytkownik
  • 2670 postów
  • SkądJary

Napisano 03 maj 2011 - 15:14

grunt to mieć farta - przyjechać, zebrać punkty i uniknąć deszczu ;)

nooo, gdybym tak zmókł i zmarzł jak w niedzielę to chyba bym się załamał ;-) zamieniam opony z powrotem na continentale grand prix 4000 bo nie da się ścigać na takich czołgach jak dzisiaj miałem...
dzięki za towarzystwo w powrocie z ronda, bo było mi naprawdę słabo

#450 frixfrot

frixfrot
  • Użytkownik
  • 382 postów
  • SkądVarsovia

Napisano 03 maj 2011 - 16:12

nooo, gdybym tak zmókł i zmarzł jak w niedzielę to chyba bym się załamał ;-) zamieniam opony z powrotem na continentale grand prix 4000 bo nie da się ścigać na takich czołgach jak dzisiaj miałem...
dzięki za towarzystwo w powrocie z ronda, bo było mi naprawdę słabo


ale trening miałeś pierwsza klasa, czyli w przyszły weekend to zaowocuje :)
a co do powrotu - w tym roku prawie w ogóle nie robiłem samotnych treningów, po tylu latach już nie potrafię sam jeździć :) także też dzięki za towarzystwo.

#451 swiatek

swiatek
  • Użytkownik
  • 1060 postów
  • SkądPruszków

Napisano 03 maj 2011 - 18:15

krzy1976 znowu nr 1 na kresce?

#452 qqx

qqx
  • Użytkownik
  • 850 postów
  • SkądPiaseczno/Sochaczew

Napisano 03 maj 2011 - 18:23

zamieniam opony z powrotem na continentale grand prix 4000 bo nie da się ścigać na takich czołgach jak dzisiaj miałem...
dzięki za towarzystwo w powrocie z ronda, bo było mi naprawdę słabo

Muszę Ci założyć kiedyś na treningu swoje przednie koło, to wtedy odczujesz co to jest jazda na czołgu :lol: W sumie to może i dobrze, że nie masz lekkich kółek, bo inni nie mieli by szans i uciekał byś co niedzielę :mrgreen:
Mi dzisiaj na rondzie jechało się super. Biorąc pod uwagę ilość sił jaki mi zostały na powrót to trochę żałuje takiej zachowawczej jazdy.
fixfrot, dobrze dzisiaj jechałeś, można było się zgadać i skoczyć trochę do przodu przed Jabłonną , grupa jechał 33 km/h i nie bardzo byli zainteresowani kasowaniem ucieczek, a jak byśmy wspólnie popracowali to bez problemu byśmy odjechali.

#453 krzy1976

krzy1976
  • Użytkownik
  • 2670 postów
  • SkądJary

Napisano 03 maj 2011 - 19:30

krzy1976 znowu nr 1 na kresce?

nie, drugi. Uciekaliśmy z Wioślarzem od pól pomiędzy Nasielskiem a Dębe. Mieliśmy dużo szczęścia bo peleton stanął na światłach w Nasielsku i później na przejeździe kolejowym za Nasielskiem. Dzisiaj słabo się czułem, jakoś ciężko mi się jechało. Jak dojechałem do ronda z domu już byłem ujechany, to chyba przez ten trening w niedzielę, bardzo zmarzłem i jestem mocno osłabiony.

#454 swiatek

swiatek
  • Użytkownik
  • 1060 postów
  • SkądPruszków

Napisano 03 maj 2011 - 19:46

To i tak szacunek. Na pewno jak przemarzłeś to jesteś osłabiony. Ty chłopie uważaj żebyś się nie rozłożył na dobre.

#455 condoor

condoor
  • Użytkownik
  • 361 postów
  • Skądwarszawa

Napisano 04 maj 2011 - 17:57

bardzo zmarzłem i jestem mocno osłabiony.

Oj uważaj Krzyś na siebie....uważaj. Ja przegiąłem ze zdrowiem i od lutego jeszcze sie morduje i nie mogę sie wyleczyć jak należy :-/

#456 krzy1976

krzy1976
  • Użytkownik
  • 2670 postów
  • SkądJary

Napisano 08 maj 2011 - 13:09

Perkoz gdzie się podziałeś ? coś się stało ?

#457 krzy1976

krzy1976
  • Użytkownik
  • 2670 postów
  • SkądJary

Napisano 08 maj 2011 - 15:41

Pierwszy raz RB, i dałem dup** :-/ Pierwsze kilometry, bodajże do ok 40 trzymam się frontu, bo mi znajomy radził żebym nie odchodził zbyt daleko. Siedzenie z przodu trochę mnie zmęczyło, i poszedłem za radą krzy1976, aby odejść, i odpocząć, bo przecież nie można lecieć cały czas z przodu. No i jak zjechałem na bok, żeby puścić parę osób, to zamiast 10 zaczął się ładować cały peleton, próbowałem się wbić w tą grupę, ale nie wiem czemu nikt mnie nie wpuścił, i tak oto wylądowałem na samym końcu. Myślę sobie ok, odpocznę kilka km, i pojadę znowu na front, ale jak już siedziałem na końcu, to gdy wyciągnąłem sobie picie, to wszystko przyśpieszyło, czego się nie spodziewałem, nim odłożyłem bidon, byłem z 10-15m od ostatniego kolesia, i nie szło ich dogonić. Potem spotkałem jakiegoś gościa, który też odpadł, i staraliśmy się dogonić ich jakieś kilka km. Gdy zdaliśmy sobie sprawę że nie da rady, to skręciłem razem z nim, żeby skrócić dystans o 8km, bo mówił że tam jest do kitu asfalt gdzie reszta pojechała, i jak już nie ma szans na nic, to nie ma sensu tam jechać. Potem spotkaliśmy kolejnego, i tak z prędkością wahającą się od 30-45 w zależności od wiatru dojechaliśmy na metę.

Ogólnie przejechałem 98km

krzy1976 za tydzień nie bawię się w takie akcje, tylko jadę za kimś, i nie kombinuję, bo nie wiem, może jest jakiś znak że chcę wjechać w grupę ludzi, czy robi się to na chama, nie wiem. Ale to pierwsza moja jazda w takim peletonie więc mimo tego że jestem zły na siebie że mnie tak zrobili, to i tak mogę sobie wybaczyć to. Nie od razu Rzym zbudowano ;-)

Kolega pewnie Ci radził żebyś jechał z przodu grupy a nie żebyś ciągnął parę kilometrów grupę 50-osobową SAMEMU bez zmian, pewnie dlatego się tak zmęczyłeś. Wszyscy jechali tobie na kole i nie włożyli w to żadnej energi a Ty się niepotrzebnie zmęczyłeś. Musisz regularnie jeździć na rondo. Dzisiaj tempo było tak niskie że do finiszu dojechała grupa 20-30 osób a normalnie dojeżdża kilkanaście osób. Fizycznie dobrze się prezentujesz tylko musisz się nauczyć jeździć w grupie i przestawić się z jednostajnego tempa na tempo szarpane.

#458 Bucz

Bucz
  • Użytkownik
  • 219 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 08 maj 2011 - 16:01

Dziś na rondzie było dość dziwnie. Jak juz tu pisano tempo okazało sie być niskie, aczkolwiek nierówne. Grupa jechała spokojnie, ale kiedy tylko ktoś próbował odjechać, to od razu przyspieszała. Dla mnie ten scenariusz nie jest najlepszy. Dojechałem w głównei grupie, ale na 100% nie na punktowanym miejscu. Sprinter ze mnie kiepski, a do tego byłem przymknięty na tyłach tuż przed kreską.

#459 krzy1976

krzy1976
  • Użytkownik
  • 2670 postów
  • SkądJary

Napisano 08 maj 2011 - 16:21

Dzisiaj to była jakaś totalna porażka. Ciekawy jestem czy jest jeszcze w Polsce ustawka w której grupa 40osób jedzie 28km/h i wszyscy są zadowoleni. Niestety coraz częściej na rondzie większość stanowią osoby które chcą się przewieźć całą rundę na kole, niezależnie jak szybko grupa jedzie i siły odzyskują na finiszu. Ciekawe jakby tacy kolarze dali sobie radę na jakimś normalnym wyścigu...

#460 frixfrot

frixfrot
  • Użytkownik
  • 382 postów
  • SkądVarsovia

Napisano 08 maj 2011 - 16:44

Dzisiaj to była jakaś totalna porażka. Ciekawy jestem czy jest jeszcze w Polsce ustawka w której grupa 40osób jedzie 28km/h i wszyscy są zadowoleni. Niestety coraz częściej na rondzie większość stanowią osoby które chcą się przewieźć całą rundę na kole, niezależnie jak szybko grupa jedzie i siły odzyskują na finiszu. Ciekawe jakby tacy kolarze dali sobie radę na jakimś normalnym wyścigu...


oczywiście, że są, bo często ustawki są mocne, ale nie są wiecznym ściganiem, sa także zupełnie luźnie dni, czasem ludzie na innych ustawkach dziwią się na te nasze punkty itd.
w gruncie rzeczy to tylko trening i jak dobrze powiedziałeś, tak naprawdę sprawdzić można się na wyścigach masters, tudzież elity. czasem w słowach kilkunastoletnich weteranów rodna, czuć wiele goryczy, że rondo straciło klimat przez te punkty... kiedyś podobno było odwrotnie - rondo było dla cykloturystów, a dla ścigantów wyścigi.
nie mnie oceniać co lepsze...



Dodaj odpowiedź