RB jak Rondo Babka
#462
Napisano 08 maj 2011 - 18:03
no właśnie chyba zacznę jeździć z chłopakami na wyścigi, szkoda tylko że w domu będę tak późno :-( i to jest jedyny ból
ano właśnie, tak patrzę na http://www.kolarstwomasters.pl i kurde, trzeba się najeździć po kraju, dla paru godzin ścigania - 200-300km w jedną stronę to norma.
#463
Napisano 08 maj 2011 - 18:21
Do zobaczenia za tydzień, z dzisiejszej jazdy na pewno wyciągnę odpowiednie wnioski ;-)
#464
Napisano 08 maj 2011 - 18:51
#465
Napisano 08 maj 2011 - 18:55
W tym roku chyba sobie odpuszczę ściganie, bo nie mogę sobie pozwolić na takie długie wyjazdy poza dom, i przemęczę się na RB ;-)no właśnie chyba zacznę jeździć z chłopakami na wyścigi, szkoda tylko że w domu będę tak późno :-( i to jest jedyny ból
ano właśnie, tak patrzę na http://www.kolarstwomasters.pl i kurde, trzeba się najeździć po kraju, dla paru godzin ścigania - 200-300km w jedną stronę to norma.
#466
Napisano 08 maj 2011 - 19:00
Jak dać sygnał że po zjechaniu na bok, i przepuszczeniu innych chcę znowu wjechać do peletonu?
a dlaczego ktoś miałby Cię wpuścić? wszyscy starają się zając najlepszą pozycję, tak by oszczędzić energię i to pozycjonowanie też ich kosztuje, więc jeśli nie ma miejsca, to musisz przesunąc się do tyłu i ewentualnie potem szukać luk, w które mógłbyś wjechać. poza znajomymi i kumplami rzadko kto Cię wpuści, tak to się odbywa. jeśli będziesz się wpychał na siłę, to tylko zrobisz sobie wrogów.
#467
Napisano 08 maj 2011 - 19:04
#470
Napisano 08 maj 2011 - 20:40
frixfrot, Chodzi mi o to jak zrobić taką zmianę, żeby nie zlecieć na sam koniec? mam po prostu zwolnić na środku powoli, i poczekać aż mnie "wchłonie" peleton, i potem jak będę w dogodnym miejscu to wyrównać prędkość ?
tak jak napisał woody - dajesz znać ręką, bądź lekko przesuwasz się na bok ( na zawietrzną ) i schodzisz ze zmiany. potem płynnie zwalniasz (ale nie za bardzo, by nie stracić rytmu) i patrzysz. jeśli jest luka wchodzisz w nią, jeśli nie, to przesuwasz się na sam tył peletonu.
#471
Napisano 08 maj 2011 - 20:48
Wiem, też że są osoby, które stają na starcie i jadą w grupie, a są ludzie którzy potrzebują kilka prób żeby załapać z czym to się je.
#473
Napisano 08 maj 2011 - 20:56
i nie rwij się na sam przód do prowadzenia dużego peletonu jeśli nie jesteś jeszcze za mocny.. bo chęci często są i siły w danym momencie ,ale później pod koniec "etapu" będziesz płakał i nawet na kole nie usiedzisz..
ps. dojechałeś autem czy rowerem ?
powodzenia
#476
Napisano 08 maj 2011 - 21:15
Jak na chwilę obecną to chciałbym być w pierwszej 10 jak już się nauczę kultury peletonu, i ta motywacja wydaję mi się, a raczej wiem to, że da mi siłę do tego aby treningi były jeszcze mocniejsze.
A tak nawiasem, był tam ktoś wiekowo podobnie do mnie ?
qqx, a Ty wpadasz na RB, albo byłeś tam dziś ?
#477
Napisano 08 maj 2011 - 21:24
Jako założyciel tego tematu proszę o nie używanie pojęcia średniej prędkości !!! Odpadłeś od grupy i nie ma znaczenia z jaką później jechałeś średnią :-) Tak naprawdę w takich treningach/wyścigach prędkościomierz przydaje się tylko podczas ucieczki.xubix, Dojechałem rowerem, we 3, i to prędkością na poziomie średnim ok 35km/h. Nawet chciałem gonić peleton, ale to okazało się bez sensu :-P
#478
Napisano 08 maj 2011 - 21:27
Chciałbym przyrównać czasy przejazdów powiedzmy do naszych Interkolowych [ok 10-15 osób w porywach do 25] ;-)
#480
Napisano 08 maj 2011 - 21:30
Adrian Banaszek wygrał już parę treningów/wyścigów na rondzie babka w poprzednich latach, a jest w twoim wieku. Wygrał dwa razy też klasyk na zakończenie sezonu: http://www.rondobabk...09/DSC_0953.jpgA tak nawiasem, był tam ktoś wiekowo podobnie do mnie ?
możesz poszukać w wynikach na stronie ronda babka:
http://www.rondobabk...fo/archiwum.htm