Skocz do zawartości


Zdjęcie

RB jak Rondo Babka


1389 odpowiedzi w tym temacie

#461 krzy1976

krzy1976
  • Użytkownik
  • 2670 postów
  • SkądJary

Napisano 08 maj 2011 - 17:25

no właśnie chyba zacznę jeździć z chłopakami na wyścigi, szkoda tylko że w domu będę tak późno :-( i to jest jedyny ból

#462 frixfrot

frixfrot
  • Użytkownik
  • 382 postów
  • SkądVarsovia

Napisano 08 maj 2011 - 18:03

no właśnie chyba zacznę jeździć z chłopakami na wyścigi, szkoda tylko że w domu będę tak późno :-( i to jest jedyny ból


ano właśnie, tak patrzę na http://www.kolarstwomasters.pl i kurde, trzeba się najeździć po kraju, dla paru godzin ścigania - 200-300km w jedną stronę to norma.

#463 Perkoz

Perkoz
  • Użytkownik
  • 265 postów
  • SkądWołomin

Napisano 08 maj 2011 - 18:21

krzy1976, ale jak mam zrobić jakąś zmianę? Jak zjechałem na bok jak mi poradziłeś, to potem nie miałem jak się wcisnąć do środka, bo nikt mnie nie puścił, i momentalnie z frontu wylądowałem na samym końcu peletonu, a tam chwila nieuwagi, i poleciałem. Może lepszą metodą jest siedzenie cały czas powiedzmy na 10 miejscu, i potem wybicie się na finisz, tyle że moim zdaniem to nie jest ok, bo inni się napracują, a ja tylko na końcu się pomęczę. Jak dać sygnał że po zjechaniu na bok, i przepuszczeniu innych chcę znowu wjechać do peletonu? Poza tym jak wspomniałem kiedyś ,że mam niesprawne przerzutki, i więcej jak 45ciężko mi pojechać. Jak chcesz, to mogę jeszcze nic z tym nie zrobić przez tydzień, i pokaże, abyś nie myślał że blefuję ;-) No chyba że jednak części dojdą do zaprzyjaźnionego sklepu w tym tygodniu, i serwisant mi powie że ma czas to załatwić od ręki.
Do zobaczenia za tydzień, z dzisiejszej jazdy na pewno wyciągnę odpowiednie wnioski ;-)

#464 krzy1976

krzy1976
  • Użytkownik
  • 2670 postów
  • SkądJary

Napisano 08 maj 2011 - 18:51

Nie musisz dawać żadnych zmian na początku jak zaczynasz jeździć na RB. Dojedź parę razy w ogóle z grupą, poznaj ludzi, poznaj trasę później jak już się rozkręcisz to oszczędzaj siły na jakieś skoki albo odjazdy. Jak się nic nie dzieje, peleton jedzie jednostajnie to nie wychodź na sam przód, czekaj aż parę mocnych osób postanowi uciec i wtedy zabierz się z nimi. Nie pisz o swoich problemach ze sprzętem bo to twoja sprawa żeby to zrobić jak najszybciej. Ja Ciebie nie oceniam, który dojechałeś, to nie moja sprawa. Wydaje mi się że powinieneś przyjeżdżać dla siebie żeby nabrać doświadczenia w jeździe w grupie, niezależnie który będziesz na finiszu. Wcześniej pisałem że już teraz powinieneś reprezentować taki poziom sportowy który pozwoli na takim rondzie jeździć w ucieczkach ale tak naprawdę który będziesz na RB to nie ma żadnego znaczenia :-) Wszystko przyjdzie z czasem, oczywiście będziesz sam dłużej się uczył niż gdybyś poszedł do jakiegoś klubu na treningi i trener by Ciebie wszystkiego nauczył.

#465 krzy1976

krzy1976
  • Użytkownik
  • 2670 postów
  • SkądJary

Napisano 08 maj 2011 - 18:55

no właśnie chyba zacznę jeździć z chłopakami na wyścigi, szkoda tylko że w domu będę tak późno :-( i to jest jedyny ból


ano właśnie, tak patrzę na http://www.kolarstwomasters.pl i kurde, trzeba się najeździć po kraju, dla paru godzin ścigania - 200-300km w jedną stronę to norma.

W tym roku chyba sobie odpuszczę ściganie, bo nie mogę sobie pozwolić na takie długie wyjazdy poza dom, i przemęczę się na RB ;-)

#466 frixfrot

frixfrot
  • Użytkownik
  • 382 postów
  • SkądVarsovia

Napisano 08 maj 2011 - 19:00

Jak dać sygnał że po zjechaniu na bok, i przepuszczeniu innych chcę znowu wjechać do peletonu?


a dlaczego ktoś miałby Cię wpuścić? wszyscy starają się zając najlepszą pozycję, tak by oszczędzić energię i to pozycjonowanie też ich kosztuje, więc jeśli nie ma miejsca, to musisz przesunąc się do tyłu i ewentualnie potem szukać luk, w które mógłbyś wjechać. poza znajomymi i kumplami rzadko kto Cię wpuści, tak to się odbywa. jeśli będziesz się wpychał na siłę, to tylko zrobisz sobie wrogów.

#467 qqx

qqx
  • Użytkownik
  • 850 postów
  • SkądPiaseczno/Sochaczew

Napisano 08 maj 2011 - 19:04

Perkoz, spokojnie nie musisz się tłumaczyć. Jesteś na Rondzie pierwszy raz i wiadomo, że frycowe trzeba zapłacić :mrgreen: i powiem Ci, że jeszcze musisz przyjechać parę razy i poznać wszystko tak jak pisał Krzy1976. Nie przejmuj się pojeździsz poobserwujesz, przetestujesz, pokręcisz i zobaczysz jak się rozwiniesz kolarko.

#468 Perkoz

Perkoz
  • Użytkownik
  • 265 postów
  • SkądWołomin

Napisano 08 maj 2011 - 20:30

frixfrot, Chodzi mi o to jak zrobić taką zmianę, żeby nie zlecieć na sam koniec? mam po prostu zwolnić na środku powoli, i poczekać aż mnie "wchłonie" peleton, i potem jak będę w dogodnym miejscu to wyrównać prędkość ?

#469 woody

woody
  • Użytkownik
  • 1415 postów
  • Skądłódź

Napisano 08 maj 2011 - 20:31

Perkoz, jak masz miejsce to wchodzisz jak nie to idziesz na tył. W koncu ktoś będzie musiał zejść ze zmiany i wjedzie za ciebie a ty automatycznie przesuniesz się o oczko do przodu

u2250y2014v3.gif


#470 frixfrot

frixfrot
  • Użytkownik
  • 382 postów
  • SkądVarsovia

Napisano 08 maj 2011 - 20:40

frixfrot, Chodzi mi o to jak zrobić taką zmianę, żeby nie zlecieć na sam koniec? mam po prostu zwolnić na środku powoli, i poczekać aż mnie "wchłonie" peleton, i potem jak będę w dogodnym miejscu to wyrównać prędkość ?


tak jak napisał woody - dajesz znać ręką, bądź lekko przesuwasz się na bok ( na zawietrzną ) i schodzisz ze zmiany. potem płynnie zwalniasz (ale nie za bardzo, by nie stracić rytmu) i patrzysz. jeśli jest luka wchodzisz w nią, jeśli nie, to przesuwasz się na sam tył peletonu.

#471 Makdeb

Makdeb
  • Użytkownik
  • 302 postów
  • SkądKraków

Napisano 08 maj 2011 - 20:48

Bez jaj, przecież to normalne tasowanie jak w peletonie. 10 sekund nie uwagi i kombinuje się przez 10km żeby wjechać na czub. Żadną tajemnicą jest, że powinno się jeździć z przodu i walczyć o pozycję. Nie wiem czemu, ale ja nawet jak jechałem 1 raz w peletonie, nie miałem problemu z złapaniem koła i wchodzeniem w grupę od boku, czy nawet po próbach ucieczki. Tak czy siak, życzę Ci Perkoz powodzenia.

Wiem, też że są osoby, które stają na starcie i jadą w grupie, a są ludzie którzy potrzebują kilka prób żeby załapać z czym to się je.

#472 kr1zje

kr1zje
  • Użytkownik
  • 1165 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 08 maj 2011 - 20:51

Najpierw doprowadź rower do pełnej funkcjonalności, a dopiero potem jedź na babkę.
Prędkość miejscami skacze do 50-55km/h więc bez sprawnych biegów nie da rady.

#473 xubix

xubix
  • Użytkownik
  • 1552 postów
  • SkądKrotoszyn

Napisano 08 maj 2011 - 20:56

Perkoz, nigdy wcześniej nie jeździłeś w grupie ? Jak chcesz wiedzieć "jak to działa" to nie czytaj książek tylko... obserwuj jak jadą inni i rób to samo analogicznie.. pomoże Ci to najbardziej..
i nie rwij się na sam przód do prowadzenia dużego peletonu jeśli nie jesteś jeszcze za mocny.. bo chęci często są i siły w danym momencie ,ale później pod koniec "etapu" będziesz płakał i nawet na kole nie usiedzisz..

ps. dojechałeś autem czy rowerem ?
powodzenia ;)

#474 woody

woody
  • Użytkownik
  • 1415 postów
  • Skądłódź

Napisano 08 maj 2011 - 21:05

"Woody nie jedz tak z przodu , odpocznij powiedział Xubix na trzebnicy " :D :D trzeba byc czujnym :D

u2250y2014v3.gif


#475 xubix

xubix
  • Użytkownik
  • 1552 postów
  • SkądKrotoszyn

Napisano 08 maj 2011 - 21:07

Dobra dobra.. Tylko jak będzie cały czas z przodu to za długo mimo woli tam nie pojedzie.. Czujność czujnością ,ale nie dać się zajechać to drugie..

#476 Perkoz

Perkoz
  • Użytkownik
  • 265 postów
  • SkądWołomin

Napisano 08 maj 2011 - 21:15

xubix, Dojechałem rowerem, we 3, i to prędkością na poziomie średnim ok 35km/h. Nawet chciałem gonić peleton, ale to okazało się bez sensu :-P A co do zmian, to jeździłem w grupie 8-10 ludzi kilka razy, ale tam ładnie szły gładkie zmiany, i nie było problemu, ale tutaj działa to inaczej.
Jak na chwilę obecną to chciałbym być w pierwszej 10 jak już się nauczę kultury peletonu, i ta motywacja wydaję mi się, a raczej wiem to, że da mi siłę do tego aby treningi były jeszcze mocniejsze.

A tak nawiasem, był tam ktoś wiekowo podobnie do mnie ?

qqx, a Ty wpadasz na RB, albo byłeś tam dziś ?

#477 krzy1976

krzy1976
  • Użytkownik
  • 2670 postów
  • SkądJary

Napisano 08 maj 2011 - 21:24

xubix, Dojechałem rowerem, we 3, i to prędkością na poziomie średnim ok 35km/h. Nawet chciałem gonić peleton, ale to okazało się bez sensu :-P

Jako założyciel tego tematu proszę o nie używanie pojęcia średniej prędkości !!! Odpadłeś od grupy i nie ma znaczenia z jaką później jechałeś średnią :-) Tak naprawdę w takich treningach/wyścigach prędkościomierz przydaje się tylko podczas ucieczki.

#478 xubix

xubix
  • Użytkownik
  • 1552 postów
  • SkądKrotoszyn

Napisano 08 maj 2011 - 21:27

krzy1976, to w takim razie.. jakie dystanse macie i w jakim czasie je mniej więcej pokonujecie ? Jest to na prawdę takie mocne ściganie od krechy do krechy ?
Chciałbym przyrównać czasy przejazdów powiedzmy do naszych Interkolowych [ok 10-15 osób w porywach do 25] ;-)

#479 woody

woody
  • Użytkownik
  • 1415 postów
  • Skądłódź

Napisano 08 maj 2011 - 21:28

krzy1976, ma racje. Ja jeździłem sam i byłem zadowolony, że coraz szybciej jeżdże do momentu jak pojechałem ustawkę i po 10 km odpadłem. Jazda w grupie to zupełnie co innego niż jazda samemu.

u2250y2014v3.gif


#480 krzy1976

krzy1976
  • Użytkownik
  • 2670 postów
  • SkądJary

Napisano 08 maj 2011 - 21:30

A tak nawiasem, był tam ktoś wiekowo podobnie do mnie ?

Adrian Banaszek wygrał już parę treningów/wyścigów na rondzie babka w poprzednich latach, a jest w twoim wieku. Wygrał dwa razy też klasyk na zakończenie sezonu: http://www.rondobabk...09/DSC_0953.jpg
możesz poszukać w wynikach na stronie ronda babka:
http://www.rondobabk...fo/archiwum.htm



Dodaj odpowiedź