Zdecydowałem się na zakup dwóch Magene. No i mam lekkiego niefarta. Oba działają, ale jeden tylko jak klapka jest niedomknięta tj. źle wkręcona. Dziwna sytuacja, próbowałem bardziej odgiąć blaszkę, ale nic to nie daje. Z drugim też miałem lekkie problemy, nie zawsze uruchamiał się po włożeniu baterii i przekręceniu klapki do końca - aktywował się przy niepełnym dokręceniu i tylko tak pracuje.
W każdym razie testowałem czujniki na Brytonie 530 równocześnie z działającą przewodową Sigmą 16.12 z kadencją. Jak już udało mi się zapanować nad tymi czujnikami, aby działały nie było potem w zasadzie żadnych problemów. Oba ładnie zostały wykryte przez brytona. Po blisko 600 km widzę, że są lekkie różnice, ale jak najbardziej tego się spodziewałem i nie są one jakoś dramatycznie duże. Jeśli chodzi o kadencję to średnia zaniżana jest o 1 obrót. Natomiast różnica w dystansie i prędkości wynosi około 0,5 % (o tyle mniej raportuje czujnik Magene), ale tak sobie myślę, że to może wynikać, z faktu, że sigma raportuje z tylnego koła a magene z przedniego, gdzie z przodu jest o te 0,5 czy 0,7 bara mniej. Może ma to jakiś wpływ może nie, nie wiem, chyba nie będę tego sprawdzał. Zdarzają się chwile, że czujniki zrywają połączenie i tu upatruję głównej przyczyny w rozbieżnościach.
W każdym razie reasumując jestem połowicznie zadowolony z czujników widzę po jednym i drugim, że coś jest z tymi klapkami nie tak. Jednak w tych pieniądzach otrzymujemy pewien kompromis, który jest dla mnie do zaakceptowania pomimo tego, że zostałem rozpieszczony przez niezawodną przewodową sigmę.
Niedziałający czujnik został zareklamowany. Reklamacja została rozpatrzona pozytywnie 
