Jazda W ,,tlenie"
#1
Napisano 19 maj 2018 - 22:09
Witam Panie oraz Panów:)
Jestem początkująca rowerzystką. Ostatnio kupiłem rower szosowy i zaczęłam na nim troszkę śmigać.
Zrobiłam również test na wyznaczenie stref tetna i wyszło mi s2 130-140 uderzeń.
Może ktoś mi w prosty sposób wytłumaczyć co daje jazda w tlenie? Wiem tyle że robi się bazę jeżdżąc w tlenie ale to dużo mi nie mówi.
Moje średnie prędkości są masakrycznie niske jeżdżąc do 140 uderzeń średnia prędkość wychodzi mi 22-24 km/h.
Aha nie powiedziałem na rowerze jeżdżę dopiero od tygodnia.
Czy jeżdżąc teraz cały czas w tlenie do tych 140 uderzeń z czasem moja średnia powoli będzie się zwiększyła?
Jeżdżę tylko dla siebie nie chce startować w żadnych zawodach.
Jakby co strefy wyznaczyli mi w ,,laboratorium" miałem pobierana krew z ucha więc raczej dobrze są wyznaczone. (Na początku wyznaczałam ze wzoru ale w ogóle nie pokryły się z tym co wyszło mi na tych testach)
Proszę żeby ktoś mi odpowiedział na powyższe pytania.
Pozdrawiam:)
#5
Napisano 20 maj 2018 - 21:16
No właśnie, sensowny głos, bo początkującej dawać takie rady:
Jak chcesz sensownych efektów, to raczej bez interwałów się nie obejdzie.
To głupota. Bez jaj...
Czy jeżdżąc teraz cały czas w tlenie do tych 140 uderzeń z czasem moja średnia powoli będzie się zwiększyła?
Jeżdżę tylko dla siebie nie chce startować w żadnych zawodach.
Wyrzuć licznik, a przynajmniej wskazywanie km/h na nim. Patrzenie na średnią prędkość to typowy błąd chyba każdego początkującego, no i najgorsze zło jakie można sobie zrobić. Jest tu wątek o prędkości średniej, warto poczytać i wyciągnąć wnioski. Rok, dwa spokojnej, systematycznej jazdy po kilka tysięcy km rocznie (>3 - 4 minimum niestety), jak będą chęci i siła to mocniej da w miarę przyzwoitą bazę do szybszej jazdy - w przyszłości.
- mess lubi to
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#6
Napisano 20 maj 2018 - 22:00
Jak ktoś się nastawia na poprawę rezultatów, to raczej nie głupota.
A że jeżdżenie dla frajdy ważniejsze niż treningi, którymi się można jeszcze zajechać i zniechęcić to inna sprawa . Ja tu guru nie jestem i nie zamierzam być, sam jeżdżę dla frajdy, w zeszłym roku zacząłem wplatać interwały 2 razy w tygodniu jak nie miałem czasu na dłuższą jazdę niż godzinę, miałem wrażenie że dało więcej niż normalne kręcenie. Trochę czytałem i oglądałem porad(np w GCN), nie widziałem chyba żadnego aktualnego programu treningowego bez interwałów, w starych materiałach treningowych za to trzeba było swoje wyjeździć w tlenie budując bazę, żeby w ogóle coś więcej robić - mnie to lata temu zniechęcało, bo po moich górkach się nie da w tlenie jeździć, a na pewno nie jak się nie jest dobrze wytrenowanym . 2 lata jeździłem bez sprawnego licznika i zupełnie mi to nie przeszkadzało, też polecam żeby się nie zapatrzeć w te numerki.
#8
Napisano 21 maj 2018 - 10:43
W tam, monitorowanie danych z jazdy jeszcze nikomu nie zaszkodziło, licznik jest jak najbardziej na miejscu.
Za szybko narzuciłaś sobie nierealne cele w zbyt krótkim czasie. To jest sport jak każdy inny i nie ma super wyników po tygodniu trenowania. Na to trzeba zapracować. Początkujący bywalec siłowni też chciałby za miesiąc wyglądać jak Arnie albo chociaż Janosik no sory nie da się, to są lata ciężkiej pracy, diety itd. Nie od razu Rzym zbudowano.
Zacznij jeździć w grupie. Idź na ustawkę dla dziewczyn jak masz możliwość, taką dla początkujących. To da Ci więcej niż lektura forum. Samej rekordy ciężko bić, w grupce łatwiej i przyjemniej. Więcej jeździj dla funu niż dla avg, avg przyjdzie z czasem. Tylko cierpliwości..
#10
Napisano 21 maj 2018 - 18:58
Trzymanie się jakichś stref treningowych dla kogoś nietrenującego nie ma żadnego sensu. Po prostu jeździj. W takim tempie na jaki pozwoli aktualna dyspozycja. Chyba nie jest zbyt skomplikowane zwolnić jak się czuje, że jest za mocno albo przyspieszyć, gdy jest lekko.
Pulsometr warto nosić, bo można przeanalizować jazdę, jakie wartości tętna się osiąga przy danym odczuwalnym oporze, jak długo można jechać z danym tętnem itd.
#11
Napisano 22 maj 2018 - 06:30
Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka
- mess, Prozor, ex_lemon i 6 innych osób lubią to
#14
Napisano 22 maj 2018 - 12:41
No właśnie wujku Wiedziałeś co napisać
Jazda w rytmie to podstawa, jak stawianie pierwszych kroków przy chodzeniu i od tego jak i innych podstawowych elementów jazdy w grupie się zaczyna, w tym pokory z tym związanej.
Miałeś przyjemność jechać trening w grupie?*
* Proszę nie mylić tego z wyścigiem
CykloOpole !!!
#16
Napisano 22 maj 2018 - 13:59
Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka
- Greek lubi to
#17
Napisano 22 maj 2018 - 14:01
No właśnie wujku Wiedziałeś co napisać
Jazda w rytmie to podstawa, jak stawianie pierwszych kroków przy chodzeniu i od tego jak i innych podstawowych elementów jazdy w grupie się zaczyna, w tym pokory z tym związanej.
Tylko co to ma do zakazu jazdy na dużym blacie to nie wiem. Jedź na jakąkolwiek ustawkę z korbą kompaktową i kręć na młynku, ciekawe po iluset metrach odpadniesz.
#18
Napisano 22 maj 2018 - 14:32
Szczególnie jak ustawka ma ~100km i ~1500m przewyższenia
marvelo
Focus Izalco Race - rower nieelektryczny : Di2, Favero Assioma Duo, Garmin Edge 530, Varia RTL515, ION 200 RT