tak, on nie chce tarcz bo rower jest za ciężki i unika tarcz jak diabla , Ci którzy muszą śmigają na tarzczach bo tak im każą niestety .
a co do opon i piachu m jak jets za głęboko to przelajka staje , bo koła są za wąskie a po piachu dobrze idą tylko bardzo duże oponki z małym bieżnikiem , no i też zalezy jaki to jest piach , jeździj jak jest mokro ...... nie bedzie przeszkadzałą i po drugie technika jazdy w piachu , na YT pokazuja co i jak
Przełaj jest fajny jak przestaje być sucho... ja dzisiaj smyknałem prawie 60 km w trudnym terenie, piachy, błoto , alsy , szutry , śmigam od prawie roku na oponach WTB Crosswolf , są idealne dla mnie , dobrze sie sprawują w każdym terenie, a jak nie to trzeba techniką i pedałowniem nadrabiać .
Mam jeszcze kenda SBE , ale ... wg mnie są super na każde warunki malopolski, a głownie Jury, super trzymają , tylko że w stosunku do Wtb mają odczuwalny większy opór toczenia , lubie je bo czuje sie na nich po prostu bezpiecznie
Marvelo..... do sciganckiej przłejaki nie wchodzą opony wieksze niż 33 mm Uci , piszesz o oponach do trekinga , które są prawie 2 x wieksze a to inna bajka i nie ten temat, cos Ci sie pochrzaniło .
B25cx upuść troche powietrza na płaskich odcinkach, przód na 3 , tył 3,5 , odczujesz róznice i komfort, poza tym masz oponki czy open tubular
P.S.
Ja nie zwracam praktycznei uwagi na teren jazdy, technika zaszczepiona od lat na mtb daje autoamtycznie zmiany dostosowując sie do tego co pod kołami sie pokaze , a tego sie nie nauczycie w ciagu tygodnia, takżę jazda , jazda i jazda wkółko , czasem dobry trening to jazda w nocy, okazuje sie że jak czegoś nie widzimy dokładnie to jedziemy i tyle a nie zastanawiamy sie jak co i kiedy, byleby tylko nie jechać po jakiś dużych dziurach , czy niebezpiecznych miejscach .