158 odpowiedzi w tym temacie

[Piotr92]

Dobrze, mam małą propozycję. Gdyby był lewo skrętny kierunek jazdy to rundę honorową można przeprowadzić z Czernichowa przez Zaporę w Tresnej do Łękawicy i potem na Kocierz gdzie już peleton się rozpadnie, to tylko taka propozycja ale trudna do realizacji.

[GRUNWALD1410]

Zakorkowalibyśmy połowę Beskidów Aaa i nie wyobrażam sobie przy ewentualnej drugiej pętli (której jestem przeciwnikiem jak wiadomo) zjazdu wtedy na Suchą przy tym wrednym skrzyżowaniu. Na Kocierz w Łękawicy też w lewo, w Porąbce w lewo, do Międzybrodzia Żywieckiego w lewo... fuuj

[GRUNWALD1410]

Porąbka to już inna gmina. Jeździłes tam ostatnio - przyglądałeś się placowi pod ośrodkiem kultury w M. Bialskim?? Bo stamtąd do Zapory jest rzut beretem a i doturlać się nie problem z Żaru.

[Wiesiek Legierski]

Nie musimy ściśle trzymać się gminy Czernichów - ewentualne inne lokalizacje startu są możliwe: na przykład Porąbka, jeśli są tam dobre warunki do organizacji miasteczka sportowego.

Trasa najważniejsza, resztę dogramy.

[Wiesiek Legierski]

Z ostatniej chwili: Gmina Czernichów odmówiła współpracy przy organizacji wyścigu w roku 2011 proponując rok 2012. Szkoda, bo wstępne deklaracje były pozytywne, stąd ujęcie Żaru w tegorocznym kalendarzu.

Ale nic straconego. Będziemy rozmawiać z Porąbką na rok 2011.

Jeśli i to nie wypali to wtedy Rajcza TOUR może sięgać z trasa aż w te strony: Kocierz, Targanice. To tylko opcja na wariant gdyby Żar miał być robiony dopiero w roku 2012.

[GRUNWALD1410]

Zawsze jest jeszcze Łękawica lub Łodygowice

[Dobry]

Escalada a Magurka

[Wiesiek Legierski]

Opcja ekonomiczna to organizacja czasówki na Żar w roku 2011 i maraton+czasówka w roku 2012.

[mickrz]

Cytat

Opcja ekonomiczna to organizacja czasówki na Żar w roku 2010 i maraton+czasówka w roku 2012.

Kurcze ja już nie dam rady w tym roku na ten Żar :-P poza tym ślisko jak cholera :mrgreen:

[gres]

no zjazd moze byc hardcorowy

[szalony ¶limak1]

Cytat

Kurcze ja już nie dam rady w tym roku na ten Żar

Michał nie wymiękaj to nasza specjalność nie twoja.
Idzie odwilż damy rade.;-)
Pomysł super
tym bardziej że ja już dostałem takiego maila

Witamy !

Potwierdzamy otrzymanie zgłoszenia na maraton TOUR de Żar.

Do zobaczenia na starcie.

[Dobry]

To ja jednak będę rower z tego Żaru sprowadzał

[gres]

tlyko że już chyba lepiej zjeżdzać na cienkiej gumce niż schodzić na blokach

[Rafa³SC]

Cytat

Przez zaporę w Porąbce przejechać się da ale z tego co pamiętam asfalt od zapory do Centrum Porąbki po wschodniej stronie Soły jest tragiczny (był jakieś 2-3 lata temu).
Jeśli pogoda będzie znośna to Międzybrodzie Bialskie i Porąbkę postaram się objechać za tydzień lub 11-go.

Już jest idealny!

[Piotr92]

W tym roku to już na Żar chyba się nikt nie wybierze, dopiero na wiosnę, jak śnieg zejdzie a panu Wieśkowi to tylko cyfry się pomyliły.

[Rafa³SC]

Cytat

Z ostatniej chwili: Gmina Czernichów odmówiła współpracy przy organizacji wyścigu w roku 2011 proponując rok 2012. Szkoda, bo wstępne deklaracje były pozytywne, stąd ujęcie Żaru w tegorocznym kalendarzu.

Ale nic straconego. Będziemy rozmawiać z Porąbką na rok 2011.

Jeśli i to nie wypali to wtedy Rajcza TOUR może sięgać z trasa aż w te strony: Kocierz, Targanice. To tylko opcja na wariant gdyby Żar miał być robiony dopiero w roku 2012.

Znam dokładnie te tereny i jedyna opcja wg mnie to start w Porąbce - jest duży plac (parking) w centrum i miejsce za domem handlowym na kolejny parking dla aut (tam gdzie odbywa się targ).
Z Porąbki przez Wielką Puszczę (podobno zrobiony juz asfalt jak piszą niektórzy). Prze około 8km jest cały czas lekko pod górę. Napewno lekko się rozciągniemy i potem 500 m bardzo stromo na przeł. Targanicką znowu się rozciągnie i już na przeł. na 100% nie bedzie całego peletonu. Będzie duża grupa ale rozciągnięta znacznie. Zjazd nie ukrywam jest wąski ale nie ma innej opcji. Jest dosyć krótki i potem w Targanicach prawo - skręt na przeł. Kocierską 4km podjazdu który całkowicie rozciągnie grupę. Na tych drogach ruch jest mały a stawka na przeł. Kocierskiej na 100% bedzie rozbita. Potem już petla przez Tresną i Miedzybrodzie Bielskie znowu do Porabki i tak jak na poczatku.
Przy drugiej pętli nie wracamy do Porąbki tylko meta na szczycie Żaru.
Z żaru rozjazd do miasteczka do Porąbki w większości w dół.
Czas jazdy tych 2 ch petli z metą na Żarze około 4 godzin dla "średnich" :mrgreen:

ps.
1.Wszędzie są bezpieczne prawoskręty.
2.Duzo miejsca na starcie (parkingi itp.)
3.Trasa da napewno w kość.
4.Dobra nawierzchnia.

[Wiesiek Legierski]

Podobają mi się te pe-esy powyżej. Widać że RafałSC mądrze podchodzi do tematu.
Początkiem stycznia pojawię się w Porąbce na rozmowy - może uda się zawrzeć porozumienie.

P.s. Oczywiście dyskutujemy nad Żarem w roku 2011 ;-)

[jedroll1]

Rafał dobrze to rozkminił, taką trasę na Tour de Zar poprosimy Wieśku
pozdro i wesołych dla wszystkich