171 odpowiedzi w tym temacie

[EmPe]

Panowie wentylator 120W o średnicy 45cm spełni swoją rolę?? A może pochwalcie się swoimi, będę wdzięczny za każdą pomoc. Dziś jestem po pierwszej sesji treningowej na trenażerze i powiem tak, że pot mnie zalewa 😃
Z góry dzięki i pozdrower 😉

[joesatch]

Ja używam cyrkulatora, 50cm/60W na pierwszym biegu. Bezpośrednio na siebie nie mogę ustawiać podmuchu bo za zimno się robi, swoją rolę spełnia.

Pozdrawiam

[EmPe]

No ja sobie upatrzyłem wentylator taki podłogowy w Castoramie, w sumie to chyba to samo co cyrkulator, ale jak mówisz że 60W daje radę to tym bardziej 120W da😉 Dzięki 🙂

[big75]

A ja od 2 lat jeżdżę w garażu ( czasem w ogródku)  ...bez żadnego wentylatora, co najwyżej podnoszę drzwi. Jakoś nie mogę się zebrać żeby coś takiego kupić .Po 10 min zaczyna kapać ale  ręcznik/czasem koszulka  spełnia swoje zadanie a pocę się raczej ''ponad normę''.

 

( jak to jest z tymi wentylatorami w kwestii ewentualnej infekcji )

[joesatch]

( jak to jest z tymi wentylatorami w kwestii ewentualnej infekcji )

 

Trzeba uważać, mimo zamkniętych okien taki cyrkulator potrafi zrobić taki przeciąg że można się załatwić, doświadczyłem tego. Strumienia powietrza nie kieruje na siebie bezpośrednio, a z ustawieniem i prędkością trzeba trochę pokombinować by znaleźć optymalne dla siebie.

 

Pozdrawiam

[bogas]

Używam i polecam wentylator stojący Blyss

6 prędkości i sterowanie pilotem!

 

[EmPe]

Używam i polecam wentylator stojący Blyss

A jak jest z głośnością, bardzo hałasuje? Dziś byłem w Castoramie zakupić też Blyss ale taki podłogowy, ale to co u nich aktualne na stronie nie bardzo się pokrywa z rzeczywistością, także szukam dalej. Wezmę pod uwagę Twoją propozycję, dziękuję

[pangumas]

Ja używam wentylatora podłogowego, średnica 60cm, moc 180W. Na pierwszym ustawieniu spokojnie starczy. Głośność podobna do trenażera Elite Turbo Muin.

[EmPe]

O takich parametrach jak napisałeś znalazłem na allegro za 199pln, nie wiem czy to ten sam?? A tą jego głośność mógłbyś porównać do czegoś innego, bo nie bardzo znam ten trenażer o którym piszesz 😉??

[pangumas]

Dokładnie to mam ten wentylator https://allegro.pl/w...7512979907.html

Mierzyłem poziom hałasu programikiem Sound Meter na telefon i wyszło na pierwszym ustawieniu pomiędzy 50-60dB. Nie za bardzo mam go z czym porównać, jak wieje to mi nie przeszkadza. Zamykam drzwi, żona w pokoju obok i mówi że trenażer słyszy, wentylatora nie Chociaż jak robiłem test, włączyłem go wyszedłem z pokoju i zamknąłem drzwi to było go słychać

[EmPe]

To ten sam. A długo już go uzytkujesz?? Chyba się zdecyduje 😉 Dziękuję i pozdrawiam.

[pangumas]

Wentylator mam od ponad miesiąca. Przyda się na lato (jeśli będzie takie gorące jak w tym roku) bo ma moc Jak zamawiałem to myślałem, że średnica 60 cm to nie jest dużo, ale jak go złożyłem to jest dość sporych rozmiarów. Trzymam go pod biurkiem do komputera to nie przeszkadza

[bogas]

A jak jest z głośnością, bardzo hałasuje? Dziś byłem w Castoramie zakupić też Blyss ale taki podłogowy, ale to co u nich aktualne na stronie nie bardzo się pokrywa z rzeczywistością, także szukam dalej. Wezmę pod uwagę Twoją propozycję, dziękuję

 

Ten wentylator jest najcichszy z kilku które mam. Byłem mile zaskoczony niskim poziomem hałasu. Trzeba kupować online wybierając sklep Castoramy, który ma je jeszcze na stanie. Ja zamawiałem niedawno chyba ze sklepu w Oświęcimiu.

[EmPe]

Wentylator kupiony, ostatecznie wybór padł na https://www.castoram...-cm-czarny.html  , dziś pierwszy trening z nim i jest jak najbardziej ok, na pierwszym stopniu spokojnie daje radę i jest naprawdę cichy, domownicy mówią, że przy zamkniętych drzwiach nic nie słychać

 

Dziękuję Wam koledzy za pomoc...Pozdrawiam

[HarveyDent]

Odkopię temat wentylacji. Może komuś się przyda:

 

W ramach modernizacji swoje Pain Cave oprócz zbudowania Rocker Plates postanowiłem coś zrobić z wentylacją 

Jeżdzę w pokoju przy uchylonym oknie. Do tej pory używałem cyrkulatora podłogowego Eurom HVF 14-2. 3 biegi, 35 cm 65W.

Na kablu zamontowałem sterownik bezprzewodowy Sanoff żeby móc go włączać/wyłączać zdalnie z poziomu telefonu. Niby to działało, ale czasem brakowało mocy albo okazywała się wręcz za duża.. Pojawiła się myśl dołożenia drugiego lub wymiana obecnego na większy z pilotem ale pooglądałem testy Wahoo Kickr Headwind. Długo biłem się z myślami bo 930 plnów za wentylator to lekki hardkor,

Popytałem trochę na wiosce i znalazł się kolega po kole który ma i pożyczy. Przytaszczyłem więc do chałpy na jeden dzień.

 

Plusy w porównaniu do cyrkulatora Eurocomu: Dużo większa moc (175W na pełnej mocy) a przede wszystkim strumień powietrza jest odpowiednio wymodelowany - wąski i wysoki. W zależności od odległości dmucha od kolan do głowy albo od pasa w górę. I właśnie całą robotę robi skoncentrowanie tego strumienia. Cyrkulator dmucha wszędzie na około . Druga rzecz to sterowanie obrotami w zależności od pulsu - co tu pisać : bajka. Działa to idealnie. Kiedy trzeba dba żeby pot z pod opaski nie zalewał oczu a kiedy odpoczywasz między interwałami nie "załatwi" Ci zapalenia gardła.  Bez tego to byłby zwykły wentylator w plastikowej obudowie. Te dwie rzeczy powodują Wow! Zajmuje wyraźnie mniej miejsca. 

Po treningu na ręcznikach potu wyraźnie mniej i komfort chomikowania zdecydowanie lepszy. Oddałem właścicielowi i wróciłem do swojego wiatraka czekając tydzień aż WoW przejdzie. Nie przeszło. 

 

Co jest skopane:

Brak przedłużanych nóżek z przodu, są natomiast z tyłu. Po ch*% się zapytowuje. Nie ma opcji nikt na trzeźwo tego nie projektował. Nie wierzę że to zamierzone. Po rozłożeniu nóżek strumień leci równolegle do ziemi i chłodzi kostki i kolana. No dobra, do połowy ud. Stolik mam sobie do tego kupić czy jak ? Bezsens. Jak by były nóżki z przodu to można by ustawić 0,5m od kierownicy co może mieć znaczenia w małych pomieszczeniach.

Sterowanie za pomocą prędkości jazdy - totalny bezsens. Jak cisnę w Zwifcie pod górę 10 km/h to chce mieć chłodzenie. Na zjeździe mi niepotrzebne. Rozumiem że projektant chciał osiągnąć odczucia jak w realu: pod górę klient ma się zagotować a z góry pęd powietrza go schłodzi. Nice Zamiast tego proponował bym ewentualnie sterowanie w zależności od mocy. Manualne, płynne sterowanie oczywiście dostępne z apki Wahoo.

Obudowa i wykonanie: Jak 30 lat temu wsiadałem do łady samary mojego ojca to plastiki były takie same. 

Głośność: głośniejszy od Euroma. Jak ktoś nie jeździ w słuchawkach z muzyką to może mieć znaczenia.

 

Reasumując:

Cholernie drogie i cholernie dobre. Po 2 tygodniach użytkowania ubytek ponad 9 stówek nie boli. Czemu ja tego wcześniej nie przetestowałem ...? Jeśli Cie stać - nie zastanawiaj się, warto. 

 

 

[heavy_puchatek]

Proponuję jeszcze zainteresować się wentylatorem promieniowym, na ogół gdzieś pod hasłem suszarka do dywanów, ścian itp gratów. Odkąd kupiłem rok temu nie rozstaję się z tym maleństwem, a klasycznego wentylatora nadal czasami używam w domu i pełni on funkcję tylko wspomagającą - do ogólnej poprawy komfortu i cyrkulacji powietrza. Suszarka wytwarza mocny, ale dość wąski strumień kierowany głównie na klatę / głowę, nie miałem nigdy wentylatora o konwencjonalnej konstrukcji dającego taki komfort gdy robi się cieplej. W podróży jest też niezastąpiony - bo mały i lekki, ale to taki poboczny walor.

 

To jest dokładnie coś takiego, co wahoo z dołożonym sterowaniem apką sprzedaje jako "Wahoo Headwind", tylko tańsze - ja dałem jakoś 50 albo 60 GBP z przesyłką.

 

Zdjęcia nie wrzucam bo znów wyjdzie, że coś reklamuję^^

[HarveyDent]

Tak, znam temat bo Headwind to właśnie wentylator promieniowy. Prawdopodobnie piszesz o STANLEY 655704.

Bez sterowania to dalej tylko wentylator i pójście na kolejny kompromis. Headwinda nie da się zastąpić czymś innym dostępnym na rynku. Aż dziwne że jeszcze nikt inny nie sprzedaje czegoś podobnego. O ile ich najdroższy stolik świata (też testowałem) można zastąpić za  maks 130 zł to funkcjonalności wentylatora nie da rady. 

[EmPe]

Co jest skopane:

Brak przedłużanych nóżek z przodu, są natomiast z tyłu. Po ch*% się zapytowuje. Nie ma opcji nikt na trzeźwo tego nie projektował. Nie wierzę że to zamierzone. Po rozłożeniu nóżek strumień leci równolegle do ziemi i chłodzi kostki i kolana. No dobra, do połowy ud. Stolik mam sobie do tego kupić czy jak ? Bezsens. Jak by były nóżki z przodu to można by ustawić 0,5m od kierownicy co może mieć znaczenia w małych pomieszczeniach.

Tak z ciekawości jak sobie radzisz z tym problemem? Wystarczy tam podłożyć np. grubszą książkę, żeby nam dmuchało tam gdzie chcemy, czy wymaga to bardziej wymyślnych sposobów?

[HarveyDent]

Można książkę/pudełko/cokolwiek  ~5 cm grubości albo ustawić wiatrak 1,5m od kierownicy. Strata wiatru minimalna a efekt ten sam. 

Ja nie ma tego problemu, ale jak ktoś jeździ blisko ściany to książka potrzebna bo jakiemuś jankesowi tył z przodem się pomerdał,

[EmPe]

No ja nie mam takiego luksusu, wiatrak mi stoi praktycznie przed kołem, także będę musiał się ratować jakąś podstawką, jeśli bym się zdecydował. Wciąż się waham ,bo wydanie blisko 1k pln na wiatraczek zakrawa mi na snobizm wysokich lotów