11 odpowiedzi w tym temacie

[grzeko]

Panowie,

 

Korzystając z zimowej pory chciałbym zrobić sobie mały upgrade szosy o nowe koła.

Obecnie mam montowane fabrycznie aluminiowe koła Fulcrum CEX 6,5 - ważą około 1900 gram.

.

 

Rozważam kilka opcji:

 

1. Aluminiowe DT Swiss PR 1400 DICUT 21 OXiC

https://www.bike24.d...,245|||||||||||

 

Chyba najbardziej zdroworozsądkowa opcja - lekkie koła alu na dobrych piastach.

 

 

2. Karbonowe Evanlite 38 pod oponkę

 

 

3. Uzywane koła karbonowe Roval CLX40 pod oponkę.

https://allegro.pl/o...peed-7666204854

 

 

4. A może warto zaszaleć i kupić karbonowe FFWD pod szytkę - tu kusi nie niska masa (1200 g).

https://allegro.pl/o...-ltd-7730911200

 

Przeraża mnie trochę wracanie z buta w przypadku gumy w trasie i brak możliwości serwisowania tego samemu.

 

 

 

Odnośnie oczekiwań.

Jeżdżę głownie w okolicach Trójmiasta, gdzie wbrew pozorom jest także trochę przewyższeń.

Zależy mi na niższej masie kół - nie wiem czy jest sens pchać się w wyższy stożek.

Uprzedzając pytania - zdarza mi się jeździć po płaskim z prędkościami powyżej 35 km/h.

Do tej pory nie scigałem się na szosie , ale pewnie będę chciał spróbować w tym roku.

 

Budżet około 3-4k PLN

 

Bedę wdzięczy za wszelkie rady i przemyślenia.

 

 

[piotrkol]

Co do szytek - są zwolennicy, są przeciwnicy. Każdy będzie chciał przekonać do swojej racji. Ja miałem podobny dylemat i z ciekawości wszedłem w szytki. Lubię próbować różne rozwiązania po prostu. Mam za sobą na nich 2 i pół sezonu i póki co nie mam zamiaru wracać do opony. Awaria przez te 2 i pół roku jedna - ale wystarczyło wlać uszczelniacz i napompować i szytka trzyma ciśnienie do dziś (awaria miała miejsce w Listopadzie) Naprawa na poboczu trwała jakieś 6 minut i spokojnie dokończyłem trening.

 

Ja sobie tłumacze to tak: jeżeli wjadę w krater i rozwalę szytkę tak, że uszczelniacz nie pomoże to prawdopodobnie i w wypadku opony byłaby wycieczka z buta bo co z tego, że mogę mieć ze sobą dętkę jeśli opona będzie rozwalona? Z wymianą po sezonie też straszyli. Okazało się, że to proste jak budowa cepa. 10 minut przez 4 kolejne zimowe wieczory i szytki sam sobie nakleiłem. Jakość jazdy bardzo fajna, rzeczywiście na dobrym asfalcie to się płynie Ja mam tylko i wyłącznie dobre doświadczenia póki co.

 

Jeśli jesteś ciekawy to próbuj, jeśli nie to zostań przy oponie - dobra opona jest dla nas amatorów równie dobra jak szytka. Ja byłem ciekawy i mi się spodobało. Czy jeżdżę przez to szybciej? Raczej nie, a nawet jeżeli to nie potrafię tego zmierzyć. Czy czuję się na nich bezpiecznie? Tak, bardzo. Czy boję się butowania do domu? Tak samo jak w przyadku awarii opony, łańcucha, korby czy wszystkiego innego

[Arni]

Gdańsk to żadne góry, nie potrzebujesz wagi piórkowej, więcej skorzystasz z aerodynamiki. Wybierz stożek 38 od Evanlite lub zestaw 38/50 tej firmy. Jak koła uniwersalne, to tylko na oponę (szytki tak, jeśli masz dwa zestawy kół - startowe i treningowe), śmiało daj dętkę latex, na ewentualne zawody założysz sobie jakieś Corsy czy Velo i będzie gitara.
Nie kupuj nn używek karbonowych, bo mogą mieć mocno wytarte powierzchnie. Szybciej wybierz alu, ale nowe.

[sirkozi]

Gdańsk

 

grzeko
Skąd: Gdynia
 

Ja bym uważał z takimi przejęzyczeniami.

[Arni]

Sądzisz, że w innej części 3MPK są już te poważne góry? No może...

[thomasz]

mieszkasz i jeździsz po płaskich terenach, jeżeli dodatkowo unikasz deszczu to weź karbon. Profil 45mm będzie idealny. Możesz pokusić się o nowy typ obręczy karbonowych z grafenem i teksturową powierzchnią hamującą, która naprawdę dobrze hamuje na mokrym

https://www.instagram.com/p/BsfnysolSeN/?utm_source=ig_web_button_share_sheet

[Jacenty_071]

mieszkasz i jeździsz po płaskich terenach, jeżeli dodatkowo unikasz deszczu to weź karbon. Profil 45mm będzie idealny. Możesz pokusić się o nowy typ obręczy karbonowych z grafenem i teksturową powierzchnią hamującą, która naprawdę dobrze hamuje na mokrym

https://www.instagram.com/p/BsfnysolSeN/?utm_source=ig_web_button_share_sheet

 

@thomasz

 

Mam do wykorzystanie komplet piast DT 350S 24h/28h, dałoby się złożyć na nich kółka z tymi obręczami, które proponujesz czy nie ma wersji na taką liczbę szprych?

[thomasz]

@thomasz

 

Mam do wykorzystanie komplet piast DT 350S 24h/28h, dałoby się złożyć na nich kółka z tymi obręczami, które proponujesz czy nie ma wersji na taką liczbę szprych?

 

Pewnie że się da. Obręcze biorę z fabryki więc mi zrobią dowolną wersję. Najlepiej będzie jeżeli podeślesz mi maila na [email protected]. Jestem w kwietniu a potem maju w Polsce więc mogę zabrać w kwietniu piasty a w maju przywieźć koła

 

Pozdrawiam

Tomek

[uraz]

... dobra opona jest dla nas amatorów równie dobra jak szytka. Ja byłem ciekawy i mi się spodobało. Czy jeżdżę przez to szybciej? Raczej nie, a nawet jeżeli to nie potrafię tego zmierzyć. ...

 
Jako ciekawostkę powiem, że oglądałem kiedyś film na YT w którym testowali opory toczenia szytka vs dobra opona + latex vs tubeless i szytka powodowała największe straty energii, 2 miejsce opona + latex i najlepszy był tubeless. Tłumaczyli to klejonym połączeniem.
 

Gdańsk to żadne góry, nie potrzebujesz wagi piórkowej, więcej skorzystasz z aerodynamiki. Wybierz stożek 38 od Evanlite lub zestaw 38/50 tej firmy.

Trójmiasto to nie góry, 38 mm to nie stożek. 
 

Sądzisz, że w innej części 3MPK są już te poważne góry? No może...

 

Raczej chodziło o to,  że mieszkaniec Gdyni może nie być do końca zadowolony jeśli zasugerujesz (w tym przypadku przez pomyłkę), że jest z Gdańska. To trochę tak jakby Czecha pomylić ze Słowakiem (lub odwrotnie).

[sirkozi]

Przy wyborze wysokości stożka, oprócz tego czy teren jest górzysty, warto też brać pod uwagę wiatr. A w okolicach Trójmiasta dni kiedy nie pizga jest może kilka w roku.

[grzeko]

 
Jako ciekawostkę powiem, że oglądałem kiedyś film na YT w którym testowali opory toczenia szytka vs dobra opona + latex vs tubeless i szytka powodowała największe straty energii, 2 miejsce opona + latex i najlepszy był tubeless. Tłumaczyli to klejonym połączeniem.
 

Trójmiasto to nie góry, 38 mm to nie stożek. 
 

 

Raczej chodziło o to,  że mieszkaniec Gdyni może nie być do końca zadowolony jeśli zasugerujesz (w tym przypadku przez pomyłkę), że jest z Gdańska. To trochę tak jakby Czecha pomylić ze Słowakiem (lub odwrotnie).

 

Nie mam z tym problemu.

Urodziłem się w Gdańsku :-)

[Paput]

Jeśli jeszcze kółka nie kupione, odezwij się na priv. Może podpowiem Ci coś, co Cię zainteresuje.